PDA

Zobacz pełną wersję : ZD 35-100/2.0 - moje subiektywne wrażenia i opinie



Eddie
11.03.10, 10:27
Wszystko co przeczytacie niżej jest jedynie subiektywnym opisem wrażeń związanych
z użytkowaniem obiektywu Zuiko Digital 35-100/2.0. Nie będzie fachowych testów, pomiarów i tego typu szczegółów. Tylko i wyłącznie wrażenia i uwagi, nie mniej mam nadzieję, że tekst będzie czytał się lekko i przyjemnie, być może też okaże się przynajmniej odrobinę pożyteczny.

Zuiko Digital 35-100/2.0 to najwyższa półka w regale z obiektywami Olympusa.
W związku z tym wcale nie byłem zdziwiony odrobiną podniecenia udzielającego mi się
z każdem krokiem przybliżającym mnie do odbioru szkła. To nie żart! Gdybyśmy mówili
o czymś powszechnym, powiedzmy ZD 35/3.5 czy nawet ZD 50/2.0, ciśnienie prawdopodobnie nie skoczyłoby mi nawet odrobinę. Te obiektywy użytkownicy E-Systemu znają doskonale. ZD 35-100/2.0 to zupełnie inna sprawa, inna waga, rozmiar też.

Wiedziałem, że obiektyw nie będzie mały. Wystarczy kilka podstawowych informacji na temat konstrukcji tego przedmiotu, żeby wyrobić sobie jako takie wyobrażenie o nim. Pierwsze zetknięcie z nim było jednak zaskakujące. Specyfikacja techniczna mowi o 21cm długości i blisko 10cm szerokości. Gdy weźmiemy jednak ten obiektyw do ręki okazuje się, że robi on wrażenie dużo większego. Wrażenie potęguje osłona przeciwsłoneczna, która do rozmiaru dodaje co najmniej pół długości. Ostatecznie więc mamy do czynienia z przedmiotem nieporęcznym i bardzo ciężkim, cieszącym jednak oko. Konstrukcja jest mocna, zwarta, robi wrażenie niezniszczalnej. Należy jednak zapomnieć o tym co pisane jest przy tym obiektywie w sklepach internetowych. Konstrukcja ta nie jest lekka ani tym bardziej kompaktowa.

Nadszedł moment, w którym mogłem to cudo zapiąć do mojego E-3. Osłona przeciwsłoneczna, która była mi zbędna - pozostała grzecznie w pokrowcu,
ale zestaw i tak zdawał się być bardzo nieporęczny. Wagę całości szybko odczułem w ramionach już po pierwszych kilkunastu minutach zabawy. Trzymałem w dłoniach ponad 2,5 kg sprzętu fotograficznego, którym zamierzałem pracować następnego dnia przez
co najmniej 8 godzin. Przestało być wesoło.
Żeby jednak przygotować się na najgorsze, do zestawu dołączyłem lampę FL-50R. W ten oto sposób mój zestaw osiągnął wagę blisko 3kg. I tutaj pojawiło się bardzo pozytywne zaskoczenie (o ile można myśleć pozytywnie z armatą w garści), korpus z lampą świetnie równoważył się z obiektywem, dzięki czemu dźwiganie tego zestawu stało się bardziej znośne.

Dzień kolejny, wczesne przedpołudnie, rozpoczynam pracę w trakcie przygotowań do sesji. Ekipa uwijała się podczas malowania i czesania modeli, a ja spokojnie krzątałem się pomiędzy nimi wykonując zdjęcia moim E-3 z podpiętym ZD 35-100/2.0. O tym jak ciężki jest ten zestaw pisałem już wyżej. Trzeba dodać, że początki pracy z nim nie należały do najprzyjemniejszych biorąc pod uwagę kwestie wygody. Obiektyw jest długi, więc nie zawsze i nie wszędzie można było się z nim wpasować. Zestaw był nieprzyzwoicie ciężki, więc niektóre ujęcia wymagały sporego wysiłku fizycznego. Przestałem jednak narzekać po przejrzeniu kilku pierwszych zdjęć na ekranie aparatu.
W warunkach raczej słabego oświetlenia obiektyw pokazał swoje największe zalety. Możliwość pracy bez lampy w najczęściej używanym przeze mnie zakresie ogniskowych, gdy maksymalny otwór przysłony pozostaje stały, skutecznie odwróciła moją uwagę od rozmiaru i wagi sprzętu. Przynajmniej na jakiś czas.

Podczas sesji, gdy miałem praktycznie pełną swobodę ruchu (nie trzeba było się przeciskać pomiędzy ludźmi) rozmiary i waga sprzętu przestały mieć znaczenie. Natomiast bardzo miłe wrażenie zrobiła na mnie praca tego obiektywu. Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że jest całkiem szybki. Tak, zdarzało mu się przejechać zakres w jedną i drugą stronę zanim złapał ostrość, to były jednak sytuacje bardzo rzadkie. Zresztą, w celu uniknięcia takich niedogodności możemy posłużyć się przełącznikiem pozwalającym na ustawienie odległości w jakiej obiektyw ma ustawiać ostrość. Kolejną sprawą, niesamowicie istotną i bardzo przemawiającą za ZD 35-100/2.0 okazał się rysunek. Obiektyw jest bardzo ostry, natomiast nieostrości malują się naprawdę piękną miękkością. Niesamowite wrażenie robi głębia ostrości uzyskiwana przy 100mm i maksymalnym otworze przysłony. Praca stała się niesamowitą przyjemnością, sprzęt przestał ciążyć i nie skłamię, jeśli powiem, że na czas użytkowania tego obiektywu świat stał się odrobinę piękniejszym miejscem.
Tego samego zestawu używałem również podczas spacerów plenerowych, między innymi po warszawskich Powązkach i cmentarzu żydowskim. Nawet po kilku godzinach ze sprzętem w rękach nie odczuwałem dyskomfortu czy zmęczenia.

W trakcie pracy przebiegającej bez pośpiechu i stresu, również podczas spacerów posługiwanie się blisko 3kg sprzętu fotograficznego, szczególnie takiej jakości, nie sprawiało problemów, było wręcz przyjemne. Nie wyobrażam sobie jednak pracy takim zestawem podczas fotoreportażu, czy to ślubnego czy jakiegokolwiek innego. To nie jest sprzęt, którym można pracować kilka godzin bez przerwy, gdy ciągle trzeba być w ruchu i nie ma możliwości swobodnego odkładania sprzętu na stolik. A szkoda, bo E-3 i ZD 35-100/2.0 w połączeniu z 14-35/2.0 byłby idealnym zestawem na każde warunki. Tak więc rozmiary i waga obiektywu są chyba jedyną wadą jaką mogę wymienić.
W związku z tym nie polecam zakupu tego obiektywu osobom ceniącym sobie małe rozmiary i niską wagę sprzętu. Tutaj dużo lepszym wyborem będzie zakup dwóch jasnych obiektywów stałoogniskowych, a różnicę w cenie można przeznaczyć na coś innego.
Muszę jednak powiedzieć jeszcze jedną rzecz. Perspektywa posiadania i użytkowania
ZD 14-35/2.0 i/lub ZD 35-100/2.0 jest w tym momencie jedną z rzeczy, które naprawdę mocno trzymają mnie przy obecnym systemie. O ile z pierwszym z wymienionych obiektywów miałem do czynienia tylko przez chwilę, o tyle z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ZD 35-100/2.0 jest obiektywem doskonałym.
Naprawdę nie mogę się doczekać następnej sposobności pracy tym sprzętem.

A teraz zachęcam do obejrzenia kilku zdjęć wykonanych opisywanym zestawem.

Eddie
11.03.10, 10:30
Kilka zdjęć z pleneru...

grizz
11.03.10, 10:38
A jakieś porównanie (subiektywne oczywiście ;) ) zd50@f2 i zd35-100@50@f2?

Obraz i AF...

ew. jeszcze sigmy 30 1.4

Eddie
11.03.10, 11:14
A jakieś porównanie (subiektywne oczywiście ;) ) zd50@f2 i zd35-100@50@f2?

Obraz i AF...

ew. jeszcze sigmy 30 1.4

Podeślij któryś z tych obiektywów to zrobię ;)

Być może niedługo będzie okazja bliżej zapoznać się z ZD 50/2.0, wtedy coś o nim napiszę, o porównaniu też postaram się nie zapomnieć.

Piotr Grześ
11.03.10, 11:51
Eddie, bardzoś ładnie napisał na temat tego obiektywu. Pieszczę go od zeszłego roku jako perełkę w kolekcji i powiem szczerze, że uwielbiam go podpinać. Tylko czasu mi niestety brakuje, by z nim poszaleć:)

Eddie
11.03.10, 12:11
Dzięki, Piotrze.
Od siebie mogę dodać, że wcześniej czy później nabędę to szkło i mam nadzieję, że Olek dorzuci do tego na rynek jakąś fajną puchę, żeby mnie więcej ciemna strona mocy nie kusiła :)

EuroLiberty
11.03.10, 12:20
Jedyne, co mi w tym obiektywie przeszkadzało, to AF. Jest baaaaardzo wolny i głośny. Brak chęci uaktualnienia obiektywów Top PRO o SWD jest niepokojące.

Optyka na najwyższym poziomie.

rodzyn
11.03.10, 12:44
Jedyne, co mi w tym obiektywie przeszkadzało, to AF. Jest baaaaardzo wolny i głośny. Brak chęci uaktualnienia obiektywów Top PRO o SWD jest niepokojące.

Optyka na najwyższym poziomie.
właśnie się w duchu śmieję - Jak to byłoby podpięte do G1 :grin: , i SWD zbędny (ciekawę czy AF na E-P2 by działał i do tego czy w miarę efektywnie?)

toko
11.03.10, 15:53
Dzięki za recenzję, Eddie Twój opis, frajda jaką miałeś przy pracy tym szkiełkiem, zdjęcia które pokazałeś sprawiają że pragnę coraz bardziej mieć taką perełkę w kolekcji. Może kiedyś nazbieram odpowiednią ilość dukatów.

NightCrawler
11.03.10, 16:00
Ładnie, miło i przyjemnie napisane. Mam nadzieję, że pojawi się więcej przykładowych zdjęć.

puciu
11.03.10, 16:40
Miałem podpięty ten obiektyw (Piotra Grzesia) i przyznaję, robi wrażenie.
Tak jak pisał Eddi, świetna ostrość i piękny bokeh.
Tylko cena mnie powstrzymuje.

Karol
11.03.10, 17:34
Dzięki za ten opis. Ja z tym obiektywem miałem jedynie kontakt na zlotach OC, generalnie moje pierwsze odczucia są zbieżne z tym co piszesz o ZD 35-100. Jakąś tam alternatywą dla tego szkła jest ZD 50/2 - oferuje doskonały obrazek i podobną jasność przy ogniskowej 50mm. Ciekawe by było porównanie tych szkieł dla 50/2 w zakresie AF oraz obrazu. Posiadam ZD 50/2 więc może kiedyś będzie okazja porównać ;-)
Bardzo szkoda, że Olympus nie oferuje dłuższej stałki o podobnej jasności, taki obiektyw mógłby być pewnie tańszy i znacznie lżejszy.


Niesamowite wrażenie robi głębia ostrości uzyskiwana przy 100mm i maksymalnym otworze przysłony.

Masz więcej zdjęć z takich ustawień?

qbic
11.03.10, 17:55
Niesamowite wrażenie robi głębia ostrości uzyskiwana przy 100mm i maksymalnym otworze przysłony.

