PDA

Zobacz pełną wersję : co wybrać ?



lessie
11.01.07, 09:13
krótkie pytanie.
Co wziąć z obecnej oferty kompaktów? Potrzebuję kompaktu do 1500 PLN ( orientacyjnie ).
Co musi mieć:
1. Długi zoom ( od 10 w górę )
2. używalne wyższe ISO - Olympus odpada, miałem C-740, zacny aparacik ale już na 200 było ziarno.
3. Tryb makro/supermakro - pewnie większość ma...
4. Być w miarę szybki w serii.
5. Zapis w Raw
6. Jakąś formę stabilizacji - ale ten warunek na ostatnim miejscu

Chodzi mi po głowie Fuji 6500, badałem organoleptycznie i zrobił na mnie wrażenie. Ale może coś innego, kompletnie nie znam oferty kompaktów. Może coś o Soniaka ( ten pewnie będzie miał dodatkowo mp3 ;) albo PanaSłonika? Nikon, Canon?

Mógłby być na CF bo takich używam ale to też żaden warunek, karty teraz to nie majątek...

dinx6
11.01.07, 10:08
Odradzam Canona PowerShota S2 IS. Szumy na ISO 200 nie do zaakceptowania :twisted:

Wziąłbym tego Fuji, fajna maszynka. Chyba, że chcesz mieć w środku MP3, dyktafon, gry Java i parę innych bajerów. :razz:

Magus
11.01.07, 10:13
Ja bym poszukał Canona G6 - cenowo się zmieścisz.

To fuji również całkiem niezłe... ale może znajdziesz Olka 8080 :)

lessie
11.01.07, 10:30
Obejrzałem trochę sampli u Askeya i Canon odpada - szumi jak diabli, dramatycznie
Sony też nie wypadło najlepiej....
Olek, hmmm mam złe wrażenia odnośnie właśnie szumu...muszę coś obejrzeć - przekonuje mnie do niego inna rzecz - obudowa podwodna, robiłem swego czasu mnóstwo tego typu fotek właśnie starym olkiem, rzecz nie do przecenienia. Zresztą skończył skończył swój świetny żywot pod wodą jak zapakowałem go do obudowy nie za bardzo dedykowanej do niego ( ale Polak potrafi prawda? ).
Panasonic też brzydko szumi na wyższych ISO.
Jestem coraz blizej Fuji, właśnie oglądam jpegi z ISO 1600 i szczena mi odpada, nie wiem czy nie lepsze niż z E-330


jednak 8080 i G6 odpadają - za krótkie. To sprzęt nie dla mnie choć pewnie będę używał dość często :mrgreen: i jednym z podstawowych warunków jest tele.
Naprawdę im bardziej się zagłębiam tym bliżej jest ten Fuji - manulane kręcenie szkłem w kompakcie - klasa, żadnego bzz bzz przyciskami na + i -.
1300 PLN...trzeba chyba brać. Macałem to, co prawda po trzymaniu E-1 to już nic dobrze nie leży ale nie było tak źle....

Magus
11.01.07, 10:33
To to ma być sprzęcik pod wodę jedynie?

Może lepiej kup sobie obudowę podwodną do E-1 :)

lessie
11.01.07, 10:40
nie nie, pod wodą to ja bym ciągał.
Nie dla mnie ta kiełbasa....zmieniłem powyżej...

Magus
11.01.07, 10:49
Kiedys miałem kupić Canoa Pro1, całkiem dbry mi się wydawał, ale kiedy to było ;)

Teraz kompaty to dla mnie temat z wewnętrznym fuj ;)

KaarooL
11.01.07, 11:48
a ja sobie w zeszłym roku sprawiłem C-55 - to chyba ostatni porządny mini kompakt OLKA. potem to już tylko gonitwa MEGAPIXELI.

ISO200 jest spoko, ISO400 ujdzie a przy dobrym doświetleniu lampą wygląda OK.


