Zobacz pełną wersję : M.ZUIKO DIGITAL ED 14-150mm 1:4.0-5.6
http://www2.olympus.pl/consumer/21693_pen-camera_m_zuiko_digital_ed_14-150mm_1_4_0-5_6_22772.htm
No cóż jest to jest ale Olympus mógł zamiast niego np wypuścić jakiegoś naleśnika np 50 f/2.0.
Pewnie się będzie dobrze sprzedawał jeśli będzie w jakieś opcji z E-PL1.
...ale Olympus mógł zamiast niego np wypuścić jakiegoś naleśnika np 50 f/2.0...Zgadnij, jakie są proporcje, spośród potencjalnych nabywców, liczby osób dających sobie radę ze stałkami w stosunku do liczby osób zdolnych do posługiwania sie tylko zoomami :grin::?:
Pozdrawiam
Jack
A niech będzie sobie ten 14-150 tylko, żeby jakość obrazowania była taka jak w 12-60 SWD :cool:
NightCrawler
3.02.10, 11:56
Niedługo to olympus będzie musiał pytać czy może coś na rynek wypuścić ;).
Nie ma nic nowego - źle, są nowości - źle bo nie takie jak by ktoś tam akurat chciał, wyjdą takie jak chciał - będzie źle bo zmienił zdanie... ;)
Masakra jakaś.
A ja zapytam czy jest jakaś przypuszczalna cena już podana? Za 14-150 jak i za 9-18?
Głupie pytanie - to po prostu kopia panasonica?
I drugie - ma to maleństwo bezstopniową przesłonę?
Blokadę ostrości? (Nie zmienia się ostrość przy zmianie ogniskowej?)
Według aktualnego cennika
http://partner.olympus.pl/img/Olympu...UTY%202010.xls (http://partner.olympus.pl/img/Olympus%20Cennik%20LUTY%202010.xls)
Obiektyw będzie kosztował 2499PLN
A tymczasem w 4/3...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/02/texastumbleweed-1.jpg
źródło (http://www.slashseconds.org/issues/002/002/articles/ohartung/texas-tumbleweed.jpg)
RadioErewan
3.02.10, 14:16
A tymczasem w 4/3...
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/02/texastumbleweed-1.jpg
źródło (http://www.slashseconds.org/issues/002/002/articles/ohartung/texas-tumbleweed.jpg)
Ja bym był cierpliwy. Jest w tym roku imprez do świętowania sporo. Od nadchodzącego PMA po Photokinę.
Janko Muzykant
3.02.10, 16:30
To ja już poproszę :)
No i co, który taki odważny i nie wstydzi się przyznać, że chce takiego obiektywu? :)
Oj, właśnie zobaczyłem cenę...
RadioErewan
3.02.10, 16:34
To ja już poproszę :)
No i co, który taki odważny i nie wstydzi się przyznać, że chce takiego obiektywu? :)
Oj, właśnie zobaczyłem cenę...
Z filmowego punktu widzenia to trochę za duży skok na jasności między skrajnymi ogniskowymi. 1EV to juz widać. :-|
O wiele chętniej bym się oblizywał na 14-150 f/4-4.5.
Ale bez dyskusji, to będzie świetna zabawka (może nie do kieszeni, ale do małego plecaczka).
Pozdrawiam
Janko Muzykant
3.02.10, 16:45
Z filmowego punktu widzenia to trochę za duży skok na jasności między skrajnymi ogniskowymi. 1EV to juz widać. :-|
O wiele chętniej bym się oblizywał na 14-150 f/4-4.5.
Ale bez dyskusji, to będzie świetna zabawka (może nie do kieszeni, ale do małego plecaczka).
Dla mnie będzie to przede wszystkim funkcjonalny następca g9 o lepszej jakości, taki w góry i doliny. Brakuje mi tele strasznie przy penie.
Filmowanie też, ale... niechże w ep1 ktoś zrobi blokadę ekspozycji.
Ja czekam na to szkło :-)
Jakby tak jeszcze kosztowało poniżej 2000 zł
Ciekawe jaka będzie jakość zdjęć z niego.
EuroLiberty
3.02.10, 18:12
Kiedy w sklepach?
RadioErewan
3.02.10, 18:15
* Nowe akcesoria:
* Ultra szerokokątny obiektyw zoom M. ZUIKO DIGITAL ED 9-18mm F4.0-5.6 (pod koniec kwietnia)
* Szerokokątny teleobiektyw zoom M. ZUIKO DIGITAL ED 14-150mm F4.0-5.6 (pod koniec maja)
Zauważyliście, że do tego obiektywu osłona przeciwsłoneczna ma być opcjonalna?
Ciekawe ile sobie zażyczą za osłonę i czy będzie to tulipanowa czy zwykła.
Swoją drogą ktoś dał linka do cennika, i tam oba nowe obiektywy były za circa 2500zł, a według danych z zagranicy ten miał być o 100 dolców tańszy.
hmmm w sumie ciekawe - waży 290g przy 460g panasonica 14-140
róznica w stabilizacji robi swoje... mam nadzieje, ze nie w jakości wykonania ;)
A niech będzie sobie ten 14-150 tylko, żeby jakość obrazowania była taka jak w 12-60 SWD :cool:
Ja czekam na to szkło :-)
Jakby tak jeszcze kosztowało poniżej 2000 zł
Ciekawe jaka będzie jakość zdjęć z niego.
Nie chciałbym zniechęcać, ale za doskonałą jakość obrazu w prawie całym przedziale takich ogniskowych (14-150) to na dziś trzaby m i n i m u m z 4 tys. zl dać. Chyba , że wystarczy nam doskonała jakość od 20 do 50 mm np (jak bywało w odpowiednikach) , a w pozostałych mniej "doskonała" lub odbitki ok. 15x30 cm.
Pozdrawiam
RadioErewan
4.02.10, 01:12
Nie chciałbym zniechęcać, ale za doskonałą jakość obrazu w prawie całym przedziale takich ogniskowych (14-150) to na dziś trzaby m i n i m u m z 4 tys. zl dać. Chyba , że wystarczy nam doskonała jakość od 20 do 50 mm np (jak bywało w odpowiednikach) , a w pozostałych mniej "doskonała" lub odbitki ok. 15x30 cm.
Pozdrawiam
Nie istnieją doskonałe spacerzoomy, co rekompensują swoją wagą i spacerowatością. Ktoś tu cytował kogoś znanego, że najlepszy jest ten aparat, który ze soba mamy. To samo tyczy się obiektywu.
Pozdrawiam
Nie chciałbym zniechęcać, ale za doskonałą jakość obrazu w prawie całym przedziale takich ogniskowych (14-150) to na dziś trzaby m i n i m u m z 4 tys. zl dać.
hmm nikkor 18-200 VR jakos nie kosztuje 4k a jest bardzo chwalony jak na mega-zooma
Janko Muzykant
4.02.10, 01:24
Nie chciałbym zniechęcać, ale za doskonałą jakość obrazu w prawie całym przedziale takich ogniskowych (14-150) to na dziś trzaby m i n i m u m z 4 tys. zl dać.
Chyba, że tę na wodzy będzie trzymać filtr aa, co właśnie w tym przypadku następuje.
Nie istnieją doskonałe spacerzoomy, co rekompensują swoją wagą i spacerowatością. Ktoś tu cytował kogoś znanego, że najlepszy jest ten aparat, który ze soba mamy. To samo tyczy się obiektywu.
Jasne.
hmm nikkor 18-200 VR jakos nie kosztuje 4k a jest bardzo chwalony jak na mega-zooma hmmm; czy ten Nikkor tak doskonały?; mniejsza już; bardziej idzie tu w końcu o 4/3 i micro 4/3.
Sam mam nadzieję, że w końcu choć o takiej doskonałości zoom za te 2,5 się na rynku pojawi ;)
http://tinyurl.com/39d99zr
Sample interesujące, wygląda na podobną jakość co kitowe szkło.
Janko Muzykant
28.05.10, 12:35
Nie mogę się doczekać, do górskiego wędrowania ideał...
kolejne sample:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/05/4646644017_8484566036_m-1.jpg
źródło (http://www.flickr.com/photos/olddo)
klik na obrazek
kolejne, kolejne sample i nie tylko:
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/06/P6040154JPG-1.jpg
źródło (http://fourthirds-user.com/2010/06/olympus_mzuiko_14150mm_f456_superzoom_sample_image s.php)
klik na obrazek
Patrząc na te sample mam coraz większą ochotę na zakup tego szkła.
Miało być w sklepach pod koniec maja, a tu coś na razie cisza.
Nie mogę się doczekać, do górskiego wędrowania ideał...
Janko, teraz to już nie wiem co brać. Myślałem, że w góry M ZD 9-18 będzie lepszy :-?
Janko Muzykant
5.06.10, 21:13
Patrząc na te sample mam coraz większą ochotę na zakup tego szkła. Miało być w sklepach pod koniec maja, a tu coś na razie cisza.
Ja już zamówiłem, ale na razie brak.
Janko, teraz to już nie wiem co brać. Myślałem, że w góry M ZD 9-18 będzie lepszy :-?
9-18 to robię z 14-42(150) w ciągu sekundy w postaci panoramy. Góry nie uciekają, sprawdza się to znakomicie, a do tego piksele gratis. I to zupełnie z ręki, na oko.
Natomiast bardzo brakuje tele, aż czasem chcę znowu g9 zabrać (bo lustra z tele to mi się nie chce dźwigać)
http://dc.watch.impress.co.jp/docs/review/lens_review/20100608_372784.html
http://szene.digitalkamera.de/media/g/olympus_mzuiko_digital_14-150mm_14-56_ed_an_olympus_pen_e-p1/default.aspx
9-18 to robię z 14-42(150) w ciągu sekundy w postaci panoramy. Góry nie uciekają, sprawdza się to znakomicie, a do tego piksele gratis. I to zupełnie z ręki, na oko.
Ostatnio zrobiłem trochę takich zdjęć, nie ukrywam, że inspirowany powyższym tekstem. Efekty bardzo dobre, miałem przy sobie moją aktualną opcję minimum, a więc E-330 + ZD 14-42. Pliki po kilkadziesiąt megapikseli z tego zestawu robią wrażenie. O ile ze zdjęć panoramicznych jestem w 100% zadowolony, to przy kadrach docelowo zbliżonych proporcjami do 4/3 mam pewien problem, naświetlałem dwa rzędy pionowych kadrów metodą: z lewej do prawej, góra, z prawej do lewej, nie wszystko wyszło tak jak chciałem. Muszę popracować jeszcze nad techniką.
Dzięki za inspirację!
Sorki za OT.
SLR Gear: http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1320/cat/15
W porownaniu do 14-140mm Panasonica - nadal sprawdza sie powiedzenie (jak w przypadku pozostalych szkiel u43 Olympusa) - mniej placisz - mniej dostajesz.
"The Panasonic lens is sharper wide open than the Olympus, and marginally better when stopped down; results for chromatic aberration are also much better"
W porownaniu do 14-140mm Panasonica - nadal sprawdza sie powiedzenie - mniej placisz - mniej dostajesz.
Chętnie zobaczyłbym porównanie zdjęć z obu obiektywów (ten sam motyw na zdjęciu i te same parametry), aby naocznie przekonać się czy warto płacić extra usd 200,00 za Panasonica.
EuroLiberty
13.06.10, 10:40
Chętnie zobaczyłbym porównanie zdjęć z obu obiektywów (ten sam motyw na zdjęciu i te same parametry), aby naocznie przekonać się czy warto płacić extra usd 200,00 za Panasonica.
Jeśli nie przeszkadza Ci jego rozmiar i waga, to warto. Jak dla mnie G/GH z 14-140 jest ze względu na wymiary mało atrakcyjny. Wolę taszczyć małego dslr'a z dobrą matrycą niż niewiele mniejszego i lżejszego bezlusterkowca ze słabą matrycą.
Pozdrawiam
Jeśli nie przeszkadza Ci jego rozmiar i waga, to warto.
Zakładam, że jakość zdjęć z mega-zooma nie będzie powalająca. Zastanawia mnie tylko, czy różnica w obrazowaniu zuiko i panasonica będzie zauważalna gołym okiem. I nie nastawiam się w tym przypadku na cropy 1:1 (gdybym się na stawiał to bym został w stajni canona) :-) . Raczej zastanawia mnie o ile jakość obydwu zoomów i w jakim stopniu, będzie gorsza od tego co oferuje zuiko 14-42. Z tym, że wolałbym zobaczyć te różnice na przykładach (fotografia tego samego motywu z tymi samymi parametrami), niż na wykresach (nie znam się na nich i nie wiem, czy moje oko wychwyci 10% "czegoś tam" vs 5,5% "czegoś innego").
Jakby ktoś w sieci znalazł takie porównanie to proszę się nie krępować i wrzucić linka...
taszczyć małego dslr'a z dobrą matrycą niż niewiele mniejszego i lżejszego bezlusterkowca ze słabą matrycą.
Najlepszy by byl maly bezlusterkowiec z super matryca, z czasem bedzie tego coraz wiecej :wink:
Rozwiazanie malogabarytowe - to maly dSLR z mala stalka, przynajmniej jak dla mnie.
PS: Znasz jakis odpowiednik 14-140mm o niegorszej jakosci, a tak uniwersalnych ogniskowych, jedynie niewiele wiekszy i ciezszy - podpinany do do dSLR?
(poza tym: http://www.four-thirds.org/en/fourthirds/standard.html#14-150)
(no i godzisz sie z brakiem EVIL'a, wybierania punktu AF w dowolnym miejscu kadru, z mozliwoscia wystepowania front focus, back focus - niemozliwym do skorygowania w calym zakresie ogniskowych, itd.)
Zakladam, ze w tych rozwazaniach - skupiamy sie jedynie na fotografii, nie wideo.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zastanawia mnie tylko, czy różnica w obrazowaniu zuiko i panasonica będzie zauważalna gołym okiem.
Pewnie tak samo jak miedzy 14-42mm O a 14-45mm P, jak miedzy 17mm, a 20mm P, itd.
Niestety wyostrzanie, ani downsampling nie zmieni np. mydla w rogach.
A mocniejsze wyostrzanie w centrum (aby uzyskac ta sama ostrosc) - daje wczesniej artefakty, tym wieksze im wyzsze ISO.
I nie nastawiam się w tym przypadku na cropy 1:1 (gdybym się na stawiał to bym został w stajni canona) :-)
Canona? Szkla czesto lepsze optycznie ma Olympus (43), Panasonic (43), Leica, nie Canon.
(Jak rozumiem przez crop'y 1:1 rozumiesz optyke, tak?)