Nie chce psuć radosnego nastroju uwielbienia dla wszechmocy zuiko, ale o ile się nie mylę, 100mm F2.0 z olka odpowiada 200mm F4.0 na FF co nie jest żadnym wyczynem akrobatyczno-ekwilibrystycznym.

Gundi
11.03.10, 18:10
Nie chce psuć radosnego nastroju uwielbienia dla wszechmocy zuiko, ale o ile się nie mylę, 100mm F2.0 z olka odpowiada 200mm F4.0 na FF co nie jest żadnym wyczynem akrobatyczno-ekwilibrystycznym.

Demot :D

MicSzu
11.03.10, 18:11
Nie chce psuć radosnego nastroju uwielbienia dla wszechmocy zuiko, ale o ile się nie mylę, 100mm F2.0 z olka odpowiada 200mm F4.0 na FF co nie jest żadnym wyczynem akrobatyczno-ekwilibrystycznym.


Ale wystarczajacy ''wyczyn'' by uzyskac miłą w odbiorze GO:)


Do autora wątku/testu.
Bardzo fajny opis--> brak tylko większych fotek i w większej ilości:) ale mam nadzieję, że jeszcze trochę ich przybędzie.



Pozdrawiam;MicSzu.

Piotr Grześ
11.03.10, 19:27
Jeśli można, to wrzucę dwie fotki wykonane tym obiektywem.

Piotr Grześ
11.03.10, 19:37
Dorzucę jeszcze dwie fotki:)

NightCrawler
11.03.10, 19:37
Dawać, dawać. Im więcej - tym lepiej :)

Piotr Grześ
11.03.10, 19:47
Mogę jeszcze takie kotowe, ale znane już z innego wątku i jeszcze inne, a co mi tam wrzucam:)

sławekb
11.03.10, 19:51
Dorzucę jeszcze dwie fotki:)

Pierwsze zdjęcie pięknie pokazuje, że nie ma co się podniecać "pełną klatą" bo to szkło robi cuda a nie rozmiar matrycy. A to szkło w sprawnych rękach może wiele , tak jak i 150/2
P.S.
Fajne zdjęcie

Eddie
11.03.10, 21:07
Jeśli nie uda mi się dzisiaj to jutro postaram się wrzucić zdjęcia trochę większe.

johan
11.03.10, 21:26
Portrety bardzo przekonujące.
Na pocieszenie odnośnie wagi mogę dodać, że w Canonie jasne szkła też swoje ważą, np 70-200/2.8IS, czy posiadana przeze mnie 85/1.2L. Widocznie jakość musi ważyć:)

dinx6
11.03.10, 21:48
Pierwsze zdjęcie pięknie pokazuje, że nie ma co się podniecać "pełną klatą" bo to szkło robi cuda a nie rozmiar matrycy. A to szkło w sprawnych rękach może wiele , tak jak i 150/2
P.S.
Fajne zdjęcie

Nie chciałbym być uszczypliwy (ani denerwować po raz kolejny Grizza), ale szkło za 10 patoli powinno jeszcze podawać rano kapcie i parzyć kawę. Ja tam się nie znam, choć nieśmiało twierdzę, że rozmiar matrycy ma jednak pewne znaczenie. Co gorsze, widać to nawet jak podpina się szkło 14 razy tańsze (i 10 razy lżejsze).

Piotr Grześ
11.03.10, 21:51
Tu jeszcze kilka fotek sportowych.

NightCrawler
11.03.10, 22:03
Pan z numerem 813 wymiata ;)

MicSzu
11.03.10, 22:10
Piotr Grześ---> ale się chłopaki na Ciebie patrzą...pewnie się im tulipan spodobał^^

johan
11.03.10, 22:32
Dla porównania fotki z 85/1.2.
Z cropa 1.3 przy f/2.0
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=30309&stc=1&d=1268339398
Z pełnej klatki przy f/1.6
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=30307&stc=1&d=1268338105

format
11.03.10, 22:56
Nie chce psuć radosnego nastroju uwielbienia dla wszechmocy zuiko, ale o ile się nie mylę, 100mm F2.0 z olka odpowiada 200mm F4.0 na FF co nie jest żadnym wyczynem akrobatyczno-ekwilibrystycznym.

Wiesz, puki esystem kończy się na E3, dla którego szczytem możliwości jest iso800-1000 to różnicy nie widać. Zapinając do FF takie 200/4IS (tak, IS) możesz sobie spokojnie spadek światła skompensować czułością, bo tak się akurat składa, że najtańsze teraz 5d na iso3200 ma takie samo DR i szumy jak E3 na 800-1000.

Jak jednak w końcu Olek wypuści jakąś działającą puszkę to w połączeniu z telezoomem 2.0 zrobi się bardzo interesujący zestaw. Jeśli wypuści... Choć wiadomo, że dof z 70200/2.8 nie będzie, bo się nie da.

Eddie
11.03.10, 23:15
DopÓki widzę, że E-3 z zestawem zmiennogniskowych obiektywów o stałej światłosile F:2.0 w pełni starczy, dopÓty nie będę widział sensu w przesiadaniu się na inny system.

sławekb
11.03.10, 23:21
Nie chciałbym być uszczypliwy (ani denerwować po raz kolejny Grizza), ale szkło za 10 patoli powinno jeszcze podawać rano kapcie i parzyć kawę. Ja tam się nie znam, choć nieśmiało twierdzę, że rozmiar matrycy ma jednak pewne znaczenie. Co gorsze, widać to nawet jak podpina się szkło 14 razy tańsze (i 10 razy lżejsze).
Każdy ma tam jakieś swoje doświadczenia i subiektywne odczucia.Nigdy nie będę przeliczał jaka przysłona z FF odpowiada tej samej z cropa, nigdy nie lubiłem fizyki:)
Dzisiaj mam w plecaku D300+Sigma10-20/3,5+Nikkor 35/1,8+AF-S300/2,8+Nikkor AF-S70-3004,5-5,6VR kolejnym nabytkiem na pewno nie był by "pełnoklatowiec" tylko "magiczny" obiektyw, np. AF-S400/2,8VR albo 200-400/4VR bo moje doświadczenie mi mówi, że więcej bym zyskał na super obiektywie niż np. na D700
Ale to tylko moje zdanie:wink:

Eddie
11.03.10, 23:24
Każdy ma tam jakieś swoje doświadczenia i subiektywne odczucia.Nigdy nie będę przeliczał jaka przysłona z FF odpowiada tej samej z cropa, nigdy nie lubiłem fizyki:)
Dzisiaj mam w plecaku D300+Sigma10-20/3,5+Nikkor 35/1,8+AF-S300/2,8+Nikkor AF-S70-3004,5-5,6VR kolejnym nabytkiem na pewno nie był by "pełnoklatowiec" tylko "magiczny" obiektyw, np. AF-S400/2,8VR albo 200-400/4VR bo moje doświadczenie mi mówi, że więcej bym zyskał na super obiektywie niż np. na D700
Ale to tylko moje zdanie:wink:

No nie bądź głupi. Każdy ma parcie na PK a Ty nie? Przy Nikonie, gdzie PK leży w zasięgu ręki?
Żarty stroisz albo po prostu prowokujesz.

;)

Wielblad
11.03.10, 23:25
No to może i ja dołożę kilka sampli, co prawda nie miałem jeszcze czasu porządnie się pobawić tym szkiełkiem ale bardzo mi odpowiada ostrość na f/2.

sławekb
11.03.10, 23:42
No nie bądź głupi. Każdy ma parcie na PK a Ty nie? Przy Nikonie, gdzie PK leży w zasięgu ręki?
Żarty stroisz albo po prostu prowokujesz.

;)
Się nie nabijaj, każdy ma jakieś marzenia a ja akurat o PK nie marzę.
Zostały mi do odfajkowania tylko dwa obiektywy 105/2,8 micro i 200-400/4VR. Do tego drugi D300/D300s i koniec marzeń sprzętowych.
Ważniejsze są te marzenia zdjęciowe, sprzęt to tylko półśrodek do ich realizacji.
A 35-100/2 to bardzo zacny półśrodek:grin:

Eddie
12.03.10, 00:00
Się nie nabijaj, każdy ma jakieś marzenia a ja akurat o PK nie marzę.
Zostały mi do odfajkowania tylko dwa obiektywy 105/2,8 micro i 200-400/4VR. Do tego drugi D300/D300s i koniec marzeń sprzętowych.
Ważniejsze są te marzenia zdjęciowe, sprzęt to tylko półśrodek do ich realizacji.
A 35-100/2 to bardzo zacny półśrodek:grin:

Nabijam się, ale tylko z ciężkiego parcia na PK.
Jak do tej pory miałem trzy pokusy, żeby zmienić na inny system (z perspektywą przesiadki na PK...). No i d.pa, ani razu nie udało mi się znaleźć dość przekonujących argumentów.
A gdy widzę takie obiektywy jak ZD 35-100/2.0 to naprawdę przestaję czuć jakąkolwiek pokusę.
Tak więc mam podobny tor rozumowania :)

grizz
12.03.10, 11:51
Przeniosłem przepychanki na ich miejsce. Widać, że niektóre osoby muszą sobie cały czas coś udowadniać i rozwalają każdy wątek...

Wielblad
16.03.10, 21:38
Pozwolę sobie jeszcze kilka sampli podesłać...
Większe fotki tu: http://picasaweb.google.com/wielblad/Sopot14032010#
i tu: http://picasaweb.google.com/wielblad/ZbigniewWodeckiGniewino#
Pozdrawiam.

blacha
5.04.10, 23:57
Mam to szkło od jakiegos czasu. Wykorzystuje je wylacznie amatorsko , jako uzupelnienie mam 14-35mm .
W zalaczeniu sa zdjecia z takiego wlasnie amatorsko-rodzinnego wykorzystania.
Jestem bardzo zadowolony z tych obiektywow i mimo wszelkich podrózy nigdy nie mialem z nimi problemow...no poza granica Izraelska gdzie obiektyw byla badany jak bomba.

Piotr Grześ
6.04.10, 00:03
Mam to szkło od jakiegos czasu. Wykorzystuje je wylacznie amatorsko , jako uzupelnienie mam 14-35mm .
W zalaczeniu sa zdjecia z takiego wlasnie amatorsko-rodzinnego wykorzystania.
Jestem bardzo zadowolony z tych obiektywow i mimo wszelkich podrózy nigdy nie mialem z nimi problemow...no poza granica Izraelska gdzie obiektyw byla badany jak bomba.

A foty gdzie?

Glajciarz1
20.06.10, 00:13
Dlaczego Pan chciał sprzedać ten super obiektyw 35-100mm ZD i aparat E-3 też?:wink:mnie też "wszystko" leży w e-systemie ale coś jednak brakuje,wydaj mi się ,że rożdzielczość i AF.Kolor najlepszy według mnie ma Olympus ,plastyka obrazu i jakość sprzętu (pancerność)super.Miałem 35-100mm ZD ,niestety miał jakąś wadę fabryczną bądz był uszkodzony mechanicznie w transporcie,dziwnie zniekształcał tło,teraz mam uraz przed zakupem innego egzemplarza.Był bardzo cięzki i nie wygodny w obsłudze.Zastanawiam się czy nie zmienic systemu na tańszy,powszechniejszy i byc może lepszy...?

Karol
4.07.10, 16:53
Podpinam się pod wątek Eddiego, ponieważ podobnie jak on, miałem przyjemność poużywać trochę ZD 35-100.