Magus:

PRO1 to chyba największa wtopa kamunia...

lessie
11.01.07, 12:04
no, moja żona dostała od firmy na gwiazdkę jakiegoś Kodaka...
zabrałem synka na spacer z Kodakiem i miałem zlewę nie z tej ziemi, chyba 3 strzały na 100 trafiłem z kadrem, takie jest opóźnienie migawki. Nie mówię o ustawianiu światła nawet bo to już zupełny przypadek w tym modelu. To była po prostu przepaść...Większość kadrów to ziemia i kilka budynków bo główny temat biegł już jakieś 3 m dalej :D Ale kolorki Kodakowe...

ten Fuji, co go dotykałem jest jak na kompakt naprawdę szybki, owszem różnica z E-1 jest wyczuwalna ale spokojnie daje się tym focić. Nie skumałem tylko na jakiej zasadzie działa ta ich nowość " face detection ", to mi tchnie marketingiem, bo niby na jakiej zasadzie tą twarz rozpoznaje? Niepotrzebny gadżet ale na stoisku w MM ludziska tylko o tym rozmawiali a sprzedawca jechał na fali uniesienia wynalazkiem... :D

WG
11.01.07, 12:34
Tutaj (http://www.letsgodigital.org/en/9024/fujifilm_face_detection/) jest troche w angielskim.
W skrócie ... "No more dark, underexposed faces just because the main light happens to be behind the subjects or the background is too light or too dark." :) testowalem to właśnie w 6500 i nawet to działa :).

kisi
11.01.07, 12:48
Nie skumałem tylko na jakiej zasadzie działa ta ich nowość " face detection ", to mi tchnie marketingiem, bo niby na jakiej zasadzie tą twarz rozpoznaje? Niepotrzebny gadżet ale na stoisku w MM ludziska tylko o tym rozmawiali a sprzedawca jechał na fali uniesienia wynalazkiem... :D

Z tym face detection jest pewnie tak jak ze stabilizacja w modelu S5600 (wyzsze ISO i krotszy czas otwarcia migawki). Mialem kiedys S5500, bawilem sie S7000 i jesli S6500 jest jakosciowo taki sam to polecam. Hybrydy Fuji sa bardzo dobrym sprzetem, a nowe modele maja naprawde dobra matryce. Gdyby S5500 mial manualny zoom, ludzkie ostrzenie, stopke to obecnie nia mialbym E1.

WG
11.01.07, 12:53
Z tym face detection jest pewnie tak jak ze stabilizacja w modelu S5600 (wyzsze ISO i krotszy czas otwarcia migawki).

Nie do końca bo Face detection wykrywa ludzkie twarze w kadrze i do nich dostosowuje parametry ekspozycji.

zibi1303
11.01.07, 14:46
Zaraz Ci zapodam charakterystykę najważniejszych kompaktów :)
ale ja mam faworyta :), zaraz sie dowiesz

lessie
11.01.07, 15:26
to czekam z niecierpliwością

a co do wykrywania twarzy w kadrze to zastanawiam się jaki jest algorytm samego wykrywania, bo to że dobierze parametry do danego punktu to nie wątpię. tylko skąd wie co jest twarzą? Kolor? Struktura skóry? Jakie licho? Przecież ładniutka buzia kobitki a gęba żula z fioletowym nosem to nie to samo...To mnie ciekawi i tylko ciekawi...

zibi1303
11.01.07, 16:35
Rozwój aparatów śledzę już od ponad roku i co nie co mam też doświadczeń.
Ponieważ mam kompakt to śledzę kompakty.
Specjalnie podzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

