PDA

Zobacz pełną wersję : Samyang 7,5 1:3.5 UMC Fish-eye MFT - wątek zbiorowy i moja opinia



dobas
18.01.12, 03:55
Pojawił się na rynku dość świeży produkt, jakim jest Samyang 7,5mm.


Na zeszłorocznyc MTŁ mieliśmy możliwość ogladać tylko produkt demo nie ukończony leżący w gablotce.
Czas na szczęście płynie a światło ujrzała wersja finalna tego szkiełka.
Są już dostępne testy analizy, wykresy MTF i zdjęcia tablic testowych więc nie jestem w stanie dodać więcej do laboratoryjnych testów,
zwłaszcza - że ważniejsze dla mnie jest jak dany obiektyw "sprawdza się w terenie "

Podczas ostatniego wyjazdu miałem przyjemność korzystania z tego obiektywu.

W czasie gdy mój egzemplarz łapał światło w Nepalu Egzemplarz Janka Muzykanta pracował na wyspach Makaronezji ;) Dlatego myslę że można wspólnie zatłoczyć tu zdjęcia z obydwu wyjazdów.


Tutaj moje krótkie spostrzeżenia na temat tego obiektywu

http://dobas.blogspot.com/2012/01/samyang-75-135-umc-fish-eye-mft.html


(http://dobas.blogspot.com/2012/01/samyang-75-135-umc-fish-eye-mft.html)Zaś poniżej opis z mojego bloga przeniesiony na forum

Wstęp.




Dzięki uprzejmości firmy FotoTip –wyłącznego dystrybutora obiektywów Samyang miałem możliwośćtestowania tego obiektywu przez prawie miesiąc podczas ostatniejwyprawy w Himalaje Nepalu.



Decydując się na zabranie obiektywu typu fisheye jakim jest 7,5 mm do u4/3 miałem dość duże obawy czy na pewno jest to decyzja słuszna. Obiektywy typu rybie oko są obiektywami ciekawymi, ale nie da się ukryć, że stosować je należy z umiarem. Ciężko ogląda się pokaz gdzie
60 % fotografii wykonane jest właśnie tego typu obiektywem. Zwłaszcza, że w torbie oprócz fisheye leżał jeszcze ZD 9-18 – obiektyw który bardzo sobie chwalę i za parametry i za kąt widzenia jaki oferuje.






Na szczęście Samyang 7,5 nie jest jakimś gigantycznym ciężarem. Samo szkło wraz z dekielkami to waga około 200 gram więc dwóch tabliczek czekolady.
Wielu fotografów których bardzo szanuje za twórczość powtarza, że lepiej mieć w torbie za dużo niż potem żałować że czegoś nie jesteśmy w stanie zrobić. Jak się okazało nie żałowałem decyzji a nawet kilka kadrów nie miało by możliwości powstać gdyby nie ten obiektyw.
Z drugiej strony też wielu szanowanych przeze mnie fotografów mówi, że nie ma co dźwigać masy sprzętu bo nie można zamieniać się w tragarza. Jeśli okaże się że nie mamy możliwości swobodnie fotografować z powodu gigantycznego ciężaru torby dźwiganie szpeju nie ma sensu :)


Na szczęście waga tego obiektywu sprawia że spokojnie można wrzucić go do torby i niczym się nie przejmować


Budowa.

Obiektyw wykonany jest bardzo ale to bardzo przyzwoicie. Na pierwszy rzut oka i dotyk ręki przekonany byłem że jest cały metalowy - jak stare poczciwe szkła od analogowych aparatów.
Po krótszej chwili okazuje się, że pierścienie i osłona przeciwsłoneczna wykonane są z plastiku, jednak jego jakość jest na tyle przyzwoita ze z powodzeniem można pochwalić budowę tego obiektywu.