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
15-150mm f/2.8: http://forum.getdpi.com/forum/showthread.php?t=17271
EuroLiberty
13.06.10, 13:10
PS: Znasz jakis odpowiednik 14-140mm o niegorszej jakosci, a tak uniwersalnych ogniskowych, jedynie niewiele wiekszy i ciezszy - podpinany do do dSLR?
(poza tym: http://www.four-thirds.org/en/fourthirds/standard.html#14-150)
(no i godzisz sie z brakiem EVIL'a, wybierania punktu AF w dowolnym miejscu kadru, z mozliwoscia wystepowania front focus, back focus - niemozliwym do skorygowania w calym zakresie ogniskowych, itd.)
Jerry_R masz manierę udowadniania wyższości tego, co aktualnie posiadasz. Było m4/3, była Leica, jest m4/3, będzie Leica.
Jeśli miałbym rezygnować z lepszej matrycy, to tylko dla znacząco mniejszych gabarytów i wagi. Podkreślam... znacząco. Sam rozważam czy nie sprzedać wszystkiego i nie kupić NEX-5. Jestem świadomy jak wiele stracę na jakości, ale też dostrzegam jak wiele zyskam dzięki większej mobilności.
Pozdrawiam
Pewnie tak samo jak miedzy 14-42mm O a 14-45mm P, jak miedzy 17mm, a 20mm P, itd.
no właśnie, ja bym chciał zobaczyć czy faktycznie ja zobaczę tą różnicę i (jeśli takowa będzie) czy będzie mi przeszkadzać. Przez pewien czas posiadałem jednocześnie 17-tkę olego i 20-tkę panasa. Jedynym powodem dla którego sprzedałem 17-tkę było światło. W jakości zdjęć osobiście nie zauważyłem żadnych różnic. Co więcej (pisałem o tym w kilku wątkach) zdjęcia z olego podobały mi się nieco bardziej niż panasa (może to była kwestia tych 3mm), ale jednak różnica między 2.8 a 1.7 jest nie do pogardzenia i warta tych dodatkowych paru stówek...
Canona? Szkla czesto lepsze optycznie ma Olympus (43), Panasonic (43), Leica, nie Canon.
(Jak rozumiem przez crop'y 1:1 rozumiesz optyke, tak?)
Rozumiem przede wszystkim wielkość matrycy.
ale czasy kiedy siedziałem nad zdjęciami w skali 1:1 dawno minęły.... i już mnie to tak nie pociąga :-)
nie sprzedać wszystkiego i nie kupić NEX-5. Jestem świadomy jak wiele stracę na jakości
Sam jestem ciekawy jakosci RAW. Moze sie okaze, ze nie stracisz nic?
Chyba, ze masz bardziej na mysli szklarnie, niz matryce?
Mnie osobiscie - odstrasza koniecznosc przechodzenia przez menu - celem zmiany paramterow takich jak przyslona, ISO, czas.
Pewnie za kilka miesiecy Nikon, Canon rowniez cos pokaza.
PS: ciekawa dyskusja sie znowu wywiazuje, szersza, niz macierzysty watek, zachaczajaca znowu o u43 jako system, jako calosc. Na tle innych systemow, w tym lustrzanek.
Ale wracajac do macierzystego watku - szkla 14-150mm - mozna powiedziec, ze znajdzie swojego odbiorce.
Jak ktos woli mniejsze, szklo, niz Panas, nie zalezy mu na jak najlepszej mozliwej do uzyskania jakosci optycznej, nie oglada zdjec na podgladzie 100%, nie przeszkadza mu wrazenie plastikowosci, nie potrzebuje szkla dedykowanego pod video (bezglosny, nieszarpiacy AF, bezstopniowa przyslona) itd. - spokojnie wybierze Oly szklarnie Oliego. I bedzie zadowolony.
Ja - idac tropem Outsider'a - zastanawiam sie - wg powyzszych kryteriow - na ile bedzie jakosc lepsza niz LX3, badz nastepcy. Na pewno bedzie lepsza na ISO wyzszych od 400 (wlacznie). A na nizszych? Moze ciut mniejsza glebia.
Jak ktos potrzebuje niskich szumow na wysokich ISO, z zachowaniem detali, albo plytkiej glebii (wlaczajac szeroki kat) - to wybierze FF, a nie 43, czy u43.
* * *
PPS: Caly czas NIE MOGE ZROZUMIEC JEDNEGO. Gdy system u43 powstawal, wiekszosc szkiel wychodzila pod znakiem Panasonica. Wiele bylo rozmow, postow, jak one odbiegaja jakoscia od tego, czy siamtego. Ze sa korygowane. Ze sa plastikowe. Ze sa ciemne. Ze sa drogie. Porownywane z Canonem. Porownywane z 43.
Teraz, ostatnio, wiecej szkiel pokazal wreszcie Olympus. Szkiel slabszych pod prawie kazdym wzgledem poza dwoma - sa tansze i mniejsze - co oczywiscie dla wielu stanowi zalete. Czy to sa zle, slabe szkla? ABSULUTNIE NIE. Ale w tonie, w kontekscie calej rozmowy z ostatnich miesiecy, nalezy to wyraznie powiedziec. Sam Olympus traktuje ich jakosc nizej, niz swoje szkla 43. Rowniez dla Panasonica jakosc szkiel u43 liczy sie bardziej, nie oferuje on juz nic w polce 43.
Stad, w kontekscie tak wielu mocnych (i slusznych!) ocen szkiel Panasa, nagle tyle zachwytu, z powodu nazwy na litere "O"?
Gdzie te wysokie oczekiwania? Znikly?
PPS: Caly czas NIE MOGE ZROZUMIEC JEDNEGO.
Stad, w kontekscie tak wielu mocnych (i slusznych!) ocen szkiel Panasa, nagle tyle zachwytu, z powodu nazwy na litere "O"?
Gdzie te wysokie oczekiwania? Znikly?
Przywiązanie do marki ;-)
A na poważnie, ja mam świadomość, że szkła m4/3 olympusa to nie formuła 1. Dlatego w wyborze szkieł nie kieruję się marką. Wybieram takie obiektywy które oferują, w moim przekonaniu, najlepszy stosunek cena/jakość, przy zachowaniu akceptowalnej przez ze mnie wielkości i ciężaru (po to wchodziłem w m4/3, żeby ten sprzęt był możliwie jak najmniejszy).
Osobiście uważam, że P20/1.7 jest najlepszym szkłem oferowanym do m4/3 (pod warunkiem, że: ktoś lubi stałki i 40mm, komuś zależy na 1.7, ktoś ma zamiar wydać pow. tysiąca pln, bo w/w atuty wg niego są warte tych pieniędzy).
Osobiście także uważam, że w przypadku ciemnych zoomów różnica w jakości zdjęć pomiędzy panasem, a olkiem (mowa o standardowym zoomie) jest dla mnie na tyle mało istotna, że szkoda (wg mnie) wydawać więcej kasy na produkt panasa (w tym przypadku większą rolę gra wielkość i waga szkieł).
Ale oczywście to jest jedynie moje skromne zdanie.... i każdy ma prawo do własnych przemyśleń, niekoniecznie zgodnych z moimi :-)
Lipiec 2010: EPL-1 + m14-150 = 900 EUR, wg plotek.
EuroLiberty
16.06.10, 09:20
Lipiec 2010: EPL-1 + m14-150 = 900 EUR, wg plotek.
Stan na teraz: E-PL1 - 1899zł; M.ZUIKO 14-150 - 2150zł. W przeliczeniu 996EUR. Szału zatem nie ma.
Pozdrawiam
Przywiązanie do marki ;-)
Chyba tak, bo w przypadku Sony NEX tak samo - porownywanie cropow 100%, teksty w stylu: jak slabo, nie zagrozi PEN'owi, itp.
EuroLiberty bedzie mial wkrotce porownanie, mam nadzieje napisze cos wiecej wtedy!
http://tinyurl.com/22rked6
Ciekawa recenzja.
Interesuje mnie, czy ta osłona przeciwsłoneczna będzie dołączona w zestawie, czy też trzeba ją kupić oddzielnie.
Niby z recenzji by wynikało, że była dołączona.
Ciekawa recenzja.
Interesuje mnie, czy ta osłona przeciwsłoneczna będzie dołączona w zestawie, czy też trzeba ją kupić oddzielnie.
Niby z recenzji by wynikało, że była dołączona.
Wynika z recenzji ;)
Na dole są linki do .jp strony produktu, gdzie w części akcesoria pisze:
Lens hood (LH-61C), Lens Pouch (LSC-0814), Protection Filter PRF-D58 PRO
więc nie, osłona nie jest w komplecie. Trzeba ją dodatkowo kupić i kosztuje 3,360 Jenów
Wynika z recenzji ;)
Na dole są linki do .jp strony produktu, gdzie w części akcesoria pisze:
Lens hood (LH-61C), Lens Pouch (LSC-0814), Protection Filter PRF-D58 PRO
więc nie, osłona nie jest w komplecie. Trzeba ją dodatkowo kupić i kosztuje 3,360 Jenów
Po co skakać po Japońskich stronach?
http://www2.olympus.pl/consumer/21693_pen-camera_m__zuiko_digital_ed_14-150mm_1_4_0-5_6_box_contents_22776.htm
No i klops... nie ma osłony :( Cos polityka Olka sie zminiła... fuj.
http://www.slrgear.com/reviews/showproduct.php/product/1320/cat/15
http://www.mu-43.com/f38/olympus-mzd-14-150mm-f4-5-6-experience-diary-3682/
Wg raportów z .nl obiektyw jest "na stanie" i kosztuje 790 EUR w zestawie z E-PL1. Jakby co to ja jestem chętny na E-PL1 ;)
http://tinyurl.com/39lqdvd
http://tinyurl.com/36e9r2n
Chyba szkło trafiło do sklepów :)
Jestem ciekaw jak będzie z wytrzymałością tego obiektywu. Chodzi mi konkretnie o tubus który znacznie się wysuwa.
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2010/06/20-1.jpg
źródło (http://dc.watch.impress.co.jp/img/dcw/docs/374/564/20.jpg)
Hmmm w 40-150, w sigmach 70-300 itd itp też się korpus bardzo wysuwa i akurat narzekania na to nie słyszałem przez lata...:roll:
Też bym się nie martwił o trwałość tubusu.
Ciekawe jak z szczelnością tego szkła i zasysaniem pyłków podczas zmiany ogniskowej.
Szkoda, że jednak nie dodają tej osłony, zawsze to dodatkowy wydatek :|
[DPReview]: http://dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/
Niewyrabiajaca stabilizacja?
A propo stabilizacji, jak kogos bardziej interesuje:
http://theonlinephotographer.typepad.com/the_online_photographer/2010/04/oddities-of-image-stabilization.html
http://www.imaging-resource.com/PRODS/EP1/EP1BLUR.HTM
http://www.mu-43.com/f42/image-stabilization-ep-1-panasonic-45-200-lens-1674/
http://www.mu-43.com/f51/ibis-mega-ois-1376/
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
ja bym chciał zobaczyć czy faktycznie ja zobaczę tą różnicę i (jeśli takowa będzie) czy będzie mi przeszkadzać
http://translate.google.com/translate?js=y&prev=_t&hl=en&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http://photofan.jp/camera/html/modules/newbb/viewtopic.php%3Ftopic_id%3D7574%26forum%3D45%26vie wmode%3Dflat%26order%3DASC%26start%3D0&sl=zh-CN&tl=pl
M. ZUIKO DIGITAL 14-150
vs
LUMIX G 14-140
vs
14-150 LEICA D
Przyklad zobaczysz w poscie: -> 25.06.2010 17:21
Jak ktoś lubi krzaczki to tutaj znajdzie kolejną recenzję O14-150 i przykładowe zdjęcia :-) (http://dc.watch.impress.co.jp/docs/review/lens_review/20100608_372784.html)
...coraz bardziej zaczyna mi się podobać ten obiektyw, jako weekendowe szkło do kotleta :-)
Tak jak sądziłem - jeśli ktoś nastawia się na 150mm i copy 100% to raczej niech zapomni o tym szkle, ale tego rodzaju zoomy są produkowane raczej dla zwykłych obywateli, a nie dla poszukiwaczy jakości za wszelką cenę.
Ciężko oczekiwać super jakości, od tego rodzaju obiektywu.
Super zoom wymaga jakichś wyrzeczeń.
Obiektyw nareszcie zaczyna się pojawiać w sklepach u nas w kraju (a miało być pod koniec maja).
...toteż przymierzam się do wymiany o14-42 na o14-150 :-)
Mając w torbie P20/1.7 mogę pozwolić sobie na pewną ekstrawagancję ;-) i zakup szkła z większym zakresem do kotleta... byle tylko zakres 14-42 oferował w podobnej jakości co jego krótszy brat...
Faktycznie zakup tego szkła w zestawie z E-PL1 jest najbardziej atrakcyjny (olyjedi), muszę tylko znaleźć w rodzinie chętnego na nowy E-PL1 z używanym O14-42 i to szkło byłoby do chapnięcia za jakieś 1000-1300pln :-)
p.s. sprawdziłem, że w mojej aktualnej mini torbie zmieści się E-P1 z tym szkłem :-)
Sampel Janka > http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/150_56_1.jpg 150mm, otwarty
to miło, że pokazałeś sampla :-)
...mógłbyś jeszcze podać chociażby podstawowe parametry? iso/czas/przysłona ?
Janko Muzykant
29.07.10, 20:35
to miło, że pokazałeś sampla :-)
...mógłbyś jeszcze podać chociażby podstawowe parametry? iso/czas/przysłona ?
Czasy krótkie :) ISO zwykle 100. Ale nie ma to znaczenia przy oglądaniu możliwości obiektywu. A że mam go w końcu, pozwalam sobie na komentarz.
Z zewnątrz bardzo miły, nic się nie telepie, chodzi równo jak w olku. AF dużo szybszy niż w kicie i bezgłośny. Teraz to i dzieci można zdążyć złapać, a nie tylko staruszków. Stabilizacja tandemu z ep1 działa, choć nie tak idealnie jak najlepsze stabilizacje optyczne. W praktyce przy 150mm minimalny czas przy seriach trzech ujęć to 1/25 sekundy (mamy szanse na jedno ostre). Oczywiście im szerzej tym większy uzysk i przy wide można zejść do... 1/8 gdzieś.
Optycznie sprawa się ma tak: przy 14mm marne rogi, ale szybko to znika. Potem jest już równo i dobrze, zważywszy że to eq.28-300 jest świetnie. W większości przypadków ogranicza aa, a nie szkło. Dobra wiadomość - najlepiej to pracuje przy 5,6 więc można nastawić i zapomnieć (tylko przy wąskim końcu wypada przymknąć nieco). Właściwie poza 120-150 cały zakres do f=8 jest wyrównany, co daje komfort niemyślenia o przysłonie w funkcji jakości.
