Zobacz pełną wersję : Nowa Zelandia - wyprawy foto - relacja
zainspirowany sprzętowymi wątkami i licznymi postami o tym jak to jakość zdjęć poprawi się gdy człowiek sprzeda E system i kupi FF postanowiłem zainwestować zupełnie gdzie indziej czyli w plener. W plener krajobrazowy. Postaram odpowiedzieć na odwieczne pytanie czy lepiej wydać n tysięcy na zdjęcia czy n tysięcy na aparat :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=40031&d=1287192436
Krajobrazy jak wszyscy wiedzą najpiekniejsze są w Nowej Zelandii - tam kręcono Władce Pierścieni , tam podobno powinni udać się wszyscy, którzy kochają dziką przyrodę i nie zdeptane przez człowieka miejsca. Łańcuchy ośnieżonych Alp Południowych, regiony geotermalne, lasy podzwrotnikowe, wielkie wydmy, niesamowite życie w morzu i na lądzie... Masa endemicznej flory i fauny
Jedne z najpiękniejszych miejsc nurkowych na Świecie, zróżnicowane krajobrazy - poczynając od plaż i wydm a kończąc na szpiczastych szczytach Alp
założenie wątku jest takie aby w miarę na bieżąco pokazywać zdjęcia.
Czy się uda ? ... zobaczymy ...
W najgorszym przypadku wątek przerodzi się w wątek powyprawowy..
A jakieś konkrety ?
Startujemy za 7 dni spędzimy tam 5 tygodni zjeździmy tysiące kilometrów wykonamy duuużo zdjęć z ziemi z powietrza i spod wody...
Powinno być "na bogato" jeśli chodzi o fotograficzne żniwa :)
jak będzie? - zobaczymy plan jest z grubsza taki jak kropki...
<iframe width="650" height="500" frameborder="0" scrolling="no" marginheight="0" marginwidth="0" src="http://maps.google.pl/maps/ms?f=q&source=s_q&hl=pl&ie=UTF8&cd=1&geocode=FcKf2 _0dehJdCg&split=0&hq=&hnear=Dargaville,+Northland, +Nowa+Zelandia&msa=0&msid=113826134699888579884.00 0492b10cb29266c1def&ll=-40.346544,172.705078&spn=16.729234,28.608398&z=5&o utput=embed"></iframe><br /><small>Pokaż <a href="http://maps.google.pl/maps/ms?f=q&source=embed&hl=pl&ie=UTF8&cd=1&geocode=FcK f2_0dehJdCg&split=0&hq=&hnear=Dargaville,+Northlan d,+Nowa+Zelandia&msa=0&msid=113826134699888579884. 000492b10cb29266c1def&ll=-40.346544,172.705078&spn=16.729234,28.608398&z=5" style="color:#0000FF;text-align:left">KIWI PHOTO EXPEDITION</a> na większej mapie</small>
Piotr Grześ
16.10.10, 08:15
Już trzymam kciuki za powodzenie ekspedycji i oczekuję wielu wspaniałych kadrów, a wiem, że sprzęt potrafisz wykorzystać jak należy.
Ale będzie się działo :D Powodzenia...
/zazdrość nadal się przewija :P/
łeee NZ - nie znam nikogo kto marzy, żeby tam pofocić :wink::grin:
Dobas...mocno trzymam qciuki !!
Ooooo to już! a miałem obiecana fuche tragarza :cool:
Ooooo to już! a miałem obiecana fuche tragarza :cool:
Pewnie straciłeś fuchę jak poległeś na 4 km odcinku na plaży w Łebie niosąc tylko E400.
Pewnie straciłeś fuchę jak poległeś na 4 km odcinku na plaży w Łebie niosąc tylko E400.
Ekhmmmm ekhmmmm, nic bardziej mylnego, złożyło się tam dużo czynników, począwszy od "syndromu dnia następnego", poprzez ... :-P
Dobas relacja na żywo będzie dużo lepsza (najwyżej olej zdjecia, później uzupełnisz, ale te emocje na bieżąco...)
No to zapowiada sie bardzo ciekawy watek:)
Trzeba bedzie tutaj czesto zagladac, zatem trzymam kciuki za wyprawe.
pozdro
Również życzę powodzenia i z niecierpliwością czekam na fotorelację :)
Powodzenia dobas,liczę na piękne fotografie z tego egzotycznego plenerku. :)
Co do N.Z. - piękna rzecz,to prawda ale zapewne spotkasz się z tym czego nie miałeś okazji wcześniej spotkać - światło.To jest największe wyzwanie dla fotografa focącego w N.Z.Ponieważ przejrzystość powietrza jest wręcz nierealna,tak naprawdę trudno pokazać wymiarowość,przestrzeń na zdjęciu - trzeba naprawdę sporo się nagimnastykować aby pokazać to co się widziało.Mam nadzieję,ze Ci się uda dobas,trzymam kciuki.
Powodzenia i szczęścia życzę.
Pozdrawiam.
Taka wyprawa to marzenie. Uwielbiam reportaże. Nie ma tam przypadkiem nadmiaru jadowitych paskudztw?
Taka wyprawa to marzenie. Uwielbiam reportaże. Nie ma tam przypadkiem nadmiaru jadowitych paskudztw?
Nie, jeden pająk ale nawet rzadki... Zobaczymy. Zapowiedź budująca napięcie jest, teraz pozostaje czekać :)
Czad :)
Pooglądaj sobie zdjęcia Craig'a Potton'a z Nowej Zelandii. Kiedyś była jego wystawa w Luksferze (która już nie istnieje) - niesamowite krajobrazy.
Nie to żebym zaglądał w portfel ale ile trzeba odłożyć na taką wyprawę? Z chęcią sam bym się gdzieś wybrał ale nie wiem jak budżetowo trzeba stać ;)
4kpln bilety lotnicze ( całość z Polski w dwie strony przez Londyn, ZEA, Brunei ( Borneo ) Brisbane do Auckland) no a reszta to już zależy jak gospodarujesz na miejscu, czy spisz pod namiotem czy w hotelach czy jesz pasztet czy homary ;)
reszta to wydatki za 5 tygodniowy pobyt - do tego dochodzą oczywiście wstępy promy itp itd.. )
4kpln bilety lotnicze
To nie jedziesz papamobile? Uuuuuuuuuu! :wink:
Czym na miejscu będziesz się poruszał? Jeden środek transportu na cały wypad czy czym popadnie?
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=39948&d=1286887705
Raven_Design
16.10.10, 15:48
Pomysł na wyprawę świetny, ale już same bilety okrutnie drogie.
Nowa Zelandia to kolejne miejsce, które mam nadzieje kiedyś odwiedzić.
Dobas - życzę powodzenia i pięknych kadrów.
4k do Nowej Zelandii to drogo?
To nie jedziesz papamobile? Uuuuuuuuuu! :wink:
Czym na miejscu będziesz się poruszał? Jeden środek transportu na cały wypad czy czym popadnie?
Na miejscu wynajmujemy samochodzik na całe 5 tygodni. Niestety nie bedzie taki sliczny jak pokazał Fotomic... :)
4000 PLN za wszystkie przeloty w dwie strony to tanio jak barszcz. Fakt, że to okazja ale nie można zapominać o tym że do przelecenia jest pół obwodu Ziemii czyli jakies 20 000 km... Regularna cena jest jakieś 2 x większa
4000 PLN za wszystkie przeloty w dwie strony to tanio jak barszcz.
Zgadza się. Macie w ekipie jakichś guru kalibru google w wyszukiwaniu tanich połączeń? Bali, które jest jednak dobre 6kkm bliżej wychodzi sporo drożej, gdy zwykły śmiertelnik szuka okazji. Regular jest już kompletnie odjechany.
Dobas, wyskoczyłeś jak Filip z konopii z tym wypadem, chyba że szukałeś chętnych na forum wcześniej, a umknęło mi.
Wyprawa marzenie i cena biletu - też jak z marzeń. W jedną stronę do USA regularnie wychodzi 2000.
Powodzenia!
P.S. Po drodze zamówcie audiencję u sułtana Brunei, może coś zasponsoruje w zamian za sesję wykonaną E-systemem ;-)
Na bilet polowałem jakieś 6 miesięcy żeby było najtaniej jak się da...
Na Forum nie szukałem póki co jedziemy małym 3 osobowym "zaziomalonym " składem
Sułtan Brunei... On w Leicach siedzi :) Ale może będzie się chciał zamienić :)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/10/sultan_brunei_gold92amedium-1.jpg
źródło (http://i.fotomaniak.pl/2009/08/sultan_brunei_gold92a-medium.jpg)
Leica M6 z 1992 roku. Edycja Sultan of Negeri Brunei Darussalam Silver Jubilee 24ct Gold Edition zdobiona 24-karatowym złotem. Wyceniona na około 21 525 $.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/10/arsenalm6platinbruneiamedium-1.jpg
źródło (http://i.fotomaniak.pl/2009/08/arsenalm6platinbruneia-medium.jpg)
Leica M6 z 1995 roku. Edycja Sultan of Negara Brunei Darussalam Platinum Edition zdobiona platyną i diamentami. Wyceniona na około 93 500 $.
Ba, może Wam chociaż pożyczy jakąś Leikę na wyprawę. Wytłumaczcie mu tylko, że tam gdzie chcecie eksplorować nie da się dojechać pozłacanym rolsem ze złotą kierownicą ;-)
BTW serio mówiąc, gdybyście jechali w końcówce ramadanu byłaby okazja zwiedzenia pałacu sułtana, każdy śmiertelnik może przez ostatnie 3 dni tego miesiąca tam wejść. Tylko, że w tym roku wypadało we wrześniu.
Dobas, czy ktos juz sie przyznal, ze ci zazdrosci wyprawy??? :wink:
Bo jak nie to ja jestem pierwsza...ale to taka zdrowa i pozytywna zazdrosc.
Ty jedz, przetrzyj szlak i za jakis czas tam wrocimy ale juz w wiekszym gronie.