Najlepszy kompakt to obecnie SONY R1 to prawie lustrzanka i kosztuje jak lustro a nawet więcej niż obecnie niektóre DSLR.
================================================== ========
Kompakty Olka:
Zdecydowanie najlepszy to C8080, ale już go nie ma :(, poza tym to WIDE a nie ZOOM.
W zoom masz raczej średnią półkę SP500/SP-510, oba są niezłe i obecnie w super cenach
SP-500 - 899 zł
SP-510 - 925zł
SP-510 większa matryca 7mpx , i większe szumy, dodatkowo ma wysokie ISO, ale chyba dobre jest tylko do 400
SP-500 ma tylko do ISO400 (6mpx) i mniejsze szumy. Moim zdaniem oba mogą zrobić super zdjęcia, niektóre moje są tu na forum
Zalety to (znane w olkach):
- świetna ergonomia
- super WB
- świetne odwzorowanie kolorów
- bardzo duże możliwości ustawień ręcznych
- świetne zasilanie (kilkaset zdjęć)
- dobrze leży w reku
- bardzo dobra lampa, ale nie na salę gimnastyczną, choć też da się niezłe fotki cyknąć, ale trudniej
- mnóstwo trybów gotowych,
- trzy zestawy ustawień do własnego oprogramowania
- programowalne skróty w MENU
- zdjęcia seryjne- sekwencyjne (nie mylić z seriami) można zrobić 99 zdjęć z interwałem od 1 min- do 99 min. Można np. dla potrzeb dziecka zrobić mu serię jak rośnie fasolka :), a potem nawet filmik zrobić
tej funkcjonalności to ze świecą szukać :) gdzie indziej.
510- stabilizacja, ale nie najlepsza bo poprzez ISO podbite, przypuszczam że działa, ale w ograniczonym zakresie i to w raczej przyzwoitych warunkach oświetleniowych.
- zdjęcia w serii, też masz opcjonalnie kilka wariantów Sp-500 potrafi zrobić do 8 zdjęć w serii. Szybkość niestety nie powala.
Choć przy pewnych ustawieniach robi to nawet szybko.
- przy manualnym ostrzeniu na wyświetlaczu obraz pokazywany jest w zoom x10
- fajna rzecz to podwójny zapis, jednocześnie można zapisywać RAW i JPG
- można obrabiać zdjęcia bezpośrednio w aparacie: fajna redukcja czerwonych oczu, ja już nie używam ustawień lampy do tego (bo razi :))
- można tworzy własne kompozycje i pocztówki już w aparacie z kilku zdjęć

Wady:
-Manualne ostrzenie jest wolne i na przyciskach :(
-AF raczej wolny i czasem się gubi
-opóźnienie migawki wyczuwalne, ale mam nadzieję poprawiono w 510
- USB bez sensu wolne 1.1, ale działa pewnie :)
- film z dźwiękiem blokuje zooma w czasie nagrywania, przy wyłączonym mikrofonie można robić zbliżenia
- wyświetlacz spory , ale za mało pikseli tylko 115 tyś, to za mało aby precyzyjnie ocenić ostrość zdjęcia

Canonada:
to praktycznie
S2IS albo S3IS.
Poznałem kolesia z S2IS i jak zobaczył moje zdjęcia to się zdenerwował i oddał aparat do serwisu :)(dwukrotnie), mydło,.....
S3IS to tylko gorzej, aparat oceniany gorzej niż S2, więcej pikseli gorsze zdjęcia. jakość wykonania jak to Canonie :) wiecie
trzeszczy skrzypi można mp3 nagrywać :)
================================================== ========
Nikon:
To tylko chyba stary 8800, ale bliżej nie znam, odpuściłem sobie nikona nawet z obserwacji :)
================================================== ========
SONY:
To H2 , albo H5

H5 miałem i testowałem, Porównywałem go do swojego SP500
Zalety
-świetny szybki AF trzypolowy i szybki jak w lustrze olka, niestety też się gubi w trudnych warunkach
-opóźnienie migawki bardzo małe,
- świetne USB , transfer plików ponad 5000kb, a ja mam 700kb
- jakość zdjęć przyzwoita, ale ocena zależy od człowieka , nie każdemu to pasuje. W standardzie jakieś wyprane kolory.
Jak ustawiłem opcje na zywe kolory, to było lepiej, ale w gorszych warunkach, były chocki, bo zmieniłem nację i stałem się indianinem :)
a ja nie lubię czerwonego :)
- duży zakres ustawień czasy do 30 sek . SP-500 tylko 15sek
- duzy i dobry wyświetlacz 213tyś pix
- bardzo dobra stabilizacja. Przy odległościach do 5m przy pochmurnym dniu w pomieszczeniu można zejść do 1/20 sek i zdjęcie będzie jak żyleta
mam przykładowe foty.

