Zobacz pełną wersję : E-330 i samoczyne czyszczenie matrycy
Witajcie!
Mam problem z moim E-330. Samoczynnie i nieregularnie włącza się czyszczenie matrycy. Praktycznie ciężko zrobić kilka zdjęć po kolei bo przerywa. Próbowałem z różnymi obiektywami i jest tak samo. Często dzieje się tak przy zmianie trybów fotografowania albo przy dotknięciu przełącznika ON/OFF
Aparat ostatnio nie zamókł ani nie był uderzony.
Miał ktoś z Was podobne "wypadki".
A wyłączałeś w menu, opcję czyszczenia przy każdorazowym uruchomieniu?Efekt jest ten sam?
Przyczyną może być iskrzenie na wyłączniku ON/OFF, czyszczenie matrycy włącza się przy wyłączaniu. Proponuję serwis i wymianę wyłącznika lub próbę jego naprawy.
A wyłączałeś w menu, opcję czyszczenia przy każdorazowym uruchomieniu?Efekt jest ten sam?
Z tego co się orientuję to E-330 czyści tylko przy włączaniu aparatu. Przynajmniej w menu nie znalazłem opcji wyłącznie czyszczenia.
Nie miałem do czynienia ze starszymi modelami Olka,w nowszych jest możliwość wyłączenia czyszczałki.Chciałem drogą eliminacji wykluczuć samo czyszczenie(jako uszkodzone),a tak to Romek ma rację,albo uszkodzeniu uległo co innego:|.Sprzęt po gwarancj,zapytaj serwisu, ile taka naprawa może kosztować.
dog_master
12.08.10, 15:41
W E-330 z tego, co pamiętam, chyba takiej opcji nie ma.
A serwisu nie ma co pytać, są przecież cenniki ryczałtowe. Jeśli już to możesz zapytać w OK Serwis. Ale z tego, co ostatnio mówili, Oly coś im części nie przysyła, więc naprawa może potrwać jeśli coś będzie do wymiany... (Moja E-330stka właśnie u nich leży ;))
Syd Barrett
12.08.10, 15:45
Nie miałem do czynienia ze starszymi modelami Olka,w nowszych jest możliwość wyłączenia czyszczałki.
w których modelach?
ja też obstawiam, że to styki.
Wyjąłem baterię i chyba z tysiąc razy włączałem i wyłączałem i kręciłem kółkiem trybów. Chciałem przetrzeć w ten sposób trochę styki i może faktycznie podziałało bo jak chcę, żeby się włączyło czyszczenie to się nie włącza. Zobaczę na dłuższym użytkowaniu. Nie chcę zapeszać.
A tak dla formalności - chodzi o odgłos "trr-trr" który wydaje z siebie body? czy o miganie diody SSWF?
A tak dla formalności - chodzi o odgłos "trr-trr" który wydaje z siebie body? czy o miganie diody SSWF?E-330 nie robi "trr-trr", więc pewnie powyższa kwestia dotyczy migotania diody:wink::grin:
Pozdrawiam
Jack
kowalikster
12.08.10, 22:21
No właśnie - trrr trrr. Mój e510 robi tak od samego początku - o co w tym chodzi? :twisted:
No właśnie - trrr trrr. Mój e510 robi tak od samego początku - o co w tym chodzi? :twisted:
o włączoną stabilizację
A tak dla formalności - chodzi o odgłos "trr-trr" który wydaje z siebie body? czy o miganie diody SSWF?
Dioda migała i na ekraniku pojawiał się motyw matrycy czyszczenia matrycy - taki standardowy. Ale zauważyłem jeszcze, że rusza obiektywem tak jak przy wyłączaniu aparatu. Z tym, że odkąd "pojeździłem" wyłącznikiem i kółkiem trybów w celu oczyszczenia styków ani raz mi się nie włączyło.
Witam,
Dawno nie zaglądałem aż dzisiaj przychodzę z podobnym problemem.
Ostatnio bowiem mam tak samo jak Ernesth. Włączam i po chwili "restart" - logo, miga dioda od czyszczenia i git. Nie ma reguły, czasami kilka razy czasami przez tydzień ani razu.
Pokręcę trochę jak radzicie zobaczymy. Takie fajne body, nie mam potrzeby wymiany na nic nowego :)
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.