Nie ma lekko.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img28.imageshack.us/img28/8830/p6064778.jpg)


Obiektyw jest duży i ciężki. Wraz z gotową do fotografowania E-trójką (bez gripa) waży około 3kg. Jak dla mnie takim zestawem fotografuje się względnie komfortowo, w sensie nie odczuwałem zmęczenia podczas 1-2 godzinnej sesji. Tali zestaw w rękach kobiety mógłby być już zbyt ciężki, jakkolwiek niepoprawnie politycznie to brzmi ;-). O ile samo fotografowanie jest względnie komfortowe, to już miałem problem gdy odpinałem ten obiektyw żeby użyć innych szkieł. Nie ma problemu, jak można go gdzieś odłożyć i wracać, gdy się go potrzebuje. Jeżeli trzeba się z obiektywem przemieszczać mając go non stop przy sobie, dosłownie na sobie, to już taki bagaż staje się trochę uciążliwy. Czuć przy sobie taki „klocek”, dodatkowo za każdym razem kiedy chciałem schować obiektyw trzeba odpiąć osłonę przeciwsłoneczną. Do obiektywu dołączony jest gustowny i praktyczny pokrowiec, który po przewieszeniu przez ramię pozwala na względnie komfortowe noszenie go. Ja go nosiłem w torbie Lowepro Nova 190 AW, która jest dość wysoka i obiektyw fajnie wchodził w pionie, jednak gdybym go miał używać dłużej, zakup większej torby byłby koniecznością. Na poniższym zdjęciu E-3+ ZD 35-100 w popularnym plecaku Naneu Pro Alpha, jak widać niewiele miejsca już zostaje na inny sprzęt.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img193.imageshack.us/img193/3977/p6014758.jpg)


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img85.imageshack.us/img85/2659/p6014762.jpg)

Nie wyobrażam sobie zabierania tego szkła w góry, na rower, na wycieczkę, do podręcznego bagażu lotniczego, czy wszędzie tam, gdzie małe gabaryty i waga są pożądane. Nie jest to wada bo to sprzęt nie do tego, jego nie zabiera się przy okazji…


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img193.imageshack.us/img193/3648/p6014755.jpg)

Lans gratis. Obiektyw jest duży, wygląda poważnie, najzwyczajniej zwraca uwagę, szczególnie z założoną osłoną przeciwsłoneczną. Jak się jest z nim wśród ludzi nie da się nie zwracać na siebie uwagi.


Małe jest piękne.


https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img180.imageshack.us/img180/2698/p6014757.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img9.imageshack.us/img9/627/p6014753.jpg)

https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://img534.imageshack.us/img534/3210/p6014752.jpg)

Jednym z moich ulubionych obiektywów E-systemowych jest Zuiko Digital 50/2 Macro. Ten obiektyw rzecz jasna nie zastąpi ZD 35-100, ale może być jego alternatywą, szczególnie w okolicy ogniskowych zbliżonych do 50 mm. Ciekawy byłem jak wypadnie konfrontacja tych szkieł – z jednej strony uznany obiektyw staoogniskowy, z drugiej zoom, ale z najwyższej półki, dodatkowo znacznie droższy. Nie robiłem specjalistycznych testów, wykresów tabelek, ale porównywałem zdjęcia robione tym samym motywom, w tych samych warunkach, ze statywu. Jak na moje oko różnice są pomijalne, w sumie nie zauważyłem takowych, może poza ciut wyższym kontrastem ZD 50/2 i lepszym zachowaniem się pod światło w specyficznych warunkach. Na plus dla ZD 50 należy również AF – co prawda znacznie wolniejszy niż w ZD 35-100, ale jak mam wybierać pomiędzy szybkością a celnością AF, to wolę to drugie. Z jednej strony porównanie do ZD 50 doskonale świadczy o walorach optycznych ZD 35-100, z drugiej – parafrazując zasadę Dosi można by zapytać – skoro nie widać różnicy to po co dźwigać ;-)? Odpowiedź jest prosta – dla długiego końca 35-100.

Tu można pisać same superlatywy. Obiektyw od pełnej dziury jest ostry (bardzo ostry). Daje obrazy, które cieszą oko – obiektyw pięknie rozmywa tło, daje, krystaliczne, czyste obrazy. Każdy kto lubi oglądać pliki 1:1 będzie zadowolony. No prawie każdy, znajoma, której zrobiłem portret z niepokojem zapytała: „to ja mam wąsy?” ;-). Obiektyw z racji jasności i kątów widzenia może być świetnym szkłem portretowym, co nie zmienia faktu, że wszystkie niedoskonałości skóry, włoski, rozszerzone pory itp. widać jak na dłoni, ale to tylko dobrze świadczy o tym szkle.

Wracając do porównania ZD 50 z 35-100 nie będę oryginalny, ale pomarudzę. Gdyby było jakieś stałoogniskowe Zuiko, powiedzmy 80/2 lub 100/2, dające obrazek jak 35-100, ale siłą rzeczy mniejsze, lżejsze i tańsze niż ZD 35-100 – kupuję w ciemno.

Autofocus - łyżka dziegciu w beczce miodu. Czytając test na Optycznych (http://www.optyczne.pl/179.1-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_35-100_mm_f_2.0.html) miałem świadomość, że obiektyw nie ma silnika SWD, a więc AF może pracować nieco głośno i nie być demonem prędkości. Na początku obiektyw mnie nawet pozytywnie zaskoczył, bo ostrzył całkiem szybko i względnie cicho, mniej więcej jak ZD 14-54, gdzie brak SWD absolutnie mi nie przeszkadza. Problemem okazała się jednak celność autofocusa. Po zrzuceniu serii pierwszych zdjęć na komputer okazało się, że spora część zdjęć była nietrafiona z ostrością, która często była za obiektem, przy czym większy był z tym problem bliżej szerszego końca obiektywu. Zacząłem eksperymentować i obserwować zachowanie pracy układu AF. Było hmmm, dziwne. Kierując obiektyw prostopadle na porowatą ścianę, a więc dość łatwy motyw dla AF, przy S-AF i naciskaniu spustu migawki, obiektyw miał tendencję do trafiania w inne miejsce za każdym razem, czasem trafiał, czasem ostrzył na BF. Przestawienie na C-AF również skutkowało dziwnym zachowaniem – przy tej samej ścianie, a więc statycznym obiekcie, aparat miał tendencję do doskakiwania, szukania ostrości, zachowywał się jakby obiekt był ruchomy, nawet jak dla pewności umieściłem aparat na statywie. Wpięcie obiektywu do E-330 paradoksalnie znacznie poprawiło sytuację. Zmiana firmware w E-3 z 1.4 na 1.2 również. Po tym zabiegu w zasadzie było ok., nauczyłem się używać tak, że praktycznie każde statyczne zdjęcie było ostre, z tym, że czasami jak AF nie trafił, co było widać w wizjerze, ostrzyłem jeszcze raz. Ostatecznie nie ma tragedii, da się z tym żyć, niemniej od obiektywu „top pro” wpiętego w najwyżej pozycjonowany korpus w systemie oczekiwałbym znacznie pewniejszej pracy AF.

Podsumowanie: znakomita optyka, piękny bokeh, bardzo solidna budowa, cymesik pod względem jakości obrazka. Z drugiej strony duży, ciężki i co by nie pisać drogi. Można mieć zastrzeżenia do pracy AF z E-3. O ile przy portrecie, na koncercie, czy plenerze ślubnym sprawdzi się znakomicie, to już przy dynamicznym reportażu, czy fotografii sportowej praca AF może doskwierać.

Wkrótce postaram się wstawić jeszcze kilka zdjęć z tego obiektywu.

Piotr Grześ
4.07.10, 18:05
Karol, świetny opis. Nic dodać nic ująć. Mam ten obiektyw i potwierdzam to wszystko co napisałeś. Ale mimo drobnych mankamentów, nie pozbędę się go. Zdjęcia nim robione są naprawdę fantastyczne.

sławekb
4.07.10, 21:51
Zacząłem eksperymentować i obserwować zachowanie pracy układu AF. Było hmmm, dziwne. Kierując obiektyw prostopadle na porowatą ścianę, a więc dość łatwy motyw dla AF, przy S-AF i naciskaniu spustu migawki, obiektyw miał tendencję do trafiania w inne miejsce za każdym razem, czasem trafiał, czasem ostrzył na BF. Przestawienie na C-AF również skutkowało dziwnym zachowaniem – przy tej samej ścianie, a więc statycznym obiekcie, aparat miał tendencję do doskakiwania, szukania ostrości, zachowywał się jakby obiekt był ruchomy, nawet jak dla pewności umieściłem aparat na statywie. Wpięcie obiektywu do E-330 paradoksalnie znacznie poprawiło sytuację.

Ostatecznie nie ma tragedii, da się z tym żyć, niemniej od obiektywu „top pro” wpiętego w najwyżej pozycjonowany korpus w systemie oczekiwałbym znacznie pewniejszej pracy AF.


Mam takie same spostrzeżenia z E-3+150/2. Kto wie, czy po prostu to nie wina AF w E-3. E-400 miał lepszą celność niż E-3 ale za to nie dawał rady tak szybko ustawiać ostrości jak E-3.
Może następca E-3 oprócz "najszybszego AF na świecie" :grin: będzie również trafiał w cel najlepiej na świecie:wink:

Karol
4.07.10, 22:14
Mam takie same spostrzeżenia z E-3+150/2. Kto wie, czy po prostu to nie wina AF w E-3.
Pewnie tak, przy czym przypuszczam, że coś tu miesza osławione firmware 1.4 w body. Z wersją 1.2 jest znacznie lepiej. Co ciekawe, wersja 1.4 oprócz strzałek do wybierania punktu AF, poprawia kulturę pracy autofocusa z 35-100, w sensie obiektyw pracuje ciszej, jest mniej "pykania", doskakiwania, sprawia wrażenie pewniejszego. Wrażenie, bo przy 1.2 jest jakby bardziej nerwowo, ale celniej.


Karol, świetny opis. Nic dodać nic ująć. Mam ten obiektyw i potwierdzam to wszystko co napisałeś. Ale mimo drobnych mankamentów, nie pozbędę się go. Zdjęcia nim robione są naprawdę fantastyczne.

To ja Cię tu podpuszczam, obserwuję giełdę wypatrując 35-100 za czapkę gruszek, widzę, że daremnie :grin: Oczywiście żartowałem ;-)

C+
5.07.10, 07:41
Z jasnymi teleobiektywami i robieniem zdjęć z ręki zazwyczaj jest problem z trafieniem w punkt. Duża masa, duża bezwładność, mała GO, małe kąty widzenia, najmniejszy ruch i ostrość jest w innym miejscu niż złapał AF.

piotrek204
5.07.10, 08:35
Problem to moze jest przy przyslonach 1.4 przy FF, w tym wypadku az tak malej GO nie ma.

grizz
5.07.10, 09:14
Problem to moze jest przy przyslonach 1.4 przy FF, w tym wypadku az tak malej GO nie ma.

Zależy na jak daleko umieszczony obiekt ostrzysz. (Pomijając, że to nie kwestia GO tylko perspektywy).

S4INT
5.07.10, 09:51
Z jasnymi teleobiektywami i robieniem zdjęć z ręki zazwyczaj jest problem z trafieniem w punkt. Duża masa, duża bezwładność, mała GO, małe kąty widzenia, najmniejszy ruch i ostrość jest w innym miejscu niż złapał AF.

:shock: chyba nigdy nie robiłeś zdjęć takim szkłem. Tak jak piotrek pisze, przy 1.4 to rzeczywiście się odczuwa, przy 70-200 zwykle rzadko. Zwłaszcza Olympusowym, z GO odpowiadającym f4 w Fx...