Powodzenia!!!
Suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper!!!. Idź i zwyciężaj.
P.S. ta leica wersji diament wcale praktyczna - i zdjęcie trzasnąć i kosę na diamentówce naostrzyć można...
Sprzęt foto spakowany
napchane tego mam jak Cyganka w tobołku...no ale trudno...
LISTA SPRZĘTU FOTOGRAFICZNEGO
Często w rozmowach z ludźmi pada pytanie „Co bierzesz ze sprzętu fotograficznego na takie wyjazdy”, Teraz biore rekordowe ilości kilogramów.
Z reguły sprawdza się zasada im mniej tym lepiej. Nie ma po co targać dziesiątek kilogramów sprzętu gdy stajemy się mało mobilni a praca nie jest komfortowa. Wiadomo, że inny zestaw sprzętu zabierzemy na treking a inny na wyprawę 4x4.
W przypadku tego wyjazdu jest on na tyle zróżnicowany i przekrojowy, że niestety wymusza zabranie sprzętu z nastawieniem na różne fotografowanie – poczynając od krajobrazów, poprzez dziką przyrodę a na zdjęciach z powietrza i spod wody kończąc…
oto co niestety targać będę musiał
• OLYMPUS E 3 podstawowy korpus
• OLYMPUS PEN E PL1 korpus do fotografii podwodnej
• OLYMPUS E 410 korpus do fotografii z powietrza i awaryjny
• Akumulatory do E 3 ( 6 szt ) i E 410 (3 szt)
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 9 18 mm f/ 4-5.6
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 14 54 mm f/2.8-3.5
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 50 200 mm f/2.8-3.5
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 14 42 mm f/ 3.5-5.6
• Obiektyw Olympus M.ZUIKO Digital ED 9 18 mm f/4.0-5.6
• Obiektyw Olympus M.ZUIKO Digital ED 14 42 mm f/4.0-5.6
• Lampa błyskowa FL 36 R + stofen
• Filtry CTO + CTB
• Wyzwalacze radiowe do lampy błyskowej
• bezprzewodowy pilot radiowy Phottix
• Filtr Polaryzacyjny kołowy B+W
• Oprawa Cokin
• Filtry Hitech szare połówkowe 3 gradacje łagodne przejście
• Filtr ND400 HOYA
• Filtr UV Marumi waterproof – w celu ochrony soczewki
• Plecak fotograficzny Flipside 400 AW
• kabura na aparat Samsonite
• Karty CF – (40 GB)
• Karty SD – (16 GB)
• Karty XD – ( 5 GB )
• Szmatka do czyszczenia optyki z micro fibry + pałeczki do czyszczenia uszu
• Przetwornica samochodowa 12 V - 230 V bez prądu ani rusz...
• Netbook Asus Eee PC
• Dysk zewnętrzny WD 500 GB backup danych to podstawa...
• Czytnik kart pamięci
• akumulatorki AA i AAA
• ładowarka do akumulatorków AA i AAA
• Statyw Manfrotto 055 + głowica kulowa
• Głowica do panoram sferycznych DOBAS-01 - a jakże :)
• Obudowa PT EP01 do PENa
• Latawiec Flowform fotokite 180 do Kite Aerial Photography
Sprzętu jest niestety bardzo dużo ale jak pisałem wcześniej należy pamiętać że :
1) Na szczęście nie trzeba będzie wszystkiego nosić na plecach
2) Planujemy wykonywać zdjęcia zarówno krajobrazowe, fotografować dzikie zwierzęta, wykonywać ujęcia znad ziemi i spod wody… Martwi konieczność zabrania 3 korpusów. Jeden główny i jeden zapasowy w zupełności by wystarczyły – niestety problemy są natury technicznej. Pen, którego można zamknąć w obudowie podwodnej – nie ma możliwości zdalnego wyzwalania więc nie można wykorzystać go w zdjęciach z powietrza. Wyzwalacz radiowy do aparatu – pasuje do E 410 ale nie chce współgrać z niewyjaśnionych przyczyn z E 3 itp. Itd..
relacje będę starał się zamieszczać i tu i na wyprawyfoto.com.pl - coby jakos ożyło na blogu. Ten link filtruje wpisy na moim blogu i wyświetla tylko te "otagowane" etykietą podróż...
Odnośnie podwodnych, macie jakieś konkretne plany? Targacie ze sobą szpej, czy macie na oku jakieś centrum?
Dobas, życzę wspaniałej wyprawy i fantastycznych zdjęć (zresztą i bez życzeń na pewno tak będzie). I czekam na zdjęcia z niecierpliwością :wink: Zobaczymy piękny zakatek świata dzięki Tobie. A jak miło będzie oglądać, gdy za oknem jesienna szarówa.
Lista pokaźna:grin:, dobrej pogody życzę i czekam na zdjęcia.
Odnośnie podwodnych, macie jakieś konkretne plany? Targacie ze sobą szpej, czy macie na oku jakieś centrum?
Na pewno nurkowanie na Poor Knights Islands - które centrum jeszcze nie wiem. Dive Tutukaka albo Dive Center LTD.
Jest to z miejsce uznane przez Jacques’a Cousteau za jedno z dziesięciu najlepszych do nurkowania na Swiecie
będę próbował zrobić coś w Pupu Springs,
Niesamowite jezioro Te Waikoropupu którego przejrzystość dochodzi ponoć do 75 metrów ( jest to tak dużo że nie wierzę że to mozliwe :D )
może spod wody zdjęcia ssaków morskich jak się uda. uchatki / delfiny na Kaikorua... zobaczymy...
Z podwdonymi zdjęciami szału nie bedzie bo raz - brakuje mi lampy dwa w tym akurat mam najmniejsze doswiadczenie z mozliwych
Przejrzałem tę listę i nie rozumiem jednego: jak to możliwe, że bierzesz tyle sprzętu, a nie znajdziesz gdzieś miejsca dla mnie i fotomica? ;)
Ja też miałem miejscówkę. Przy oknie.
Ja też miałem miejscówkę. Przy oknie.
Na glonojada? jak ja?
No to pomyślności , wysokich lotów i "kilo wody pod stopą". Z tych wszystkich gigabajtów zdjęć na pewno serwer zatkasz, znalazłem taki oto opis ; http://www.zielonkowski.com/Nowa-Zelandia-2010/Podroz-do-Nowej-Zelandii.html
Zamiast dwoch kitow 14-42 wez jeden i jako drugi zapakuj 14-35:wink:
Na pewno nurkowanie na Poor Knights Islands - które centrum jeszcze nie wiem. Dive Tutukaka albo Dive Center LTD.
Jest to z miejsce uznane przez Jacques’a Cousteau za jedno z dziesięciu najlepszych do nurkowania na Swiecie
będę próbował zrobić coś w Pupu Springs,
Niesamowite jezioro Te Waikoropupu którego przejrzystość dochodzi ponoć do 75 metrów ( jest to tak dużo że nie wierzę że to mozliwe :D )
może spod wody zdjęcia ssaków morskich jak się uda. uchatki / delfiny na Kaikorua... zobaczymy...
Z podwdonymi zdjęciami szału nie bedzie bo raz - brakuje mi lampy dwa w tym akurat mam najmniejsze doswiadczenie z mozliwych
Jak masz stopover w Australii, to lampy z checia pozycze - w zamian za przyjemnosc ogladania zdjec :)
powodzenia
Jak masz stopover w Australii, to lampy z checia pozycze - w zamian za przyjemnosc ogladania zdjec :)
powodzenia
o kurny flać !!! śliczne dzięki !!!!!
Stopover mamy na Borneo w Brunei, ale serdecznie dziękuję za propozycję !!!
Szczel jakieś słitaśne focie ale wiedz, że Nowa Zelandia to wjoha.
:D
Zazdroszczę i będę śledził na bieżąco wszelkie newsy :)
Przeglądam różne zdjęcia NZ i zastanawiam się czy 5 tygodni to nie za mało :roll:
http://www.photoseek.com/nz.html
Przeglądam różne zdjęcia NZ i zastanawiam się czy 5 tygodni to nie za mało :roll:
http://www.photoseek.com/nz.html
Wg mnie to plan jest wycieczki jest zbyt rozbudowany - lepiej pominąć kilka miejsc aby posiedzieć dłużej w ważniejszych punktach wyprawy.
Przeglądam różne zdjęcia NZ i zastanawiam się czy 5 tygodni to nie za mało :roll:
http://www.photoseek.com/nz.html
Za mało :) Na pewno nie zobaczymy tyle ile zobaczyć by się chciało zwłaszcza że najpiękniejsze trekingi mają po tydzień więc siłą rzeczy musimy porezygnować
Znajomi byli 4 miesiące i mają niedosyt...
ale możliwe że za kilka miesięcy bedę tam jechać znów.
Plan jest luźny po maksie spodoba nam sie gdzies to tam zostaniemy.
jedyne co nas ogranicza czasowo to promy miedzy wyspami i samolot :)
A tam marudzicie :) dobas pamiętaj o mnie :mrgreen:
A tam marudzicie :) dobas pamiętaj o mnie :mrgreen:
pamiętam pamietam :D , 14:00 startujemy ;)
pamiętam pamietam :D , 14:00 startujemy ;)
hades, chyba nie możemy tego tak zostawić, prawda? ;) Ty znajdujesz fotomica we Wrocławiu, ja dobasa w Warszawie i robimy porządek ;)
Powodzenia i zazdrość - subskrypcja na wątek murowana !!!
Powiedz mi jeśli możesz i chcesz :) jaki jest koszt samych biletów w obie strony, tak z ciekawości w lufthansie mi wyskoczyło na Maj przyszłego roku 13tyś/osoba :)
pozdrawiam
dziekan
Powodzenia i zazdrość - subskrypcja na wątek murowana !!!
