darkelf
13.05.09, 16:55
Fotografuję (amatorsko) modelki w plenerze, od dłuższego czasu noszę się z zamiarem kupna lampy do mojego E-systemu. Na samym początku myślałem o FL-36, potem o Metz 48 teraz nastawiam się na Metz 58.
Podstawowe pytanie - w jaki najlepiej sposób wykorzystać lampę błyskową np. w lesie do oświetlenia modelki? Czy nosić ze sobą parasolkę na statywie, czy spróbować odbicia światła od blendy (którą i tam mam ze sobą zawsze na sesji), czy użyć dyfuzora (jakiego)?
Nigdy nie używałem zewnętrznej lampy błyskowej do aparatu, mam w domu tylko żarówkę 68ws i starą ruska lampę z analogowego aparatu, którą wyzwalam przez fotocelę. Mam też w domu jeden softboks i jedną parasolkę rozpraszającą (działa na zasadzie softboksu ale światło się wsadza do środka i wychodzi "na zewnątrz"), może ta parasolka się przyda w plenerze?
Sprzęt jest teraz bardzo drogi, a lampę będę chciał raczej kupić nową, by mieć gwarancję, dlatego wolę się najpierw dobrze zastanowic czy i jak ją wykorzystam, no i co będę musiał jeszcze dokupić.
Z doświadczenia wiem tylko tyle, że wbudowana lampa błyskowa spłaszcza modelkę i zdjęcia nie nadają się do niczego. Moje oświetlenie "domowe" daje fajne efekty, ale w ciemnym pokoju, a nie w lesie czy na łące.
Czy można w ogóle zrobić udane zdjęcia kierując lampę bezpośrednio w modelkę? Czy zawsze da to efekt spłaszczenia?
Podstawowe pytanie - w jaki najlepiej sposób wykorzystać lampę błyskową np. w lesie do oświetlenia modelki? Czy nosić ze sobą parasolkę na statywie, czy spróbować odbicia światła od blendy (którą i tam mam ze sobą zawsze na sesji), czy użyć dyfuzora (jakiego)?
Nigdy nie używałem zewnętrznej lampy błyskowej do aparatu, mam w domu tylko żarówkę 68ws i starą ruska lampę z analogowego aparatu, którą wyzwalam przez fotocelę. Mam też w domu jeden softboks i jedną parasolkę rozpraszającą (działa na zasadzie softboksu ale światło się wsadza do środka i wychodzi "na zewnątrz"), może ta parasolka się przyda w plenerze?
Sprzęt jest teraz bardzo drogi, a lampę będę chciał raczej kupić nową, by mieć gwarancję, dlatego wolę się najpierw dobrze zastanowic czy i jak ją wykorzystam, no i co będę musiał jeszcze dokupić.
Z doświadczenia wiem tylko tyle, że wbudowana lampa błyskowa spłaszcza modelkę i zdjęcia nie nadają się do niczego. Moje oświetlenie "domowe" daje fajne efekty, ale w ciemnym pokoju, a nie w lesie czy na łące.
Czy można w ogóle zrobić udane zdjęcia kierując lampę bezpośrednio w modelkę? Czy zawsze da to efekt spłaszczenia?