Wady:
- baterie to porażka sto pare zdjęć i klapa, gaśnie
- jakość wykonania: bardziej mi przypomina DRUCHA :) , niektórzy może pamiętają ten aparat. Generalnie słabej jakości plastik, bardzo słabej
- dobrze się trzyma , ale ergonomia to porażka, wręcz dramat, brrrr...
- lampa przeciętna w sile, ale tragiczna w ładowaniu, na sali ja zrobię SP500 3 zdjęcia z lampą, a w H5 ledwo jedno. To psuje cały urok szybkości H5
To jest kolejna porażka
- WB do kitu, trzeba się namęczyć aby coś poustawiać
- Szumy ?? niestety duże, za duże. ISO1000 jest takie jak ISO1600 w SP510
- lampa sama się otwiera , dla niektórych to może być zaleta
Jak dla mnie to nie zamieniłbym się, choć nieraz brakuje mi bardzo , jego szybkości, USB czy stabilizacji
================================================== ========
Panasonik:
hmmmm, może pomińmy, milczeniem...
Szumi dookoła las..... i nie tylko
a z hitów FZ20, FZ30 FZ50 co nowszy to gorszy :) w jakości zdjęć
Ładne zdjęcia w letni słoneczny dzień na minimalnym ISO
Kolory jakieś nie takie..., dziwna zieleń.
================================================== ========
Pozostaje Fuji
starsze modele
S5600, dzielnie walczy z SP-500 :). Niezły aparat ale dla tych co już umieją focić
Wygrywa cenowo, ale ubogi w oprogramowaniu
Na dziś przestarzały

S9500 najmocniejszy ale już nieco przestarzały technologicznie

S6500fd - tego Ci polecam. matryca najnowszej generacji. Nieco narzekano na niego że trochę gorzej szumi niż F30, ale
to chyba niewiele. Generalnie bardzo szybki , nowoczesny , a technologia fd unikalna i chyba przydatna w zastosowaniach domowych.
Co do FD to Fuji opracowało chyba taki algorytm w chipie, stąd są w stanie w locie zlokalizować twarz na zdjęciu i wyostrzyć ten obszar.
Optykę ma dobrą sprawdzoną i bebechy nowe, przy jego dość niskiej cenie, to optymalny wybór na dziś.
Manualna ostrość w obiektywie i takie tam zalety :)
Dla pewności poszukałbym i porównał sobie fotki z S9500, bo do tych dwóch bym zawęził wybór

Karol
11.01.07, 16:58
Co do algorytmu wykrywania twarzy to nie obiecuj sobie wiele - pomiar punktowy (z ew. korekcją) na twarz będzie lepszy niż jakie s marketingowe wymysły...
S6000 wydaje się dość ciekawym aparatem ale jest kilka ale...
Matryce Fuji rzekomo mało szumią ale to szum dość charakterystyczny - bardziej zbliżony do artefaktów niż do ziarna. Bawiłem się troszkę f30 - osławionym właśnie ze względu na małe szumy ale IMHO to jakieś takie naciągane - drażniły mnie te pliki. Wracając do S5600 - zobacz co się dzieje tej fotce - na twarzy gościa, jego sweterku w cieniach... a to dopiero ISO 200.
http://img2.dpreview.com/gallery/fuji_s6500_samples/originals/dscf0040.jpg

Kolejne "ale" - gwint pod statyw z tworzywa - w dość zaawansowanym aparacie takie cudo to jakieś nieporozumienie. Podobnego błędu zresztą to dziś nie mogę wybaczyć Olkowi za C-4000.

Sanki na lampę by się przydały, podobnie jak odchylany lcd - ale tu może się zbyt czepiam...