Powiedz mi jeśli możesz i chcesz :) jaki jest koszt samych biletów w obie strony, tak z ciekawości w lufthansie mi wyskoczyło na Maj przyszłego roku 13tyś/osoba :)
pozdrawiam
dziekan
wraz z lotem do i z londynu w dwie strony to rejon 4000 PLN
http://www.bruneiair.com/ stad mamy lot Londyn Auckland
do Londynu wizzair / ryanair / za 200 - 300 PLN w 2 strony
na maj 1 - 31 lot Londyn Auckland i nazad to 3455 PLN :)
Janko Muzykant
23.10.10, 15:19
• OLYMPUS E 3 podstawowy korpus
• OLYMPUS PEN E PL1 korpus do fotografii podwodnej
• OLYMPUS E 410 korpus do fotografii z powietrza i awaryjny
• Akumulatory do E 3 ( 6 szt ) i E 410 (3 szt)
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 9 18 mm f/ 4-5.6
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 14 54 mm f/2.8-3.5
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 50 200 mm f/2.8-3.5
• Obiektyw Olympus Zuiko Digital 14 42 mm f/ 3.5-5.6
• Obiektyw Olympus M.ZUIKO Digital ED 9 18 mm f/4.0-5.6
• Obiektyw Olympus M.ZUIKO Digital ED 14 42 mm f/4.0-5.6
• Lampa błyskowa FL 36 R + stofen
• Filtry CTO + CTB
• Wyzwalacze radiowe do lampy błyskowej
• bezprzewodowy pilot radiowy Phottix
• Filtr Polaryzacyjny kołowy B+W
• Oprawa Cokin
• Filtry Hitech szare połówkowe 3 gradacje łagodne przejście
• Filtr ND400 HOYA
• Filtr UV Marumi waterproof – w celu ochrony soczewki
• Plecak fotograficzny Flipside 400 AW
• kabura na aparat Samsonite
• Karty CF – (40 GB)
• Karty SD – (16 GB)
• Karty XD – ( 5 GB )
• Szmatka do czyszczenia optyki z micro fibry + pałeczki do czyszczenia uszu
• Przetwornica samochodowa 12 V - 230 V bez prądu ani rusz...
• Netbook Asus Eee PC
• Dysk zewnętrzny WD 500 GB backup danych to podstawa...
• Czytnik kart pamięci
• akumulatorki AA i AAA
• ładowarka do akumulatorków AA i AAA
• Statyw Manfrotto 055 + głowica kulowa
• Głowica do panoram sferycznych DOBAS-01 - a jakże :)
• Obudowa PT EP01 do PENa
• Latawiec Flowform fotokite 180 do Kite Aerial Photography
He, ja na dziś wziąłbym pena z 14-150 plus g9 jako backup :)
No ale też na antypody się nie wybieram... na razie :)
Pena z jednym szkłem i backup to wezmę na włóczęgę po Indiach, mały niepozorny zajefajny...
ale tu jednak i zwierzaki i latawce. Pena na przykład nie wyzwole na odległośc Penen o ile krajobraz moge spokojnie robic to szybkie zjęcia uchatek już nie itp itd.. problemów sporo
mykam na aeroplan
Pena z jednym szkłem i backup to wezmę na włóczęgę po Indiach, mały niepozorny zajefajny...
ale tu jednak i zwierzaki i latawce. Pena na przykład nie wyzwole na odległośc Penen o ile krajobraz moge spokojnie robic to szybkie zjęcia uchatek już nie itp itd.. problemów sporo
mykam na aeroplan
Powodzenia - odwiedź koniecznie wioskę Maorysów:wink:
mykam na aeroplan
Powodzenia i trzymam kciuki czekając na fotowidoczki
wyprawa się chyba zaczęła, dobas, gdzie jest dobas ;)
wyprawa się chyba zaczęła, dobas, gdzie jest dobas ;)
Oni już są w zagranicznych krainach, trzeba tak:
Hjuston to Dobas, du ju kapi?
Sebastian_T
27.10.10, 22:43
Oni już są w zagranicznych krainach, trzeba tak:
Hjuston to Dobas, du ju kapi?
On tam nie kapi, on tam kiwi, z tego co pamiętam...
;-)
Teraz trzeba czekać na łączność ze światem. Mam nadzieję, że pobliskie trzęsienie (niby tu Nowa Zelandia, a tam Indonezja, ale zawsze to jeden zbliżony region...) i zagrożenie tsunami nie pokrzyżowało planów...
A mowiliscie mu, ze tamtejsze golebie nie za bardzo lataja????
Kiwi nie dostarczy niestety maila......
Miejmy nadzieje, ze wzial jakies rodzimej produkcji... ;)
A bo mogl podac dane lotu,bymy go sledzili:grin:
http://www.flightradar24.com/
Widzialem jednego jak z przyczepa lecial-moze to jego.Gratow nabral,ze przeguba doczepili:grin:
Ciekawe czy doleciał. Podobno są tam jakieś strajki z powodu planów przeniesienia produkcji "Hobbita" (http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8552276,Hobbit_chce_sie_wyprowadzic_z_Now ej_Zelandii__Kraj.html) gdzie indziej.
eetam pewnie się aklimatyzuje w końcu tam wszystko jest do góry nogami;)
eetam pewnie się aklimatyzuje w końcu tam wszystko jest do góry nogami;)
Ale faaaaaajnie, latawiec im będzie sam latał ;) wystarczy go spuścić w dół :]
Ale faaaaaajnie, latawiec im będzie sam latał ;) wystarczy go spuścić w dół :]
Kurcze,niech w toalecie uwaza,zeby se na glowe nie nasikal:wink:
Kaz de Wro
28.10.10, 22:43
Apetyczne wojaże.
Z niecierpliwoscią czekam na opis i fotki z tej wyprawy.
Pozdrawiam
Kaz
Podobno NZ słynie ze słabego dostępu do internetu:???:, czekamy, czekamy.
...
• Obiektyw Olympus M.ZUIKO Digital ED 9 18 mm f/4.0-5.6
...Ach, jak ja trzymam kciuki za szczelność obudowy podwodnej:grin:
hehehe
poki co szczelnosc trzyma ale jeszcze kilka moczeń przed nia...
opisu na zywo nie da sie zrobic z braku czasu i netu
ale powyprawowy watek bedzie na poewno
poki co dwa szybkie zdjecia, a od grudnia beda juz ladnie wolane rawy
na zdjeciach yep czyli yellow eye penguin oraz wai-o-tapu geotermalny region - zdjecia poki co prosto z karty i malutkie wieksze dopiero za 3 tygodnie
czekamy, czekamy! powodzenia:)
Piotr Grześ
14.11.10, 10:11
To świetna zapowiedź znakomitej fotorelacji. Czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam dobas.
Nonono, ja juz czekam, szkoda ze nie mozesz przeprowadzac relacji live :P
Ciekawe miejsce
Powodzonka, Czarek
Nooo, nareszcie jakieś wieści, bo już się martwiłam czy Was kiwi nie zżarły.
Czekam, czekam z niecierpliwością na foty.
Dobas napisz przynajmniej czy piwo mają spożywalne ;)
Nooo, nareszcie jakieś wieści, bo już się martwiłam czy Was kiwi nie zżarły.
Czekam, czekam z niecierpliwością na foty.
ee tam kiwi nie zżarły , toż widać wyraźnie jak pingwin się odwrócił z odrazą na widok Dobasa i jego obiektywu ;)
a zdjęcia mniam - fajnie się zapowiada ta egzotyka
ee tam kiwi nie zżarły , toż widać wyraźnie jak pingwin się odwrócił z odrazą na widok Dobasa i jego obiektywu ;)
a zdjęcia mniam - fajnie się zapowiada ta egzotyka
Myślę, że Pik- Pok tak wygląda z powodu permanentnego przebywania do góry nogami :roll:
@ dobas: Czekam z niecierpliwościa na dalszy ciąg relacji, zapowiada się świetnie.
Aleś narobił smaka, jak tu teraz wyczekać aż trzy tygodnie :)
Czesc Dobas,
Gdzie takiego pingwina mozna ustrzelic? Poor Knights o tej porze roku jest chyba troche zimne, ale bardzo ciekaw jestem jak Ci sie zdjecia udaly.
Wciaz zapraszam na postoj w Hamilton, np w drodze powrotnej do Auckland.
Jesli jeszcze nie nuraliscie to moge pozyczyc podwodna obudowe do FL-36 z kablem.
Pozdorwienia,
Squbel
Pingwin jest fantastyczny!! ...a to dopiero początek. Zazdroszczę i czekam na relacje
Nooo, nareszcie jakieś wieści, bo już się martwiłam czy Was kiwi nie zżarły.
Czekam, czekam z niecierpliwością na foty.
Te kiwi to już prawie wymarły, producenci pasty "KIWI" /wiadomo, że tę pastę produkuje się z tych ptaszków/ prawie je wytępili......
pozdrawiam hb.
ufffff. po 43 godzinach "wracania" jestem nazad...
od jutra odsypiam, przebieram zdjęcia i postaram się utrzymać konwencje - kilka zdjęć i opis miejsca zwierzaka albo wrażeń.
Może oprócz zaprezentowania fot0-dorobku - ktoś sobie kiedyś skorzysta z opisu miejscówek albo komuś się to po prostu przyda...
więc melduje sie posłusznie - jak się ogarnę i po odsypiam zmianę czasu o 12 h i podróż to zacznę płodzić malutkie relacje
jeeeeeeeeeeeeeee... ale super zima tutaj !!!
Witaj spowrotem :)
Lec spac i szykuj sie na dluuuugie opowiesci :)
Piotr Grześ
1.12.10, 09:44
Cieszę się, że jesteś. Już ostrzę sobie kły na fotorelacje:)
Dobas, może na zlocie w Warszawie zrobisz prelekcje?
Piotr Grześ
1.12.10, 13:53
Dobas, może na zlocie w Warszawie zrobisz prelekcje?
