Zobacz pełną wersję : Ciągła praca mikrusa
Standardowa sytuacja - łażę po mieście i pstrykam co ciekawsze tematy, raz częściej, raz rzadziej.
I teraz:
1/ ustawić uśpienie na 1 min i przemóc wewnętrzny opór, że matryca chodzi i chodzi, a lcd świeci.
2/ Włączać i wyłączać aparat ręcznie. Uruchamia się szybko, więc tu problemu nie ma. Jednak pozostaje kwestia, czy to nie wykończy SSWF?
Standardowa sytuacja - łażę po mieście i pstrykam co ciekawsze tematy, raz częściej, raz rzadziej.
I teraz:
1/ ustawić uśpienie na 1 min i przemóc wewnętrzny opór, że matryca chodzi i chodzi, a lcd świeci.
2/ Włączać i wyłączać aparat ręcznie. Uruchamia się szybko, więc tu problemu nie ma. Jednak pozostaje kwestia, czy to nie wykończy SSWF?
Ad. 1
A czy uśpienie nie działa również na resztę podzespołów? Wejdź sobie na kluczyk-->D-->Uśpienie, naciśnij "Info" i poczytaj. Przy okazji naciśnij spust migawki, gdy aparat jest w uśpieniu. Usłyszysz ciche "bzzzt", czyli zakładam, że matryca zostaje dopiero wybudzona.
Pozdrawiam
PS. Ja ustawiam na 1).
PS2. Co się dzieje z edycją postów?
EDYTA: O, skoczyło ;)
Ad. 1
A czy uśpienie nie działa również na resztę podzespołów? Wejdź sobie na kluczyk-->D-->Uśpienie, naciśnij "Info" i poczytaj. Przy okazji naciśnij spust migawki, gdy aparat jest w uśpieniu. Usłyszysz ciche "bzzzt", czyli zakładam, że matryca zostaje dopiero wybudzona.
Działa na wszystko,a le po wzbudzeniu SSWF chyba nie śmiga? Albo zbyt szybko przełożyłem sytuacje z e-1 :P
To bardziej z praktyki niż instrukcji. Chyba jest/powinno być tak jak w dużym 4/3. E-500 zostawiam (bardzo często przez przypadek) nawet na kilka dni włączonym. Przechodzi w stan uśpienia i nie wykazuje specjalnych oznak by nadmiernie wyczerpała się bateria. Wnioskuje zatem, że podzespoły naprawdę "śpią" przez ten czas. Nawet SSWF "wstaje" wraz z naciśnięciem spustu.
To bardziej z praktyki niż instrukcji. Chyba jest/powinno być tak jak w dużym 4/3. E-500 zostawiam (bardzo często przez przypadek) nawet na kilka dni włączonym. Przechodzi w stan uśpienia i nie wykazuje specjalnych oznak by nadmiernie wyczerpała się bateria. Wnioskuje zatem, że podzespoły naprawdę "śpią" przez ten czas. Nawet SSWF "wstaje" wraz z naciśnięciem spustu.
Podobnie E-PL3. Po jakiś czasie wyłącza się całkowicie (sprawdzone przed chwilą).
Bardzo dziękuję, bo dziś włączałem i wyłączałem co chwila
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty heyahero.
...w pamięci :)
Czyli w końcu po wzbudzeniu ze stanu uspienia SSWF działa, czy nie?
Jeżeli działa, to spokojnie mógłbym włączać i wyłaczać i nie irytować się działajacą matrycą i lcd przez tę minutę ;)
Standardowa sytuacja - łażę po mieście i pstrykam co ciekawsze tematy, raz częściej, raz rzadziej.
I teraz:
1/ ustawić uśpienie na 1 min i przemóc wewnętrzny opór, że matryca chodzi i chodzi, a lcd świeci.
2/ Włączać i wyłączać aparat ręcznie. Uruchamia się szybko, więc tu problemu nie ma. Jednak pozostaje kwestia, czy to nie wykończy SSWF?
Też mnie to zastanawiało.
A nie ma trzeciej opcji - po prostu wyłączyć LCD żeby nie świecił? Wg. instrukcji (E-PL3, str. 89) przyciski Fn i nagrywania filmów można zaprogramować m.in. tak, aby wyłączały/włączały monitor. Czy to działa - w sytuacji kiedy nie korzysta się z wizjera elektronicznego? Jeżeli tak to czy przy wyłączonym LCD i braku wizjera elektronicznego można robić zdjęcia?
W e-pl1 takiej opcji nie widzę. Zresztą to nie rozwiazuje problemu działajacej matrycy.
Tak mnie naszlo... jesli (to oczywiste) matryca sie nagrzewa pracujac i prowadzi to (tez oczywiste) do zwiekszenia sie szumow, to moze czas wymyslic jakis system chlodzenia matrycy :P
Np. zamontowac ja na module Peltiera i do niego jakis system heatpipe do odprowadzenia ciepla na zewnatrz :P Hehehe...
T.
Z 6 lat temu krążył projekt domowej roboty chłodzonego canona 300d ;)
jesli (to oczywiste) matryca sie nagrzewa pracujac i prowadzi to (tez oczywiste) do zwiekszenia sie szumow, to moze czas wymyslic jakis system chlodzenia matrycy :P
A mi się wydaje, że te oczywiste oczywistości wcale nie są takie oczywiste przy obecnie stosowanych matrycach. W każdym razie skoro to takie oczywiste, to niech ktoś pokaże różnice na zdjęciach - do jakich większych szumów prowadzi powiedzmy praca matrycy z Pena przez kilkadziesiąt minut względem tej "nierozgrzanej" ;-).
A mi się wydaje, że te oczywiste oczywistości wcale nie są takie oczywiste przy obecnie stosowanych matrycach. W każdym razie skoro to takie oczywiste, to niech ktoś pokaże różnice na zdjęciach - do jakich większych szumów prowadzi powiedzmy praca matrycy z Pena przez kilkadziesiąt minut względem tej "nierozgrzanej" ;-).
Jak dopiję piwo, to ci sprawdzę pierwsze i ostatnie (po 1,5h zdjęć i dwóch filmikach) zdjęcie z koncertu. Optycznym wyszło przy E-P3, że nagrzewa się bodajże prawa strona aparatu, co wpływa wg nich na ich jakość zdjęć. Coś może być na rzeczy ;)
W przypadku testu Olypmusa E-PL2, na darkach bardzo wyraźnie widoczny był typowy banding. W E-P3 go nie widać, aczkolwiek daje się łatwo zauważyć inne niejednorodności. W szczególności matryca mocniej szumi po prawej stronie, co jest najprawdopodobniej spowodowane grzejącą się elektroniką aparatu.
Pozdrawiam
przyciski Fn i nagrywania filmów można zaprogramować m.in. tak, aby wyłączały/włączały monitor. Czy to działa - w sytuacji kiedy nie korzysta się z wizjera elektronicznego? Jeżeli tak to czy przy wyłączonym LCD i braku wizjera elektronicznego można robić zdjęcia?
W e-pl1 takiej opcji nie widzę. Zresztą to nie rozwiazuje problemu działajacej matrycy.
Odpowiadam sam sobie bo od kilku dni męczę E-PL1. W tym aparacie można zaprogramować fn żeby wyłączał monitor. Matryca ciągle działa, przysłona zresztą też. Najkrótszym czasem jaki można ustawić, żeby aparat się przełączał z automatu w tryb uśpienia jest 60 sek. Szkoda, że nie można tego wymusić ręcznie, ale producent pewnie wiedział co robi.
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.