Poza tym, zwykle takie obiektywy mają super sprawny i szybki AF, który eliminuje takie błędy...

grizz
5.07.10, 10:03
:shock: chyba nigdy nie robiłeś zdjęć takim szkłem. Tak jak piotrek pisze, przy 1.4 to rzeczywiście się odczuwa, przy 70-200 zwykle rzadko. Zwłaszcza Olympusowym, z GO odpowiadającym f4 w Fx...

Poza tym, zwykle takie obiektywy mają super sprawny i szybki AF, który eliminuje takie błędy...


w olku DOF przy 3-4 metrach masz na poziomie 2-4 cm (z przodu i tyłu)... jak ktoś ma nawyk robienia zdjęcia z blokowaniem ostrości najpierw (a jeszcze wychodzi dodatkowe przekadrowywanie), to stosunkowo łatwo jest z tych cm wypaść... Przy większych odległościach ine powinno być problemów.

Podpinał ktoś szkiełko do e-30? Jak tam zachowuje sie af?

piotrek204
5.07.10, 10:35
Zależy na jak daleko umieszczony obiekt ostrzysz. (Pomijając, że to nie kwestia GO tylko perspektywy).

Fotografujac swoim 70-200/4 ktory jest dokladnym odpowiednikiem 35-100/2 nie mam zadnych klopotow z mala GO przy odleglosciach portetowych i wiekszych. W praktyce problem nie wystepuje, w reportarzu uzywaja najczesciej 70-200/2.8 i tez trafiaja. Wszystko zalezy od AF'a. Jesli pudluje to nie wina malego GO. Obiektyw o tych ogniskowych powinien miec szybki silnik, jest tutaj bardziej potrzebny niz w 14-35.

grizz
5.07.10, 10:56
Fotografujac swoim 70-200/4 ktory jest dokladnym odpowiednikiem 35-100/2 nie mam zadnych klopotow z mala GO przy odleglosciach portetowych i wiekszych. W praktyce problem nie wystepuje, w reportarzu uzywaja najczesciej 70-200/2.8 i tez trafiaja. Wszystko zalezy od AF'a. Jesli pudluje to nie wina malego GO. Obiektyw o tych ogniskowych powinien miec szybki silnik, jest tutaj bardziej potrzebny niz w 14-35.

Co ma szybkość silnika do pewności AF?

To, ze Ty masz problem nie znaczy, ze inni nie maja, zwłaszcza jeżeli wcześniej nie mieli do czynienia z jasnymi długimi szkłami i wielopunktowym af.

A to wszystko wcale nie dowodzi, że AF w 35-100 jest idealny i bez wad, ale zdecydowanie daleko mu od fatalności, którą mu przypisywałeś(zwłaszcza, ze jak wynika z powyższych wypowiedzi, częścią problemu nie jest 35-100 tylko e-3).

piotrek204
5.07.10, 11:59
To, ze Ty masz problem nie znaczy, ze inni nie maja, zwłaszcza jeżeli wcześniej nie mieli do czynienia z jasnymi długimi szkłami i wielopunktowym af.


Ale to nie jest ani dlugie ani szczegolnie jasne, poprostu dopisujesz do tego szkla kosmiczne parametry. W m42 ludzie biegali z 200/2.8 co daje 100/1.4 w 4/3 i robili zdjecia bez AF'a. Uzywaja przy ff 70-200/2.8 bez zadnych emocji, udaje sie im trafic przy 85@1.2 i tutaj dopiero mozna mowic o bardzo plytkiej GO i pojawiajacych sie trudnosciach.

grizz
5.07.10, 12:12
Ale to nie jest ani dlugie ani szczegolnie jasne, poprostu dopisujesz do tego szkla kosmiczne parametry. W m42 ludzie biegali z 200/2.8 co daje 100/1.4 w 4/3 i robili zdjecia bez AF'a. Uzywaja przy ff 70-200/2.8 bez zadnych emocji, udaje sie im trafic przy 85@1.2 i tutaj dopiero mozna mowic o bardzo plytkiej GO i pojawiajacych sie trudnosciach.

No widzisz, a teraz muszą mieć ISO 128000, tryby tematyczne i stabilizację, bo inaczej nic nie potrafią...

Czytaj ze zrozumieniem.
Podkreślę Ci:

zwłaszcza jeżeli wcześniej nie mieli do czynienia z jasnymi długimi szkłami i wielopunktowym af

I wytłumaczenie: jak ktoś na codzień robi 40-150 4,5-5,6, to przeskok na 100/2 przeskokiem jest.

I to może mieć wpływ na wrażenie o trafności AF. Może, nie musi. Nie wpływa też na to czy AF w 35-100 jest taki i owaki.

Karol
5.07.10, 14:16
Bałem się, że ludzie czytając moje wypociny będą widzieć głównie to co chcą, a nie do końca to co napisałem.

Pisząc o AF, podszedłem do sprawy dość krytycznie, starając się dokładnie wskazać w czym rzecz. AF z E-3 pozostawia nieco do życzenia, zważywszy na cenę i pozycjonowanie sprzętu, ale bez przesady, po okiełznaniu go praktycznie nie miałem nietrafionych zdjęć. Problem, o którym pisałem raczej nie miał nic wspólnego z płytką GO, ponieważ występował głownie na szerszym końcu obiektywu - 35/2, a nie 100/2.


Fotografujac swoim 70-200/4 ktory jest dokladnym odpowiednikiem 35-100/2 nie mam zadnych klopotow z mala GO przy odleglosciach portetowych i wiekszych. W praktyce problem nie wystepuje, w reportarzu uzywaja najczesciej 70-200/2.8 i tez trafiaja.

Szczerze gratuluję.
Jeżeli podpinasz 70-200/4 L do 5D mkII (lub 5D) i chcesz zasugerować, że taki zestaw pracuje bezbłędnie pod względem AF, lub lepiej niż E-3+ZD 35-100, to ja się z tym zdecydowanie nie zgadzam. Takimi zestawami pracuje się zupełnie inaczej, inne jest rozmieszczenie punktów, inna "filozofia" obsługi. Walory C5D mkII są niezaprzeczalne, ale na jego AF też można psów nawieszać. Jeżeli miałbym porównać na podstawie sporadycznego kontaktu z tym sprzętem, to największym grzechem zestawu Olka jest tendencja do "strzelania za" na krótkim końcu i to bardzo za, nawet z kilkadziesiąt cm. Wówczas widać to w wizjerze i nie trzeba dawać wiary potwierdzeniu ostrości tylko ostrzyć jeszcze raz i wówczas jest w punkt jak trzeba. W Canonie irytowało mnie co innego - zdjęcia prawie ostre, prawie trafione, błąd znacznie mniejszy, ale wkurzający tym bardziej, że już zrobione zdjęcie lądowało w koszu. Wydaje mi się, też, że u Olka mniej to zależy od oświetlenia, w Canonie % nietrafionych zdjęć w ciemnym kościele jest znacznie większy niż na zewnątrz.

piotrek204
5.07.10, 15:30
ję.
Jeżeli podpinasz 70-200/4 L do 5D mkII (lub 5D) i chcesz zasugerować, że taki zestaw pracuje bezbłędnie pod względem AF, lub lepiej niż E-3+ZD 35-100, to ja się z tym zdecydowanie nie zgadzam. Takimi zestawami pracuje się zupełnie inaczej, inne jest rozmieszczenie punktów, inna "filozofia" obsługi. Walory C5D mkII są niezaprzeczalne, ale na jego AF też można psów nawieszać.

Napisalem ze nie ma problemow z mala GO przy takim zestawie a nie z AF'em :roll:

AF 5-tki jest owszem daleki od idealu, to wiadomo od dawna, ale dotyczy wylacznie punktow bocznych. Punkt centralny jest szybki i bardzo precyzyjny. Boczne przy mniejszej ilosci swiatla dzialaja kiepsko. Nie zmienia to faktu ze samo szklo nie jest tu winne i dla osob dla ktorych szybki AF jest konieczny jest zawsze linia 1-ek ew taniej D700.
Sam AF szkla oparty na USM jest blyskawiczny i celny. Przynajmniej pracujac na centralnym punkcie wiem ze zawsze trafi, zrobi to szybko i nie ma dobiegania. Opinia o AF'ie piatek dotyczy punktow bocznych, ich dzialania i rozmieszczenia, z tym sie zgadzam. A ma kiepski AF bo moze go miec a i tak sie sprzeda, brutalne ale prawdziwe.

Roznica podstawowa jest taka ze 70-200 nie ma zadnej wady AF'a takiej jak ma 35-100 w postaci wolnego silnika. A ze topowy E-3 ma spieprzony AF i kolejny firmware dziala tylko gorzej nie swiadczy dobrze o producencie. 5D nie jest reklamowany jako najszybszy na swiecie, AF dziala zgodnie ze specyfikacja.

dzemski
5.07.10, 17:43
miałem szczęście mieć 35-100 dwukrotnie na spektaklach (wypożyczone od wujka olka) i powiem tyle, że w kiepskim oświetleniu szkło spisuje się genialnie (nie mam ani jednej nietrafionej z ostrością foty), nie musiałem też nigdy czekać na ustawienie ostrości (w porównaniu do sigmy 70-200 czas ostrzenia jest podobny). Niestety wina nie utrafienia z ostrością leży najczęściej po stronie fotografującego. Im "dłuższe" szkło tym trudniej utrzymać aparat w bezruchu w czasie potrzebnym by AF sprawnie zadziałał. Przy ogniskowych rzędu realnego 200 i więcej to jest bardzo trudna sztuka, zwłaszcza kiedy nie ma się statywu (lub też nie ma się możliwości używać). Szkła takie też nie grzeszą lekkością i gabarytami co dodatkowo powoduje zmęczenie i "pływanie" obiektu przed obiektywem ;)


PS. podpinałem na E3 z firmware 1.4 i wad o których piszecie nie zauważyłem.

osiem1984
30.08.11, 01:48
Jak zawsze w przypadku Karola fajne porównanie.

Joki
30.08.11, 10:57
Witam serdecznie.


Nie chce psuć radosnego nastroju uwielbienia dla wszechmocy zuiko, ale o ile się nie mylę, 100mm F2.0 z olka odpowiada 200mm F4.0 na FF co nie jest żadnym wyczynem akrobatyczno-ekwilibrystycznym.


... W m42 ludzie biegali z 200/2.8 co daje 100/1.4 w 4/3 ...

Coś się komuś myli a co za tym idzie wiele wypowiedzi z tego wątku, traci racje bytu.
Przecież jasność nie zmienia się wraz z cropem!
Pozdrawiam.

nyny
30.08.11, 10:59
Witam serdecznie.





Coś się komuś myli a co za tym idzie wiele wypowiedzi z tego wątku, traci racje bytu.
Przecież jasność nie zmienia się wraz z cropem!
Pozdrawiam.

Podpowiem, tu nie o krop chodzi ale o rodzaj matrycy jaka siedzi w puszce;)

pozdro

Thomasso
30.08.11, 11:50
Przecież jasność nie zmienia się wraz z cropem!
Pozdrawiam.

Dokladnie. Prosze nie wprowadzac w blad innych. Jasnosc f/2 bedzie zawsze f/2 niezaleznie od tego do czego podepniemy.
Zmienia sie jedynie GO.