Takoż kit wygrywa nieco przy 14-18mm, a potem jest podobnie albo słabiej.
AC trochę straszy, ale dziś łatwo go zjeść softem. Muszę jeszcze sprawdzić dystorsję ''na surowo'', bo acr w locie koryguje.
Ogólnie - niewiele dziś tak małych sprzętów o takim zakresie i jakości. 98% ludzi pstrykających powinno sobie to kupić i zapomnieć, bo nigdy ponad takie potrzeby nie wyjdzie. Mnie cieszy, będzie do lasu i w góry (do roboty tylko się to nie nadaje gdy potrzeba detalu).
I kilka sampli. Najpierw te ''wypieszczone'' (sorry, tylko wąskie, jakoś tak wyszło), wszystko z ręki, czasy zwykle 1/200 i więcej. Trójka ''ile fabryka dała'' czyli 150mm/5,6, 100iso, ostatnie 400iso:
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/150_56_1.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/150_56_2.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/150_56_3.jpg
120mm/8/400iso:
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/120_8_1.jpg
80mm/8/100iso:
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/80_8_1.jpg
42mm/8/100iso dla liczących cegły :)
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/42_8_1.jpg
I testy zaokienne, bez pieszczenia (czyli dało by się to lepiej obrobić), ze statywu, 100iso, stabilizacja wyłączona, wszystko przysłona 5,6:
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/14_56.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/25_56.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/45_56.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/90_56.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/14_150/150_56.jpg
Podsumowując - piękne pięć megapikseli w pełnym użytecznym zakresie (poza rogami do ~18mm), czego chcieć więcej :)
dzięki. W takim razie nie pozostaje nic innego jak zakup tego szkła....
E-p1 z tym zoomem mieści mi się w aktualnie posiadanej torbie, więc nawet nie poczuję różnicy w transporcie. W razie braku słoneczka dokręcam P20/1.7, które też mi się mieści w torbie...
Poczekam na sierpniowy cennik, może w związku z umocnieniem się złotówki obniżą ceny??
Teraz to i dzieci można zdążyć złapać, a nie tylko staruszków.
1) Fajnie, ze AF jest szybki. To bardzo dobra wiadomosc, w dobra strone Oly idzie.
W sumie nie ma wyjscia - jest tu za LUMIX, NX, NEX.
2) Nie wiem jakie foty robisz dzieciakom, ale ja uzywam glownie jasnych szkiel. Przypomnialo mi sie, w sumie uzywalem jednak ciemnego zooma - na 140mm - ale do tego potrzeba po prostu swiatla. A z tym w PL nie jest za lekko.
Stabilizacja tandemu z ep1 działa, choć nie tak idealnie jak najlepsze stabilizacje optyczne.
Na DP Review tez o tym pisali ludzie, szczegolnie slabo na dluzszych ogniskowych.
Za kazdym razem robic po kilka zdjec? OK, jak kto woli.
98% ludzi pstrykających powinno sobie to kupić i zapomnieć, bo nigdy ponad takie potrzeby nie wyjdzie.
Mnie cieszy, będzie do lasu i w góry (do roboty tylko się to nie nadaje gdy potrzeba detalu).
Ja widac jestem poza targetem, bo jakosc fot jest bardzo slaba. Kiedy PEN zacznie korygowac aberracje w JPG? Z moimi potrzebami oczywiscie nie ma co dyskutowac. Ale za to moge sie spokojnie odniesc do 14-140mm Panasonica, ktory wyraznie odstaje na plus. Bo nie sadze, zeby przyczynil sie do tego jedynie slabszy filtr AA.
Janko Muzykant
29.07.10, 23:32
Nie wiem jakie foty robisz dzieciakom, ale ja uzywam glownie jasnych szkiel.
Moje jasne długie od lat leżą sobie niewyciągnięte albo nigdy nie zostały kupione. Zbyt leniwy jestem na to, żeby nosić długie i ciężkie klamoty.
Na DP Review tez o tym pisali ludzie, szczegolnie slabo na dluzszych ogniskowych. Za kazdym razem robic po kilka zdjec? OK, jak kto woli.
Raczej musi, ja nie wolę, ale wolę robić trzy zjdęcia z ręki niż jedno ze statywu, który trzeba nosić (pół biedy) i rozstawiać, zakręcać itd (drugie pół biedy).
Ja widac jestem poza targetem, bo jakosc fot jest bardzo slaba.
Jakość jest jak z lepszych obiektywów o takiej jasności, a wśród superzoomów bardzo dobra.
To nie jest obiektyw do pracy tylko na wycieczkę, umożliwia wydrukowanie ślicznego A3.
Kiedy PEN zacznie korygowac aberracje w JPG?
Tym razem napiszę, ja jestem poza targetem :)
Z moimi potrzebami oczywiscie nie ma co dyskutowac.
Tak, już to wiemy. Jednak zastanawiam się, dlaczego używasz Olka w ogóle? :)
Ale za to moge sie spokojnie odniesc do 14-140mm Panasonica, ktory wyraznie odstaje na plus. Bo nie sadze, zeby przyczynil sie do tego jedynie slabszy filtr AA.
Odstaje też ceną, wagą i wielkością. Każdy sobie wybierze, co lubi. Jednak podpinanie do ep1 lepszego obiektywu nie ma za bardzo sensu, bo aa nie wpuści więcej (pomijam rogi przy wide, bo tu jest bida). No i z tego co słyszałem, stabilizacja w szkle nie gada z olkiem (tzn. działa kiepsko). Więc potencjał się marnuje, bo się go wyłącza.
Zgoda.
Janko, uzywam teraz Lumix'ow G. I jednoczesnie obserwuje co sie dzieje w bezlustrowcach ogolnie. A zalezy mi na JAKOSCI rowniez OLKA, bo jak jej nie da, to wplywa to na opinie o calym u43.
Innymi slowy - osobiscie bym wolal, zeby Oly wypuszczal - dwie klasy szkiel pod u43 - zwykle i te lepsze. Jak w 43.
Janko - nie wolalbys na wycieczke zabrac dwa male peny z dwiema malymi jasnymi stalkami o dobrej jakosci (cos szeroko i np. lekkie tele?)- zamiast ciemniejszego zoom'a o slabszej jakosci?
Pytam, bo wiem, ze oko masz, kadrowac i komponowac potrafisz.
Janko Muzykant
30.07.10, 06:54
Janko - nie wolalbys na wycieczke zabrac dwa male peny z dwiema malymi jasnymi stalkami o dobrej jakosci (cos szeroko i np. lekkie tele?)- zamiast ciemniejszego zoom'a o slabszej jakosci?
Nie, bo to niewygodne, ale przede wszystkim nie zyskam nic. Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli i żaden obiektyw tego nie przeskoczy. Musiałbym się przesiąść na panasonica, a i tak skończyłbym na ff. Tylko po chłodnym wykalkulowaniu, iż do pamiątek potrzeba najwyżej kilka megapikseli, a na dobrą sprawę HD, stwierdzam że nie ma sensu. Konkretnie wystarczy mi taka jakość: http://tapety.grejt.pl/
Co innego komercja, tu po prostu rządzi Canon z Nikonem i tego się nie przeskoczy; do pracy zabieram właśnie Canona z jasnym obiektywem, bo klientom pikseli zawsze mało.
Janko, gratuluję rurki, zdecydowanie najlepszy m/43 lens Olka i imho najlepszy wybór do PEN'a. Idealnym uzupełnieniem byłby 9-18.
Negatywnie zaskoczyła mnie jednak ilość CA na obydwóch szkiełkach. Panas zrozumiałe, ale Oly w E-PL1 nie wycina obwódek?
http://tinyurl.com/36b3vj5
to i ja się pochwalę możliwościami tego szkiełka, potwierdzam w pełni to co pisał Janko (pozdrawiam), nie jest to może obiektyw-arcydzieło, ale pozwala robić ostre zdjęcia w całym zakresie ogniskowych i jak na ponad 10x zoom o jakości "lustrzankowej" jest mały i lekki
Janko Muzykant
7.09.10, 14:56
to i ja się pochwalę możliwościami tego szkiełka, potwierdzam w pełni to co pisał Janko (pozdrawiam), nie jest to może obiektyw-arcydzieło, ale pozwala robić ostre zdjęcia w całym zakresie ogniskowych i jak na ponad 10x zoom o jakości "lustrzankowej" jest mały i lekki
Jak widać, z eplem jest jeszcze lepiej. Nic, trzeba będzie sobie znowu kupić następną zabawkę (ale nie wcześniej niż jakiś epl2-3 :)
Rewelacja. Nic tylko zbierać fundusze. EPL1 z tym cackiem i nic mi więcej do fotografowania nie potrzeba.
Tadeusz Jankowski
7.09.10, 23:24
Nie, bo to niewygodne, ale przede wszystkim nie zyskam nic. Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli i żaden obiektyw tego nie przeskoczy.
Proszę o podanie źródła, które upoważnia do twierdzenia, że "Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli"
Pzdr, TJ
Janko Muzykant
7.09.10, 23:38
Proszę o podanie źródła, które upoważnia do twierdzenia, że "Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli"
Oko.
I mowa o każdym olku z wyjątkiem epla (i mam nadzieję, każdym następnym).
Może ma ktoś film z użyciem tego szkła. bardzo interesuje mnie AF. Tylko proszę nie piszcie jak to w profesjonalnych kamerach nie ma AF:) Ja go potrzebuje bo profesjonalistą nie jestem:)
Rewelacja. Nic tylko zbierać fundusze. EPL1 z tym cackiem i nic mi więcej do fotografowania nie potrzeba.
no mnie się udało za 1884 zł kupić (co i tak nie jest małą kwotą), ale zawsze to mniej niż 2499 zł a tyle z początku kosztowało
Tadeusz Jankowski
8.09.10, 12:00
Oko.
I mowa o każdym olku z wyjątkiem epla (i mam nadzieję, każdym następnym).
Niezły żart -organoleptyczne badania źródłem wiedzy o rozdzielczości aparatu (tak gdzies 5 megapikseli).
Pzdr, TJ
Z tego, co zrozumiałem, to nie rozdzielczość obiektywu chodzi, tylko o możliwości matrycy.
Janko Muzykant
8.09.10, 12:15
Niezły żart -organoleptyczne badania źródłem wiedzy o rozdzielczości obiektywu (tak gdzies 5 megapikseli).
Matrycy (najlepsze obiektywy mają - stawiam - kilkadziesiąt Mpx potencjału) i zanim zaczniesz pisać to, co już wielu w tej sytuacji napisało, a potem było im głupio, proponuję poszukać parę wątków, w którym do znudzenia problem analizowaliśmy, a za przykład padły te ujęcia:
http://grejt.grejt.pl/temp/aa/450dhelios.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/aa/ep1helios.jpg
Mnie osobiście po raz enty nie chce się wyjaśniać szczegółów. Kto problemów nie widzi, ten szczęśliwy :)
Może ma ktoś film z użyciem tego szkła. bardzo interesuje mnie AF. Tylko proszę nie piszcie jak to w profesjonalnych kamerach nie ma AF:) Ja go potrzebuje bo profesjonalistą nie jestem:)
Przyłączę się do pytania o AF ;) Tzn nie słychać za bardzo narzekań, a w filmiku reklamowym nawet go bardzo zachwalają w opcji śledzenia ;) Bawiące się dzieci, ludzie w normalnym ruchu, etc - da radę?
hmm, nie nakręciłem jeszcze wielu filmów, ale mogę powiedzieć że w trybie autofokusu ciągłego przy zoomowaniu ostrość gubi się na moment i mija chwila zanim ustawia się do nowej ogniskowej. Może ktoś bawił się konkretniej filmowaniem to się wypowie bardziej rzeczowo.
natomiast podczas zdjęć AF działa duużo szybciej niż w kitowym obiektywie i dorównuje obiektywom Lumixa (konieczne jest firmware 1.1 aparatu).
Tadeusz Jankowski
8.09.10, 14:04
Matrycy (najlepsze obiektywy mają - stawiam - kilkadziesiąt Mpx potencjału) i zanim zaczniesz pisać to, co już wielu w tej sytuacji napisało, a potem było im głupio, proponuję poszukać parę wątków, w którym do znudzenia problem analizowaliśmy, a za przykład padły te ujęcia:
http://grejt.grejt.pl/temp/aa/450dhelios.jpg
http://grejt.grejt.pl/temp/aa/ep1helios.jpg
Mnie osobiście po raz enty nie chce się wyjaśniać szczegółów. Kto problemów nie widzi, ten szczęśliwy :)
W moim pytaniu chodziło o rozdzielczość pena, czyli aparatu z 12 MPx sensorem.
Napisałeś, że ta rozdzielczość jest ograniczona do potencjału 5 MPx wskutek obecności filtra AA przed sensorem. Rozumiem, że dotyczy to optymalnych warunków - przysłona, środek kadru, kierunek pomiaru rozdzielczości, optymalna czułość sensora, czas ekspozycji, temperatura, oko wypoczęte, itd.
Prosiłem o źródło nie z powodu czepiania się, tylko aby konkretne argumenty rozpatrzyć.
W tym kontekście nie ważne jest co mają, jak piszesz, najlepsze obiektywy, ponieważ z Twojej sugestii wynika, ze to AA kładzie rozdzielczość w penie, a nie obiektywy.
Wychodzi na to, że inżynierowie Olympusa robią wodę z mózgu użytkownikom zatajając fakt beznadziejnie niskiej rozdzielczości aparatów w sztandarowym systemie.
Na tym forum było kilka dyskusji na temat rozdzielczości i testów. Większość dyskutantów otwarcie mówiło, że nie wierzy testom przeprowadzanym w warunkach laboratoryjnych.
Jeśli przyjąć taką podstawę wyjściowa do dyskusji, to gubimy istotę problemu.
Nie można, jeśli chodzi o zagadnienia techniczne, dyskutować o czymś, co nie jest w miarę ściśle zdefiniowane i porównywać np. jakąś cechę dla różnych aparatów, np. rozdzielczość, nie precyzując jej jednoznacznie oraz nie przyjmując metody pomiaru tej cechy, która mogła by być uniwersalnym w miarę miernikiem (a jest to problem wykonalny) w zastosowaniu do różnego sprzętu.
Filtr AA jest filtrem progowym i blokuje częstotliwości, które teoretyczne (teoretycznie!) są nie do wyzyskania przez sensor, a ich przepuszczenie mogłoby spowodować wzrost artefaktów (chociaż są aparaty bez AA - któryś z firmy Leica). Artefakty najsilniej się ujawniają przy fotografowaniu specyficznych obiektów zawierających gęsto ułożone linie, kratki, itp. Artefakty nie tylko powstają przy wyższych częstotliwościach (gdy nie ma filtra AA, jak w Leice), lecz także z powodu niedoskonałości programów demozaikowania, kompresji i odszumiania.