Obiektyw jest malutki – Typowe szkło do u4/3 – takie jak powinno być w tym systemie – choć należy pamiętać o kącie widzenia tego obiektywu podczas robienia zdjęć. Mały rozmiar niestety ułatwia aby w kadrze znalazły się niechciane palce fotografującego :) Wielokrotnie ustawiając ostrość zapominałem się i niechcący wkładałem palce w kadr...Oczywiście po jakimś czasie przyzwyczaiłem się do rozmiaru obiektywu i rzadziej popełniałem ten błąd,






https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/sam_1-1.jpg
źródło (http://4.bp.blogspot.com/-u59bq7nLIw0/TxYFvDTJPJI/AAAAAAAAFnc/eyr-8hAkZ7c/s1600/sam_1.jpg)








Na korpusie znajdują się dwa pierścienie – jeden od ustawiania odległościdrugi od przysłony. Pierścień ostrości chodzi z baaaardzo fajnym przyjemnym oporem i daje możliwość regulowania od 9cm do plus nieskończoności. Pierścień przysłony regulowany jest skokowo odf3,5 do f22 ze skokiem co 1/2 EV. Pomiędzy nimi znajduje sięczerwony metalowy pierścień. Całość wykonana naprawdę w sposób budzący zaufanie i bardzo solidny. Jedyne czego mi brakowało to znanej z analogowych obiektywów podziałki pokazujących na pierścieniu odległości zakresu głębi ostrości przy ustawieniu danej przysłony. Jest to jednak drobiazg.





https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/sam2-1.jpg
źródło (http://3.bp.blogspot.com/-vCJH3MQycbo/TxYF0i214QI/AAAAAAAAFnk/fblSjs5ylic/s1600/sam2.jpg)






Obiektyw od strony bagnetu również wygląda bardzo solidnie. Bagnet wykonany jest z metalu. Za pewien mankament można uznać fakt, że osłona przeciwsłoneczna delikatnie wyciera się od ciągłego zakładania i zdejmowania dekielka. Jednak wydaje mi się że dla fotografa nie powinno mieć to żadnego znaczenia. Oczywiście z punktu widzenia estetyki może to komuś przeszkadzać czy delikatnie obniżać wartość podczas sprzedaży używanego obiektywu – ale z punktu widzenia funkcjonalności obiektywu nie ma to żadnego znaczenia. Sprzęt służy raczej do fotografowania a nie do trzymania w gablotce





https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/sam3-1.jpg
źródło (http://1.bp.blogspot.com/-TKCW724HtIo/TxYFpSXJOvI/AAAAAAAAFnU/x6IK6q_dcho/s1600/sam3.jpg)






.

Przednia soczewka jest delikatnie wypukła ale osłona w postaci 4 listków otaczających soczewkę zapewnia jej ochronę. Na obiektyw nie można nakręcić filtra gdyż nie jest on wyposażony w gwint. Jest to normalne przy tej ogniskowej bo czego by nie zakręcić winietować musiało by strasznie ze względu na kąt widzenia obiektywu




Czas na zdjęcia.


Trochę czasu zajęło zanim oswoiłem się z tym obiektywem. Najpierw problem miałem z palcami, które ciągle wkładałem w kadr, potem w wyniku mojego roztargnienia okazało się, że robiłem zdjęcia z włączoną stabilizacją która sprawiała że fotografie nie były takostre jak mogły być. Nauczka na przyszłośc aby przed wyjazdem poznać sprzęt, który bierzemy ze sobą. Po krótkim czasie jednak obiektyw został okiełznany.


Jak wspomniałem wcześniej – obiektyw typu rybie oko uważam za obiektyw który od czasu do czasu można wykorzystać przełamując monotonie ujęć ze zwykłych obiektywów rektilinearnych.


Powodem jest charakterystyczne wykrzywianie wszystkiego przez tego typu obiektywy.


Kolejnym powodem dla którego obiektywy typu fisheye znajdują miejsce w mojej torbie są panoramy sferyczne. Mając taki obiektyw wykonanie panoramy 360x180 jest dużo prostsze niż wykonanie za pomocą obiektywów o mniejszym kącie widzenia. Mamy mało zdjęć składowych więc małe szanse na pomyłkę, czy to naszą czy choćby spowodowaną zmianą oświetlenia. Skoro robimy nie wiele zdjęć zajmuje nam to mało czasu więc mamy szanse na skończenie panoramy zanim zmienią się warunki oświetleniowe. Dodatkowo zminimalizowanie ilości zdjęć pozwala nam na zaoszczędzenie czasu podczas obróbki.