Tomek

[EDIT]

Canon 5d MK2

Focal length (mm): 50
Selected f-stop: f/2
Subject distance: 5m

Depth of field
Near limit 4.47 m
Far limit 5.67 m
Total 1.21 m

In front of subject 0.53 m (44%)
Behind subject 0.67 m (56%)

Hyperfocal distance 41.7 m
Circle of confusion 0.03 mm

********************************

Olympus E-30

Focal length (mm): 50
Selected f-stop: f/2
Subject distance: 5m

Depth of field
Near limit 4.72 m
Far limit 5.32 m
Total 0.6 m

In front of subject 0.28 m (47%)
Behind subject 0.32 m (53%)

Hyperfocal distance 83.4 m
Circle of confusion 0.015 mm


[EDIT]

I jeszcze uzupelniajac zeby nie bylo ze brak ekwiwalentow ogniskowej.
Rozumiem ze w E-systemie 25mm bedzie odpwoednikiem 50mm na FF.
Prosze....

Olympus E-30

Focal length (mm): 25
Selected f-stop: f/2
Subject distance: 5m

Depth of field
Near limit 4.04 m
Far limit 6.57 m
Total 2.53 m

In front of subject 0.96 m (38%)
Behind subject 1.57 m (62%)

Hyperfocal distance 20.9 m
Circle of confusion 0.015 mm

fret
30.08.11, 12:31
Wybacz Thomasso, ale teraz, to już całkiem namieszałeś. Ja bym porównywał szkła o tym samym kącie widzenia, czyli 100mm na 5D.
Pozdrawiam

Thomasso
30.08.11, 12:36
Wybacz Thomasso, ale teraz, to już całkiem namieszałeś. Ja bym porównywał szkła o tym samym kącie widzenia, czyli 100mm na 5D.
Pozdrawiam

Tak. Moja błąd. Dodalem zatem ekwiwalent 50mm na FF czyli 25mm na E-systemie. Tearz lepiej?

T.

tymczasowy_
30.08.11, 13:47
f=2.0 wystarczy na aps-c'owe 2.8 z palcem w d... (pod każdym względem)










PS
Zaraz wyłoni się fret (lub ktoś jemu podobny) i będzie nadawał o stałkach 1.2 i braku odpowiedników 0,7 w 4/3 (m4/3) :wink:

Thomasso
30.08.11, 14:05
f=2.0 wystarczy na aps-c'owe 2.8 z palcem w d... (pod każdym względem)





Raczej kolo f/4. Przynajmniejtak wynika z kalkulatora. Jesli na E-30 mialbym zapieta 50mm i f/2 to ekwiwalentnie na FF osiagam podobny efekt ze szklem 100mm i przyslonie f/4.

Odleglosc od celu 5m
Depth of field dla FF:
Near limit 4.72 m
Far limit 5.31 m
Total 0.59 m

Dla E-30 50mm i f/2:
Near limit 4.72 m
Far limit 5.32 m
Total 0.6 m

Dla APS-C podobne parametry DOF otrzymujemy dla przyslony f/3,6.

Tomek

epicure
30.08.11, 14:31
Dla APS-C podobne parametry DOF otrzymujemy dla przyslony f/3,6.

Coś pokręciłeś. Pewnie bardziej f/2,6.

Thomasso
30.08.11, 14:48
Coś pokręciłeś. Pewnie bardziej f/2,6.

Nie wiem. Liczylem uzywajac tego:
http://www.dofmaster.com/dofjs.html

Tomek

epicure
30.08.11, 14:53
Nie wiem. Liczylem uzywajac tego:
http://www.dofmaster.com/dofjs.html

Musiałeś wpisać złe dane. Pamiętaj, że ekwiwalentem 100 mm na APS-C będzie 66,7 mm. Dystans wyznacz na 5 m i dobieraj przysłonę tak, żeby GO wyszła 0,6 m. I wyjdzie, że przysłona musi być f/2,6-2,7.

Thomasso
30.08.11, 15:14
Musiałeś wpisać złe dane. Pamiętaj, że ekwiwalentem 100 mm na APS-C będzie 66,7 mm. Dystans wyznacz na 5 m i dobieraj przysłonę tak, żeby GO wyszła 0,6 m. I wyjdzie, że przysłona musi być f/2,6-2,7.

Fakt. Sprawdzilem raz jeszcze dla APS-C i wychodzi faktycznie f/2.8. Cos zle policzylem. Nawet wiem co. Ogniskowa wpisalem zle :)
Jakkolwiek pozostale wyliczenia sprawdzilem raz jeszcze dla swietego spokoju i sa OK.

Tomek

PS. Tak, czy siak udowodnione, ze przy niezmiennosci swiatlosily/przyslony obiektywu dla ekwiwalentow ogniskowej na APS-C, czy na 4/3 GO/DOF sie zmienia.

T.

witia
30.08.11, 15:17
Bez teorii - mbsz znakomite szkło we wprawnych, pewnych rączkach.
Pozdrawiam.

Thomasso
30.08.11, 15:27
Bez teorii - mbsz znakomite szkło we wprawnych, pewnych rączkach.
Pozdrawiam.

To tak i chetnie bym je w swoje raczki dorwal :)
Choc deko drozszy niz taki np. Nikkor 70-200 f/2.8 VR i bez stabilizacji, i wiekszy i ciezszy :P Nie ma to jak mniejsza optyka 4/3 ;)
No dobraaa... jasniejszy.


T.

witia
30.08.11, 16:23
To tak i chetnie bym je w swoje raczki dorwal :)
Choc deko drozszy niz taki np. Nikkor 70-200 f/2.8 VR i bez stabilizacji, i wiekszy i ciezszy :P Nie ma to jak mniejsza optyka 4/3 ;)
No dobraaa... jasniejszy.


T.

Za 5900 - to drogo w porównaniu z 7300?
http://allegro.pl/interfoto-olympus-35-100-2-ed-zuiko-35-100mm-raty-i1778208449.html
Pozdrawiam.

Koriolan
30.08.11, 17:26
Przy cenie w OJ za nówkę, na używkę w Interfoto nawet bym nie spojrzał.

Joki
31.08.11, 09:41
Witam ponownie.


Dokladnie. Prosze nie wprowadzac w blad innych. Jasnosc f/2 bedzie zawsze f/2 niezaleznie od tego do czego podepniemy.
Zmienia sie jedynie GO.
...

Tez nie byłbym taki pewny. To raczej tylko takie teoretyzowanie w porównywaniu.
Przecież obiektyw ma GO takie samo i rysuje je tak samo na powierzchni matrycy niezależnie od jej wielkości.
Co z tego, że jest mniejsza? Tylko tyle, że obszar ostry zajmie więcej miejsca na zdjęciu. Będzie większy bo mamy tylko wycinek całej powierzchni rzucanej na matrycę. Jednak niezależnie od jej wielkości widać tak samo.
Można sobie zrobić eksperyment. Fotka naszym aparatem i szkłem a później wycięcie z niej tylko kawałka w programie graficznym. Zmieni się coś z GO?!?
Pozdrawiam.

epicure
31.08.11, 10:00
Tyle, że w zależności od tego, jaka jest powierzchnia matrycy, taki będzie kąt widzenia. A od kąta widzenia zależy, w jakiej odległości od fotografowanego obiektu staniesz i/lub jakieś ogniskowej będziesz musiał użyć dla uzyskania odpowiedniego kadru. A te dwie z trzech rzeczy, jakie mają wpływ na GO. Ta trzecia to przysłona. I nawet, jeśli przysłona jest stała, pozostałe czynniki mogą się zmieniać. I zmieniają się w przypadku porównania aparatów z różnymi wielkościami matryc.

romek1967
31.08.11, 10:13
Dorzuć jeszcze jedną rzecz mającą wpływ na GO, wynikającą z pojęcia ostrości - krążek ostrości (http://pl.wikipedia.org/wiki/Krążek_rozmycia). Zależny od wielkości pojedynczego sensora matrycy. Tej samej wielkości matryce mogą mieć lekko inną GO :)

epicure
31.08.11, 10:30
Dorzuć jeszcze jedną rzecz mającą wpływ na GO, wynikającą z pojęcia ostrości - krążek ostrości (http://pl.wikipedia.org/wiki/Krążek_rozmycia). Zależny od wielkości pojedynczego sensora matrycy. Tej samej wielkości matryce mogą mieć lekko inną GO :)

To jest już tylko relikt przeszłości. Wszystkie te kwestie związane z krążkiem rozproszenia liczone są dla zdjęć wielkości 20x30 cm. Wielkość piksela nie ma tu znaczenia, skoro z definicji tylko takiej wielkości zdjęcie możesz zrobić. Czy będziesz miał 100 mpx, czy 10 mpx, na odbitce 20x30 cm GO i tak będzie wyglądać tak samo.

fret
31.08.11, 16:14
Witam ponownie.


Tez nie byłbym taki pewny. To raczej tylko takie teoretyzowanie w porównywaniu.
Przecież obiektyw ma GO takie samo i rysuje je tak samo na powierzchni matrycy niezależnie od jej wielkości.
Co z tego, że jest mniejsza? Tylko tyle, że obszar ostry zajmie więcej miejsca na zdjęciu. Będzie większy bo mamy tylko wycinek całej powierzchni rzucanej na matrycę. Jednak niezależnie od jej wielkości widać tak samo.
Można sobie zrobić eksperyment. Fotka naszym aparatem i szkłem a później wycięcie z niej tylko kawałka w programie graficznym. Zmieni się coś z GO?!?
Pozdrawiam.

Pewnie będziesz w szoku, ale nawet pocięcie odbitki nożyczkami zmienia GO :) Nie jest ważne, czy zmieniasz wielkość matrycy, czy używasz telekonwertera, czy w końcu wycinasz kawałek wydruku :)
Naprawdę.

Nemo5576
31.08.11, 16:44
I znowu dyskusja zeszła na manowce pt "głębia ostrości". N-ty z kolei raz odbędzie się dyskusja od czego zależy, a od czego nie i jak ja przeliczać :)

epicure
31.08.11, 17:11
Pewnie będziesz w szoku, ale nawet pocięcie odbitki nożyczkami zmienia GO :)

Nie zmienia.


I znowu dyskusja zeszła na manowce pt "głębia ostrości". N-ty z kolei raz odbędzie się dyskusja od czego zależy, a od czego nie i jak ja przeliczać :)

Nic dziwnego. W wątku o jasnym obiektywie takiej dyskusji nie da się uniknąć.

lukasz78
31.08.11, 17:21
Pewnie będziesz w szoku, ale nawet pocięcie odbitki nożyczkami zmienia GO :) Nie jest ważne, czy zmieniasz wielkość matrycy, czy używasz telekonwertera, czy w końcu wycinasz kawałek wydruku :)
Naprawdę.

Zajrzyj choćby do wikipedii, są tam gotowe wzory na obliczanie GO i linki do kalkulatorów GO dzięki którym przekonasz się jakie zmienne wpływają na GO i co to właściwie takiego jest. Prawdopodobnie będziesz w szoku. ;)

Osobiście zamiast jednego ZD35-100 wolałbym 12-60 i 50-200, światło słabsze ale zakres ogniskowych większy no i SWD w obu słoikach a koszty praktycznie jednakowe.

Joki
31.08.11, 18:40
Tyle, że w zależności od tego, jaka jest powierzchnia matrycy, taki będzie kąt widzenia. A od kąta widzenia zależy, w jakiej odległości od fotografowanego obiektu staniesz i/lub jakieś ogniskowej będziesz musiał użyć dla uzyskania odpowiedniego kadru...
I tu dochodzimy do sedna. Odległość od fotografowanego obiektu wpływa na GO. Nie zaś wielkość matrycy.
BTW: Trudno nie odejść od tematu i nie odnieść się do tematu do GO, kiedy ktoś porównuje o trzy klasy gorsze szkło i twierdzi, że uzyska takie same efekty.
Pozdrawiam.

romek1967
31.08.11, 18:47
a koszty praktycznie jednakowe.

