PDA

Zobacz pełną wersję : [b]jakosc zdjec c4040 a c50[/b]



maku
8.07.03, 02:47
orientuje sie moze ktos czy jest znaczna roznica jakosci zdjec robionych c4040 (ew c4000) a c50 (nie c5050 - bo na tego mnie nie stac)
i ktory lepszy, czy lepiej brac wiekszego z lepsza optyka ale mniejsza matryca czy malutkiego z malym i ciemnym obiektywem ale wieksza matryca?
chyba jestem zbyt wymagajacy ale moze ma ktos z was fotki z c50?
pliz aj nid help!!

dodam ze jak na razie do c50 przekonuje mnie to ze zmiesci mi sie do kieszeni ;)


pozdrowiemnia i milych wakacji
mat

qwerty
8.07.03, 08:23
nie wiem czy to wystarczający argument ale ja wolę aparat stabilniejszy i cięższy... chyba łatwiej zrobić takim ostrą fotkę. Ostatecznie C4000/4040 nie są znowu aż takie cięzkie :)
Pozdr

Hans
8.07.03, 08:54
ja bym wybieral aparat z jasniejszym obiektywem, zobaczysz przyda sie , roznica jest dosyc duza a co za tym idzie do zdejcia potrzebny jest mniejszy czas naswietlania - wostrzejsza fotka :D
Pozdr

rekin
11.07.03, 04:25
Używałem jakiś czas c4040z i mam trochę fotek, natomiast brat kupił z miesiąc temu c50 i również mam trochę fotek. W dzień przy dobrym oświetleniu różnica w jakości żadna. Natomiast gdy jest ciemniej to c4040z jest znacznie lepszym rozwiązaniem. Docenisz różnicę naprawdę szybko. Acha i jeszcze jedno na c4040z zamontujesz co nieco. Osobiście używam UV-ki i polaryzacyjnego kołowego Marumi. UV-ka to super rozwiązanie w przypadku gdy robisz krajobraz przy zamglonym horyzoncie (góry). Różnica z i bez niej jest duża i przemawia na korzyść Olka 4040. No i mi osobiącie lepiej leży w ręce jednak coś większego - a kłopot niewielki biorąc pod uwagę że pstrykałem też troszkę Nikonem F70. No i jeszcze jedna sprawa - w 4040 masz wyjście na lampkę zewnętrzną - a ta się naprawdę przydaje w wielu sytuacjach. Problem tylko z dodatkowym ramieniem i jego kosztem. Dlatego między innymi zmieniłem go na c5050z.