Panorama sferyczna wykonana obiektywem Samyang 7,5 f3.5 (http://qtvrheads.pl/panoramy/annapurna_1.swf)


Panoramy, które wykonywałem tym obiektywem korzystając z PENa, Samyanga 7,5 MFT i głowicy do panoram dobas-01 (http://www.qtvrheads.pl/) dały zaskakująco dobre efekty. Jakość panoram nie odbiegała w żaden sposób na niekorzyść od tych wykonywanych Olympusem E3 i obiektywem ZD 8mm. Natomiast waga wykorzystywanego sprzętu była bezkonkurencyjna – co odczuwałem wdrapując się na moreny lodowca powyżej 4000 m n.p.m. Z czystym sumieniem mogę polecić ten zestaw jako mały sprzęt z dużymi możliwościami jeśli chodzi o panoramy sferyczne. Pewnego rodzaju utrudnieniem jest umiejscowienie gwintu w aparacie PEN ale o tym napiszę przy innej okazji


Samyang zaskoczył mnie pozytywnie pod wieloma względami,


Odnoszę wrażenie, że stopień zniekształcania jest mniejszy niż w przypadku obiektywów typu fisheye z którymi miałem styczność.Dla mnie jest to olbrzymią zaletą , ponieważ sprawia, że ten obiektyw jest dużo bardziej uniwersalny niż gdyby był ordynarnym rybim okiem. Co więcej w przypadku każdego fisheye jeśli aparat umieścimy poziomo, tak aby horyzont znalazł się dokładnie w połowie kadru – zniekształcenia generowane przez szkło będą najmniejsze. W przypadku tego samyanga- takie zdjęcia są po prostu ultraszerokokątnymi ujęciami.





https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/DBS17840-1.jpg
źródło (http://3.bp.blogspot.com/-k7Kjim0zjQk/TxYIwV2ltuI/AAAAAAAAFn0/2Nq_D7jl4Ok/s1600/DBS17840.jpg)


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/DBS17925-1.jpg
źródło (http://1.bp.blogspot.com/-r82qIJORd_0/TxYKZiNz6HI/AAAAAAAAFn8/8OxFBrTGGhg/s1600/DBS17925.jpg)









Kolejną rzeczą która mnie zachwyciła w tym obiektywie jest jego praca pod światło. Spokojnie mogłem umieszczać słońce ( i to niczym nieprzysłonięte ) w kadrze. Efekt, który uzyskałem był oszałamiający i spowodował że głównie wykorzystywałem to szkło do szerokich ujęć krajobrazowych z ostrym słońcem w kadrze.




https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/DBS17989-1.jpg
źródło (http://2.bp.blogspot.com/-57uxB332u48/TxYOvgf1SBI/AAAAAAAAFoU/E8TRk37D5aE/s1600/DBS17989.jpg)








Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do ostrości tego obiektywu. Ani do aberracji chromatycznych, które też są na bardzo niskim poziomie.

Autofocus – oczywiście w tym obiektywie nie występuje. Nie ma to najmniejszego znaczenia w przypadku, gdy jesteśmy w stanie uzyskać głębię ostrości od kilku cm do plus nieskończoności.


Podsumowanie.



Obiektyw typu fisheye jest obiektywem bardzo specyficznym. Ludzie często kupują tego typu obiektywy, korzystają z nich przez krótki czas po czym sprzedają znudzeni efektem beczki. Taki los spotyka większość obiektywów z których korzystali moi znajomi. Ten Samyang jednak oprócz charakterystycznego dla rybiego oka efektu jest szkłem które ma masę innych zastosowań. Doskonale sprawując się się jako szerokokątne szkło z powodzeniem stosowane choćby przy krajobrazach.





https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2012/01/DBS07452-1.jpg
źródło (http://3.bp.blogspot.com/-76new8u3ihY/TxYS5Q6-fvI/AAAAAAAAFoc/2s6UUiOhaFs/s1600/DBS07452.jpg)








Jest to na prawdę bardzo solidnie wykonany obiektyw z bardzo dobrymi wynikami a ponadto nie ograniczający nas tylko do pogiętych ujęć. Zaś fotografowanie pod światło szerokokątnym obiektywem wciąga :) Ostrość jest na bardzo wysokim poziomie aberracje na bardzo niskim poziomie - co jest rzadkością w przypadku obiektywów rybie oko. Jeśli zajmujemy się również tworzeniem panoram – to to małe szkiełko również wspaniale sprawdzi się podczas tworzenia wirtualnych wycieczek. Słowem jeśli lubimy szerokokątne obiektywy za te pieniądze nie ma się co wahać tylko trzeba ten obiektyw sobie sprawić. Jeśli weźmiemy pod uwagę stosunek ceny do jakości - pokuszę się o stwierdzenie że to jeden z lepszych "fiszajów" jakie miałem w ręku