Szkoda że jakość obrazka nie jednakowa.

To pisałem ja, posiadacz 12-60 i 50-200SWD

Rafał Czarny
31.08.11, 19:18
Gdyby ktoś chciał dać mi za darmo taki obiektyw (z zastrzeżeniem, że nie wolno mi go sprzedać), to bym mu powiedział: nieeee, dzięki stary. Za duży i za ciężki dla mnie. W praktyce niepraktyczny.

Karol
31.08.11, 19:21
Gdyby ktoś chciał dać mi za darmo taki obiektyw (z zastrzeżeniem, że nie wolno mi go sprzedać), to bym mu powiedział: nieeee, dzięki stary. Za duży i za ciężki dla mnie. W praktyce niepraktyczny.
No dobra, ja się poświęcę i przyjmę. W zamian nawet wyślę równie ciężkie szkło z dobrym trunkiem ;-)

C+
31.08.11, 22:06
I tu dochodzimy do sedna. Odległość od fotografowanego obiektu wpływa na GO. Nie zaś wielkość matrycy.


Jeżeli weźmiesz dwa takie same szkła z taką samą światłosiłą, podepniesz do body 4/3 i FF i staniesz w takiej odległości, żeby otrzymać takim sam kadr w obu przypadkach, to GO będzie mniejsza w na zdjęciu z aparatu z matrycą 4/3, a zmieni się tylko perspektywa. :twisted:

Joki
1.09.11, 09:28
Oczywiście, że tak.
Jeśli to samo szkło podepniesz do body FF i 4/3 to stojąc w tej samej odległości od obiektu GO będzie identyczna, tylko w 4/3 kąt widzenia będzie mniejszy.
Tego chyba wielu fotografów nie rozumie, sądząc, że w jakiś magiczny sposób mniejsza matryca: "zakrzywia światło" albo nie wiem co? ;-)
Konsekwencją innego rozmiaru matrycy jest jedynie konieczność odejścia na inna odległość od obiektu. Ta odległość pociąga za sobą dalsze konsekwencje i jest przyczyna innej GO.
Pozdrawiam.

epicure
1.09.11, 09:36
Jeśli to samo szkło podepniesz do body FF i 4/3 to stojąc w tej samej odległości od obiektu GO będzie identyczna, tylko w 4/3 kąt widzenia będzie mniejszy.

Rzecz w tym, że jeśli ktoś będzie chciał uzyskać taki sam efekt na FF i 4/3, to nie użyje takiego samego obiektywu, tylko dwóch różnych, których ogniskowe zapewnią zbliżone kąty widzenia. A wtedy GO nie będzie identyczna.

romek1967
1.09.11, 09:50
Rzecz w tym, że jeśli ktoś będzie chciał uzyskać taki sam efekt na FF i 4/3, to nie użyje takiego samego obiektywu, tylko dwóch różnych, których ogniskowe zapewnią zbliżone kąty widzenia. A wtedy GO nie będzie identyczna.

epicure - Joki pisał o czym innym, nie pisał o uzyskaniu efektu

epicure
1.09.11, 09:53
Rozumiem, ale w fotografii liczy się efekt. Wszystkie teoretyczne rozważania nie mające odniesienie do rzeczywistych sytuacji w praktyce nie mają kompletnie żadnego znaczenia.

romek1967
1.09.11, 09:59
Rozumiem, ale w fotografii liczy się efekt. Wszystkie teoretyczne rozważania nie mające odniesienie do rzeczywistych sytuacji w praktyce nie mają kompletnie żadnego znaczenia.

Gdybyś jeszcze dopisał "dla mnie" to spokojnie można by się z tym stwierdzeniem zgodzić. Gdybyś...

epicure
1.09.11, 10:07
Gdybyś jeszcze dopisał "dla mnie" to spokojnie można by się z tym stwierdzeniem zgodzić. Gdybyś...

Poprawię swoją wypowiedź jak tylko ktoś mnie przekona, że teorie nie mające zastosowania w praktyce mogą mieć zastosowanie w praktyce ;)

tymczasowy_
1.09.11, 11:14
W praktyce niepraktyczny.Wszystko zależy co kto praktykuje. Jest on odpowiednikiem obiektywów 50-150mm/2.8 na aps-c i 70-200mm/2.8 na FF i tu różnic w praktyce nie ma.

Robert1983
1.09.11, 11:34
Wszystko zależy co kto praktykuje. Jest on odpowiednikiem obiektywów 50-150mm/2.8 na aps-c i 70-200mm/2.8 na FF i tu różnic w praktyce nie ma.

Kurcze kiedyś się przymierzałem do tego szkiełka (35-100) choć nie ukrywam że cena naprawdę odstrasza :( światełko i zakres mnie najbardziej kusiły zwlaszcza w porownaniu do tych szkielek co teraz mam. Tylko bardzo niewygodnie się trzyma z małym aparatem albo ja mam jakies dziwne dlonie.

Wyleczyłem się na fotoplenerku krajobrazowym nad jeziorkami - kolega miał jakiegoś canona (D40 czy D50) i sigme 50-150 2.8 o ktorej piszesz _tymczasowy. Super szkło, wydaje mi się, że obrazkiem nie odbiega bardzo od ZD 35-100 (no może ostrość trochę gorsza z tego co patrzyłem bo zd to zyleta), ale rozmycie tła też super. Waga i cena mnie zaskoczyly bardzo - 2x lżejsze i mowil ze kupil za jakies 2 tysiace na gwarancji.

Macie jeszcze jakies foty z 35-100? Dajcie coś jeszcze - jestem wzrokowcem to moze jednak zaczne zbierac kasiorke hehehe :D

tymczasowy_
1.09.11, 11:52
Robert1983, porównaj choćby to
http://www.optyczne.pl/49.4-Test_obiektywu-Sigma_50-150_mm_f_2.8_APO_EX_DC_HSM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87 _obrazu.html
z tym
http://www.optyczne.pl/179.4-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_35-100_mm_f_2.0_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.html

a będziesz wiedział w czym tkwi różnica. Czy warta jest ona takiej różnicy w cenie? To już musi ocenić każdy sam.

romek1967
1.09.11, 11:54
Macie jeszcze jakies foty z 35-100? Dajcie coś jeszcze - jestem wzrokowcem to moze jednak zaczne zbierac kasiorke hehehe :D

Na przykład u Piotra Grzesia (https://galeria.olympusclub.pl/thumbnails.php?album=86) znajdziesz, choćby takie jak TO (https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?album=86&pos=27).

Rafał Czarny
1.09.11, 11:57
Wszystko zależy co kto praktykuje. Jest on odpowiednikiem obiektywów 50-150mm/2.8 na aps-c i 70-200mm/2.8 na FF i tu różnic w praktyce nie ma.

Gdybym miał nosić takiego klamota to wolę w jego miejsce trzy stałki i jeszcze zyskam na świetle.

romek1967
1.09.11, 11:57
Robert1983, porównaj choćby to
http://www.optyczne.pl/49.4-Test_obiektywu-Sigma_50-150_mm_f_2.8_APO_EX_DC_HSM_Rozdzielczość_obrazu. html
z tym
http://www.optyczne.pl/179.4-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_35-100_mm_f_2.0_Rozdzielczość_obrazu.html

a będziesz wiedział w czym tkwi różnica. Czy warta jest ona takiej różnicy w cenie? To już musi ocenić każdy sam.

Nie ma sensu porównywać wykresów Optycznych z tych lat, Canon 20d na którym to robili wyżej nie podskoczy. Wielu właśnie wysnuwało bardzo błędne wnioski na podstawie tych wykresów. Dlatego m.in. zmienili puszkę testową. Pisali o tym.

tymczasowy_
1.09.11, 12:06
Gdybym miał nosić takiego klamota to wolę w jego miejsce trzy stałki i jeszcze zyskam na świetle.Dlatego napisałem, że wszystko zależy kto co praktykuje. Jeden ma czas na zmianę szkieł, drugiemu zależy na czasie więc zoomuje i nosi ciężary.

Inna kwestia to czy w 4/3 35-100 można rozmienić na trzy stałki ... Sigma 30mm1.4, ZD 50mm2.0 i ..... brakuje czegoś na długi koniec, pewnie mitycznej macro ZD 100mm.

romek1967, masz rację, nie ma sensu patrzeć na wykresy, lepiej patrzeć na fotki, te z 35-100 są genialne i to na każdej przysłonie.

Robert1983
1.09.11, 12:07
A rodzielczość to chodzi o ostrość? Bo jesli tak to az taka chyba istotna w portrecie nie jest bo czytalem gdzies ze czasem lepszy mniej ostry obiektyw to nie trzeba tyle obrabiac skory pozniej hehe :)

Rozmycie z tych zdjec calkiem fajne choc wydaje mi sie ze jak patrzylismy te same fotki to z tej sigmy tak samo prawie wygladalo - mozliwe to jest w ogole?

tymczasowy_
1.09.11, 12:18
Robert1983, rozdzielczość/ostrość, rozmycie tła samo w sobie bez postawienia dwóch fotek obok siebie i bez analizy 100% cropów zawsze pozwoli stwierdzić, że jest podobnie. Fotka w systemie 4/3 zrobiona na f=2 bedzie wyglądała podobnie jak i fotka zrobiona na f=4 w aps-c - oczywiście na identycznych kadrach i w 100% powiększeniu różnica będzie.
Podobne efekty uzyskasz za pomocą 40-150mm3.5-4.5 oraz za pomocą 35-100 - fotki będą podobne (z wyżej podanym zastrzeżeniem). Będą jednak pewne niuanse odróżniające te fotki, ja np widzę inne oddanie kolorów pomiędzy 40-150 i 35-100. Fotka z 35-100 jest taka krystalicznie czysta w stosunku do tej z 40-150.

fret
1.09.11, 12:20
Wszystko zależy co kto praktykuje. Jest on odpowiednikiem obiektywów 50-150mm/2.8 na aps-c i 70-200mm/2.8 na FF i tu różnic w praktyce nie ma.
Jeśli jest odpowiednikiem f2,8 na aps-c, to na FF wychodzi f4. Nie ma takich cudów, że przy przejściu z 4/3 na aps-c przelicza się ogniskową i światło, a przy przejściu z aps-c na FF tylko ogniskową :). Jak się porówna 35-100/2, 50-150/2,8 i 70-200/4 to jakiś wielki się ten olkowy zoom wydaje.

Rafał Czarny
1.09.11, 12:24
Inna kwestia to czy w 4/3 35-100 można rozmienić na trzy stałki ... Sigma 30mm1.4, ZD 50mm2.0 i ..... brakuje czegoś na długi koniec, pewnie mitycznej macro ZD 100mm.


Nie zapominaj, że są inne systemy. W nikosiu masz 35/1.8, 50/1.4, 85/1.8 (używam tych stałek do nikonowskiego cropa) i nie wydałem nawet połowy kasy za 35-100. I mam jaśniej.

tymczasowy_
1.09.11, 12:32
Jeśli jest odpowiednikiem f2,8 na aps-c, to na FF wychodzi f4. Nie ma takich cudów, że przy przejściu z 4/3 na aps-c przelicza się ogniskową i światło, a przy przejściu z aps-c na FF tylko ogniskową :). Jak się porówna 35-100/2, 50-150/2,8 i 70-200/4 to jakiś wielki się ten olkowy zoom wydaje.A nie mówiłem, że wylezie z odchłani ...