Też sobie o tym pomyślałem, mogłoby to być niezwykle ekscytujące i do tego mnóstwo kiwi w drinkach:)
Fuuuuj - kiwi w drinkach? To już nie lepiej jakieś skrzydełko kiwięce z grilla na zagrychę?
Raczej udka...to nielot:grin:.
uelkom bek, czekamy przebierając nóżkami
Fuuuuj - kiwi w drinkach? To już nie lepiej jakieś skrzydełko kiwięce z grilla na zagrychę?
http://www.thewhiskyexchange.com/P-5059.aspx
Raczej udka...to nielot:grin:.
Że nielot to wiem ale te skrzydełka u kiwi to faktycznie nieteges :D
Ja też nie mogę doczekać się zdjęć.
wai-o-tapu (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-50404)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/12/normal_md270300dev2_3_1000pix-1.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pos=-50404)
Szampański basen ma średnicę 65m i głębokość aż 62 metrów (20 pięter) i leży w Wai-o-Tapu czyli geotermalnym regionie którego maoryska nazwa znaczy tyle co Święta Woda
Jeziorko to uformowało się 700 lat temu. Woda dostaje sie do zbiornika przez wąski kanał w którym rozgrzana jest do 230 stopni Celsjusza. Im bliżej powierzchni tym temperatura niższa bo spada do około 74°C !
Charakterystyczne są bulgoczące bańki na powierzchni przypominające babelki z szampana. Odpowiedzialny jest za to uwalniający się dwutlenek węgla
Na kolorowej krawędzi zbiornika wytrącaja się m. in. złoto, srebro, oraz związki zawierające rtęć, siarkę, arszenik, tal czy antymon
halo halo!!! coś się zacięło!
Tylko jedno zdjęcie!
Marcin jak tak będziesz dawkował to mnie szlak trafi! Nie pisz że zrobiłeś w tym miejscu tylko jedno zdjęcie, bo kadry robisz przemyślane i doskonałe :) Tak to ja robię, trzy zdjęcia w ciągu roku, za to doskonałe :D. Nie daj się prosić, te mniej udane też wstawiaj.
halo halo!!! coś się zacięło!
Tylko jedno zdjęcie!
Marcin jak tak będziesz dawkował to mnie szlak trafi! Nie pisz że zrobiłeś w tym miejscu tylko jedno zdjęcie, bo kadry robisz przemyślane i doskonałe :) Tak to ja robię, trzy zdjęcia w ciągu roku, za to doskonałe :D. Nie daj się prosić, te mniej udane też wstawiaj.
no kurka... zrobiłem więcej ale na jedno kopyto... gdybym mógł teraz tylko siedzieć nad zdjęciami to wrzucałbym jedno za drugim, ale niestety po absencji z abstynencją i po powrocie autentycznie nie mam na razie czasu nad tym usiąść, Zlecenia sie nazbierały, śnieg na dachu leży, znajomi sie dobijają, w góry trzeba jechać, więc pomalutku przebieram i obrabiam a zamysł mam taki zeby pokazywać jakoś logicznie z opisem
Z resztą wszystkie zdjęcia z szampańskiego są z grubsza na jedno kopyto :)
na pewno bedzie więcej ale póki nadrabiam zaległosci niebycia to na pewno bede pokazywal po kawałeczku...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41330&d=1291292381
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41331&d=1291292396
No to jeszcze w ramach przerywnika Jagnięcina z ryżem
We wczesnych latach 80 tych na jednego mieszkańca Nowej Zelandi przypadalo 20 owiec. Dziś Prowadzące obliczenia stowarzyszenie "Meat and Wool" ("Mięso i Wełna") podaje, że na jednego mieszkańca kraju przypada prawie 10 owiec.
Na obu wyspach mieszka ponad 42 miliony owiec....
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41339&d=1291293481
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41341&stc=1&d=1291293954
Ma to pewne zalety ale i wady. Wody gruntowe które kilkadziesiąt lat temu słynęły z krystalicznej czystosci dziś borykają się z wieloma problemami, wśród których jednym oprócz Didymo ( o tym później :) ) jest zanieczyszczenie odchodami owiec... Tylko wysoko w górach można spokojnie pić wodę z potoków. W regionach słynących z hodowli owiec - jest to już ryzykowne...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41342&stc=1&d=1291294128
Kapitulne to drugie szampańskie, IMHO lepsze niż 1-sze. Kolorki ładnie zagrały. Owieczki zresztą też, 2-gie naj.
Syd Barrett
2.12.10, 14:54
Zazdroszczę Ci podróży, też tak kiedyś będę się szwędać po świecie. Zdjęcie owiec jest rewelacyjne
Piotr Grześ
2.12.10, 14:56
Dobrze się zapowiada. Szampańskie fajne, ale owce rewelacja.
Ja też powiem tylko "łaaaa!".
Pyszna ta jagnięcina w szampanie.
co do drugiego szampańskiego - znów widać jak dużo daje słońce... na chwile wylazło ( widać odblask na powierzchni) Problemem tam niestety było parujące jeziorko, bo para leciała w moją stronę w zasadzie ciągle i obiektyw był zaparowany. jak przestawało lecieć w moją stronę to nie było słońca, jak było słońce to miałem zaparowane szkło i tak w kółko.. :)
czasochłonne i frustrujące...
ja się zgadzam z przedmówcami
łaaaaa
Jeziorko interesujace, ale owcza nawalnica swietnie pokazana :grin:
Owce wspaniale pokazane, doczekać się nie mogę na kolejne.
Owce wspaniale pokazane, doczekać się nie mogę na kolejne.
Póki co będziemy liczyć te na trzech fotkach ;)
Stąd po horyzont owce... wciąż owce... ;).
Łaaaał! Owce w owczym pędzie! Świetne :) A one jakby przyprószone czymś?
Kea gatunek papugi będący endemitem Nowej Zelandii.
Papuga ta zawdzięcza swoją nazwę wrzaskliwemu nawoływaniu, jakie wydaje z siebie w sytuacji zagrożenia. Żyje w regionach górskich - dosyć powszechnie spotykana w Alpach Południowych
http://www.kiwi-wildlife.co.nz/Sounds/kea.mp3
Kea posiada brązowawe, mieniące się upierzenie, z czerwonawym, niebieskim i zielonym połyskiem na skrzydłach i ogonie. Kea zawsze budziła zainteresowanie, ponieważ jadłospis, złożony głównie z jagód i orzechów, poszerza chętnie o padlinę.
Często nazywana była mordercą owiec bo spotykano ją licznie na martwych owcach. Kiedy o ptaku tym zaczęto mówić, że atakuje i uśmierca owce, władze państwa wyznaczyły nagrodę za każdy przyniesiony dziób. Chociaż agresywne zachowanie kei wobec owiec nie zostało nigdy udowodnione, w latach 1943-1945 uśmiercono około 7000 ptaków.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41398&stc=1&d=1291481139
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41399&stc=1&d=1291481311
Zdjęcia papug wykonane w rejonie 2000 m n.p.m. - Jest to dość śmieszny widok papuga łażąca po skalistym ośnieżonym szczycie ...
Zwierzak jest ciekawskim psotliwym urwisem. Papugi często łączą sie w uliczne gangi po kilka - kilkanaście sztuk i rozrabiają w miasteczkach wywracając śmietniki, grzebiąc w odpadkach czy wydłubując uszczelki z samochodów.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41403&stc=1&d=1291484810
Dziób mają bardzo ostry i bez problemu potrafią przeciąć gumę czy to z uszczelki czy nawet z opony :) Ale mimo że są psotnikami to budzą moja sympatię - może dlatego że ciekawskie, może dla tego, że psuły tylko cudze samochody a naszego w zasadzie nie ruszały ;)
pierwszy raz widzę taki obraz :shock: ładny ten ptaszor
pierwszy raz widzę taki obraz :shock: ładny ten ptaszor
właściciel samochodu też wygladał na zaskoczonego ;)
No w koncu coś się dzieje w tym wątku, już myślałem, że się zjaraliście i wmówiliście sobie tą NZ (chociaż do końca nie jestem jeszcze przekonany) - będę obserwował ;)
ufffff. po 43 godzinach "wracania" jestem nazad...
od jutra odsypiam, przebieram zdjęcia i postaram się utrzymać konwencje - kilka zdjęć i opis miejsca zwierzaka albo wrażeń.
Może oprócz zaprezentowania fot0-dorobku - ktoś sobie kiedyś skorzysta z opisu miejscówek albo komuś się to po prostu przyda...
więc melduje sie posłusznie - jak się ogarnę i po odsypiam zmianę czasu o 12 h i podróż to zacznę płodzić malutkie relacje
jeeeeeeeeeeeeeee... ale super zima tutaj !!!
Fajnie widzieć Cię z powrotem! :)
Fotorelacja zapowiada się ciekawie,mam nadzieje,ze oprócz zdjęć,masz sporo do opowiedzenia,jak to jest na tym końcu świata. :)
Pozdrawiam.
ooo kurcze - opowieści wiecej niz zdjęć....
slajdowisko jest planowane... Miejsce jest, gorzej z czasem. Na pierwszy ogień ma iść Norwegia na drugi - Nowa Zelandia. Materiał do "trzeciego ognia" jeszcze nie zrealizowany, ale na początku lutego zacznie sie pojawiać...
ooo kurcze - opowieści wiecej niz zdjęć....
slajdowisko jest planowane... Miejsce jest, gorzej z czasem. Na pierwszy ogień ma iść Norwegia na drugi - Nowa Zelandia. Materiał do "trzeciego ognia" jeszcze nie zrealizowany, ale na początku lutego zacznie sie pojawiać...
Oj tam luty. Na zlot w Wawie!
Fajna ta papużka.
Ciekawi mnie, że dała do siebie tak blisko podejść - nie są płochliwe?
Papuga na szczycie - fotografia szczytowa!!! Super ujęcie. Lepsze od świstaka Leśniewskiego.
Fajna ta papużka.
Ciekawi mnie, że dała do siebie tak blisko podejść - nie są płochliwe?
wypchana na deseczce była ;) to jak miała uciec...
