PDA

Zobacz pełną wersję : Samyang 8mm f/3.5 Aspherical IF MC Fisheye



krokko
18.11.11, 13:14
Witam,
zmierzam się z kupnem tego obiektywu, mam parę pytań
jaki jest kąt dla systemy 4/3, skoro 180 stopni na aps-c.
czy ktoś go posiada i czy jest z niego zadowolony, plusy i minusy konkretne.
z wujka google skorzystałem, ale chcę poznać opinie i zdanie użytkowników e-systemu
z góry za info wielkie dzięki,
pozdro

apz
18.11.11, 13:24
Włacz szukajkę , jakimś czas temu czytałem opinie użytkowników tego szkła na forum.
Pozdrawiam AP.

hades
18.11.11, 16:51
Jak mnie pamięć nie myli, to obiektyw w 4/3 osiąga 135 stopni.

Amigo!
18.11.11, 22:27
tu: https://forum.olympusclub.pl/threads/76554-Samyang-8-mm-F-3.5-Fish-eye i tu https://forum.olympusclub.pl/threads/70864-Samyang-8mm-fish-eye-oraz-85mm-f-1.4-z-bagnetem-4-3 trochę o tym szkle było pisane.
Fajny obiektyw, brak AF nie jest żadnym problemem.
Ma jedna wadę - rzadko się go używa. Mój pewnie już rok nie zagościł na puszce. :) grzecznie czeka w szafie

glee
18.11.11, 22:32
wyrwałem nowego za 920zł - i teraz żałuje .... używany zd 8mm można mieć za 1500-1800zł i to chyba jedyny słuszny fisheye w systemie.

Minusy:
- bezużyteczne f3.5 - okropne mydło,
- brak f4.0,
- słabo pod ostre światło,
- duża aberracja - miejscami bardzo widoczna,

Plusy
- solidne wykonanie,
- cena,
- przy dłuższym obcowaniu ze szkłem da się dojść do porozumienia i uzyskać w miarę zadowalający obrazek,

cissic
18.11.11, 22:51
Nie kupuj tego szkielka jesli nie musisz a jesli juz decyzja zapadla to kup z mocowaniem nikona lub canona - latwiej spylisz w razie potrzeby. do minusow warto dodac luzno chodzacy pierscien przyslony a samo szkielko jest ostre dopiero od f.8. kolega kreci filmy lustrem to sie bawi, moj zalega w szafie. jesli robisz panoramy to zmienia postac rzeczy, ale moze lepiej kupic fiszke olka? rewelacyny obiektyw. tyle z mojej strony

jagger
18.11.11, 23:19
samyang rybka ma jeszcze jedną wadę (przynajmniej mój) poniżej -5 stopni przestaje działać pierścień przysłony... no i warto też wspomnieć o przednim dekielku, który jest kompletnym nieporozumieniem i w ogóle nie trzyma... cena jednak jest dobra w stosunku do jakość... ZD rybka mz jest za drogie... pozdrawiam.

cissic
19.11.11, 01:04
no tak dekiel tez srednio lapie, ale mniej mi przeszkadza niz luzny pierscien. ida mrozy sprawdze swoja rybke bo to ciekawe co mowisz. co do ZD to jezeli ktos zyje z aparatu (i to jeszcze z olka) to mozne przemyslec taka opcje. jesli drogo to sa jeszcze uzywki. dla zwyklego usera cena swiezaka jest gruuuuba, ale jesli ktos ma grosz to napewno obiektyw bedzie cieszyl - od czasu do czasu bo to raczej szkielko szufladowe:)
pozdrawiam

Gryphoon
6.12.11, 22:17
Jakiś czas temu kupowalem fiszaja - naczytałem się sporo i doszedłem do wniosku, że warto wydać więcej i kupić szkło dedykowane (czyli Olympusowe 8mm). Nie żałuję - aberracji prawie wcale czego nie można powiedzieć o tańszych egzemplarzach.


tu: https://forum.olympusclub.pl/threads/76554-Samyang-8-mm-F-3.5-Fish-eye i tu https://forum.olympusclub.pl/threads/70864-Samyang-8mm-fish-eye-oraz-85mm-f-1.4-z-bagnetem-4-3 trochę o tym szkle było pisane.
Fajny obiektyw, brak AF nie jest żadnym problemem.
Ma jedna wadę - rzadko się go używa. Mój pewnie już rok nie zagościł na puszce. :) grzecznie czeka w szafie

Sorrki jeśli z boku tematu. Kupując rybie oko także miałem obawy że zrobię parę zdjęć i szkło powędruje na półkę, ale nic z tych rzeczy. Robię zdjęcia tym obiektywem często i muszę przyznać, że efekty są niesamowite. Zupełnie inne spojrzenie na świat - wnętrza, architektura, nawet makro. Naprawdę warto!

wulf
7.12.11, 18:28
Samyang 8mm to szkło wybitnie imprezowe. 1/5 - 1/20s, f/5.6, odległość 0.7m, czułość jaka tam wychodzi + lampa błyskowa z odbicia. I żadnych kłopotów z AF. Nie deformuje ludzi w ohydny sposób tylko ich lekko wygina. Kto widział zdjęcia z canona 17-40 będzie wiedział o czy piszę.
Jak kupowałem swój egzemplarz próbowałem takiego z mocowaniem nikona przez przejściówkę ale stwierdziłem, że to totalna porażka. Ten obiektyw nie kosztuje znowu tak dużo żeby można było na nim wiele stracić.