W penach są filtry AA, a więc muszą wpływać na obraz. Nie przypuszczam, aby to było przyczyną niskiej rozdzielczości obrazków z penów.
Nie spotkałem się z opiniami na forach foto, aby filtr AA mógł ściąć potencjał rozdzielczy aparatu z sensorem 12 MPx do rozdzielczości aparatu z sensorem 5 MPx
Jakiejś metody ilościowego pomiaru rozdzielczości powinniśmy się trzymać. Metoda oczna jest ostatnią, na która w tym przedmiocie można się powoływać.
Oględziny zdjęcia w dużych powiększeniach są bardzo przydatne dla sprawdzenia ogólnego wrażenia, jakie mogą odnieść użytkownicy fotki.
Oprócz obiektywu i ilości Px sensora (oraz jego konstrukcji i jakości wykonania) na rozdzielczość i wygląd drobnych szczegółów, jak wspomniałem, wpływa demozaikowanie i stopień kompresji (dla JPEG, a w aparatach niektórych firm także w RAWie następuje ingerencja) oraz soft odszumiania. Zaśmiecenia zdjęcia artefaktami nie da się zmierzyć w laboratorium, ponieważ nie ma uniwersalnych programów na ocenę artefaktów. Tu się przydaje jak najbardziej ludzkie oko jako ostateczny adresat zdjęcia.
Dlaczego poruszyłem problem zwątpienia w rozdzielczość pena? Załóżmy, że jestem potencjalnym klientem. Czytam - 5 MPx jako maksimum dla pena i po prostu skreślam aparat z listy inwestycji. Zakładając, że daję wiarę Autorowi tej tezy.
Pzdr, TJ
EuroLiberty
8.09.10, 14:56
Jakiejś metody ilościowego pomiaru rozdzielczości powinniśmy się trzymać. Metoda oczna jest ostatnią, na która w tym przedmiocie można się powoływać.
Metoda "oczna" jest jedyną jaką powinieneś się kierować. Reszta metod jest mniej lub bardziej podatna na manipulacje. Polecam zamiast testami kierować się wzrokiem i własnymi, a nie czyimiś odczuciami.
Pozdrawiam
Dzięki "ocznej" metodzie przesiadłem się z canona na olympusa (a nie np na hasselblada). Jeśli zadowala mnie to co mam, to po co przepłacać? Tylko dlatego, że na wykresach dany sprzęt prezentuje się lepiej, jeśli i tak JA nie zauważę różnicy?
EuroLiberty
8.09.10, 15:32
Dzięki "ocznej" metodzie przesiadłem się z canona na olympusa (a nie np na hasselblada). Jeśli zadowala mnie to co mam, to po co przepłacać? Tylko dlatego, że na wykresach dany sprzęt prezentuje się lepiej, jeśli i tak JA nie zauważę różnicy?
Bywa, że na wykresach wygląda lepiej niż w rzeczywistości ;)
Pozdrawiam
Wbrew pozorom to co napisał Janko_Muzykant o 5 mpix nie jest tak dziwne jak się wydaje na pierwszy rzut oka - wystarczy proste przeliczenie - jeśli aparat wyciąga przykładowo 2000 linii w pionie na cały kadr, to po przemnożeniu przez rozdzielczość poziomą (2000 * 2000*4/3) daje to właśnie ok. 5 mpix. Najśmieszniejsze jest to, że większość kompaktów wyprodukowanych A.D. 2010 ma malutkie matryce o 14 mpix i mało który wyciąga nawet te 2000 linii a więc faktycznie ludzie kupują sobie aparaty o jeszcze mniejszej rozdzielczości.
Ogólnie - w najkorzystniejszym teście jakim widziałem aparat mikro 4/3 dostał rozdzielczość ok. 2600 linii (9 mpix). Ale i tak najważniejszy jest odbiór osobisty jak się jakość zdjęcia podoba wizualnie - to ważniejsze niz te wszystkie testy. pozdrawiam
Tadeusz Jankowski
8.09.10, 16:06
Nie pytałem o rozdzielczośc oczną, tylko o to jakim cudem filtr AA, który działa na częstotliwościach większych niż teoretyczna rozdzielczość sensora, zmniejsza rozdzielczośc pena na jekieś pięć megapikseli, jak napisał JK - "Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli i żaden obiektyw tego nie przeskoczy".
Pomijam nieprecyzyjność i wieloznaczność sformułowania - rozdzielczość na ogół podaje sie w LPH, czyli w parach linii na wysokość kadru, a rozdzielczość sensora podawana w MPx jest to wartość po trosze zgrubna, umowna, która siłą rzeczy dotyczy jego formalnego potencjału rozdzielczego (ograniczanego przez teoretyczną wartość - tzw. częstoliwość Nyquista), która to ilość MPx w sensorze koreluje się dobrze z rzeczywistą rozdzielczością sensora - ogniwa w układzie obiektyw-filtr AA-sensor-układ sczytywania i przetwarzania sygnału.
Co takiego jest w filtrze AA pena, że zmniejsza rozdzielczość o prawie 60 %? Gdzie jest jakiekolwiek źródło oprócz "oka", które by mogło ten fakt po pierwsze potwierdzić, po drugie wyjaśnić.
Jeśli takie drastyczne ograniczenie rozdzielczości przez filtry AA w penach jest bezspornym faktem, to być może należałoby wysłać poradę do konstruktorów penów, aby usunęli filtr AA lub ja wiem... jakoś go poprawili, bo oczy fachowców wypatrzyły jego fatalny wpływ obniżający rozdzielczość "na jakieś pięć megapikseli" (o 58 % !).
Podsumowując nie chodzi mi o subiektywne spojrzenie na obraz, tylko o to, skąd się wzięła wartość 5 MPx w 12 MPx kamerze i co może być przyczyną takiego drastycznego działania filtra AA
Pzdr, TJ
Wystarczy porównać, jaką rozdzielczość z najlepszymi szkłami osiągają zdjęcia z matryc o podobnym upakowaniu piskeli, jak w 4/3 - np. z Canona 7D, a jaką zdjęcia z 12-megapikselowych matryc Olka. Można na oko, można też podeprzeć się wykresami. Działanie fitra AA widać wtedy jak na dłoni. A czy to oznacza, że rzeczywista rozdzielczość porównywalna jest z tą z matryc 5-megapikselowych, to nie wiem. Na pewno nie jest taka, jaka być powinna.
Mnie zastanawia, tylu tutaj "hackerow" fotograficznych, czemu nikt nie zdjął jeszcze tego filtra? W bezusterkowych sprzętach nie powinno to wpływać na prace AF :P
Janko Muzykant
8.09.10, 16:34
Zacznę od końca:
Dlaczego poruszyłem problem zwątpienia w rozdzielczość pena? Załóżmy, że jestem potencjalnym klientem. Czytam - 5 MPx jako maksimum dla pena i po prostu skreślam aparat z listy inwestycji. Zakładając, że daję wiarę Autorowi tej tezy.
Trochę, a właściwie więcej jak trochę nie doczytałeś i pomyliłeś wszystko. Otóż epl1 jest pierwszym aparatem olka, z którego mniej więcej można wyciągnąć rzeczywistą rozdzielczość przetwornika. Więc dokładnie odwrotnie niż pisałeś, to inne mają około 5Mpx. Powtarzam - około. To nie jest wartość konkretna, a przepis na takie wyniki wygląda następująco: robimy dwa identyczne zdjęcia zawierające dużo drobnych detali, jedno olkiem z dobrym obiektywem, a drugie jakimś sprzętem, który nie ma problemów z aa. Robimy rawy (wszystkie rozważania dotyczą rawów, inaczej nie mają sensu). Obrabiamy je najlepiej jak się da ze względu na szczegóły. Następnie to z aparatu konkurencyjnego pomniejszamy, a następnie z powrotem powiększamy do 12Mpx. Możemy sobie wybrać kilka wartości pośrednich. Takie zdjęcia porównujemy z tym z olka. Mniej więcej poniżej 5Mpx widać różnicę, powyżej nie widać lub różnica jest na korzyść konkurencji.
Przy tym trzeba jednak wykazać się zmysłem, który oddzieli drobne artefakty (nie mylić z tymi pochodzenia kompresji) i szum, bo przy resajzie te zakłócenia znikają i może się nam wydawać, że szczegółowość także (na marginesie szum to doskonały czynnik podnoszący pozorną rozdzielczość, stosuje się to np. przy powiększeniach wielkoformatowych).
Podsumowując - epl1, a także przypuszczam, najnowszy olek e5 i wszystkie następne, nareszcie udostępniają rzeczywiste rozdzielczości natywne.
Żeby być szczerym, ep1, ep2, sześćsetki oraz trzydziestka ma nieco słabszy filtr od poprzednich modeli.
Napisałeś, że ta rozdzielczość jest ograniczona do potencjału 5 MPx wskutek obecności filtra AA przed sensorem. Rozumiem, że dotyczy to optymalnych warunków - przysłona, środek kadru, kierunek pomiaru rozdzielczości, optymalna czułość sensora, czas ekspozycji, temperatura, oko wypoczęte, itd.
Zdjęcia przykładowe powstały w najbardziej sprzyjających warunkach. Proces jest powtarzalny.
W tym kontekście nie ważne jest co mają, jak piszesz, najlepsze obiektywy, ponieważ z Twojej sugestii wynika, ze to AA kładzie rozdzielczość w penie, a nie obiektywy.
Wychodzi na to, że inżynierowie Olympusa robią wodę z mózgu użytkownikom zatajając fakt beznadziejnie niskiej rozdzielczości aparatów w sztandarowym systemie.
Nic z tych rzeczy, nikt nie robi żadnej wody z mózgu. Po prostu wybrano kierunek, aby obraz był miękki. Bo tak fajnie wyglądają twarze, pstryki z wycieczek itd. Taki trend. Za to do studia (nieożywionego) czy krajobrazów się to za bardzo nie nadaje.
Praktycznie nie da się mierzyć mocy filtra aa. To nie jest parametr jednowymiarowy. Proces wyostrzania może diametralnie wpłynąć nań, a znowu tenże nie jest liniowy. Do tego mamy jeszcze szum. Wszystko sprowadza się do psychooptyki - jeden woli tak, drugi inaczej. Jest mniej więcej jak z dźwiękiem - idiotyczne normy mówią o poziomie decybeli, a nikt nie wspomina o udziału ich w paśmie. Stąd np. w Krakowie wojna, bo jakiś kretyn otwarł nad Wisłą tańcbudę w namiocie, która mimo, iż nie przekracza norm, dolnym pasmem akustycznym nie daje spać dziesiątkom tysięcy ludzi z osiedli leżących dookoła.
Na tym forum było kilka dyskusji na temat rozdzielczości i testów. Większość dyskutantów otwarcie mówiło, że nie wierzy testom przeprowadzanym w warunkach laboratoryjnych.
Ja należę do tych, którzy wierzą, ale wiedzą, że laboratorium to nie jest plener i odwrotnie. Nie można mierzyć pewnych rzeczy bez uwzględnienia kryteriów ''tolerancji oka'' (a prym tu wiedzie dynamika użyteczna).
Jeśli przyjąć taką podstawę wyjściowa do dyskusji, to gubimy istotę problemu.
Nie można, jeśli chodzi o zagadnienia techniczne, dyskutować o czymś, co nie jest w miarę ściśle zdefiniowane i porównywać np. jakąś cechę dla różnych aparatów, np. rozdzielczość, nie precyzując jej jednoznacznie oraz nie przyjmując metody pomiaru tej cechy, która mogła by być uniwersalnym w miarę miernikiem (a jest to problem wykonalny) w zastosowaniu do różnego sprzętu.
Dlatego przy zdjęciach testowych zastosowałem dokładnie ten sam proces obróbki i naświetlania. Ale te ujęcia można porównać tylko ze sobą, ponieważ trudno bez poznania szczegółów powtórzyć ów proces w innych warunkach.
W penach są filtry AA, a więc muszą wpływać na obraz. Nie przypuszczam, aby to było przyczyną niskiej rozdzielczości obrazków z penów.
Nie spotkałem się z opiniami na forach foto, aby filtr AA mógł ściąć potencjał rozdzielczy aparatu z sensorem 12 MPx do rozdzielczości aparatu z sensorem 5 MPx
Filtry AA są słabsze (Nikon rządzi) i mocniejsze (Olek). Panas i Canon stosują z umiarem, zresztą Nikon też po narzekaniu w czasach D70.
A tu dowód, co potrafi sprzęt bez aa (e510, zdjęcie znalezione kiedyś w sieci):
http://grejt.grejt.pl/temp/aa/no_aa.jpg
Jakiejś metody ilościowego pomiaru rozdzielczości powinniśmy się trzymać. Metoda oczna jest ostatnią, na która w tym przedmiocie można się powoływać.
Jest pierwszą, zdjęcia się ogląda, a nie mierzy.
Ale powtarzam, nie namawiam. To moje stanowisko (dzięki któremu udaje mi się na rynku foto marudzić, a nie gonić :) )
Oględziny zdjęcia w dużych powiększeniach są bardzo przydatne dla sprawdzenia ogólnego wrażenia, jakie mogą odnieść użytkownicy fotki.
Oględziny zdjęcia w dużych powiększeniach czyni się wtedy, gdy będą tak pokazywane. Faktem jest, że większość bywalców forów czyni to dla samopoczucia i dowartościowania, gdyż docelowo i tak wszystko oglądają najwyżej w HD (2Mpx)
Oprócz obiektywu i ilości Px sensora (oraz jego konstrukcji i jakości wykonania) na rozdzielczość i wygląd drobnych szczegółów, jak wspomniałem, wpływa demozaikowanie i stopień kompresji (dla JPEG, a w aparatach niektórych firm także w RAWie następuje ingerencja) oraz soft odszumiania. Zaśmiecenia zdjęcia artefaktami nie da się zmierzyć w laboratorium, ponieważ nie ma uniwersalnych programów na ocenę artefaktów. Tu się przydaje jak najbardziej ludzkie oko jako ostateczny adresat zdjęcia.
A jednak :)
No, ale o tym pisałem na początku.
Dzięki "ocznej" metodzie przesiadłem się z canona na olympusa (a nie np na hasselblada). Jeśli zadowala mnie to co mam, to po co przepłacać? Tylko dlatego, że na wykresach dany sprzęt prezentuje się lepiej, jeśli i tak JA nie zauważę różnicy?