Kea - zdecydowanie do płochliwych nie należą. Nalezy na nie uważać bo sprowokowane potrafią przyatakować - a mają czym - jednak delikatnie i powoli dosuwając się do Ptaka jakoś chyba ją przyzwyczaiłem do swej obecności.
Byłem świadkiem sceny jak Kea wlazła na brzuch śpiącego turysty na szczycie Avalanche Peak - najpierw spróbowała jego buta, potem skubnęła plecak, a potem wskoczyła mu na brzuch ku uciesze wszystkich :)
Hehehehe - świstaki chyba bardziej płochliwe... ale papuga w górach wydaje się wiekszym nieporozumieniem niż świstak w Taurach :)
Oj tam luty. Na zlot w Wawie!
Oj chyba się nie uda bo raczej będę "wyjechany"
Tongariro - Emerald Lakes
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41442&stc=1&d=1291674302
Park Narodowy Tongariro - najstarszy park narodowy Nowej Zelandii. Założony w 1887 roku. Wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zlokalizowany w centrum Wyspy Północnej był czwartym parkiem założonym na świecie. W skład parku wchodzą aktywne wulkany Ruapehu, Ngauruhoe i Tongariro. Ostatnia poważna erupcja miała miejsce w 1975 - przy wejściu do Parku w Dyrekcji - rozdawane są ulotki z informacjami na temat zagrożeń wulkanicznych oraz jak zachowywać się w przypadku erupcji...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41445&stc=1&d=1291675912
Na terenie parku znajduje się 50-kilometrowy szlak Tongariro Northern Circuit i 20 kilometrowy Tongariro Crossing. - obydwa przechodzą właśnie przez Emerald Lakes...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41446&d=1291676341
Szmaragdowe jeziorka - oświetlone słońcem i z odblaskami wygaszonymi filtrem polaryzacyjnym wygladają jak sadzawka wypełniona Fluorosceiną. W ich okolicy unosi się prześliczny smród siarkowodoru - przypominający zapach pisanek z 1988 roku :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41444&d=1291674806
Znalazłeś "Świat Harry'ego Pottera" ? :)
Znalazłeś "Świat Harry'ego Pottera" ? :)
eee niee. raczej Mordor :)
YEP czyli Yellow eyed penguin - pingwin żółtooki gatunek dużego ptaka z rodziny pingwinów (Spheniscidae), występującego w Nowej Zelandii. Dawniej mylony z pingwinkiem małym. Jest jedynym przedstawicielem monotypowego rodzaju
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41512&d=1291897376
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41513&d=1291897394
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41514&d=1291897408
Oczywiscie endemit i oczywiście zagrożony wyginięciem według klasyfikacji IUCN przyznano mu kategorię EN czyli Endangered... to już niewesoło - populację szacuje się na około 4000 osobników
Mimo, ze 1 1986 i w 1990 co drugi pingwin umarł na diptheritic stomatisis ( coś zblizonego do ludzkiego dyfterytu ) to dzięki staraniom organizacji zajmujących się tymi ptakami od lat 1940 szacuje się że populacja z Catlins ( to te koleżki ze zdjęcia ) wzrosla o około 75 %
Świetne foto.
Gratulacje i pozdrowienia.
Jak to z zagrozonymi gatunkami - fotografując trzeba zachowywać przede wszystkim rozsądek i odległość. Niesamowite jest to, ze gdy człowiek siedzi spokojnie z aparatem niejednokrotnie zwierz - ciekawski i nie czujacy zagrozenia - podejdzie na odległość wyciągnięcia ręki... Tak też było w tym przypadku - często pingwiny leniwie dreptały w moim kierunku ku mojej wielkiej uciesze i z korzyśią dla zdjęć
Czytając posta z pingwinami pierwsze co zwróciło moją uwagę to jak zrobiłeś te zdjęcia. To że zwierz sam podszedł było na końcu listy przypuszczeń. Celowałem raczej w zestaw: aparat na niskim statywie i zdalny wyzwalacz.
Czytając posta z pingwinami pierwsze co zwróciło moją uwagę to jak zrobiłeś te zdjęcia. To że zwierz sam podszedł było na końcu listy przypuszczeń. Celowałem raczej w zestaw: aparat na niskim statywie i zdalny wyzwalacz.
z wyzwalaczem chciałem robić kolonie głuptaków - ale nie miałem mozliwości bezpiecznego dla ptaków zainstalowania aparatu - więc odpściłem temat...
Mam wizje na dobre zdjęcie dużej kolonii - ale na razie nie mam gdzie tego zrobić żeby nie stresować ptactwa
Dobas, ale uczta dla oczu! Papuga kapitalna, a i pingwinki bardzo fotogeniczne :)
Delfiny ciemne żyją w dużych grupach, zazwyczaj 30 do parędziesiąt zwierząt, Znane są jako najdoskonalsi akrobaci wśród waleni.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41572&stc=1&d=1292102959
tu taki "creatvie vision of nature" :) - czyli delfin w kawałkach
polowanie Delfinów Dusky ( ciemnych ) jest przykładem rewelacyjnej współpracy podczas - stado dzieli się funkcjami podczas polowania na ławicę ryb i część z nich pływa dookoła ławicy zbijając je w ciasną grupę strasząc ryby uderzeniem ogona lub wydawanymi dźwiękami...
Kiedy ławica ryb jest dostatecznie zbita - kolejno delfiny wpływają w środek łapiąc w pysk tyle ryb ile się da :) Często wzywają na pomoc inne stada delfinów gdy nie sa w stanie poradzić sobie z dużą ławicą ryb...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41573&stc=1&d=1292102959
a tu kategoria man and nature ;) - u delfinów z wizytą...
Są to zdjęcia całkowicie dzikich delfinów wykonane na wolności
jeszcze dwie papugi sie wykluły przy okazji wołania RAWów
podobne do poprzedniej choć jedna wygląda jakby siedziała na jajkach a druga jak paradujacy radziecki oficer :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41575&stc=1&d=1292104317
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41576&stc=1&d=1292104333
Łał ..co tu mówić-czekam na kolejne fotografie i opisy do nich.
Co tu dużo pisać, wiesz co czuję oglądając Twoje zdjęcia :)
Dobas, po prostu rewelacja. Myślę, że zaspokajasz naszą ciekawość w sposób, jakiego sobie nawet nie wyobrażaliśmy. Nie można się oderwać od tych zdjęć i opowieści.
kilka następnych zdjęć będzie teraz z paskiem ze strona www - więc proszę wybaczyć.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41761&stc=1&d=1292975086
Sawcut Gorge
Cięty Piłą wąwóz - tak określany jest wąwóz wysoki na 50 metrów długi około 70 metrów i szeroki zaledwie na 3 metry - W najcieńszym miejscu wąwóz osiąga nie cały metr...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41762&stc=1&d=1292975751
Lake Pukaki
Mlecznolazurowy kolor wody pochodzi od tzw. mączki lodowcowej, czyli drobinek skały ścieranej na.... mączkę :) chmura dodaje dramatyzmu - żeby było śmieszniej padał śnieg ;)
Kadry - super a fotki świetne.
Pozdrawiam.
Czemu tak mało ?
Dobas stopniuje napięcie, ale niestety nie bierze przykładu z Hitchcocka
Dobas stopniuje napięcie, ale niestety nie bierze przykładu z Hitchcocka
Może na początku to stopniowanie było fajne, ale teraz akcja padła - agonia...
specjalnie tak... - akcja zmierza do punktu kulminacyjnego i urywa sie...
Jak w Noweli
Nie ma czasu na wołanie RAWów - największa moja bolączka teraz - jest materiał tylko nie ma kiedy tego obrobić...
Krecę się póki co w koło tych samych zdjęć tylko zmieniam formaty , zmieniam EXIF, IPTC i zmieniam z RGB na CMYKi :( a nic nowego się nie pojawia
Za 2 tygodnie kolejny wyjazd w który się wdrażam - co tez nie sprzyja wołaniu rawów, święta prezenty, nowy rok - no musi być po mału...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41791&stc=1&d=1293059994
Lasy Nowozelandzkie przypominają lasy jakie na Ziemi rosły kilkaset milionów lat temu Paprocie drzewiaste – paprocie wykształcające pień, który osiąga do 20 m - z rośliny często wyrabiane są pamiątki po maorysku zwane ponga
jak wygladają ?
a no tak / wygooglane zdjęcie /
http://www.woodworkforums.com/attachments/f8/32643d1161182301-tree-ferns-believe-not-vase-ponga-wood-gifts-30a-n.jpg
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41792&stc=1&d=1293060003
Skamieniały las - Catlins
Catlins - kamieniały las na poziomo leżących warstwach skalnych - widoczne sa liczne spetryfikowane / trudne słowo wiem wiem... / pnie drzew, a gdzieniegdzie odciski liści sprzed 170 mln lat całość bardzo się ladnie prezentuje podczas odpływu - W tamtym rejonie gniazduje kolonia pingwinów żółtookich - ale nie robiłem im nawet zdjęć bo było strasznie dużo turystów i wolałem nawet nie podchodzić do pingwinów - żeby nie pojawiło się kilkudziesięciu naśladowców...
Gdy o zmierzchu pingwiny wychodzą z wody z połowów - muszą przedreptać cały ten plac - pokazany na zdjęciu - aby dojść do maluchów - bardzo ważne jest aby nie stawać im na drodze - bo przepłoszone - mogą zrezygnować z powrotu do domku i maluchy nie dostana jedzenia....
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41794&stc=1&d=1293060486
Kotik nowozelandzki / nie mylić z foką/ - popularny mieszkaniec Nowozelandzkich skalistych wybrzeży. Zasięg wystepowanie kotików na Nowej Zelandii rozciąga się wokół Wyspy Południowej i Północnej aż do wysp Macquarie, na odcinku ponad 2700 km.
Zainwestuj w kofeinę i wywołuj! Warto!