(http://dobas.blogspot.com/2012/01/samyang-75-135-umc-fish-eye-mft.html)

Karol
18.01.12, 04:06
Przeczytam jutro, ale zdjęcia już oglądnąłem - świetna robota!

winnetou
18.01.12, 04:19
Podziekowal za recenzeje fot. Pewnie wiekszosc szkielek czy wypraw (nie mowiac juz o samych fotkach!) pozostanie tylko w sferze marzen, ale tego typu testy sa o niebo lepsze niz "sterylne warunki laboratoryjne" :) Z ogromna przyjemnoscia sledze watki i fotki.

apz
18.01.12, 04:55
Podziekowal za recenzeje fot. Pewnie wiekszosc szkielek czy wypraw (nie mowiac juz o samych fotkach!) pozostanie tylko w sferze marzen, ale tego typu testy sa o niebo lepsze niz "sterylne warunki laboratoryjne" :) Z ogromna przyjemnoscia sledze watki i fotki.

Dziękuję Marcinie !
Myślę ,że dokonałem wyboru - praca tego szkiełka pod światło jest rewelacyjna.
Pozdrawiam AP.

heyahero
18.01.12, 08:08
No ładnie. Powoli mi się nerki kończą ;)

apz
18.01.12, 09:33
No ładnie. Powoli mi się nerki kończą ;)

Co Ty z tymi nerkami? Idzie o 1025 PLN. Masz ich więcej jak dwie własne? To mniej więcej cena kita solo. ( Trochę więcej - fakt, ale nie tyle by mieszać do tego narządy.)

Pozdrawiam AP.

Janko Muzykant
18.01.12, 09:51
Jakby ktoś potrzebował, tu jest trochę zdjęć z tego w większej rozdzielczości:
http://as.elte-s.com/patrz/duze.htm

heyahero
18.01.12, 10:06
Co Ty z tymi nerkami? Idzie o 1025 PLN. Masz ich więcej jak dwie własne? To mniej więcej cena kita solo. ( Trochę więcej - fakt, ale nie tyle by mieszać do tego narządy.)

Pozdrawiam AP.
To nie tak. Mysle nad narzadami tylko w momencie, gdy uzupelniam liste moich potrzeb. Lista z cyklu "tylko te i pelnia szczescia". Najpierw 45-ka bedzie moja ;)

Pozdrawiam

Darekw1967
18.01.12, 10:57
Jakby ktoś potrzebował, tu jest trochę zdjęć z tego w większej rozdzielczości:
http://as.elte-s.com/patrz/duze.htm

Witam !

Zdjecia bardzo ladne. Naprawde solidna robota.

Mozesz napisac jak wyostrzales te zdjecia bo podoba mi sie uzyskany efekt.
Fajnie by bylo gdybys pokazal to na zdjeciach w kolejnych krokach.

Pozdrawiam

Janko Muzykant
18.01.12, 11:00
Mozesz napisac jak wyostrzales te zdjecia bo podoba mi sie uzyskany efekt. Fajnie by bylo gdybys pokazal to na zdjeciach w kolejnych krokach.
To proste, najpierw standardowe (domyślne) ostrzenie w acr, na końcu już po zmniejszeniu kasru do hd ostrzenie z małym promieniem (0,2-0,3), czasem dwukrotne - pierwsze w modzie ''ciemniej'' - podkreśla kontur np. gałęzi, kamieni.

Darekw1967
18.01.12, 12:33
To proste, najpierw standardowe (domyślne) ostrzenie w acr, na końcu już po zmniejszeniu kasru do hd ostrzenie z małym promieniem (0,2-0,3), czasem dwukrotne - pierwsze w modzie ''ciemniej'' - podkreśla kontur np. gałęzi, kamieni.

Witam !

Nie za bardzo zrozumialem jak to dokladnie robisz.

Jaka metoda zmniejszasz kadr i jaka metode ostrzenia stosujesz ?
Czy to na maskach i warstwach robisz ?