No i właśnie tym się trzeba kierować. Dla mnie nawet ep1 jest super sprzęcikiem na wycieczki, bo z tego potem i tak hd robię najwyżej. A widzę, że epl-x będzie nadawał się do studia, co mnie bardzo cieszy, bo canona nie lubię (jest niewygodny).
Coz po matrycy, jak szkla Olka u43 sa jakie sa.
Sample zrobione ze szklami 43 sa o wiele ostrzejsze.
Sample zrobione szklami Panasa u43 sa troche ostrzejsze.
Filtr AA jest w E-P1, E-P2. W E-PL1 jest bardzo oslabiony lub wyeliminowany - tego nie pamietam.
Lumixy G go nie maja (albo jest baaardzo slaby), Leica M9 nie ma go na pewno (stad czasem widoczna mora).
Tu mozna porownac E-P1 z GF1 (bez AA, lub bardzo slaby AA):
http://www.dpreview.com/reviews/panasonicgf1/page26.asp
PS: Po otwarciu RAW z M9 ze szklami "M" - obrazek mozna ogladac w powiekszeniu 100%, dowolnie kroic - wszystko jest przyjemne dla oka. Obraz u43 - ja zawsze zapisuje przy eksporcie do JPG w nizszej rozdzielczosci. Jest wtedy ostry i mniej szumiacy, przyjemy dla oka. Akurat plakatow nie robie, wiec mi to nie przeszkadza.
Z tego co wiem to w np. OK Serwisie można usunąć filtr AA.
Próbował już ktoś z was takiej jazdy ?
A usuwal ktos filtr IR?
Na zachodznich forach mozna znalezc sporo zdjec zrobionych za pomoca u43 bez tego filtra.
A usuwal ktos filtr IR?
Na zachodznich forach mozna znalezc sporo zdjec zrobionych za pomoca u43 bez tego filtra.
To chyba wymiana filtra na IR.
Nawet osoby z forum miały tak zmodyfikowane aparaty.
Wie ktos gdzie, jak, za ile?
Tadeusz Jankowski
8.09.10, 20:38
Moim zdaniem tu na forum używa się nieformalnych, trudnych do interpretacji określeń dla rozdzielczości, co prowadzi do pomieszania pojęć, jak w tezie JM – „Pen przez aa ma ograniczenie na jakieś pięć megapikseli"” i jak dołączył i do niego TomekH pisząc „Wbrew pozorom to co napisał Janko_Muzykant o 5 mpix nie jest tak dziwne jak się wydaje na pierwszy rzut oka - wystarczy proste przeliczenie - jeśli aparat wyciąga przykładowo 2000 linii w pionie na cały kadr, to po przemnożeniu przez rozdzielczość poziomą (2000 * 2000*4/3) daje to właśnie ok. 5 mpix.”
To nie jest 5MPx, to są przemnożone dwie wartości rozdzielczości liniowej.
To nie są jakieś hipotetyczne piksele, to dowolność wprowadzająca w błąd. Niezorientowany czytelnik może nabrać przekonania, że to przez filtr AA pen z 12-megapikselówki staje się aparatem pracującym jak 5-megapikselowy.
Nie należy mieszać - przeliczać rozdzielczości liniowej aparatu na piksele mnożąc wartości rozdzielczości (ilośc linii) w pionie i poziomie. To jest gruby nonsens i dowolność semantyczna w języku stosowanym w technice obrazowania.
Przede wszystkim sugeruje niezaawansowanym, że filtr AA powoduje zjechanie o 60 % z rozdzielczością (przedstawianą w MPx). Krótko mówiąc – moglibyśmy mieć 12 MPx, tylko ten filtr niepotrzebnie blokuje aparat na 5 MPx.
To Nyquist jest głównym udziałowcem pozornego „spadku rozdzielczości” (liczonym nieprawidłowo w Px) w penie, jak i w każdym innym aparacie cyfrowym. Filtr AA ma w tym spadku w porównaniu z Nyquistem udział niewielki. Rozdzielczość teoretyczna, czyli maksymalna do uzyskania dla sensora mającego określoną gęstość liniową pikseli jest określona przez częstotliwość Nyquista. Filtr AA może ją w pewnym stosunkowo małym stopniu obniżyć. Dlatego nie należy sugerować poprzez stosowanie niewłaściwych pojęć, że filtr AA zbija niejako rozdzielczość z 12 MPx do 5 MPx.
Testy „złotej rączki mówią wiele lecz nie zastąpią testów rozdzielczości laboratoryjnych. Z prostego powodu – te pierwsze nie są standardowe, powtarzalne i dokładne. Należy w pierwszym rzędzie trzymać się standardów, jako punktów wyjściowych w ocenie aparatów. Po to różnego rodzaju testy zostały wymyślone i zestandaryzowane.
Należy podawać rozdzielczość w liniach na wysokość kadru, bo taka wielkość jest najwygodniejsza do przeliczeń powiększeń i w rozważaniach o rozdzielczościach różnych aparatów.
Mnożenie rozdzielczości aparatu w dwóch prostopadłych kierunkach i nazywanie wyniku pikselami nie ma większego sensu.
Do rozważań o jakości sensora należy używać rozdzielczości w LPH, ponieważ łatwo można ją porównać z częstotliwością Nyquista „rozciągniętą” na długość H - podawaną też w LPH.
Nie rozumiem następujących zdań:
1) ”Otóż ep1 jest pierwszym aparatem olka, z którego mniej więcej można wyciągnąć rzeczywistą rozdzielczość przetwornika.”
Czy można rzeczywistą rozdzielczość utożsamiać z rozdzielczością określoną przez częstotliwość Nyquista jako toeretycznie maksymalną?
2) „Podsumowując - epl1, a także przypuszczam, najnowszy olek e5 i wszystkie następne, nareszcie udostępniają rzeczywiste rozdzielczości natywne.”
Czy można rozdzielczość natywną utożsamiać z rozdzielczością określoną przez częstotliwość Nyquista? Pytam, bo nie spotkałem się jeszcze z terminem „rozdzielczość natywna sensora”.
Pzdr, TJ
Wbrew pozorom to co napisał Janko_Muzykant o 5 mpix nie jest tak dziwne jak się wydaje na pierwszy rzut oka - wystarczy proste przeliczenie - jeśli aparat wyciąga przykładowo 2000 linii w pionie na cały kadr, to po przemnożeniu przez rozdzielczość poziomą (2000 * 2000*4/3) daje to właśnie ok. 5 mpix.
Drobna uwaga: 2000 linii to 4000 pikseli (czarne, białe, czarne, białe itd)
Janko Muzykant
8.09.10, 21:44
To nie są jakieś hipotetyczne piksele, to dowolność wprowadzająca w błąd. Niezorientowany czytelnik może nabrać przekonania, że to przez filtr AA pen z 12-megapikselówki staje się aparatem pracującym jak 5-megapikselowy.
I dobrze, bo tak właśnie jest. Mało tego, za sprawą filtrów, optyki i szeregu innych zjawisk mój trzymegapikselowy telefon ma rozdzielczość rzeczywistą VGA :)
To Nyquist jest głównym udziałowcem pozornego „spadku rozdzielczości” (liczonym nieprawidłowo w Px) w penie, jak i w każdym innym aparacie cyfrowym. Filtr AA ma w tym spadku w porównaniu z Nyquistem udział niewielki. Rozdzielczość teoretyczna, czyli maksymalna do uzyskania dla sensora mającego określoną gęstość liniową pikseli jest określona przez częstotliwość Nyquista. Filtr AA może ją w pewnym stosunkowo małym stopniu obniżyć. Dlatego nie należy sugerować poprzez stosowanie niewłaściwych pojęć, że filtr AA zbija niejako rozdzielczość z 12 MPx do 5 MPx.
A nie wpadło Ci do głowy, że ten filtr jest po prostu źle dobrany? Sprawia wrażenie, że nie został przeprojektowany od czasów e300. Panasonic w bliźniaczych modelach wsadzał filtry znacznie słabsze (czytaj - dobrane). Przy każdym nowym modelu olka sprawdzałem, czy już jest okej i niestety z żalem musiałem odpuszczać, z żalem, bo od czasów E10 miałem sentyment do firmy i jej najlepszych w owym czasie światłomierzy (a także najsprawniejszych - także obecnie - balansów bieli - jeśli oczywiście tego się używa).
Testy „złotej rączki mówią wiele lecz nie zastąpią testów rozdzielczości laboratoryjnych. Z prostego powodu – te pierwsze nie są standardowe, powtarzalne i dokładne. Należy w pierwszym rzędzie trzymać się standardów, jako punktów wyjściowych w ocenie aparatów. Po to różnego rodzaju testy zostały wymyślone i zestandaryzowane.
Opowiem Ci taką nie-bajkę. Pracuję dla pewnej firmy, która produkuje osprzęt medyczny. Projektuję dla nich elektronikę. Fakt - nie skończyłem żadnej szkoły z tym związanej. W owej firmie natomiast pracuje Inżynier Magister Teoretyk. Potrafi on godzinami gadać o wyższości wykresów nad złotymi rączkami... tylko, że niestety nic nie projektuje, bo jego rozwiązania przynosiły same straty z powodu kłopotów serwisowych i ogólnego ''przeteoretyzowania''. Gość za to doskonale radzi sobie tam jako zaopatrzeniowiec i koordynator działań innych ludzi :)
Czasem naprawdę warto się zastanowić nad granicą między światem idealnym, a rzeczywistym :)
1) ”Otóż ep1 jest pierwszym aparatem olka, z którego mniej więcej można wyciągnąć rzeczywistą rozdzielczość przetwornika.”
Czy można rzeczywistą rozdzielczość utożsamiać z rozdzielczością określoną przez częstotliwość Nyquista jako toeretycznie maksymalną?
Odpowiem prościej - po jakimkolwiek resajzie w dół i powrocie do rozdzielczości wyjściowej różnicę widać. Co jest pierwszym w historii firmy pozytywnym wypadkiem.
2) „Podsumowując - epl1, a także przypuszczam, najnowszy olek e5 i wszystkie następne, nareszcie udostępniają rzeczywiste rozdzielczości natywne.”
Czy można rozdzielczość natywną utożsamiać z rozdzielczością określoną przez częstotliwość Nyquista? Pytam, bo nie spotkałem się jeszcze z terminem „rozdzielczość natywna sensora”.
No to już się spotkałeś :)
Sama częstotliwość Nyquista jest tworem teoretycznym. W praktyce dochodzi jeszcze charakterystyka filtra, jego stromość i liniowość. Że znowu dam porównanie z audio - to jest przyczyna fatalnego brzmienia wczesnych płyt cd - częstotliwość odcięcia była jak i dziś, ale filtry były do bani.
Z tego co wiem to w np. OK Serwisie można usunąć filtr AA.
Próbował już ktoś z was takiej jazdy ?
Nie wiem jak jest w eplu, bo w większości kompaktów filtr aa i ir to jedno. Wywalenie filtra ir nie jest tym, co mnie kręci. Praktycznie nie ma szans na dobry kolor.
Zdjąłem to raz w G9, ale po dniu zabawy z powrotem założyłem. Za to jaka siekierezada z tych zdjęć biła :)
Tadeusz Jankowski
8.09.10, 22:00
To że częstotliwośc Nyquista jest tworem teoretycznym, nie umniejsza faktu, ze można nieco zaoscylować w górę od niej lecz pokonać generalnie tego ograniczenia się nie da.
Sensory fotograficzne nie mają takiej własności, jak "rozdzielczość natywna" analogicznie do monitorów LCD, czy innych "pikselowych", ale to inna sprawa.
Pzdr, TJ
Praktycznie nie ma szans na dobry kolor.
Ale po wywaleniu filtra, aparatu uzywa sie do zdjec cz-b.
O to wlasnie chodzi.
Janko Muzykant
8.09.10, 22:33
To że częstotliwośc Nyquista jest tworem teoretycznym, nie umniejsza faktu, ze można nieco zaoscylować w górę od niej lecz pokonać generalnie tego ograniczenia się nie da.
Sensory fotograficzne nie mają takiej własności, jak "rozdzielczość natywna" analogicznie do monitorów LCD, czy innych "pikselowych", ale to inna sprawa.
No oczywiście, że nie ma (sensor aparatu z filtrami, bo co do lcd nie zgadzam się, chyba pokręciłeś z analogowymi wyświetlaczami), ale ja cały czas bazuję na danych przybliżonych, bo o takich tylko można mówić przy rozprawianiu na temat obrazu foto.
A żeby było ciekawiej, odpowiednim wyostrzeniem (czyli zwiększeniem mikrokontrastu) można układy pomiarowe oszukać sugerując rozdzielczości wyższe niż teoria pozwala. Co zresztą zdarza się różnym witrynom sieciowym z pomiarami.
Dla mnie sprawa jest oczywista - zmniejszasz i powiększasz - różnicy nie widać - coś jest nie tak. I koniec.
Nie należy mieszać - przeliczać rozdzielczości liniowej aparatu na piksele mnożąc wartości rozdzielczości (ilośc linii) w pionie i poziomie. To jest gruby nonsens i dowolność semantyczna w języku stosowanym w technice obrazowania.
Tadeuszu, nie jest to mój wymysł ale przeliczanie stosowane przez poważnych ludzi zajmujących się testami aparatów (Digital Foto Video, Optyczne.pl, itd) jeśli byłby to jak mówisz nonsens to chyba oni by to wiedzieli lepiej i by głupot nie pisali. Mogę się zgodzić że nigdy nie jest to przeliczenie dokładne, ale na pewno nie że jak piszesz "gruby nonsens".
Poza tym pisząc to co napisałem nigdzie nie napisałem że robi to w całości filtr AA, jest to tak jak piszesz łączny wpływ wszystkich elementów całości - matrycy, obiektywu, filtru, oprogramowania.
pozdrawiam
Tadeusz Jankowski
9.09.10, 13:40
Oto przykład z dyskusji na temat limitu dyfrakcyjnego zaczerpnięty z witryny Digital Video:
"Redukcja efektywnej rozdzielczości (czyli szczegółowości) następuje na pliku. Czyli przy f/22 na pełnoklatkowej matrycy 12 megapikseli mamy efektywny uzysk ok. 6 megapikseli (taką samą ilość szczegółów, jak otrzymalibyśmy stosując aparat o tej samej wielkości matrycy, ale 6-megapikselowy)."
Nie bardzo kumam sformułowanie "na pełnoklatkowej matrycy 12 megapikseli mamy efektywny uzysk ok. 6 megapikseli ". Co to jest "efektywny uzysk"?
Co znaczy - 6 MPx uzysk z 12 MPx matrycy?