Piękne zdjęcia.
Zainwestuj w kofeinę i wywołuj! Warto!
Piękne zdjęcia.
hehehe - nie wiem czy sie nie uodporniłem ostatnio ;)
hehehe - nie wiem czy sie nie uodporniłem ostatnio ;)
A ja dostałem trzęsirączki ;) Nie słuchaj grizza, brak snu plus kofeina skutkuje poważnym niedoborem magnezu ;)
Tak myślę, że może to wcale nie jest źle, że dodajesz powoli. Zdjęcia mają się czas "uleżeć". Mi to tempo nie przeszkadza, a jeśli jakość ma być taka jaka jest z tego powodu, to chętnie poczekam :) Powiem więcej, odpowiada mi to, gdyż mam wrażenie, że starannie dobierasz zdjęcia. Naprawdę tworzy się tu interesująca historia!
A ten Kotik wygląda na zamyślonego.
Spetryfikowane... Wstyd się przyznać, ale ostatni raz słyszałem to słowo oglądając Harry'ego Portiera :)
Pzdr
petryfikacja to nie czary - powinienem napisac pewnie "lityfikacja na skutek diagenezy" :) - było by bardziej obrazowe i bliższe prawdy :)
hehehe fotomic ma troche racji - gdyby nie ponaglił pewnie nic bym dziś nie wrzucił... No ale nikt nie obiecywał że bedzie szybko i płynnie :)
Marcin, a panoramy gdzie? ;) Tylko nie pisz, że nie robiłeś.
Taaa... chłopak nie ma czasu na wywołanie rawa, a co dopiero sklejanie panoram :D
A zdjęcia piękne, piękne. Mi tam dawkowanie pasuje. Już dawno byśmy byli po wyżerce, od nadmiaru by nas mdliło, a tak - po jednej czekoladce - pełna kultura :)
Fajowe foteczki - kotik - super.
Pozdrawiam.
O Panie :) zacne obrazki. dawkowanie ok wkręca się powoli i długo trzyma :)
panoramy też są - musza być - kilka nawet już sklejonych - jednak raczej plaskate niż qtvr
Park Narodowy Abel Tasman
Abel Tasman - Park Narodowy w którym poprowadzony jest jeden z głównych Great Walk'ów "Abel Tasman Coast Track" Szlak można pokonywać kajakami morskimi i cieszyć sie piaszczytymi plażami, czystą wodą i licznymi ssakami morskimi, które niejednokrotnie zaczepiają kajakarzy
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41828&stc=1&d=1293310441
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=41827&stc=1&d=1293310213
Coś kolorystyka na tych zdjeciach nie ten tego... :/
Coś kolorystyka na tych zdjeciach nie ten tego... :/
właśnie mam kolosalną różnicę między CRT a LCD - ale kolosalną w zdjęciu pół na pół zwłaszcza
witam i thx za obrazy :-). Sawcut Gorge robi na mnie ogromne wrażenie. Czekam na następne.
Piękne krajobrazy i piękne zdjęcia...aż nie chce się wyglądać za okno ;)
Wystawa w Warszawie dobiegła końca
http://www.youtube.com/watch?v=Gc_J06Ofoh0&feature=player_embedded
gdyby ktoś pytał - papuga nie była wklejana :)
Najblizszy termin innej odsłony tej wystawy to marzec i Kraków
własnie wróciłem z kolejnej wyprawy fotograficznej i pomału wracam do wybierania opisywania i wywoływania zdjęc z Nowej Zelandii
równolegle rozpocząłem nowy wątek z innego wyjazdu :
https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=694515#post694515
Najblizszy termin innej odsłony tej wystawy to marzec i Kraków
Kapitalnie!
A reszta miast? Koniec końców część zlotowiczów nie dotarła wówczas na wystawę. Kiedy Wrocław?
własnie wróciłem z kolejnej wyprawy fotograficznej i pomału wracam do wybierania opisywania i wywoływania zdjęc z Nowej Zelandii
to kiedy pozostałe foty? Bo są baaardzo fajne :)
hehehe...
Styczeń powinienem siedzieć na Tyłku i styczeń przeznaczam na pracę nad zdjęciami
w Lutym jeszcze raz Nowa Zelandia więc cos przybędzie :)
póki co siedzę nad pokazem zdjęć - więc mogę pokazać króciutką zajwkę
http://vimeo.com/34141597w
wszelkie uwagi mile widziane...
Fajne zdjęcia, trochę jest inaczej na tym końcu świata :). Dzięki.
Szkoda że króciutką :) Pokaż jak skończysz. Na razie kierunek jest słuszny.
brudnyhary
24.12.11, 12:23
wycinek z dżungli zakradł się w krajobrazy, ale to chyba wersja robocza przepiękne zdjęcia pozdrawiam.
dżungla też krajobraz :) Choć niektórzy mówią że niby ładnie ale wszysko zasłaniaja drzewa...
docelowo pokaz ma być niewirtualny - opowieści przy slajdach przrywane krótkimi slideshow'ami
Dobasku,
Tu nie ma co komentowac, trzeba podziwiac! Zapowiada sie jak zwykle arcyciekawie, czekam na wiecej
pozdrawiam serdecznie
Janek
Zdjęcia oglądałem już w wątku, ale ta składanka zapowiada się bardzo ciekawie :)
Dobas, to kiedy wystąpisz z prelekcją w TED?
To w ramach życzeń świątecznych.
Składanka jest OK, ale...
Wolałbym inne przenikanie zdjęć i do tego trochę wolniejsze przejście os kadru do kadru np . taką technologią jak w prezentacjach microsoftu - rozwijania dywanika lub podzialu na obracające się kwadraciki.
Pozdrawiam AP.
co do przechodzenia zdjęć - jestem człowiek starej daty i akceptuje tylko to co możliwe było do uzyskania z analogowego rzutnika... Tu jestem niereformowalny raczej. Z kolei czas przenikania zdjęć mozna w programie regulowac dowolnie - starałem sie jednak zgrać to z "dupnięciem" w muzyce - stąd takie szybkie zmiany
pierwsze slajdy pojawiają się powolutku bo muza na to pozwala - potem jest już tylko Łup Lup Łup... talerzami i bębnami
póki co siedzę nad pokazem zdjęć - więc mogę pokazać króciutką zajwkę
http://vimeo.com/34141597w
wszelkie uwagi mile widziane...
Świetne fotki.
Zapowiada się piękny pokaz.
Gratulacje i pozdrowienia.
Zwiastun wyprawy... miodzio :-)
Mam nadzieję, że uraczysz nas pokazem na jakimś zlocie :)
Dobas... Co by tu nowego wyskrobać... Zazdroszczę wypraw, zazdroszczę zdjęć ;)
Kolejny wyjazd do Nowej Zelandii dobiegł końca, Przez trzy tygodnie dorobiłem troche kadrów i udało mi się uzupełnic to czego brakowało z zeszłorocznego wyjazdu. Teraz tylko zmudna praca w Lightroomie i pic2exe.
Zaraz ponizej kicaka - kilka ujęć moich ulubionych jezior leżących u podnóża MtCook. lubionych ze wzgledu na kolorystykę :)
Na drugim zdjęciu most nad Tekapo-Pukaki canal - kanałem wybudowanym w celu doprowadzania wody do hydroelektrowni.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61417&d=1331849658
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61421&d=1331850045
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61418&d=1331849662
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61419&d=1331849821
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61420&d=1331849825
Miod. cud, orzeszki
Most z innego wymiaru wow...
pozdrowionka i jak zwykle HEJT!
tez tak chce:)
no dobas , to kiedy tam jedzieMY :) , swietne foty , pzdr.
Jak to kiedy ? W przyszłym roku zimową porą :) Zima trzeba jeździć w ciepłe rejony ( Nowa Zelandia )
a latem w zimne ( w tym roku najprawdopodobniej prowadzę kilka trekingów na Szpicbergenie )
harmonogram uwarunkowany porami roku.
to ja sie pisze jak by co , pis zna PW o detalach albo daj linke , bo juz dlogo sie z zamiarem nosze :),pzdr.
Miodne te pejzaże. Fajnie, że czeka nas kolejna uczta.
Szarak taki se, nietrafiona ostrosc, strzelil na trawke:(
Reszta OK, chociaz mam wrazenie, ze na wiekoszosci mydelko siakies, natomiast widoki gites majones:)
pozdro
Ladne widoki, szczyty osniezone..., byc tam to sama radosc.
Przy takich widokach, to chciało by się mieć monitor 40" :-) Super.
majeczek78
16.03.12, 11:34
Fajjjjjniutko
Świetne foto.
Trójeczka znakomita.
Pozdrawiam.
Ten kolor wody robi wrażenie :)
Rewelacja, zwłaszcza 3! Bomba Panie ;)
K_Puchatek
16.03.12, 17:11
Pięknie tam...
Most jak "nie z tej ziemi"...
Ja chcę jeszcze... no, nie daj się prosić...:wink:
Dobas, a dużo miziasz w kompie? Na ile te krajobrazy takie tam są? Czy tylko balansujesz krzywymi, czy wgłębiasz się bardziej?
W kompie miziam nie duzo tyle co wołam rawa ale dużo miziam w terenie. Flirty połówkowe dają mozliwość wyciągnięcia z fotografii wiecej. i flirty polaryzacyjnej. Woda w tamtych jeziorach jest rzeczywiście niesamowita, przy zdjeciu z mostem nalozylo sie na to jeszcze niskie słonko przy takim troche burzowym niebie.
co do obróbki - w zasadzie przy zdjęciu ograniczam sie do tych pierwszych suwaków z lightrooma
EXPOSURE / RECOVERY / FILL LIGHTS / BLACK / CONTRAST / clarity / vibrance / saturation
zdjęcia muszą przejśc odsiew na przyrodniczych konkursach więc nie bardzo mogę a przede wszystkim nie bardzo chce z tym szaleć
Nowa Zelandia jest pikna, ale większa miłościa chyba darzę Islandie i Norwegię. Też bajecznie pięknie a dużo bliżej :)
Fajne zdjęcia, super kontrasty - niebo na kilku wygląda b.dramatycznie ale to pewnie już taka uroda chmur burzowych.
