PDA

Zobacz pełną wersję : test d50 na optyczne.pl



blady
22.11.06, 17:06
Ciekawy test Nikona D50

http://optyczne.pl//?test=aparat&test_ap=30

już się boję, jak się wezmą za testowanie olympusów.... to dopiero będzie rzeź niewiniątek... :twisted: a może się olek obroni?

Karol
22.11.06, 17:37
Ale się obudzili z tym testem... Jak aparaty wchodzi na rynek to wielu potencjalnych nabywców szuka testów z braku innych informacji...
Kilka uwag w teście jest dość słusznych. Spodobało mi się też określenie "Przyciski i manipulatory" ;-)...

sławekb
22.11.06, 17:55
Ciekawe jaką ocenę dostałby D70 jeśli D50 stawiany jest na równi z kompaktem (no może trochę niżej niż zaawansowany kompakt)

blady
22.11.06, 18:16
Chodzi zapewne o to zdanie: "Jeśli ktoś potrzebuje uniwersalnego aparatu do czysto amatorskich zastosowań i nie zamierza korzystać z plików RAW, to przed podjęciem decyzji powinien rozważyć kupno zaawansowanego kompakta."

Moim zdaniem nic nie ujmuje dslr porównanie do kompaktowego aparatu. Z powodzeniem używam C-55 na równi z E-500 i jeśli chodzi o jakość obrazu to już zdarzało się, że zdjęcia z C-55 były wyżej oceniane za jakość, od tych z E-500. C-55 ma pewne ograniczenia, ale nie jest to dyskwalifikacja aparatu pod względem jakości obrazu.

Tak samo z D50 - moze się okazać że lepiej kupić FZ-50 niż inwestować w drogie szkła (mam na myśli te lepsze i jasne).

sławekb
22.11.06, 18:19
To ja chyba nie jestem już amatorem bo zaawansowany kompakt mi nie wystarczał.

robin102
22.11.06, 20:21
Chyba ta wypowiedź miala taki sens:
Jeśli nie robisz w RAWACH i nie siedzisz nad fotkami godzinami to cykasz sobie bezstresowo w JPG i cieszysz się fotkami prosto z apartu rzucanymi na HD . Jeśli chcesz focić lustrzanką to trza sie wysilić i wykorzystać na max jej możliwości z amatorszczzną czy zawodostwem to chyba nie ma nic wspólnego. Zazwyczaj użytkownik lustra jest trochę bardziej świadom rzeczy i ma już jakieś tam wymagania. Chociaż kilka dni temu mialem okazje pozanć gosci ktory użwal prze kilka lat Eosa 300 i strasznie sie zdziwił ,że można odpiać obiektyw wręcz był zbulwerowany w pierwszej chwili ,że mu apart zepsułem.

Smerf Maruda
22.11.06, 20:26
Chociaż kilka dni temu mialem okazje pozanć gosci ktory użwal prze kilka lat Eosa 300 i strasznie sie zdziwił ,że można odpiać obiektyw wręcz był zbulwerowany w pierwszej chwili ,że mu apart zepsułem.

Nie gadaj! :-)

blady
22.11.06, 20:32
Chociaż kilka dni temu mialem okazje pozanć gosci ktory użwal prze kilka lat Eosa 300 i strasznie sie zdziwił ,że można odpiać obiektyw wręcz był zbulwerowany w pierwszej chwili ,że mu apart zepsułem.

Nie gadaj! :-)

Ja wierzę Robinowi. Tam u niego to możliwe: daleki wschód, żubry, dinozaury, d80 na 1/2 etatu, eos 300 z obiektywem na stałe... może być... :)

robin102
22.11.06, 21:18
Tak i facet chodzi do foto labu raz na 3 miesiace zeby mu film laboludek założył. tak tu u mnie puszcza , nie to co kabaty same cywilizowane wilki.

A przy okazji z notatek laboludka najcześciej używane zwroty przez kobiety przychodzace do labu ( w labie oczywiscie)
- może mi pan włożyć bo się spiesze
- prosze mi to szybko włożyć
- bardzo pana proszę czy może mi to pan wsunąć to te czarne
- jaj już lacę w kasie a pana prosze żeby mi pan teraz włożył
- tylko prosze delikatnie wkladać bo to nowy sprzęt
- niech pan to założy

eechch analogowość

blady
22.11.06, 22:35
Tak i facet chodzi do foto labu raz na 3 miesiace zeby mu film laboludek założył. tak tu u mnie puszcza , nie to co kabaty same cywilizowane wilki.

A przy okazji z notatek laboludka najcześciej używane zwroty przez kobiety przychodzace do labu ( w labie oczywiscie)
- może mi pan włożyć bo się spiesze
- prosze mi to szybko włożyć
- bardzo pana proszę czy może mi to pan wsunąć to te czarne
- jaj już lacę w kasie a pana prosze żeby mi pan teraz włożył
- tylko prosze delikatnie wkladać bo to nowy sprzęt
- niech pan to założy

eechch analogowość

hehhehehe - dooooobreeeee!!!! :mrgreen:
już niedługo, ludzkość wyginie jak te dinozaury analogowe. Ludzie wolą w necie siedzieć niż być ze sobą albo zdjęcia robić... ja tam się nie dam... hihihi... gdzie ona się podziała!??? pa! ;)

robin102
22.11.06, 23:01
No wlaśnie Blady i po to jest necik żebysmy się umówili w czerwcu na zielone szuwary i jeszcze kilku fajnych kolegów poznali. A co tam lepiej sobie dać po ryjkach znieczulonych browarem na miejscu niż pisałki walić po sieci.
Kurde ,ale ja niemam już czym przywalić - sprzedałem E-1.