Autor dalej wyjaśnia, że to "taka sama ilość szczegółów, jaką otrzymalibyśmy stosując aparat... ...6 MPx." Z tym drugim zdaniem mogę się zgodzić, z zastrzeżeniem, że nie będzie to „uzysk” 2000x3000, czyli w rozdzielczości liniowej określanej dwuwymiarowo (pion razy poziom), bo Nyquist na to nie pozwala.
Rachunkowa analiza, ale to inna sprawa, pokazuje, że matryca FF 6 MPx nie wykorzysta w pełni nawet tej okrojonej rozdzielczości, jaką dostarczy idealny obiektyw przy przysłonie 22, ze względu na Nyquista. Ale to jest kwestia przybliżeń, szacunków. Zakładam, że to jest porównanie jakościowe i w tym sensie słuszne. Tu chodziło o obrazowe pokazanie działania limitu dyfrakcyjnego, czyli ponadlimitowych wysokich wartości F (liczby przysłony) powodujących, że aparat np. 12-megapikselowy pracuje , jak 6-megapikselowy.
Przedstawianie rozdzielczości w postaci macierzy a x b prowadzi w wielu przypadkach do nieporozumień. To kwestia zapewne przyzwyczajeń, rozpowszechnienia konwencji w danym środowisku.
Jeśli kiedyś zostaną wymyślone metody pomiaru rozdzielczości 2D, opracowane odpowiednie tablice wzorcowe, na których byłyby pola zapisane jakimiś coraz drobniejszymi szachownicami (analogia do pikselowej matrycy), to droga by została otwarta do nowego rozumienia rozdzielczości. Być może coś takiego istnieje.
W testach aparatów cyfrowych nadal są stosowane kreseczki(rozdzielczość „jednowymiarowa”) a Imatest, jeśli się nie mylę, potrafi wyliczyć rozdzielczość taką z analizy otoczenia kontrastowych krawędzi.
Pzdr, TJ
Co to jest "efektywny uzysk"?
To chyba pytanie bardziej na forum lingwistyczne, niż fotograficzne. Wszyscy wiedzą, co to znaczy - Ty również. A taki czy inny zwrot, mający zobrazować sytuację, to tylko skrót myślowy. Po prostu ilość detali dla 12 mpx jest równa tej z 6 mpx. W jakie słowa by tego nie ubrać, to i tak wiadomo, o co chodzi.
Janko Muzykant
9.09.10, 16:29
W testach aparatów cyfrowych nadal są stosowane kreseczki(rozdzielczość „jednowymiarowa”) a Imatest, jeśli się nie mylę, potrafi wyliczyć rozdzielczość taką z analizy otoczenia kontrastowych krawędzi.
No i niby jakie warunki przyjmuje? Spadek o 6dB czy może 3EV? A może podają we współrzędnych rgb? A co z warunkami samego ostrzenia? Może przecież być nieliniowe, nieliniowe chromatycznie, może mieć w tym udział szum, który ma także kilka źródeł, a zatem kilka różnych charakterów...
Powtarzam, pomiary rozdzielczości, dynamiki i jeszcze kilku istotnych parametrów można traktować wyłącznie ''naocznie'' i ''mniej więcej''. To zbyt złożone zjawisko, żeby konkretne dane przekładały się na jakość organoleptyczną. A próby konkretyzacji sprowadzą się do określeń w stylu ''po tygodniu zażywania jej pośladki ujędrniły się o 57%'' :)
Tadeusz Jankowski
9.09.10, 17:22
No i niby jakie warunki przyjmuje? Spadek o 6dB czy może 3EV? A może podają we współrzędnych rgb? A co z warunkami samego ostrzenia? Może przecież być nieliniowe, nieliniowe chromatycznie, może mieć w tym udział szum, który ma także kilka źródeł, a zatem kilka różnych charakterów...
Powtarzam, pomiary rozdzielczości, dynamiki i jeszcze kilku istotnych parametrów można traktować wyłącznie ''naocznie'' i ''mniej więcej''. To zbyt złożone zjawisko, żeby konkretne dane przekładały się na jakość organoleptyczną. A próby konkretyzacji sprowadzą się do określeń w stylu ''po tygodniu zażywania jej pośladki ujędrniły się o 57%'' :)
Ostatni komentarz w tym temacie
Pomiary rozdzielczości, dynamiki, i innych cech aparatów są przeprowadzane wg ścisłych procedur, a nie "naocznie". Traktować potem (lub przedtem) naocznie można wszystko, ale mierzyć nalezy wg ustalonych procedur, wtedy istnieje możliwość porównywania.
Na oko (tylko), to jurorzy oceniają fotki w konkursach foto.
Jeżeli coś można pomierzyć przy pomocy przyrządów i ma to jakieś przełożenie na praktykę, to sie to standaryzuje i stosuje.
Co prawda fotograf nie pracuje w standaryzowanych warunkach, ale co to ma do zasady standaryzacji pomiarów?
Samochód też nie jeździ w standaryzowanych warunkach, lecz wszelkie pomiary są dokonywane w takich, np, tor jazdy jest jeden dla wielu modeli (np. próba łosia), zużycie paliwa, crash test, itd.
Życia to w 100 % nie zasymuluje, bo nigdy nie wiadomo, jaki spryciarz, po jakim terenie będzie jeździł na którym biegu.
To wszystko nie zmienia zasady, że pewne cechy urządzenia można znormalizować i mierzyć laboratoryjnie, jak np. rozdzielczość obiektywu. I tak wszystko w końcu okazuje się w praniu. Co nie odbiera jednakże wartości ocennej pomiarom i powoduje, że o cechach mierzalnych nie powinno się rozmawiać dowolnie - wisz pan, rozumisz pan.
Pzdr, TJ
Janko Muzykant
9.09.10, 17:28
Jeżeli coś można pomierzyć przy pomocy przyrządów i ma to jakieś przełożenie na praktykę, to sie to standaryzuje i stosuje.
Ale tym razem właśnie nie ma i dlatego oko jest tu narzędziem nadrzędnym.
W końcu jakaś obniżka ceny, obiektyw za 1999 zł na: fotozakupy.pl (http://fotozakupy.pl/oferta/produkt,13609s,1079d)
W końcu? Juz kilka tyg temu oscylował w tej cenie.
W końcu? Juz kilka tyg temu oscylował w tej cenie.
Możliwe, że coś przegapiłem, Jednak ostatnio jak sprawdzałem był za 2149.
Ciekawe czy będzie jakaś promocja przed świętami :mrgreen:
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1041&message=36513775
Janko Muzykant
2.10.10, 22:43
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1041&message=36513775
A to tylko epl1. Następca e5 z gwintem m4/3 jak się to mówi, pozamiata. A ja się piszę jako pierwszy (byle nie za 6999 w promocji :)
Nowy soft do szkiełka
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=13213&olympus-aktualizuje-firmware-dwoch-obiektywow-m-zuiko-digital
RATUNKU !!!
dałem update szkła - na ekranie była ikonka że robi i nie ruszać, po czym na komputerze wyszedł error update i koniec. Ciemny obraz - obiektyw nie działa. Co robić?
Serwis? Albo przynajmniej telefon do serwisu?
RATUNKU !!!
dałem update szkła - na ekranie była ikonka że robi i nie ruszać, po czym na komputerze wyszedł error update i koniec. Ciemny obraz - obiektyw nie działa. Co robić?
Dzięki za ostrzeżenie.
Za muflonem (z CB): działa, nie ruszać.
Za Jerrym: serwis; jest user friendly
Dzięki za ostrzeżenie.
Za muflonem (z CB): działa, nie ruszać.
Za Jerrym: serwis; jest user friendly
Bez trójki pena po co aktualizować? Aktualizacja ma dotyczyć wspólpracy z AF w tychi body ( E-P3, EPL-3 i EPM1).
Dzięki za ostrzeżenie.
Życzę szybkiego odzyskania sprawnego sprzętu. AP.
Bez trójki pena po co aktualizować? Aktualizacja ma dotyczyć wspólpracy z AF w tychi body ( E-P3, EPL-3 i EPM1).
Taką samą aktualizację dostał 14-140 do GH2 więc aktualizacja - imho - dotyczy również korpusów G3, GF3 no i GH2 (wszystkich z 120 kl/s AF).
Dziś obiektyw pojechał do serwisu - dam znać jak wróci. Serwis faktycznie USER FRIENDLY :)
Witam.
Czy tak wyglądają boki zdjęć z tego obiektywu na 14mm? Widać na blokach po lewej i prawej stronie. Czy z moim jest coś nie tak?53413
Tu jest kilka sampli z tego obiektywu dla porównania http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/page4.asp
(http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/page4.asp)
a tu porównanie środka i brzegu
http://www.photographyblog.com/reviews/olympus_m_zuiko_digital_ed_14_150mm_f_4_56_review/sharpness_1/
Nie rozumiem, nie widzę.
Janko pisał, ja skromnie potwierdzam, że na 14mm warto skręcić do f/5.6-6.3
Ja na 150 mm zauważyłem, że winietuje. Idzie poprawić, ale się nie spodziewałem.
Sprawdzę jeszcze na innych ogniskowych.
U Ciebie Marku też jest lekka winieta
Ja po to szkło sięgam gry potrzebuje długości, winieta jest tym co mnie denerwuje na codzień, aberracji nie zauważyłem (bo jej nie szukałem). 9-18 się sprawdza ;)
Nie rozumiem, nie widzę.
Janko pisał, ja skromnie potwierdzam, że na 14mm warto skręcić do f/5.6-6.3
Gietrzy, powiększ zdjęcie w przeglądarce na maksa i wtedy zobacz np. okna w blokach. W exifie zdjęcia wszystko widać, przesłona 5,6...
Ups.. brak exifa, nie wiem czemu, ogniskowa 14mm, f-5,6, iso 200...
A OK, nie wiedziałem, że tak się da :)
Zapewne chodzi co CA, no cóż trzeba zasypać Olka mailami z petycją o korekcję CA - mógłbyś mi podesłać rawa? Wyślę ci mój adres na PW.
Nie zapominaj jednak proszę, że to scena o **** kontraście i nie ma bata, że w budżetowej konstrukcji takie coś nie wyjdzie, fajne jest to, że takie kwiatki są tu mniej widoczne niż u konkurencji (ef-s 18-135IS czy 18-105VR).
Podsumowując: jeśli nie robisz w rawie pisz do Olka o automatyczną korekcję, ale i tak wątpię, że wypuszczą soft do puszek pierwszej czy drugiej generacji.
/edit/
Ewidentnie ostrość leży.
Na moje oko ten jotpeg raczej nie jest z E-PL1... a ostrość jest na drzewach. Może kolega miał ustawione auto i aparat mu wybrał punkt AF. "Lewy" klawisz z tyłu (EPL1) daje wybór punktu AF.
A OK, nie wiedziałem, że tak się da :)
Zapewne chodzi co CA, no cóż trzeba zasypać Olka mailami z petycją o korekcję CA - mógłbyś mi podesłać rawa? Wyślę ci mój adres na PW.
Nie zapominaj jednak proszę, że to scena o **** kontraście i nie ma bata, że w budżetowej konstrukcji takie coś nie wyjdzie, fajne jest to, że takie kwiatki są tu mniej widoczne niż u konkurencji (ef-s 18-135IS czy 18-105VR).
Podsumowując: jeśli nie robisz w rawie pisz do Olka o automatyczną korekcję, ale i tak wątpię, że wypuszczą soft do puszek pierwszej czy drugiej generacji.
/edit/
Na moje oko ten jotpeg raczej nie jest z E-PL1... a ostrość jest na drzewach. Może kolega miał ustawione auto i aparat mu wybrał punkt AF. "Lewy" klawisz z tyłu (EPL1) daje wybór punktu AF.
Jpg jest z E-PL3, ostrość na centralny punkt /drzewa/, ostrość po bokach leży...przy przesłonie 5,6. Dokładnie chodzi mi o aberrację chromatyczną-masakra!!! na żadnym Olku do tej pory nie widziałem takiej wielkiej... Pokombinuję z większą przesłoną i z punktem ostrości.
Pozdrawiam
Jpg jest z E-PL3,
Why, Oly łaj.....
dokładnie chodzi mi o aberrację chromatyczną-masakra!!!
Nie przesadzaj, jest i to wszystko, to jest zum x10. Poza tym żadne (delikatny wyjątek to 200/2IS) szkiełko nie wytrzyma takiego kontrastu. Łatwiej i TANIEJ jest zrobić korekcję w sofcie. wydaje mi się, że Oly może chcieć to zarezerwować dla PEN Pro, niestety a szkoda.
Pokombinuję z większą przesłoną i z punktem ostrości.
Ok, ale tak po 20-tej proponuję ;)
Jeszcze jedno mi przyszło do głowy: masz osłonę? aż tak dużo nie pomoże ale znowu droga nie jest (tak, to ja - jeden na świecie - kupiłem oryginalną LH-48 )
...a ostrość jest na drzewach. Może kolega miał ustawione auto i aparat mu wybrał punkt AF.
"Ostrość" jest wszędzie. Przy f/5,6 na szerokim kącie możesz ustawić ostrość na drzewa, a i tak ostre powinno być wszystko w zakresie od kilku metrów od Ciebie aż do nieskończoności. Punkt AF nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia. Tak samo jak pora dnia nie ma wpływu na rozdzielczość obrazu.
"Ostrość" jest wszędzie. Przy f/5,6 na szerokim kącie możesz ustawić ostrość na drzewa, a i tak ostre powinno być wszystko w zakresie od kilku metrów od Ciebie aż do nieskończoności. Punkt AF nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia. Tak samo jak pora dnia nie ma wpływu na rozdzielczość obrazu.
Proponuję lekturę
http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/page3.asp
(http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/page3.asp)i post Janko #61 w tym wątku
i bez urazy (tam jest emot) melissę.
"Ostrość" jest wszędzie. Przy f/5,6 na szerokim kącie możesz ustawić ostrość na drzewa, a i tak ostre powinno być wszystko w zakresie od kilku metrów od Ciebie aż do nieskończoności. Punkt AF nie ma tu kompletnie żadnego znaczenia. Tak samo jak pora dnia nie ma wpływu na rozdzielczość obrazu.
Dokładnie, o to mi chodzi. Zawsze robię widoczki na 5,6 i jest cała fota ostra...a tutaj boki masakra.
Proponuję lekturę
http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/page3.asp
No dobrze, ale co w związku z tym? Jak to się ma do głębi ostrości, która powinna objąć praktycznie wszystkie plany na zdjęciu?
i post Janko #61 w tym wątku
Czego istotnego mam się z tego postu dowiedzieć, co mógłbym odnieść do mojej wypowiedzi, którą zacytowałeś?
i bez urazy (tam jest emot) melissę.
Ktoś tu się denerwuje?