Tak fret, masz rację. Zamiast 35-100/f2 można kupić u Canona fajny zoomik 70-200/f4 ale do tego trzeba dokupić mały drobiazg w postaci puszki FF. Jakie FF? C5DmkII? Cenowo będzie podobnie, ale już np uszczelnień brak, ot zwykły durszlak :wink: Zakładamy, że 70-200 to nie będzie jedyny obiektyw ... więc zaczyna się zabawa w kompletowanie. Ale nie ma co ciągnąć bo temat stary jak świat, co do porównań fotek C5D vs. E-1/E-3 to publikowałem na tym forum, poszukaj, pooglądaj. Pisałem wyżej Robertowi1983 - dla jednego różnic w obrazowaniu nie będzie, dla drugiego będą ... jeden kupi to, drugi co innego.


Nie zapominaj, że są inne systemy. W nikosiu masz 35/1.8, 50/1.4, 85/1.8 (używam tych stałek do nikonowskiego cropa) i nie wydałem nawet połowy kasy za 35-100. I mam jaśniej.Ale jak mi się zdaje to temat jest o 35-100, nieprawdaż? Więc trzymajmy się sedna.
A poza tym 35, 50, 85 na aps-c mają się nijak do ekwiwalentu ogniskowych 70-200 :wink: Musisz 35 zamienić na 135 i wtedy będzie ok z zakresem ogniskowych, no ale cenowo się nieco rypnie.

fret
1.09.11, 12:39
A nie mówiłem, że wylezie z odchłani ...

....

Gdybyś bzdur nie pisał, to bym nie wyłaził :). Ja nie piszę, który jest lepszy. Po prostu jak ktoś chce porównywać, to niech porównuje podobne i wnioski niech wyciąga sobie sam :)

Thomasso
1.09.11, 12:44
Nie zapominaj, że są inne systemy. W nikosiu masz 35/1.8, 50/1.4, 85/1.8 (używam tych stałek do nikonowskiego cropa) i nie wydałem nawet połowy kasy za 35-100. I mam jaśniej.

Nie no swietnie... ale tu podpinasz i masz. Nie trzeba uprawiac zonglerki szklami.
Ja ten olkowy obiektyw widze jako taki bardziej pro sprzet przy jakiej reporterce. Byle nie sportowej. Ewentualnie przy jakichs zdjeciach studyjno-sesyjnych, gdzie fotografowi nie chce sie zoomowac noznie, lub zmieniac co i rusz szkiel, a jednoczesnie chce zachowac spojnosc jakosciowa fot.
Tym szkielkiem moze wypelnic tematyke od ogolnych ujec postaci konczac na bliskich headshotach.

Tomek

tymczasowy_
1.09.11, 12:48
frecie, wyluzuj, nie rób szamba z wątka. Ja do FF się nie odnosiłem, napisałem, że 2.0 w 4/3 z palcem w d... starcza na aps-c. A Ty jak nie masz argumentów to wyciągasz FF z kieszeni, jak to przewidziałem.
O FF mówiłem jedynie w aspekcie gabarytów w dyskusji z Rafałem Czarnym. Radzę wiec następnym razem czytać z większym zrozumieniem.


Nie no swietnie... ale tu podpinasz i masz. Nie trzeba uprawiac zonglerki szklami.
TomekRafał Czarny zaproponował 35, 50, 85 co nie odpowiada zakresowi ogniskowych 35-100, Zamiast 35 powinien być 135/2.0, i tu już cenowo robi się nieciekawie, nie wspomijac o braku silnika - przez co część puszek aps-c nikona odpada.


konczac na bliskich headshotach.Czasami jest problem, że względu na minimalną odległość ostrzenia jaką ma 35-100, ot trzeba się niekiedy parę centymetrów cofnąć.

fret
1.09.11, 12:57
Wszystko zależy co kto praktykuje. Jest on odpowiednikiem obiektywów 50-150mm/2.8 na aps-c i 70-200mm/2.8 na FF i tu różnic w praktyce nie ma.

To jeszcze raz sobie przeczytaj co napisałeś i zauważ, że to ty wyciągnąłeś FF. W produkcji szamba tobie nie dorównam :(

tymczasowy_
1.09.11, 12:59
Już Ci napisałem, że powyższa sprawa tyczy to dyskusji z Rafałem Czarnym w kwestii gabarytów. Czytaj chłopie ze zrozumieniem, następnym razem.

PS
Poza tym, tak na marginesie, te Canony 70-200 2.8 i 4 jakoś marnie wypadają względem 35-100
http://www.optyczne.pl/106.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_IS_USM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obraz u.html
http://www.optyczne.pl/81.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200mm_f_4L_IS_USM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.h tml
http://www.optyczne.pl/179.4-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_35-100_mm_f_2.0_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.html
:wink:

Rafał Czarny
1.09.11, 14:43
Nie no swietnie... ale tu podpinasz i masz. Nie trzeba uprawiac zonglerki szklami.
Ja ten olkowy obiektyw widze jako taki bardziej pro sprzet przy jakiej reporterce. Byle nie sportowej. Ewentualnie przy jakichs zdjeciach studyjno-sesyjnych, gdzie fotografowi nie chce sie zoomowac noznie, lub zmieniac co i rusz szkiel, a jednoczesnie chce zachowac spojnosc jakosciowa fot.
Tym szkielkiem moze wypelnic tematyke od ogolnych ujec postaci konczac na bliskich headshotach.

Tomek

Nie wyobrażam sobie reportera, który z takim klockiem zapierdziela cały boży dzień. To kompletnie niepraktyczne. Prawdę mówiąc to ja nie widzę zastosowań do takiego obiektywu w praktyce.

---------- Post dodany o 14:43 ---------- Poprzedni post był o 14:42 ----------


Nie trzeba uprawiac zonglerki szklami.
Tomek

Po stokroć wolę żonglerkę szkłami niż targanie takiego ciężaru.

tymczasowy_
1.09.11, 14:50
Nie wyobrażam sobie reportera, który z takim klockiem zapierdziela cały boży dzień. To kompletnie niepraktyczne. Prawdę mówiąc to ja nie widzę zastosowań do takiego obiektywu w praktyce.Reporterka, tu raczej nikt nie ryzykuje założenia stałki, jak konkurent może przelecieć zakres ogniskowych z faktorem około 3 w pół sekundy. Jak chcesz zarobić na chlebek z masełkiem musisz się nadźwigać.

Po stokroć wolę żonglerkę szkłami niż targanie takiego ciężaru.Przyglądnij się czasami jakie klocki dźwigają na zawodach sportowych, 35-100 to przy nich pikuś.

romek1967
1.09.11, 14:54
Nie wyobrażam sobie reportera, który z takim klockiem zapierdziela cały boży dzień.

Zawsze miałem Cię za człowieka z dużą wyobraźnią, a tu taki zawód...

epicure
1.09.11, 15:12
Poza tym, tak na marginesie, te Canony 70-200 2.8 i 4 jakoś marnie wypadają względem 35-100
http://www.optyczne.pl/106.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200_mm_f_2.8L_IS_USM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obraz u.html
http://www.optyczne.pl/81.4-Test_obiektywu-Canon_EF_70-200mm_f_4L_IS_USM_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.h tml
http://www.optyczne.pl/179.4-Test_obiektywu-Olympus_Zuiko_Digital_35-100_mm_f_2.0_Rozdzielczo%C5%9B%C4%87_obrazu.html
:wink:

Najpierw przemnóż wyniki przez wysokość matrycy, a potem zastanów się, ile megapikseli miały matryce, na których wykonywano te testy i w jaki sposób wpływa to na możliwość odczytania rozdzielczości obiektywu.

Centus
1.09.11, 15:19
ja to was podziwiam , ze sie wam tak chce przelewac z pustego w prozne ;-)

hades
1.09.11, 15:30
Zastanawiam się, czy nie powydzielać dwóch nowych dyskusji z tego wątku. Jedna będzie o głębi ostrości, a druga wielkości luf w torbie reportera ;).

Rafał Czarny
1.09.11, 15:47
Zawsze miałem Cię za człowieka z dużą wyobraźnią, a tu taki zawód...

To nie jest kwestia wyobraźni. Przez kilkanaście lat na co dzień pracowałem z fotoreporterami. Żaden z nich nie był takim idiotą, żeby niepotrzebnie dźwigać ciężary. Po latach reporterskiej harówy prawie każdy ma rozpierzony kręgosłup.

---------- Post dodany o 15:47 ---------- Poprzedni post był o 15:46 ----------


Przyglądnij się czasami jakie klocki dźwigają na zawodach sportowych, 35-100 to przy nich pikuś.

Zawody sportowe to insza inszość. W takim przypadku ciężkie lufy są niezastąpione. Ale nie dotyczy to olkowego 35-100, bo jest zwyczajnie za krótki do większości sportowych zastosowań.

lukasz78
1.09.11, 16:16
Ooo wyrocznia już określiła kto jest idiotą - ten co niepotrzebnie dźwiga ciężary. :)
Nasuwa się pytanie czy fotoreporterzy którzy dla wygody mają przy sobie 2 body z przypiętymi na stałe ulubionymi szkłami pro to idioci czy może debile? A może to amatorzy/onaniści sprzętowi?
O, nasunęły mi się następne.
Ile ważą 3 wymienione przez RC "zamienniki" 35-100? I czy kilkanaście lat temu można było kupić szkło o możliwościach ZD35-100?

Janeczek
1.09.11, 16:32
za tymczasowym,

pewna prawidlowosc u reporterow to tony sprzetu, niestety trzeba sie nadzwigac, oczywiscie mozna zrobic to inaczej, tylko jakos nie widuje, pomijam swoja osobe, bo repo traktuje jako relax...

pozdrawiam serdecznie
Janek

jps
1.09.11, 18:18
Ile ważą 3 wymienione przez RC "zamienniki" 35-100?

W trzech zamiennikach zakres się nie zmieści bo zabraknie 72mm długości.

ZD 35-100 to 1650g

N 35 1.8 to 210g
N 50 1.4 to 290g
N 85 1.8 to 380g
N 135 2.0 to 815g
razem 1695g

Thomasso
1.09.11, 18:42
Pomijając kto jest idiotą, ak to nie. To najbardziej mi podchodzi (po namyśle) zastosowanie 35-100 jako szkła sesyjnego :P Moge walnąć foto całej postaci, a sekundę później (bez rozpraszania przekładaniem obiektywów siebie i modelki/modela/modeli) "zoomnąć" i trzasnąć samą twarz. Bez martwienia się o zmiany ewentualnej jakości, jasności i GO :P IMHO to jest nie do przecenienia.

Tomek

witia
1.09.11, 19:36
Pomijając kto jest idiotą, ak to nie. To najbardziej mi podchodzi (po namyśle) zastosowanie 35-100 jako szkła sesyjnego :P Moge walnąć foto całej postaci, a sekundę później (bez rozpraszania przekładaniem obiektywów siebie i modelki/modela/modeli) "zoomnąć" i trzasnąć samą twarz. Bez martwienia się o zmiany ewentualnej jakości, jasności i GO :P IMHO to jest nie do przecenienia.