Rozumiem Twoje preferencje - długi zoom i tu faktycznie ten obiektyw dość nieźle się prezentuje, szczególnie, że na krótkim końcu ma 28 mm (eqv).
Wspomniany wcześniej np. Canon G6 nie oferuje takiego obiektywu ale pod innymi względami IMHO jest o klasę lepszy...

krzysiekz
11.01.07, 17:03
o detekcji twarzy mozna poczytac tu: face detection (http://www.facedetection.com/), ale watpie zeby aparat az tak kombinowal. Pewnie stara sie zlokalizowac owal twarzy o zadanym kolorze i 2 kropki - oczy. Ale moze nie trafic, jesli osobnik jest nietypowy np okulary duze, zarosniety itp

zibi1303
11.01.07, 17:18
ktotek,
to ja ci powiem tak, gwint plastikowy mi nie przeszkadza, o ile jakość wykonania będzie taka jak w olku :).
Mam też plastikowy i od roku go piłuje, nie ma żadnych problemów.
Natomiast co do Canona, to miałem G5 (brat ma). Solidny aparat, ale jakość zdjęć nie lepsza od SP-500.
patrząc na cenę i mozliwości, no thx.

kisi
11.01.07, 21:31
lessie nie daj sie omapi cta funkcja. Z nia moze (ale nie musi ale zycie podpowiada ze z automatami jest roznie-przewaznie nienajlepiej) tak jak ze szczoteczką ktora czyści nie tylko zęby ale i język i wewnętrzne częsci jamy ustnej.

RadioErewan
11.01.07, 21:36
to czekam z niecierpliwością

a co do wykrywania twarzy w kadrze to zastanawiam się jaki jest algorytm samego wykrywania, bo to że dobierze parametry do danego punktu to nie wątpię. tylko skąd wie co jest twarzą? Kolor? Struktura skóry? Jakie licho? Przecież ładniutka buzia kobitki a gęba żula z fioletowym nosem to nie to samo...To mnie ciekawi i tylko ciekawi...
Laska czy menel, mają dwoje oczu i poprzeczną szparę poniżej oczu.
Są systemy, które rozróżniają twarze na zdjęciach, kiedy głowa jest nie mniejsza jak kilkadziesiąt x kilkadziesiąt pikseli. Coś takiego sprzedaje m.in. twórca darmowego pluginu do panoram - Immervision (z tego rozpoznawania firma żyje).

Pozdrawiam

lessie
12.01.07, 09:30
zibi dzięki za elaborat ;)

słuchajcie, za daleko zaszliśmy w analizie za co wszystkim dzięki. Aparat ma być na maksa uniwersalny z przewagą ujęć tele, dla osoby, która umie fotografować ale nie chce kupić lustra bo:
1. Nie chce nosić ciężkiej torby.
2. Nie lubi i boi się zmieniać szkła ;)
3. Zna inne, starsze kompakty i ich ograniczenia.
4. Nie ogląda fotek pod mikroskopem czy mają dość szczegółów w cieniach itd...
5. Nie używa statywu do niczego innegojak zdjęcie"cała rodzina w komplecie"

CZyli coś jak lustro ale nie lustro i tanie.
Olek odpada za szum, na placu boju pozostaje Sony i Fuji ale wygrywa Fuji. Muszę dotknąc tego Soniaka i zrobić parę fotek. Jak zrobiłęm ISO 1600 Fujikiem to mi kopara opadła...

RE
rozumiem że rozpoznaje wobec tego pewien charakterystyczny układ elementów...
Ciekawe co robi jak mu się narysuje buźkę na kartce albo jak to jest Santa Claus z brodą do pasa i wąsiskami :mrgreen:

WG
12.01.07, 09:41
Ja osobiście polecam tego Fuji 6500 ... dobrze wykonany, niskie szumy, szeroki kąt. Wg. mnie to bardzo mocne atuty.