Ktoś tu się denerwuje?
Myślałem, że ty... na mnie :)
Janko Muzykant
24.08.11, 15:26
Dokładnie, o to mi chodzi. Zawsze robię widoczki na 5,6 i jest cała fota ostra...a tutaj boki masakra.
To jest jedenastokrotny zoom, nie przesadzaj :)
Przymknij trochę, włącz redukcję ac w acrze i żyj z tym, albo... noś kilka krótszych obiektywów. Lepszych tego typu konstrukcji na świecie wiele nie ma. Dla mnie najważniejszy jest ekwiwalent 40-200 i tam sprawuje się to dobrze.
To jest jedenastokrotny zoom, nie przesadzaj :)
Przymknij trochę, włącz redukcję ac w acrze i żyj z tym, albo... noś kilka krótszych obiektywów. Lepszych tego typu konstrukcji na świecie wiele nie ma. Dla mnie najważniejszy jest ekwiwalent 40-200 i tam sprawuje się to dobrze.
Czekałem, aż się odezwiesz, w końcu masz ten obiektyw już dosyć długo. Adamie, czy tak mają wyglądać boki mojej fotki /powiększ na maksa/ czy z moim tele coś jest nie tak? Pomijając aberrację, chodzi mi o nieostrość boków, nie tylko rogów.
Janko Muzykant
24.08.11, 16:02
Jest niestety podobnie, przy pierwszych milimetrach ogniskowej nie grzeszy to jakością poza centrum.
Prawdę powiedziawszy, musiałem się przekopać mocno przez swoje zdjęcia, żeby znaleźć co trzeb, bo albo brak mi tak szerokich kadrów, albo boki są poza go, albo nie są wymagające co do treści.
Na pewno dobrze uzupełnić ten zuperzoom 9-18. Myślałem nawet, czy go nie kupić, ale leżałby głównie.
Darekw1967
24.08.11, 16:46
Witam !
Faktycznie ostrosc na brzegach kiepska i wyglada jak z taniego kompaktu ale masz duzy zakres zooma 14-150 i jest cos za cos...
To szklo nie jest dobre na szeroki kat ale pozniej jest juz lepsze i mozna wiecej wyciagnac z tego co jest.
Na focenie widoczkow uzywam w EPL-1 + ZD 11-22 i celowo mam maly zakres zoma aby miec duza jasnosc i wysoka jakosc
obrazu na calym kadrze. Wystarczy ze przymkne do f. 3.5 i idzie taka zyleta ze az milo ;)
Pozdrawiam
Czego istotnego mam się z tego postu dowiedzieć
Chyba chodzi o to, ze na DP Review wyraznie widac nieakceptowalna jakosc z dala od srodka kadru, niezaleznie od przymkniecia.
Innymi slowy - tam nigdy nie bedzie ostro.
Warto porownac z Panasem 14-140mm juz od f/4: http://www.dpreview.com/lensreviews/widget/Fullscreen.ashx?reviews=89,57&fullscreen=true&av=7,7&fl=14,14&vis=VisualiserSharpnessMTF,VisualiserSharpnessMTF&stack=horizontal&lock=&config=/lensreviews/widget/LensReviewConfiguration.xml%3F4
Janko Muzykant
25.08.11, 07:54
Warto porownac z Panasem 14-140mm juz od f/4: http://www.dpreview.com/lensreviews/widget/Fullscreen.ashx?reviews=89,57&fullscreen=true&av=7,7&fl=14,14&vis=VisualiserSharpnessMTF,VisualiserSharpnessMTF&stack=horizontal&lock=&config=/lensreviews/widget/LensReviewConfiguration.xml%3F4
To taka stara tradycja: panas ma szkła lepsze, droższe i cięższe. Fajnie, że pasują do olków.
marek7001, czy epl3 masz z programu?
marek7001, czy epl3 masz z programu?
Masz na myśli OJ ? - tak, obaj mamy :)
Porobiłem wczoraj trochę gorlickiego rozkopanego rynku na 14 mm i wywołałem z rawa. Powiem że niezłe są.
Chyba chodzi o to, ze na DP Review wyraznie widac nieakceptowalna jakosc z dala od srodka kadru, niezaleznie od przymkniecia.
Innymi slowy - tam nigdy nie bedzie ostro.
No więc właśnie napisałem:
Ewidentnie ostrość leży.
Powraca w chwale na szczyt i to z szóstej strony ;); E-P3
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1041&message=40950684
Polecam przeczytać wszystkie posty autora wątku.
No cóż , jak sam się przekonałem ( na dpreview też) to szkło fajne jest w zakresie 14-50, potem bardzo mięciutko, czyli podobnie jak inne tej klasy w innych systemach, przeciętnie.
---------- Post dodany o 18:54 ---------- Poprzedni post był o 18:46 ----------
Ratuje go dobra cena. Czasami można go wyrwać w okolicach 1000zł.
No cóż , jak sam się przekonałem ( na dpreview też) to szkło fajne jest w zakresie 14-50, potem bardzo mięciutko, czyli podobnie jak inne tej klasy w innych systemach, przeciętnie.Ratuje go dobra cena. A mnie np. EPL1 i 14-150 uratował dzisiaj pupę. Bardzo fajny obiektyw, oczywiście nie do szukania porów na twarzy kobiety, od tego mam XZ-1 :)
Jak dla mnie to ten obiektyw jest dobry od 20 do 100 mm. A w celach rodzinno - pamiątkowych zdjęć sprawdzi się w całym zakresie. Z krótkiego końca można go uzupełnić m.zd 9-18 a z długiego 100-300 i jest pięknie. Do tego 20/1,7 :grin:
No cóż , jak sam się przekonałem ( na dpreview też) to szkło fajne jest w zakresie 14-50, potem bardzo mięciutko, czyli podobnie jak inne tej klasy w innych systemach, przeciętnie.
---------- Post dodany o 18:54 ---------- Poprzedni post był o 18:46 ----------
Ratuje go dobra cena. Czasami można go wyrwać w okolicach 1000zł.
A ja jeszcze raz inaczej:wink: lubię szeroki kąt i dla mnie 14mm to porażka na rogach w porównaniu do kita 14-42:cry: przetestowane...
---------- Post dodany o 21:27 ---------- Poprzedni post był o 21:26 ----------
Jak dla mnie to ten obiektyw jest dobry od 20 do 100 mm. A w celach rodzinno - pamiątkowych zdjęć sprawdzi się w całym zakresie. Z krótkiego końca można go uzupełnić m.zd 9-18 a z długiego 100-300 i jest pięknie. Do tego 20/1,7 :grin:
adamie, tylko z tego jaka robi nam się cena!!!
---------- Post dodany o 21:29 ---------- Poprzedni post był o 21:27 ----------
A ja jeszcze raz inaczej:wink: lubię szeroki kąt i dla mnie 14mm to porażka na rogach w porównaniu do kita 14-42:cry: przetestowane...
---------- Post dodany o 21:27 ---------- Poprzedni post był o 21:26 ----------
adamie, tylko z tego jaka robi nam się cena!!!
To wolę 14-42R MSC + 20/1.7:-P + 40-150mm
adamie, tylko z tego jaka robi nam się cena!!!
Cicho... :wink:
Co do 14 mm to masz całkowitą rację.
No cóż , jak sam się przekonałem ( na dpreview też) to szkło fajne jest w zakresie 14-50, potem bardzo mięciutko, czyli podobnie jak inne tej klasy w innych systemach, przeciętnie.
---------- Post dodany o 18:54 ---------- Poprzedni post był o 18:46 ----------
Ratuje go dobra cena. Czasami można go wyrwać w okolicach 1000zł.
Nie zagalopowujmy się tak w radykalnych ocenach - zależy do czego używamy te 150 mm (vide wartości pomiędzy 50 a 150)
No ta miniaturka nie jest akurat dobra rekomendacją dla tego szkiełka ;)
Możesz powiedzieć CO jest dobrą rekomendacją ? To jest 150 mm - każdą żyłkę na liściu widać, a Ty pisałeś coś o mydle czy miękkości.
Nawet na miniaturce widać, że mydełko, no chyba, że ja mam tylko coś z oczami :)
Janko Muzykant
20.03.12, 01:24
Nawet na miniaturce widać, że mydełko, no chyba, że ja mam tylko coś z oczami :)
Nie przesadzajmy:
http://as.elte-s.com/patrz/duze/0865.jpg
http://as.elte-s.com/patrz/duze/0845.jpg
http://as.elte-s.com/patrz/duze/0805.jpg
http://as.elte-s.com/patrz/duze/0735.jpg
http://as.elte-s.com/patrz/duze/0819.jpg
Góra, która jest w tle znajduje się ok. 120km dalej, półwysep z wiatrakiem - ok. 20km.
Większość problemów pochodzi z drżącego powietrza, mgły na takich dużych dystansach i problemów z utrzymaniem stabilności bez statywu.
Darekw1967
20.03.12, 02:52
No cóż , jak sam się przekonałem ( na dpreview też) to szkło fajne jest w zakresie 14-50, potem bardzo mięciutko, czyli podobnie jak inne tej klasy w innych systemach, przeciętnie.
---------- Post dodany o 18:54 ---------- Poprzedni post był o 18:46 ----------
Ratuje go dobra cena. Czasami można go wyrwać w okolicach 1000zł.
Witam !
To szklo jest znacznie lepsze niz Ci sie wydaje.
Najslabsze jest na 14mm (silne winietowanie, dystorsja). Powyzej 14mm szklo szybko staje sie dosc wyrownane
Z drugiej strony zakres tego zooma jest ponad 10x a uzyskali wrecz niesamowite parametry jak na ten zakres.
6168461688
Zdjecia zrobione na ogniskowej 150mm i mydla jakos nie widac.
Ponizej foty na roznych ogniskowych
61691616876168961690
Pozdrawiam
Janko Muzykant
20.03.12, 08:49
Gdyby kontekst komuś uciekł, wszystkie przykłady które wrzuciłem są robione przy 150mm.
Darekw1967 - dobre szkło . Na drugiej fotce rozpoznałem nawet na zdjęciu tego guru w oknie na piętrze po prawej:)
Nie napisałem nigdzie , że to beznadziejne szkło , ale też nie widzę powodów aby piać z zachwytu nad nim . Nawet lepsze miałem w nex 18-200 , podobne w pentaksie - tamron 18-250 , czy nikonie sigma 18-200 OS . Ot zachowuje się typowo jak na szkło o takim zakresie. Wolę mieć dwa 9-18 oraz 40-150.
Darekw1967
20.03.12, 12:55
Nie napisałem nigdzie , że to beznadziejne szkło , ale też nie widzę powodów aby piać z zachwytu nad nim . Nawet lepsze miałem w nex 18-200 , podobne w pentaksie - tamron 18-250 , czy nikonie sigma 18-200 OS . Ot zachowuje się typowo jak na szkło o takim zakresie. Wolę mieć dwa 9-18 oraz 40-150.
Witam !
Na pentaksie uzywalem ciemnego tele o mniejszym zakresie od m.Zuiko 14-150 i pomimo tego mniejszego zakresu szklo Tamron-a dawalo dosc miekki obraz.
m.Zuiko 14-150 potrafi niezle dziobac... praktycznie na calym zakresie a kosztuje.... calkiem przyzwoicie do swoich mozliwosci.
Uzywanie jednego szkla do wielu zastosowan ma swoje wady i zalety i rozumiem, ze polaczenie 9-18 i 40-150 daje lepsza jakosc i wiekszy zakres.
Najczesciej stosuje w swoim penie: ZD 11-22, m.ZD 14-150 oraz 45.
Pozdrawiam
Nie napisałem nigdzie , że to beznadziejne szkło , ale też nie widzę powodów aby piać z zachwytu nad nim . Nawet lepsze miałem w nex 18-200 , podobne w pentaksie - tamron 18-250 , czy nikonie sigma 18-200 OS . Ot zachowuje się typowo jak na szkło o takim zakresie. Wolę mieć dwa 9-18 oraz 40-150.
W Nexie miałeś DT 18-200 mm f/3.5-6.3? Przecież to szkło z Nexem to straszna pokraka, przy tym znacznie droższe, cięższe i większe. Zresztą cała konkurencja 18-200 pod sensory APS-C jest wyraźnie większa i cięższa niż 280g, które waży m.zd 14-150. I właśnie wielkość i waga to główny walor tego szkła, poza tym optycznie jest całkiem OK, zważywszy na zakres.
W Nexie miałeś DT 18-200 mm f/3.5-6.3? Przecież to szkło z Nexem to straszna pokraka, przy tym znacznie droższe, cięższe i większe. Zresztą cała konkurencja 18-200 pod sensory APS-C jest wyraźnie większa i cięższa niż 280g, które waży m.zd 14-150. I właśnie wielkość i waga to główny walor tego szkła, poza tym optycznie jest całkiem OK, zważywszy na zakres.
Dziękuję. Nie chciałem wyjść na mZD 14-150 Taliba; mialem napisać, że jakbym potrzebował wazon na kwiatki to bym sobie kupił osłonę do 200/2VR (do 300/2.8LIS jest wyższa a ja nie daję "Mieczyków").
Ostatnie zdanie pięknie oddaje dlaczego kupiłem mZD 14-150 zamiast 14-140HDOIS.
Optycznie jest przeciętnie i tego się trzymajmy :) . Jasne że waga i wymiary to jego plus .
Darekw1967 - dobre szkło . Na drugiej fotce rozpoznałem nawet na zdjęciu tego guru w oknie na piętrze po prawej:)
A ja na tym samym zdjeciu logo mojego bylego pracodawcy...
Baaa, miejsce w ktorym kilka ladnych lat spedzilem ;)
pozdro
Darekw1967
20.03.12, 16:41
Witam !
Raz mialem okazje porobic z tego balkonu nocne foty i stad kadrowalem na ten balkon ;)
Pozdrawiam
A ja na tym samym zdjeciu logo mojego bylego pracodawcy...
Baaa, miejsce w ktorym kilka ladnych lat spedzilem ;)
pozdro
Moja druga połowa też u tego pracodawcy spędziła ładnych parę lat i od niego przeszła na wypoczynek.
A wracając do 14-150- jak oceniacie prace tego obiektywu pod światło? bo dla mnie spadek kontrastu jest niestety dośc znaczny.
Tak kiepskiego biketywu pod tym względem chyba jeszcze nie miałem.
A wracając do 14-150- jak oceniacie prace tego obiektywu pod światło? bo dla mnie spadek kontrastu jest niestety dośc znaczny.
Tak kiepskiego biketywu pod tym względem chyba jeszcze nie miałem.