W moim przypadku musze to co robisz w PSHOP-ie przelozyc na UFRAW-a i GIMP-a.

Pozdrawiam

nightelf
18.01.12, 14:14
Jako minus, to strasznie łatwo zadrapać osłonę przeciwsłoneczną.
Na moim obiektywie od nowości były rysy bodajże od dekla. Jak ktoś zwraca uwagę na wygląd, to lekko denerwuje.

Janko Muzykant
18.01.12, 16:11
Nie za bardzo zrozumialem jak to dokladnie robisz. Jaka metoda zmniejszasz kadr i jaka metode ostrzenia stosujesz ?
Czy to na maskach i warstwach robisz ? W moim przypadku musze to co robisz w PSHOP-ie przelozyc na UFRAW-a i GIMP-a.
Zmniejszam w IrfanView (algorytm b-spline), jeśli zależy mi wyjątkowo na jakości, na co dzień normalnie w szopie.
Pierwsze ostrzenie przeprowadzam na etapie acra, w ufrawie też chyba coś takiego jest. ma to na celu kompensację pracy obiektywu (wraz z clarity - nie wiem, czy jest jakiś odpowiednik, który kompensuje transmisję). Natomiast właściwie ostrzenie po zmniejszeniu już do docelowego rozmiaru robię dwa razy wykorzystując maskę wyostrzającą, najpierw z promieniem 0,2-0,3 - połowa zakresu mocy, następnie daję ''stonuj 50%, tryb: przyciemnij'' i ponownie maskę wyostrzającą z promieniem jak wcześniej, z mocą dobraną na oko. Próg ustawiam zawsze na zero, zmiana daje nieciekawe nieliniowości szumu.
Da się to przetłumaczyć na gimpa, ale dokładnie jak to nie wiem, stonuj oznaczało się w wersji angielskiej jako fade i znalazłem coś takiego.
Z warstw do tego celu nie korzystam, ale dałoby się to na warstwy ''przetłumaczyć''.

dobas
18.01.12, 16:50
Jako minus, to strasznie łatwo zadrapać osłonę przeciwsłoneczną.
Na moim obiektywie od nowości były rysy bodajże od dekla. Jak ktoś zwraca uwagę na wygląd, to lekko denerwuje.
u mnie też - po miesiącu juz miałem rysy. Osobiście mi to nie wadzi - ale na pewno gdyby chcieć sprzedać uzywke to moze to utrudniać. Choć sądze że wszystkie używane będą tak miały :) możliwe że tego zjawiska nie widać na czarnej wersji - ale nie wiem... tak tylko przypuszczam

e3c
18.01.12, 21:55
A dlaczego musisz wyłączyć stabilizację... ? Układ się gubi bo nie mam danych o ogniskowej?

nightelf
18.01.12, 22:18
Obiektyw nie przekazuje żadnych danych do aparatu, a manualnie ogniskową w stabilizacji można ustawić minimum na 8 mm.

dobas
19.01.12, 01:07
nie wiem czy jest rónica w stabilizacji między 7,5 a 8 na wszelki wypadek wolałem wyłączyć. Domyslnie miałem ustawione na 50mm pod stałkę. Nie wyłączenie stabilizacji przy 50 mm i zrobienie zdjęcia ogniskową 7.5 na pewno dawało złe efekty :) więc po prostu wyłączałem IS

zigger
23.01.12, 00:49
Milo popatrzec, zwlaszcza na kadry ze slonkiem. Kusi takie szklo :-) Dzieki Dobas za ciekawe i rozbudowane info!

szamotl
23.01.12, 23:16
WELKIE DZIĘKI za tak przyjemne zaprezentowanie tego maleństwa

Karol
25.02.12, 17:48
u mnie też - po miesiącu juz miałem rysy.
Jak się jeździ w góry to i Rysy na zdjęciach mogą się trafić ;-).
A na poważnie - może ktoś pokazać na zdjęciach w czym problem? I czy posiadacze czarnych mogą się wypowiedzieć czy u nich też występuje?
Dzięki!

easy_rider
25.02.12, 18:57
Mój Samyang w górach jeszcze nie był więc rys nie posiada :mrgreen:

Ale jako posiadacz czarnego mogę zademonstrować ślad po dekielku:


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img198.imageshack.us/img198/1642/fishrysa.jpg)

Nawet jak ten ślad się powiększy to ze względu na kolor nie powinien być widoczny - dobrze że wybrałem czarnego :lol:

nightelf
26.02.12, 17:51
Mój srebrny też w górach nie był, ale rysy ma od nowości.
Wygląda to tak:

60520

Ryska ta rani moją duszę estety :wink:

Karol
26.02.12, 17:58
Dziękuję Wam. Zamówię sobie wersję czarną ;-).

gietrzy
28.02.12, 13:11
Bohater wątku vs. Panas 8/3.5 oczami
http://m43photo.blogspot.com/2012/02/samyang-75mm-f35-fisheye-lens-review.html

Bodzip
28.02.12, 13:57
Tak sobie popatrzyłem na obrazki i wygląda mi że ciamciang jest lepszy optycznie

gietrzy
28.02.12, 14:22
Zdecydowanie, imho. Mimo to ja lubię Panasa za AF, tylko trochę szkoda, że aż tyle wali fioletem i to "po korekcji".

Karol
28.02.12, 15:54
No dostał Panas po tyłku, chociaż szkła robić potrafi. Aberracje (brak) ale i praca pod światło na tych zdjęciach zdecydowanie na korzyść Samyanga. Szkoda, że nie ma skali GO, podziałka odległości też trochę bez sensu, przy tej ogniskowej w sumie nie takie ważne. Zamówiłem go wczoraj, pomęczę pewnie niedługo forum zdjęciami z krzywiznami ;-).

ayu
3.03.12, 00:59
No Karol teraz to się będziesz bawił :-) .

Wysłane z SGS-Tapatalk

Karol
3.03.12, 01:38
No Karol teraz to się będziesz bawił :-) .

Oj tak, miałem na liście zakupów od dłuższego czasu, kontakt z Twoim egzemplarzem w Milówce oraz efekty zabawy przekonały mnie do końca. Szkło jest na tyle dobre, że gdyby nie brak jakichkolwiek styków to bym podejrzewał soft aparatu o eliminowanie aberracji. To najmniejsza rybka jaką widziałem i prawdopodobnie najlepsza optycznie z tych kilku, z których pliki oglądałem. Zresztą paradoksalnie Samyang może być argumentem za wejściem w m4/3 - np. z E-PL1 to jest teraz mniej niż 2 tys. Przy takiej cenie, rozmiarach i obrazku zdecydowanie warto...
Zabawy co niemiara, fotograficzna wiosna zakręcona i pogięta mi się szykuje, może też trochę panoramiczna ;-).
Przy okazji - dziękuję za zdjęcia, właśnie zauważyłem e-mail.

ayu
12.03.12, 20:03
Dawno mnie tu nie było. Ale jak to się mówi - nie za ma ma co :-) .
I masz rację. Ten samyang był dla mnie bodźcem do wejścia w m4/3 a druga sprawa to naprawdę ładne kolorki z Pena. Mam jeszcze dwie panoramki z Milówki do sklejenia i jakoś brak mi czasu aby to zrobić. Sprzęt nawet jest ale nie do końca wykorzystany , marnuje się. Czekam Karol na jakieś pierwsze panoramy twojego autorstwa ;-) .

Wysłane z SGS-Tapatalk

LuiN
3.10.12, 03:46
Przepiękne zdjęcia. Aż mnie ściska, że nie miałem jeszcze tego szkiełka będąc w górach.

jendrusz
9.10.12, 21:51
Paluchu to w co drugi kadr wchodzą, szczególnie jak używa się gripów. Trzeba bardzo uważać.

strOOs
4.11.12, 23:43
Paluchu to w co drugi kadr wchodzą, szczególnie jak używa się gripów. Trzeba bardzo uważać.

Paluchy to już na G3 wchodzą, na G2 miałem wielki problem "jak to trzymać".

Ostre jak żyleta, ale w moim luzowała się tylna soczewka (a właściwie tylna grupa soczewek). Po dwukrotnym dokręcenie trzyma się "na amen".

Ostre, świetna cena/jakość.

jkr
13.02.18, 20:04
Odświeżając ten wątek zapytam czy powyższy problem z tym obiektywem występuje przy GX80 i GX7