Świetny wątek i fantastyczne zdjęcia. Mam nadzieję, że też kiedyś zapuszczę się w te tereny:)
Jak dobrze być barankiem
i wstawać wczesnym rankiem,
i biegać na polankę,
i śpiewać sobie tak:
be be be, kopytka niosą mnie,
be be be, kopytka niosą mnie.
Wprawdzie raczej zachód niz ranek, ale u nich zachód u nas ranek więc na jedno wychodzi. Owiec ( chyba wszystkich bez rodzielania płciowego ( znaczy, że bez podziału baranek / owieczka ) wszystkich wrzuconych do jednego worka jest tam około 40 milionów ( to tyle co u Nas ;) ) dlatego te przemiłe zwierzeta towarzyszą biednemu turyście każdego dnia - chyba, że się ucieknie wysoko w góry, albo pod wodę :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61746&d=1332375070
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61747&d=1332375571
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=61745&d=1332375067
Boskie światło.
Pozdrawiam AP.
Świetna ta trawa :)
Malowniczo wyglada, ale czy apetyczna? Nasza ze swoją soczystą zielenią nam spowszedniała, ale owce pewnie się nią delektują. :-)
myslę że chodziło o trzecie zdjęcie z wysuszona trawą a nie z soczystą :)
Eee tam... trawa - trawę to mamy w domu :P Autochtońskie widoczki dawaj!
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=62481&d=1333637197
Park Narodowy Tongariro - jest najstarszym parkiem narodowym Nowej Zelandii. Założony w 1887 roku jako czwarty Park na świecie. Wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Leży w środkowej części Wyspy Północnej w jego skład wchodzą aktywne wulkany Ruapehu, Ngauruhoe i Tongariro. Przez Park przebiega około 50-kilometrowa Pętla Północna Tongariro, i krótsza trasa Tongariro Crossing - uznana jako jeden z piękniejszych całodziennych treków na świecie. ( mimo, ze ładnie - nazwa pewnie troszkę na wyrost ;) )
Panoramka 16000 px X 4000 px. 14-54 ND Grad
Panorama świetna, widoki z barankami przepiękne. Pozdrawiam
Trawki i panoramka bardzo zacna, "baranki" srednie lekko piszac;)
pozdro
wspaniałe widoki....nie spotkałeś tam Gandalfa czasami ??
cudowne te z poprzedniej strony :)
światło cud malina - zazdroszczę :) i pozdrawiam
Gandalfa nie było. Chociaż i przejechaliśmy Shire i Mordor :) ale Czarodzieja ani widu ani słychu. Można było w Auckland kupić strój Gandalfa za jakieś 1500 NZD ale udało mi się nie ulec pokusie i nie skorzystać z wątpliwej okazji
Mało przyrodniczo ale na pewno podróżniczo :)
Stary poczciwy Bedford... Tego typu samochody na Nowozelandzkich drogach nie należą do rzadkości. Ten wprawdzie wygladał już na wysłużonego, a ilośc śmieci w szoferce raczej wskazywała na fakt iz autko było mało mobilne, ale nawet jeśli to wrak to bardo miło na niego popatrzeć :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=62583&d=1333759720
Przypomina mi pracę dr. Feelgooda'a
ale nic nie wklejane. Tak stał :)
Przewertowałem sobie jeszcze raz cały wątek. Rzadko kiedy można oglądać takie zdjęcia. Inspirujesz
Przewertowałem sobie jeszcze raz cały wątek. Rzadko kiedy można oglądać takie zdjęcia. Inspirujesz
Dzięki !! Ciesze się z faktu inspirowania :)
Dzięki !! Ciesze się z faktu inspirowania :)
Obejrzałem panoramki - są śliczne , kapitalne światło , znakomity krajobraz.
Pozdrawiam AP.
Przeczytałem cały wątek od początku, wspaniała lektura na świąteczny poranek.
Serdeczne dzięki za tak wspaniałą relację i cudowne zdjęcia.
Życzę dalszych udanych wypraw, byśmy mogli poznać ciekawe zakątki Świata.
Owce świetne, panorama zapiera dech w piersiach, przydał by się większy monitor... Bedford na łące wygląda cudnie, nie jest chyba jeszcze w tak złym stanie.
A najważniejsze, że Olek nie przeszkadza ci w robieniu zdjęć jak co poniektórym na tym forum :mrgreen: Jak się umi i ma co fotografować, to wychodzą dobre zdjęcia:grin:
Gratuluje wyprawy i zazdraszczam:-P
Olek to tylko narzędzie. Zdaję sobie sprawę z jego ograniczeń i z faktu, że jest na ryku kilka aparatów które mógłbym miec w torbie. Zdaję sobie sprawę z różnicy miedzy D800 a E3. Problem polega na tym, ze w cenie tych korpusów mogę zrobić dwie / trzy tego typu wyprawy. A aparat to przecież nie wszystko. Trzeba dokupić jeszcze resztę systemu. słowem stojąc przed wyborem nowsza puszka, inny sysyem czy coś dookoła co zwiększa możliwości fotografowania - uważam, że lepiej wybrac to drugie.
Jestem zwolennikiem teorii że zamiast inwestować w same aparaty i szkła ( co robi zdecydowana wiekszość fotografujących ) warto inwestować dookoła czyli w pomysły i warsztat. W kurs nurkowy i sprzęt do fotografii podrodnej, w kurs paralotniowy i sprzęt do latania, żeby móc robić zdjecia z powietrza, w wyjazdy / plenery itp itd.. Masz pędzel - zacznij malować a nie uganiaj się za coraz to lepszymi pędzlami...
Jak postawie sobie pytanie czy wiecej zyskam wydając 12000 PLN na nowy sprzęt foto czy na paralotnie z napędem. Wydaje mi sie ze w drugim wariancie mam szanse na zdjęcia które bedą miały większy "wow factor" niz te zrobione lepszą puszką :) Patrząc na zdjęcia bede widział ze mam sprzęt który pozwala mi na zrobienie "niepowtarzalnej" fotografii. ( moze powtarzalnej ale przez waska grupę osób) Z kolei porównując zdjęcia z E3 ze zdjęciemi z D700 aż takiej niepowtarzalnosci po fotografiach nie widzę...
Póki klienci nie marudzą, że zdjęcia im nie pasują bo sa ze słabego sprzętu - da się fotografować tym Olympusem :)
Sprzęt jest dobry - dobre pomysły tysiąc razy lepsze !
Oczywiście są tacy, którym radośc sprawia ciagła pogoń za nowym sprzętem. Są tacy, którzy fotografuja śluby / sport / reportaż i mają inne wymagania od sprzętu co ja. Kazdy ma prawo do woich poglądów i nie twierdze, że mój poglad jest jedyny słuszny. Ale sprawia mi wiele radochy gdy nagle zaczynam fotografować pod wodą, albo jadę na wyprawę robic zdjęcia. Z resztą. Kiedys dla wszystkich było szokiem ze zdjęcia które gdzies prezentowałem były robione Zenitem a nie Nikonem / Canonem. Teraz ludie się dziwią ze są robione Olympusem. Kurde ! toż to tylko narzedzie a jak widac Olek bezuzytecznym narzędziem nie jest :)
Przeglądam przeglądam i nadziwić się nie mogę. Gratki Dobas.
Olek to tylko narzędzie. Zdaję sobie sprawę z jego ograniczeń i z faktu, że jest na ryku kilka aparatów które mógłbym miec w torbie. Zdaję sobie sprawę z różnicy miedzy D800 a E3. Problem polega na tym, ze w cenie tych korpusów mogę zrobić dwie / trzy tego typu wyprawy. A aparat to przecież nie wszystko. Trzeba dokupić jeszcze resztę systemu. słowem stojąc przed wyborem nowsza puszka, inny sysyem czy coś dookoła co zwiększa możliwości fotografowania - uważam, że lepiej wybrac to drugie.
Jestem zwolennikiem teorii że zamiast inwestować w same aparaty i szkła ( co robi zdecydowana wiekszość fotografujących ) warto inwestować dookoła czyli w pomysły i warsztat. W kurs nurkowy i sprzęt do fotografii podrodnej, w kurs paralotniowy i sprzęt do latania, żeby móc robić zdjecia z powietrza, w wyjazdy / plenery itp itd.. Masz pędzel - zacznij malować a nie uganiaj się za coraz to lepszymi pędzlami...
Jak postawie sobie pytanie czy wiecej zyskam wydając 12000 PLN na nowy sprzęt foto czy na paralotnie z napędem. Wydaje mi sie ze w drugim wariancie mam szanse na zdjęcia które bedą miały większy "wow factor" niz te zrobione lepszą puszką :) Patrząc na zdjęcia bede widział ze mam sprzęt który pozwala mi na zrobienie "niepowtarzalnej" fotografii. ( moze powtarzalnej ale przez waska grupę osób) Z kolei porównując zdjęcia z E3 ze zdjęciemi z D700 aż takiej niepowtarzalnosci po fotografiach nie widzę...
Póki klienci nie marudzą, że zdjęcia im nie pasują bo sa ze słabego sprzętu - da się fotografować tym Olympusem :)
Sprzęt jest dobry - dobre pomysły tysiąc razy lepsze !
