PDA

Zobacz pełną wersję : prawo lotnicze a KAP



dobas
17.09.10, 16:34
No proszę... Jaki ciekawy problem sie pojawił, więc postanowiłem wydzielić. może nie zemrze śmiercią naturalną. Pytanie na ile mozna nam latac gdzie chcemy a na ile nie. Czy mozna puscić latawiec na płycie lotniska czy nie.

czy przepisy sa logiczne czy absurdalne. a jesli absurdalne to jak...

Postanowiłem sie pomału wczytać w Prawo Lotnicze rozporządzenia ministra
i podobne przepisy które dotycza latania latawcami.

Moze nie w celach ostrzegawczych ale z ciekawości świata.
Przy okazji zawsze poszerzę horyzonty dotyczące przepisów lotnictwa


w ATZ (aerodrome traffic zone) chyba nie bardzo mozna latać czymś bezzałogowym bez zgody kierownictwa lotów ...
o CTR nie wspominam ale zdjęcia lotniska z lotu ptaka z latawca czy naszego "bezzałogowego szpiegowskiego czegokolwiek" są chyba jednak jakimś zagrożeniem... bo lata coś w strefie gdzie kolizja moze być nieprzyjemna...


nie wiem jak to sie ma do latwaca, ale sadzę że podobnie. w sumie nie wiem jak się mają latwce do FIR :) czy w zakazanej strefie moge czy nie moge. na lotnisku bym sie bał żeby komuś krzywdy nie zrobić w razie kolizji...

dobas
17.09.10, 17:24
Zastanawiałem się nad tym i nic nie wymyśliłem. Zamierzam to sprawdzić.
Prawo Lotnicze

art 2.
1) statkiem powietrznym jest urządzenie zdolne do unoszenia się w atmosferze na skutek oddziaływania powietrza innego niż oddziaływanie powietrza odbitego od podłoża;

hehehe czyli latawiec to statek powietrzny :)

Nie popadając w absurdy co mi wolno a czego nie wolno skoro juz chę uzywać swojego statku powietrznego... To ile jeśli chodzi o latanie w strefach P R MRT czy C moge sie pokusić bo co innego spadający samolot na miasto a co innego spadający latawiec to nad lotniskiem gdzie wszystko lata "nisko i powoli" mam stresa że przez głupotę kogoś zabiję albo uszkodzę.. może nieuzasadnionego ale wole tam się nie pojawiać z letadlem...

Choć ciekawi mnie czy moge czy nie mogę...

o prosze....

"Krytycy nowego prawa przytaczają dziesiątki lapsusów kompromitujących jego twórców. Na przykład statek powietrzny zdefiniowano jako "urządzenie zdolne do unoszenia się w atmosferze na skutek oddziaływania powietrza innego niż oddziaływanie powietrza odbitego od powierzchni ziemi". Zapewne chodziło o uwolnienie spod lotniczej jurysdykcji na przykład poduszkowców. Przy okazji objęto nią niemal wszystko, co unosi się nad ziemię, nie tylko modele latające, paralotnie, ale również latawce i papierowe samolociki. Zapis ten można potraktować z przymrużeniem oka i uznać za żart, inne regulacje mogą jednak zaszkodzić rozwojowi polskiego lotnictwa."

Prawo dla latawca, Wprost Numer: 19/2000 (910)

:D

uwielbiam Polskie Ustawy... Czyli co... - do rejestru statków powietrznych powinienem już uderzyć ? aż sobie zacznę w wolnej chwili czytac tą ustawę



Art. 126. Zabrania się wykonywania przez jakikolwiek statek powietrzny lotów bezzałogowych w kontrolowanej polskiej przestrzeni powietrznej bez uprzedniego zezwolenia Prezesa Urzędu.



Statek powietrzny - to już wiemy że latawiec
latamy bezzałogowo - to tez jasne

słowem w FIR C bez zezwolenia latawcem nie wolno latać :roll: :roll: :lol: :lol:

Jak znajdę chwilke to wystąpię do Prezesa ULC o zgodę tylko znajdę niską przestrzeń C nad Warszawą ...
ma ktoś jakiś link do mapy FIR Warszawa Online ?




Jest dobrze :

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY(1)

z dnia 25 kwietnia 2005 r.

w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy - Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków

nie z całej ustawy ale ze sporej części jestesmy wyłączeni...

ciekawa ta ustawa - nie wiedziałem że tyle nie wolno samolotom / pilotom / latawcom... nie złeeee

k@czy
18.09.10, 06:11
Nie wiem jak teraz, ale za moich czasow nawet swobodne spadanie podlegalo przepisom...... Znaczy nie moglem wypasc ze spadochronem z samolotu bez pozwolenia... ;) bez spadochronu rowniez...

MartinP
18.09.10, 09:10
a tu zaglądałeś? - http://www.pl-vacc.org/pol3/maps.php

dobas
18.09.10, 12:19
Nie wiem jak teraz, ale za moich czasow nawet swobodne spadanie podlegalo przepisom...... Znaczy nie moglem wypasc ze spadochronem z samolotu bez pozwolenia... ;) bez spadochronu rowniez...

teraz juz na szczęście nie - jest ropsorządzenie ministra które zezwala Ci na skok ze spadochronu np nad Parkiem narodowym - czego kiedyś nie wolno było zrobić :)

generalnie w tym rozporządzeniu spod wielu obowiazków latawce też są wyjęte - ale z tego co na tą chwile wiem - przepisy bezpieczeństwa dotyczące lotu w danych przestrzeniach nas dotyczą..