zibi1303
12.01.07, 11:32
Lessi z SONY H5 ma zdjęcia i mogę ci pokazać, nie zdążyłem jeszcze skończyć zestawienia porównawczego z SP-500, bo ten aparat, jeśli się dostroi w WB i innych parametrach, to może być bardzo dobry , jest bardzo szybki i ma zoom x12. (ergonomie trzeba przeboleć), choć trzyma się go wygodnie to obsługa to akrobacja palcami

sliwka
12.01.07, 16:27
Osobiście nie lubię Sonego, ale ostatnio porównywałem jakość zdjęć do Canona s3is i powiem tylko tyle, że chylę czoła. Kadry dobre kolorystycznie, ostre, czyste. Masz ciężki wybór-nie powiem.
http://www.dpreview.com/gallery/sonyh5_samples/

zibi1303
12.01.07, 17:26
Tak Śliwka ma racje, to bardzo poprawny aparat, fotki są fajne bardzo poprawne, ale nie zwalają z nóg.
Dla pewności poszukałbym fotek z 6500fd

kali999
12.01.07, 17:32
Jeśli chodzi o H5 to słyszałem, że nie jest zbyt ciekawy i nawet sprzedaż mimo kampanii wprowadzającej na rynek jest kiepska. Dlatego z tego co tu przeczytałem wybrałbym fuji.

sliwka
17.01.07, 10:02
Moim zdaniem jakość zdjęć z Fuji gorsza
http://www.dpreview.com/gallery/fuji_s6500_samples/
No i jak juz kupować kompakt, to ze stabilizacją, niech wynagrodzi to o co w lustrach rzadkością, na pewno sie przyda.

lessie
17.01.07, 10:22
ale gorsza od czego? od pozostałych jakie biorę pod uwagę? moim zadniem nie odstaje a na wyższych wartościach ISO konkurencji nie ma

stabilizacja by się przydała z prawdziwego zdarzenia, owszem...ale ten warunek nie stoi na pierwszym miejscu, a poza tym te które ją mają, nie mają inncy rzeczy, które w tym przypadku są ważniejsze...

zawsze jest coś za coś.... ;)

blady
17.01.07, 13:09
Nie wiem dlaczego wszyscy się uparli na fuji 6500. Przez przypadek macałem go w sklepie bo był podpięty na stałe do prądu i tak:

- ergonomia OK
- AF - średni, gubi się
- ostrzenie manualne do bani (co z tego ze jest pierscien MF, jak po pierwsze opoznienie w wizjerze/lcd pod czas kręcenia, po drugie nic nie widać w wizjerze mimo lupy powiększającej)
- wizjer LCD średni, ten wizjer co oko się przystawia do niego jest do bani - nic w nim nie widać
- jakość zdjęć - nic na ten temat nie powiem bo nie oglądałem fot z niego.

Stawiałbym raczej na Panasonica FZ-50 lub używanego FZ-30:
- ergonomia OK
- jasny obiektyw
- szybki AF i nie gubi się tak bardzo jak fuji 6500
- dobra jakość zdjęć (do iso 400 włącznie, szum akceptowalny)
- stabilizacja
- użyteczny LCD i wizjer oczny
- możliwość podpięcia lampy FL-36/50

grizz
17.01.07, 13:11
Stawiałbym raczej na Panasonica FZ-50 lub używanego FZ-30:

- użyteczny LCD i wizjer oczny


optyczny???

Nie pomyliło Ci się?

lessie
17.01.07, 13:18
Nie wiem dlaczego wszyscy się uparli na fuji 6500. Przez przypadek macałem go w sklepie bo był podpięty na stałe do prądu i tak:

- ergonomia OK
- AF - średni, gubi się
- ostrzenie manualne do bani (co z tego ze jest pierscien MF, jak po pierwsze opoznienie w wizjerze/lcd pod czas kręcenia, po drugie nic nie widać w wizjerze mimo lupy powiększającej)
- wizjer LCD średni, ten wizjer co oko się przystawia do niego jest do bani - nic w nim nie widać
- jakość zdjęć - nic na ten temat nie powiem bo nie oglądałem fot z niego.