Oczywiście są tacy, którym radośc sprawia ciagła pogoń za nowym sprzętem. Są tacy, którzy fotografuja śluby / sport / reportaż i mają inne wymagania od sprzętu co ja. Kazdy ma prawo do woich poglądów i nie twierdze, że mój poglad jest jedyny słuszny. Ale sprawia mi wiele radochy gdy nagle zaczynam fotografować pod wodą, albo jadę na wyprawę robic zdjęcia. Z resztą. Kiedys dla wszystkich było szokiem ze zdjęcia które gdzies prezentowałem były robione Zenitem a nie Nikonem / Canonem. Teraz ludie się dziwią ze są robione Olympusem. Kurde ! toż to tylko narzedzie a jak widac Olek bezuzytecznym narzędziem nie jest :)
Szacunek za podejście do tematu Marcin...dobrze usłyszeć takie słowa i sprowadzenie troszkę na ziemię...jeszcze raz-super zdjęcia !! świat jest ciekawszy dzięki nim...i jakbyś jednak znalazł czas to zapraszamy na Bornholm ;-)
Jedno drugiego nie wyklucza (sprzet i inwestycje w warsztat) wiec to nie tak do konca...
pozdro
Jedno drugiego nie wyklucza (sprzet i inwestycje w warsztat) wiec to nie tak do konca...
pozdro
Oczywiście że nie wyklucza. tylko musiał bym mieć wtedy x razy większy budzet i pytanie czy bardziej by sie opłacało zainwestowac w nowa puszkę i wypasiony sprzet czy znów to olać i pojechac na Antarktyde robić tam materiał . Ale Zgadzam się że nie wyklucza. Jeśli jedno drugiemu towarzyszy to znacząco zwiększa wydatki. Są osoby takie jak Nick Nichols, Alexander Mustard, Joel Sartore, Paul Nicklen które i mają sprzet z górnej półki i jeżdża po Świecie i lataja samolotami zeby zzrobić zdjęcie i nurkują aby złapać dobry kadr...
Nie spotkałem się wprawdzie z ich postami na żadnym forum fotograficznym krytykującymi i analizujacymi dany system / aparat / puszkę / wykresy / sample. Więc moja wypowiedź raczej nie dotyczy tych, którzy to łączą tylko tych którzy koncentruja się na jednym. Nevermind. Każdy robi to co lubi. I nigdzie nie jest powiedziane że moja droga jest jedyna słuszna. Pewien jestem jednak ze inwestując zamiast w nowy system na 35mm w sprzet do fotografii podwodnej zyskałem wiecej niz gdybym pożegnał się z Olympusem i wskoczył w nny nie umierający system :)
nie ma co gadac, koniec dygresji - jakieś zdjęcia trzeba zatłoczyć
No właśnie, poproszę o kolejne zdjęcia bo jeszcze z krótkiej uwagi jakaś straszna dyskusja się rozpęta :mrgreen:
To z samochodem - prawie jak Bieszczady ;)
To z samochodem - prawie jak Bieszczady ;)
tak też mi się skojarzyło
i aż zachciało mi się wrócić w tą urokliwą część Polski :)
ale w wątku wyprawowym czekam na kolejną dawkę fot :)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63157&d=1335093438
Widok na najwyższy szczyt Nowej Zelandi 3754 m n.p.m Szczyt leży na Wyspie Południowej, co ciekawe w 1991 roku na skutek trzęsienia ziemii o magnitudzie 3.9 powstało gigantyczne osuwisko ( 14 milionów metrów sześciennych skał i lodu) . Wysokość mt Cook zmalała aż o 10 metrów !!
Szyt na którym swe szlify zdobywał Sir Edmund Hillary ( pierwszy zdobywca Everestu ) Na pierwszym planie Lake Pukaki...
majeczek78
22.04.12, 21:03
Maassaakkrraa.Gratuluję dobas.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63157&d=1335093438
Widok na najwyższy szczyt Nowej Zelandi 3754 m n.p.m Szczyt leży na Wyspie Południowej, co ciekawe w 1991 roku na skutek trzęsienia ziemii o magnitudzie 3.9 powstało gigantyczne osuwisko ( 14 milionów metrów sześciennych skał i lodu) . Wysokość mt Cook zmalała aż o 10 metrów !!
Szyt na którym swe szlify zdobywał Sir Edmund Hillary ( pierwszy zdobywca Everestu ) Na pierwszym planie Lake Pukaki...
Fantastycznie się to ogląda. Gratulacje MIstrzu!
oj bez przesady :) Mistrzem to ruchy górotwórcze są i inne rzeźbiarze krajobrazu ;) Tym nie mniej ciesze się że trafia w gusta..
Mistrzu:mrgreen:.fajny widok.Kurde,az se suwakami namieszalem,bo kolorki mnie nie podeszly:oops:.Teraz sie takimi czeladniczymi upajam:wink::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Milford Sound
Wyspa Południowa była kiedyś kadłubem roztrzaskanego canoe,
Syn Ranginui i Papatuanuku Ojca Nieba i Matki Ziemii a więc Tu-te-raki-whanoa czyli Bóg Morza zamienił roztrzaskaną łódź w ląd. Tu-te-raki-whanoa rozpoczął swoją pracę od południa i przesuwając się na północ tworzył kolejne fiordy. Nie miał doświadczenia w tworzeniu świata, stąd też część linii brzegowej na południu wyspy jest niezwykle postrzępiona. Foiordy krótkie i niezbyt udane. Przesuwając się coraz bardziej na północ i rzeźbiąc kolejne fiordy uzyskiwał w tym coraz większą wprawę, aż w końcu stworzył miejsce idealne. Popatrzył co stworzył zdał sobie sprawę z faktu, że stworzył raj. Fiord Milford był jego najdoskonalszym dziełem. Wszyscy byli zachwyceni tym miejscem. Ludzie z całej wyspy przybywali i w osłupieniu wpatrywali się w dzieło Tu-te-raki-whanoa. Gdy zobaczyła to bogini śmierci Hine-nui-te-pō zezłościła się, że ludzie są tak bezproduktywni i wszyscy przybywają osiedlić się właśnie w tym fiordzie. Stworzyła więc chmary maleńkich muszek zwane Sandfly, które do dziś boleśnie kąsają i skutecznie odstraszają ludzi z tego miejsca...
Oczywiście fiordy najlepiej zwiedzać z wody i z kajaka morskiego. trzeba tylko uważać na aparat ;)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63646&d=1335912710
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63645&d=1335912706
przepiękne...a człek taki maluczki.....:)
Witaj kolego.
Wielki szacun dla Ciebie za mądre podchodzenie do tematu w kwestii sprzętu i tego co można przy jego pomocy osiągnąć. Twoje zdjęcia i wojaże są tego najlepszym dowodem. To kwestia podejścia do tego co się ma w ręku ale i wgłowie. To czyni człowieka lepszym w realizacji swoich pomysłów. A trudno o lepszy przykład niż to co Ty robisz.
Moje gratulacje i.... pozdrowerki.
Dzięki !!
Dwa zdjęcia Kei. Kea już była kiedyś bohaterką moich fotografii ( zdjęcie na tle ośnieżonych szczytów Alp Południowych )
tutaj portrecik i papuga, która z nudów wygrzebuje sobie kamienie z gleby ;)
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63868&d=1336240213
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63867&d=1336240210
Podoba mi się ten ptaszorek, ładne foty.
Wiesz jak ogląda się ten wątek? Tak jak pokaz zdjęć Muminka na zlocie :).
Wiesz jak ogląda się ten wątek? Tak jak pokaz zdjęć Muminka na zlocie :).
tylko pytanie czy doczekam się kiedyś takowego w wydaniu Marcina...???
byłoby pięknie...
Marcin ???? To kiedy ???
pooobiecywałem w kilku miejscach ( wstępnie ) że do czerwca wszystko wywołam i złożę pokaz. Jeśli złożę to spokojnie na zlocie mogę pokazywać. ale terminów póki co nie rzucam. już delikatnie pisząc wymiotuję wywoływaniem tagowaniem i opisywaniem plików :)
ale takiej publiczności się nie odmawia !!! :mrgreen::wink:...i nie narzekaj :wink: niejeden Ci zazdrości !!
ależ nie odmawiam, tylko mówię że to w czasie sie odwlec musi jeszcze chwilkę :)
ależ nie odmawiam, tylko mówię że to w czasie sie odwlec musi jeszcze chwilkę :)
będziemy cierpliwi...a publika bedzie przewdzięczna :grin:
tylko pytanie czy doczekam się kiedyś takowego w wydaniu Marcina...???
Ponieważ i Dobas i Muminek to Marciny to się dopominam uściślenia pytania ;)
Ponieważ i Dobas i Muminek to Marciny to się dopominam uściślenia pytania ;)
;-) oj...wiesz o co chodziło...
Przez dziurkę...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63925&d=1336339907
Abel Tasman Coast Track ( 52 kilometry trasy poprowadzonej wybrzeżem (choć nie tylko) w parku narodowym Abel Tasman. Bajeczne piaszczyste plaże oraz charakterystyczne ostańce na wybrzeżu to chyba najbardziej rozpoznawalne obrazki z tego parku.
Przez dziurkę...
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63925&d=1336339907
Abel Tasman Coast Track ( 52 kilometry trasy poprowadzonej wybrzeżem (choć nie tylko) w parku narodowym Abel Tasman. Bajeczne piaszczyste plaże oraz charakterystyczne ostańce na wybrzeżu to chyba najbardziej rozpoznawalne obrazki z tego parku.
Okiennik nadmorski super.
Pozdrawiam AP.
nie mylić z Rzędkowickim albo Wielkim :)
Skały naleśnikowe - formacja skalna zachodniego brzegu Wyspy Południowej. Nazwa oczywista - skały wyglądają jak poziomo leżące na sobie placki naleśników. Podczas przypływów spomiędzy skał w niebo strzelają fontanny wody z rozbryzgujących fal.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=63934&d=1336385256
o w mordeczke, jakie przyjemne skalki. naprawde fajny klimat:)
Warto tu zaglądać, oj warto :)
Super foty! Zaproszenie do Kraka wciąż aktualne :)
Dobas jak będziesz jechał na pokaz, to daj znać ;).
Super foty! Zaproszenie do Kraka wciąż aktualne :)
Pamiętam i dizęki chetnie skorzystam. Ale jak pisałem jeszcze dupogodziny mnie czekają :)
@ Hades - pewnie !
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.