icelander
19.09.10, 18:10
Bardzo ciekawy temat, ale mnie dotyczy tylko jedna sprawa: kiedy mógłbym zrobić zdjęcia fortu Mydlniki, znajdującego się w korytarzu dolotowym na Balice.
Reszta obiektów (geologiczne, archeologiczne, przyrodnicze, zabytki) nie kolidują z ruchem lotniczym.
Fotografowanie płyty lotniska czy szybowca z góry jakoś mnie nie pociąga...

dobas
19.09.10, 22:31
Bardzo ciekawy temat, ale mnie dotyczy tylko jedna sprawa: kiedy mógłbym zrobić zdjęcia fortu Mydlniki, znajdującego się w korytarzu dolotowym na Balice.
Reszta obiektów (geologiczne, archeologiczne, przyrodnicze, zabytki) nie kolidują z ruchem lotniczym.
Fotografowanie płyty lotniska czy szybowca z góry jakoś mnie nie pociąga...

eee tak Ci się wydaje :) Strefy R ( Restricted ) czyli na przykład loty nad Parkami Narodowymi do 1000 m AGL ( above ground level)

latawcem możesz ale jeśli Twoje nowe cudo jest z napędem - to już niestety tylko powyzej 1000m AGL...

ale jak pisałem wcześniej - to tylko czysta teoria bo nie wyobrażam sobie aby komuś przeszkadzał model sterowca 30 metrów nad Połoniną Wetlińską... :)

czysto hobbystycznie jednak zgłebiam temat. ot żeby dla hecy poprosić o zgodę...

moze gdzies błądze bo na razie zgłębiam temat i nie dzwonilem jeszcze do ULC :)

icelander
19.09.10, 22:55
Akurat mam zamiar polatać na wysokości c.a. 50 m nad Parkiem Narodowym, i to w obecności jego dyrektora! ;)

dobas
19.09.10, 23:00
Akurat mam zamiar polatać na wysokości c.a. 50 m nad Parkiem Narodowym, i to w obecności jego dyrektora! ;)

no widzisz :) mówiłem że podlegasz tylko nie wiesz :)
Cekam z niecierpliwością co tam masz za nową maszynkę
moze uchylisz rąbka tajemnicy żeby czekać nie trzba było..

I tak sie pochwalisz i tak - to co za różnica czy dziś czy za 2 tygodnie :D ?

sterowiec ? minizeppp jakiś ? jeśli tak to na co ? hel ? wodór ? i jak duży 10m3 ? .. no naaaapisz nooo

dobas
5.10.10, 23:04
Fotografowanie płyty lotniska czy szybowca z góry jakoś mnie nie pociąga...

I kto to pisze.... :D :D :D :D


https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/10/normal_0patrol-2.jpg
źródło (https://galeria.olympusclub.pl/albums/userpics/13782/normal_0patrol.jpg)

:D :D :D

romek1967
6.10.10, 06:54
Fotografowanie płyty lotniska czy szybowca z góry jakoś mnie nie pociąga...I kto to pisze.... :D :D :D :D

Dobas, to okazja czyni pociąganego...... czy jakoś tak.....:wink:

icelander
6.10.10, 09:58
Korespondowałem z Januszem M w sprawie imprezy w Masłowie, głównie pod kątem możliwości wypuszczenia "kajtka" na jak największą wysokość. W czasie próby (c.a. 350) podkusiło mnie aby podpiąć aparat, no i w zasięgu obiektywu znalazło się lotnisko.
Był to raczej eksperyment, z jakiej wysokości da się odczytać numery rej. samolotów ;)

Blueion
3.08.12, 19:30
Nie wiem czy w Polsce zdazaja sie karanie ludzi z lalatwcami. Chociaz jak przyjade to zamierzam polatac. Przeczytalem kilka artykulow o roznych przypadkach w USA z ukaraniem aresztem wlacznie. Okazuje sie ze mozna np. dostac za mandat za puszczanie latawca w taki sposob ze jest on widoczny z autostrady czy innej drogi czym stwarza zagrozenie przez odwrocenie uwagi kierowcy. W USA oprocz agencji FAA ktora reguluje te spawy sa jeszcze wladze lokalne, ktore czasami wprowadzaja bezsensowne lub niejasne przepisy pozostawiajac otwarta furtke do traktowania "podejrzanych" na przerozne sposoby.

romek1967
3.08.12, 20:16
Nie wiem czy w Polsce zdazaja sie karanie ludzi z lalatwcami. Chociaz jak przyjade to zamierzam polatac. Przeczytalem kilka artykulow o roznych przypadkach w USA z ukaraniem aresztem wlacznie. Okazuje sie ze mozna np. dostac za mandat za puszczanie latawca w taki sposob ze jest on widoczny z autostrady czy innej drogi czym stwarza zagrozenie przez odwrocenie uwagi kierowcy. W USA oprocz agencji FAA ktora reguluje te spawy sa jeszcze wladze lokalne, ktore czasami wprowadzaja bezsensowne lub niejasne przepisy pozostawiajac otwarta furtke do traktowania "podejrzanych" na przerozne sposoby.

U nas też są ciekawi ludzie z jeszcze ciekawszymi pomysłami. Miałem w Piekarach Śląskich, podczas fotografowania Kopca Wyzwolenia, kwadrans rozmowy z policjantem na motorze. Sporo pytań o to czy robię to dla kasy. W sumie żadnych zarzutów ale czułem się jak na przesłuchaniu. Innym razem ja i apz zostaliśmy spisani przez strażnika Słowińskiego Parku Narodowego, też pytania było czy robimy to dla kasy, bo jeżeli tak to wymagane jest zezwolenie z Parku. Słyszałem także o strefach blisko lotnisk gdzie nie wolno latać powyżej określonego pułapu. Icelander jest w tym temacie mocny.