Stawiałbym raczej na Panasonica FZ-50 lub używanego FZ-30:
- ergonomia OK
- jasny obiektyw
- szybki AF i nie gubi się tak bardzo jak fuji 6500
- dobra jakość zdjęć (do iso 400 włącznie, szum akceptowalny)
- stabilizacja
- użyteczny LCD i wizjer oczny
- możliwość podpięcia lampy FL-36/50


widzisz, co osoba to opinia. Nie miałem w ręku Panasa ale miałem i to na długo Fuji. AF nie zgubił mi się w kiepskich warunkach ( E-1 z 14-45 jeżdził tam i z powrotem ), ISO 1600 spokojnie bym przyjął takiej jakości. Manualny obiektyw to też plus. co do wizjera - nie mam porównania, stabilizacji brak to fakt. Pomacam dla pewności jeszcze tego Panasa...zobaczymy, na dniach muszę coś doradzić w sprawie kupna.

HrabiaMiod
17.01.07, 13:19
W dziale sprzedam jest C-8080 za 1400zł.

krzysiekz
17.01.07, 13:28
fz50 ma pare zalet, tylko szkoda ze na sile odszumia zdjecia.

zibi1303
17.01.07, 13:31
blady skąd ci to się wzięło ??
"- dobra jakość zdjęć (do iso 400 włącznie, szum akceptowalny) "

Panaś ma akceptowalne ale na poziomie ISO100 :), WB do du..p...
klory do du...p...
Reszta jak cię mogę.
Mam trochę zdjęć z FZ30, średnio mi podeszły te dobre a reszta do bani, a co do FZ50 to rzeczywiście poprawili szumy algorytmami, ale jest jedno ale. Tak czyszczą fotkę, że traci całą szczegółowość 10mpx), Po co mi 10mpx skoro po odszumieniu jest jak 5mpx.
Sory ale ja swojego SP500 nie zamieniłbym na FZ30 :).
Jedyne zalety panasia (jak i sony H5) to szybkość. (oczywiście obiektyw tak, ale w tu wymienianych porażających różnic w obiektywach).
Miałem odkurzacz panasonika, i nigdy więcej tej firmy w moim domu nie będzie (po spotkaniu z serwisem).

blady
17.01.07, 13:35
Stawiałbym raczej na Panasonica FZ-50 lub używanego FZ-30:

- użyteczny LCD i wizjer oczny


optyczny???

Nie pomyliło Ci się?

oczny <> optyczny

;)

Jest coś takiego co dawałoby jakość zdjęć z fuji 6500 a reszta była z panasonica FZ?

(obejrzałem foty z 6500 na iso większym od 400 i jestem pod wrażaniem - gdybym brał sprzęt tylko i wyłącznie dla iso to jednak fuji.... )

lessie
17.01.07, 13:54
blady :
ja to samo i pewnie go polecę, bo sporo sam skorzystam :D
a jak zobaczyłem fotki z sylwka z ISO 1600 robione w środku nocy z ręki to mi kopara opadła...Koncercik focoty w dodatku na najdłuższej ogniskowej...miodzio, naprawdę.

sliwka
18.01.07, 11:02
Jeżeli jeszcze nie pojąłeś decyzji to rzuć okiem (jezeli jeszcze tam nie byłeś) na te testy. Kolesie sa niezalezni i jak im cos nie pasuje to jada z ostrą krytyką. Niestety fuji nie ma :|
1. SONY H5
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=31

2. CANON S3iS
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=29

3. PANASONIC FZ 30
http://www.optyczne.pl/index.php?test=aparat&test_ap=15

zibi1303
18.01.07, 12:02
bardzo ciekawe porównania. Potwierdzające w zasadzie moje spostrzeżenia, może z wyjątkiem canonka, który wg. mnie zbyt łagodnie potraktowany. O jego wysokiej nocie zdecydowało tzw. "użytkowanie", a to bardzo subiektywna ocena.
Uważam, że jak się tam pojawi 6500fd, to będzie miał najwyższe noty

YxasoR
18.01.07, 16:36
FZ30 to bardzo dobry aparat, wszystko ma na plus: obiektyw, stabilizację itd. Jednak bardzo szumi, ekranik mały i do tego bardzo oszukuje :)