Tomek

"Święte słowa" :)
Popieram i pozdrawiam.

fret
1.09.11, 20:08
Ooo wyrocznia już określiła kto jest idiotą - ten co niepotrzebnie dźwiga ciężary. :)
Nasuwa się pytanie czy fotoreporterzy którzy dla wygody mają przy sobie 2 body z przypiętymi na stałe ulubionymi szkłami pro to idioci czy może debile? A może to amatorzy/onaniści sprzętowi?
O, nasunęły mi się następne.
Ile ważą 3 wymienione przez RC "zamienniki" 35-100? I czy kilkanaście lat temu można było kupić szkło o możliwościach ZD35-100?

Szkła klasy 70-200/2,8 z AF są znane od ponad dwudziestu lat (C jest chyba z 1989). Możliwości raczej większe, bo ekwiwalent jasności o działkę lepszy :)

lukasz78
1.09.11, 20:17
Szkła klasy 70-200/2,8 z AF są znane od ponad dwudziestu lat (C jest chyba z 1989). Możliwości raczej większe, bo ekwiwalent jasności o działkę lepszy :)

Chodziło mi raczej o jakość zastosowanych soczewek, szkło ED, APO itp.
Ale ok, przyjmuję za pewnik, że RC dysponował szkłami tego typu 20 lat temu.

droplet
1.09.11, 20:17
To nie jest kwestia wyobraźni. Przez kilkanaście lat na co dzień pracowałem z fotoreporterami. Żaden z nich nie był takim idiotą, żeby niepotrzebnie dźwigać ciężary. Po latach reporterskiej harówy prawie każdy ma rozpierzony kręgosłup.

...

hmm, znany ci i zbanowany Baudolino był idiotą ;-).
Fotografował nim kotki na wystawach.
Owszem, chciał się pozbyć tego szkła ale z tego co wiem to ze względu na AF.

grizz
1.09.11, 20:26
Czy wy naprawdę nie potraficie zrozumieć, że każdy moze mieć swoją rację i upodobania? Czy też uważacie, ze liczy się tylko i wyłacznie Wasze zdanie i inna osoba nie może mieć sowich upodobań, wymagań i potrzeb?

Thomasso
1.09.11, 21:21
Czy wy naprawdę nie potraficie zrozumieć, że każdy moze mieć swoją rację i upodobania? Czy też uważacie, ze liczy się tylko i wyłacznie Wasze zdanie i inna osoba nie może mieć sowich upodobań, wymagań i potrzeb?

No ale z drugiej strony jesli bysmy zawsze na te "upodobania" i "racje" sie cicho godzili i godzili, zeby wokol tych "racji" tworzono ogolne "standardy" to sens tego forrum znika. Mozna zamknac i bye.
Jak ktos taki jak RC, ktory w wielu fotokwestiach jest jakims tam autorytetem (nie boje sie tego slowa uzyc), formuluje kategoryczne ogolne sady o przydatnosci tego szkla dla innych na podstawie swoich wymagan no to ja dziekuje.
Rozumiem, ze ktos tam woli 3-4 inne szkla, stalki i woli przepinac, no ale z punktu widzenia uzytecznosci i ergonomi to nie jest zbyt.. logiczne. To jest uniwersalne szklo i do roboty wymagajacej uniwersalnosci sie swietnie nadaje.
Do uzytku sesyjnego, czy klasycznej reporterki idealne wrecz (ze wzgledu na cechy, o ktorych juz walkowalem n-razy) i kogokolwiek widzimisie tego nie zmieni.

Tomek

grizz
1.09.11, 21:28
Do uzytku sesyjnego, czy klasycznej reporterki idealne wrecz (ze wzgledu na cechy, o ktorych juz walkowalem n-razy) i kogokolwiek widzimisie tego nie zmieni.

Tomek

Dla Ciebie jest idealne. To Twoje "widzimisię". Pracowałeś tym szkłem dłużej? Jeżeli tak, to nie wiem jak możesz nie dopuścić, że komuś jego gabaryty mogą przeszkadzać, czy wręcz dyskwalifikować to szkło.

Ja je uwielbiam, ale to naprawdę spory kawał żelastwa. (A ja ułomkiem znów nie jestem)


I Vice versa... to szkło to naprawdę spory kawał żelastwa, ale pracuje się z nim wyśmienicie, nawet w połączeniu e-1+35-100+grip+fl1 (świetne wyważenie.)

To, ze mnie się to szkło podoba i chciałbym je mieć*, nei oznacza, ze musze wmawiać każdemu jakie ono cudowne i piękne... (to, ze mi się nei podoba nie znaczy, zę muszę wszystkim wmawiać, że szkło jest beznadziejne)

*choć majac do wyboru to i tak brałbym 12-60 i 50-200 (wykorzystałbym w moich zastosowania ten zestaw zdecydowanie częściej.)

fret
1.09.11, 21:31
Chodziło mi raczej o jakość zastosowanych soczewek, szkło ED, APO itp.
Ale ok, przyjmuję za pewnik, że RC dysponował szkłami tego typu 20 lat temu.

Czymś tam dysponował :)
"The use of three Ultra-low Dispersion (UD) glass elements gave the lens the ability to provide outstanding image quality, making this lens one of the sharpest in the Canon EF lens system those days."
cytat z tej stronki: http://www.mir.com.my/rb/photography/hardwares/classics/eos/EF-lenses/EF80200mmf28L/index.htm

nyny
2.09.11, 12:24
AF w tym szkle tez do hiperszybkich nie nalezy, co zaweza zakres czynnosci do wykonania...

pozdro

tymczasowy_
2.09.11, 14:00
Pomijając kto jest idiotą, ak to nie. To najbardziej mi podchodzi (po namyśle) zastosowanie 35-100 jako szkła sesyjnego :P Moge walnąć foto całej postaci, a sekundę później (bez rozpraszania przekładaniem obiektywów siebie i modelki/modela/modeli) "zoomnąć" i trzasnąć samą twarz. Bez martwienia się o zmiany ewentualnej jakości, jasności i GO :P IMHO to jest nie do przecenienia.

TomekTu się nie zgodzę. Czasami używam 35-100 sesyjnie. Optycznie nienaganny, ale
po co mam trzymać w rekach 2.5kg, lepiej jednak podejść do stołu/biurka/kufra i wymienić obiektyw np. z 30mm na 50mm - niestety przy większych ogniskowych pozostawała ta wielka rura.
I dwa to duża minimalna odległośc ogniskowania w 35-100, czasami to przeszkadzało.

Co do reporterki zdania nie zmieniam.

PS
AF w 35-100 rekordów może nie bije, ale jak już wyostrzy to rzadko pudłuje (podpowiedź - unikać przekadrowywania - GO niebezpiecznie mała).

herbie_mp
2.09.11, 14:22
Czytam czytam... i ja też powiem swoje.
Miałem kiedyś okazję podpiąć, na dłuższą chwilę, to szkiełko do swojej puszki (E-510) na zlocie (od Baudolino właśnie :smile:) i później nie miałem chęci go już oddawać :razz: Mnie on spasował idealnie... Fakt, że ciężki... Fakt, że wielki... Ale mnie osobiście podpasił jak rzadko :grin: Może kiedyś się go dorobię, a chciał bym bardzo :mrgreen:
Faktem też jest to, że można go pewnie zastąpić 12-60 i 50-200, ale to już dwa szkła a i cenowo robi się groźniej :wink:

Thomasso
2.09.11, 17:23
Tu się nie zgodzę. Czasami używam 35-100 sesyjnie. Optycznie nienaganny, ale
po co mam trzymać w rekach 2.5kg, lepiej jednak podejść do stołu/biurka/kufra i wymienić obiektyw np. z 30mm na 50mm - niestety przy większych ogniskowych pozostawała ta wielka rura.
I dwa to duża minimalna odległośc ogniskowania w 35-100, czasami to przeszkadzało.

No zgoda. Jak siedzisz w studio to jasne :)
Ale ostatnio jak sie bawilem w plenerze to jednak by mi sie przydal taki obiektyw kombajn. Bo poki co majac 50-tke i pozyczona Sigme 30 plus manualna 135-tka musialem "zoomowac" noznie (albo przepinac szkla) i wcale mi sie to nie usmiechalo, zmieniala mi sie pozycja, modelka sie rozpraszala i takie tam :) a majac takie 35-100 moglbym strzelac serie z jednej pozycji, szybko i skladnie. Co do min. odleglosci ostrzenia to fakt w mniejszym studiu te 1,4m moze byc za duzo jednak.

Tomek

droplet
2.09.11, 18:28
Czytam czytam... i ja też powiem swoje.
Miałem kiedyś okazję podpiąć, na dłuższą chwilę, to szkiełko do swojej puszki (E-510) na zlocie (od Baudolino właśnie :smile:) i później nie miałem chęci go już oddawać :razz: Mnie on spasował idealnie... Fakt, że ciężki... Fakt, że wielki... Ale mnie osobiście podpasił jak rzadko :grin: Może kiedyś się go dorobię, a chciał bym bardzo :mrgreen:
Faktem też jest to, że można go pewnie zastąpić 12-60 i 50-200, ale to już dwa szkła a i cenowo robi się groźniej :wink:

pamiętam, taki zestaw z tym szkłem nosi się na ramieniu jak karabin i nie ma problemu.
Tylko trzeba było się wcześniej nie wymigiwać od służby wojskowej ;-)

epicure
2.09.11, 18:58
...modelka sie rozpraszala i takie tam :)

Modelka rozpraszała się tym, że zmieniałeś obiektywy? Hmm... A czy ona w ogóle wiedziała, że jest na sesji zdjęciowej? ;)

herbie_mp
2.09.11, 20:33
pamiętam, taki zestaw z tym szkłem nosi się na ramieniu jak karabin i nie ma problemu.
Tylko trzeba było się wcześniej nie wymigiwać od służby wojskowej ;-)
Droplet, ja przyzwyczajony jestem, ja swoje odsłużyłem dla kraju... :wink::wink::wink:

MAF
14.09.11, 15:17
Szkiełko fajne. Tyle że fizyki się nie oszuka i skoro jest 2.0 to musi być wielkie. Kto wie czy nie lepsze byłoby mniejsze, ale ze światłem 2.8. Na matrycy 4/3 pewnie mogłoby być jeszcze mniejsze niż Sigma 50-150 2.8.

Dla mnie niestety to szkło jest bezużyteczne. Nie dlatego że jest złe optycznie (bo wszak jest świetne), czy że ma taki sobie AF (Sigma 50-150 też nie jest demonem szybkości). To szkło jest po prostu za duże i za ciężkie dla mnie.

Szkoda tylko że nie jest do końca bezkompromisowe i nie ma napędu SWD (tak samo chyba jak 14-35?).

grizz
14.09.11, 18:02
Szkiełko fajne. Tyle że fizyki się nie oszuka i skoro jest 2.0 to musi być wielkie.

Patrząc na inne szkła, to jakoś "oszukali". 35-100 niestety im nie wyszedł pod tym względem :/

playtech
15.09.11, 13:11
Pomijając kto jest idiotą, ak to nie. To najbardziej mi podchodzi (po namyśle) zastosowanie 35-100 jako szkła sesyjnego :P Moge walnąć foto całej postaci, a sekundę później (bez rozpraszania przekładaniem obiektywów siebie i modelki/modela/modeli) "zoomnąć" i trzasnąć samą twarz. Bez martwienia się o zmiany ewentualnej jakości, jasności i GO :P IMHO to jest nie do przecenienia.

Tomek

Zgadzam się w 100%. Posiadam to szkło w swojej kolekcji i doceniam jego uniwersalność. Pomimo wagi i gabarytów nie jest to dla mnie przeszkodą ani jakąś uciążliwością w fotografowaniu. Wiem, że trzymam porządny kawał optyki i dla mnie jest to dużym plusem.