Eeee, nie jest jeszcze tak żle :)
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Bielanka/P9273394a.jpg)
A wracając do 14-150- jak oceniacie prace tego obiektywu pod światło? bo dla mnie spadek kontrastu jest niestety dośc znaczny.
Tak kiepskiego biketywu pod tym względem chyba jeszcze nie miałem.
Witam !
A masz na szkle oslone przeciwsloneczna ?
Pozdrawiam
O, i jeszcze jedno - tu akurat exif jest wycięty, bo składana panoramka
https://forum.olympusclub.pl//brak.gif
źródło (http://bodzio.dug.net.pl/krajobrazy/Petna/pet1ol.jpg)
FYI: prawie jak makro - kilka portretów ;) z EM5@150mm
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1041&message=41892469
FYI: prawie jak makro - kilka portretów ;) z EM5@150mm
http://forums.dpreview.com/forums/read.asp?forum=1041&message=41892469
Strasznie agresywna obróbka. Nie podoba mi się.
Wiem, że można zrobić tym obiektywem bo robiłem mniejsze obiekty, ale to na nie.
[...] Nie podoba mi się. [...]
Ale scena (zwłaszcza zdjęcie #2) rodem jakby z plag egipskich, prawda? Pocieszam się, że LTZ jest rodem z Teksasu, a tam, jak w (byłym) Związku Radzieckim, wszystko jest największe :-).
Popatrzyłem na wikipedię i szarańcza jest bardzo podobna
Popatrzyłem na wikipedię i szarańcza jest bardzo podobna
Ja też popatrzyłem i czuję niedosyt...
Mam pytanie, co jest optycznie lepsze 14-42 + 40-150, czy 14-150?
Janko Muzykant
3.12.12, 22:30
Mam pytanie, co jest optycznie lepsze 14-42 + 40-150, czy 14-150?
Stare 14-42 i dowolne 40-150
Mam pytanie, co jest optycznie lepsze 14-42 + 40-150, czy 14-150?
Wg. tego co pisano na forum para. A jak wygląda jakość przy porównaniu lumixa 14-45 i pierwszego mZD 14-42?
A nowe 14-42? Przesiadam się na m4/3 i tak kombinuję co by kupić... Starego 14-42 pewnie nie dopadnę...
Janko Muzykant
3.12.12, 23:18
A nowe 14-42? Przesiadam się na m4/3 i tak kombinuję co by kupić... Starego 14-42 pewnie nie dopadnę...
Trochę lepsze, ale trochę tylko. Będę miał chwilkę, to porównam.
A nowe 14-42? Przesiadam się na m4/3 i tak kombinuję co by kupić... Starego 14-42 pewnie nie dopadnę...
Mam starego krótkiego kita, od niedawna również m.zd 40-150, od kilku m-cy m.zd 14-150, no i solidnie sobie poużywałem m.zd 12-50. Bardzo sobie chwalę 14-150 - jeden obiektyw, którym można załatwić prawie wszystko, jest bardzo wygodny, na wakacje super. Uzupełniam go Lumixem 20/1.7 - w deficycie światła przy zdjęciach z ręki (np. we wnętrzach) no i jak trzeba "żyletki". W zasadzie te dwa szkła u mnie robią robotę i tak mogłaby wyglądać moja cała szklarnia do mikro. Różnica pomiędzy starszym krótkim kitem i szerszym końcem megazooma nie jest dla mnie warta żonglowania szkłami. Te krótkie kity są o tyle fajne, że się składają i w połączeniu z aparatem tworzą bardzo kompaktowy zestaw, mieszczą się np. w kieszonce koszulki rowerowej na plecach ;-). Wydaje mi się jednak, że to właśnie ze starszą wersją krótkiego kita (i E-PL1) najczęściej zdarzały się poruszone zdjęcia w okolicy 1/100s. Faktem jest, że nowsza wersja krótkiego kita jest wyraźnie słabsza od starszej, ale też szybsza i cichsza. Zamiast dual kita jako alternatywy dla 14-150 rozważyłbym m.zd 12-50 + m.zd 40-150, tym bardziej, że ten drugi obiektyw jest zaskakująco ostry. 12-50 można kupić za 750-800zł (nowy) i jest to imho trochę niedoceniane szkło. Obiektyw był też w zestawach z Penami i pewnie za jakiś czas będzie. 12mm, makro, elektryczny zoom do filmów i solidna budowa - bez obaw można położyć na śniegu czy ściółce leśnej. Mam sporo zdjęć z niego i jak na moje oko jest ok. Wiem, że nieźle Ci namieszałem, każda opcja ma swoje zalety.
Może stare MZD 14-42 jest lepsze optycznie ale strasznie wolne przynajmniej w nowych puszkach
Janko Muzykant
4.12.12, 00:17
Wydaje mi się jednak, że to właśnie ze starszą wersją krótkiego kita (i E-PL1) najczęściej zdarzały się poruszone zdjęcia w okolicy 1/100s.
Po wstępnych testach w nowych penach z nowym kitem nic się nie zmieniło. Wyłączasz stabilizację - jest spokój.
Może stare MZD 14-42 jest lepsze optycznie ale strasznie wolne przynajmniej w nowych puszkach
No niestety. Do wideo w ogóle nie ma się co zastanawiać tylko przykręcać nowy. Jako tako działa tam śledzenie kadru.
Dzięki, ja sobie na razie w głowie układam to m4/3, już wiem, że obowiązkowo mZD45, zastanawiam się nad nową 17, a jeszcze bardziej kusi mZD12, ale przekroczyłbym budżet. Wiem też, że muszę mieć mZD75, co prawda nie teraz, ale za jakiś czas. Brakuje mi uniwersalnego zooma w tym mikro w stylu starego, poczciwego 14-54 i tak rozmyślam. 14-54 w każdym razie zostaje z E1, więc przez przelotkę chyba można będzie go używać, choć się domyślam, że to nie będzie demon szybkości. Chyba też póki co kupię sobie e-pl3 zamiast e-pl5, bo przez zimę to i tak nie mam co focić, a jak cena 5 spadnie to zamienię.
Dobra koniec OT, ciężko jest zmieniać system ;)
zakupiłem ostatnio obiektyw 14-150mm Olympusa. posiada on oznaczenie MSC , czyli wsparcie AF dla filmowania. na żadnym zdjęciu z sieci nie widzę tego oznaczenia więc nie wiem , czy był jakiś upgrade ?
14-150 zawsze posiadał cichy silnik AF.
Twój egzemplarz ma inny wygląd niż ten na stronie Olympusa? http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras_accessories/pen_om_d_cameras_accessories/pen_om_d_lenses_adapters/m_zuiko_digital_ed_14_150mm_1/index.html
Choć oznaczenia MSC faktycznie nie ma.
Ma je 40-150 R.
14-150 zawsze posiadał cichy silnik AF.
Twój egzemplarz ma inny wygląd niż ten na stronie Olympusa? http://www.olympus.pl/site/pl/c/cameras_accessories/pen_om_d_cameras_accessories/pen_om_d_lenses_adapters/m_zuiko_digital_ed_14_150mm_1/index.html
Choć oznaczenia MSC faktycznie nie ma.
Ma je 40-150 R.
mój obiektyw właśnie ma ten znaczek i tylko się zastanawiam czy jest między nimi jakakolwiek różnica?
mój obiektyw właśnie ma ten znaczek i tylko się zastanawiam czy jest między nimi jakakolwiek różnica?
MSC oznacza ze szklo jest kompatybilne jak do filmowania tak i do zdjec.Ponadto ciszej pracuje.
My tu mówimy o 14-150 czy 40-150 ?
Moje 14-150 ma oznaczenie MSC
My tu mówimy o 14-150 czy 40-150 ?
Moje 14-150 ma oznaczenie MSC
chodzi o 14-150mm. czyli widocznie na zdjęciach pokazuja wersję bez tego opisu ,a w sprzedaży wszystkie go mają.
Przyszedł do mnie zestaw promocyjny z EPL3. (Body poszło do zepsucia na IR). Obiektyw mi się nawet podoba, ma metalowy bagnet. Fakt, że winietuje ale w Ps można to skorygować.
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=93912&d=1375104003
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=93914&d=1375104004
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=93910&d=1375104002
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=93913&d=1375104003
https://forum.olympusclub.pl/attachment.php?attachmentid=93911&d=1375104002
9391093911939129391393914
piękne zdjęcia - ja jeszcze takich robic nie umiem :oops: . mozna poznać szczegóły ?
;)Zdjęcia naprawdę świetne:) Podoba mi się ciepła tonacja.
zakupiłem do tego obiektywu soczewkę makro +10 dioptrii. mam prośbę ( o ile tak się da ) o przeliczenie jaka to skala powiększenia - ogniskowa to 14mm.
Stosowanie soczewki do 14mm to bezsens. Ustaw na 150mm, wyostrz obiektywem najbliżej jak można za pomocą pierścienia w trybie MF i zrób zdjęcie linijce, będziesz wiedział ile można uzyskać i przy okazji jaka jest odległość przedmiotowa. Następnie zrób to samo ale ustaw obiektyw na nieskończoność - dostaniesz najprawdopodobniej kompromis pomiędzy powiększeniem a jakością. BTW, soczewka +10 to już lekka masakra. Raynox DCR-250 ma 8,8 i jest dubletem (lub tripletem, nie pamiętam) achromatycznym z korekcją...
Chyba że chcesz dostać perspektywę z 14mm a odległość bardzo mała - to jak najbardziej, ale przy soczewce tylko centrum będzie ostre, coś jak w oku.
Mam pytanie - jak szybko maksymalny otwór f.4.0 traci światło? Na jakich ogniskowych wskakują wyższe wartości przysłony?
Jest tak jak w starszym Pasikoniku 14-140, gdzie przy 30mm mamy już f5.0?
Mam pytanie - jak szybko maksymalny otwór f.4.0 traci światło? Na jakich ogniskowych wskakują wyższe wartości przysłony?
Jest tak jak w starszym Pasikoniku 14-140, gdzie przy 30mm mamy już f5.0?
Według Dpreview:
Focal length 14mm 25mm 45mm 70mm 100mm 150mm
Max aperture F4.0 F4.5 F5.4 F5.4 F5.6 F5.6
http://www.dpreview.com/lensreviews/olympus_m_14-150_4-5p6_o20/2
Dzięki. Czyli średniofajnie z tym światłem.
Dzięki. Czyli średniofajnie z tym światłem.
Bo to nie jest jasny obiektyw. Jest świetny na wycieczkę, ale jak wejdziesz do kościoła w Pradze, czy gdzie tam, to ciemnica straszna.
Zresztą zoomy z założenia jasne nie są, to kompromis. Może za wyjątkiem ZD 14-35 / 2,0 ale tam nie ma kompromisów ... cenowych.
Dzięki. Czyli średniofajnie z tym światłem.
zawsze możesz w to miejsce kupić 12-40 + 40-150/2,8
szerzej i jaśniej :) tylko cenowo inaczej
obiektyw o którym jest w temacie to spacerzoom jego zaleta nie jest jasność tylko uniwersalność
moim zdaniem sprawdza się znakomicie
Nie, no mam świadomość, że to spacerzoom, więc nie spodziewam się cudów. Liczyłem jednak, że może światło będzie się gubiło trochę wolniej, bardziej liniowo. W M.Zuiko 40-150 na 95 mm jest jeszcze f4.9, podobnie jest w Panasonicu 100-300, gdzie na 195 jest znowu tylko f4.9
Obiektyw będzie miał zastosowanie "zewnętrzne", wycieczkowe, więc światło raczej nie jest problemem. Stałki są fajne, ale średnio sprawdzają się w wycieczkach, gdzie się dużo łazi, gdzie jest pył, kurz, gdzie raz się robi portrecik pod drzewem, a za chwilę panoramę jakichś górek.
jest jeszcze Tamron 14-150 gdzies widziałem jego test, wypadl całkiem dobrze
jednak ja kupujac zdecydowalem sie na panasa mimo ciekawej cenowo propozycji na Tamrona :)
Właśnie myślę o Tamronie i to intensywnie. Trudno mi znaleźć w sieci jakieś testy porównawcze, z forum dpreview wynika, że to szkło jakościowo nie odbiega od M.Z 14-150, czy P 14-140. Taka jakość mi styknie. Napaliłem się na nową wersję M.Z 14-150, ale to równie 600 więcej od Tamrona. Tyle za uszczelki i systemowość szkła nie dam.
W Tamronie podoba mi się to, że jest chyba najlepiej (najsolidniej) wykonany. Przynajmniej na filmikach z youtube tak to wygląda. Trochę metalu w obudowie, dwuczłonowy tubus.
LaszloBenesz
19.05.15, 01:16
Ja jeszcze sprawdzilbym szybkość af i co może być równie ważne jeśli preferujesz JPG to korekcję w puszce.
http://www.ephotozine.com/article/tamron-14-150mm-f-3-5-5-8-di-iii-lens-review-26265
http://www.photographyblog.com/reviews/tamron_14_150mm_f_3_5_5_8_di_iii_review/
Dzięki za link. Poczytałem testy. Według ephotozine wyraźnie lepsza jakość obrazu u Olka, w photographyblog u Tamrona. Takie życie. :grin:
Dzięki za link. Poczytałem testy. Według ephotozine wyraźnie lepsza jakość obrazu u Olka, w photographyblog u Tamrona. Takie życie. :grin:
Ciekawe czy różna metodologia testów, czy taki rozrzut jakościowy?
Dzięki za link. Poczytałem testy. Według ephotozine wyraźnie lepsza jakość obrazu u Olka, w photographyblog u Tamrona. Takie życie. :grin:
są 4 szkła w tym zakresie do m4/3 :), 2* Olek, Panas i Tamron ( jaśniejszy Panas, tego ciemniejszego pomijam)
myślę, że obojętnie co kupisz będziesz zadowolony
Ostatecznie kupiłem 14-150 II. Przyszedł dwa dni temu. Sprzęt mi się spodobał, o coś takiego mi chodziło. Więcej detali wkrótce. :-)
https://forum.olympusclub.pl/imgimported/2015/06/P6051713-2.jpg
źródło (https://lh3.googleusercontent.com/-FXQL_ISLHsA/VXRIp0BoEsI/AAAAAAAAEHI/mSJWlhzJiKo/s912/P6051713.jpg)
Z obiektywem bardzo miło się dogadujemy. Te nowe powłoki w wersji II brałem za chwyt marketingowy. Nie znam wersji I, ale w tej którą mam zdjęcia pod światło wychodzą naprawdę bardzo OK.
Trzeba by było porównać obie wersje w tych samych warunkach, tu faktycznie obiektyw pod światło zachował się b. ładnie.
A nie mogłem się powstrzymać :)
stara wersja
149408
Powered by vBulletin? Version 4.2.5 Copyright Š 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.