PDA

Zobacz pełną wersję : Muzea piwa...



waruga
26.06.18, 18:51
Słynny browar Carlsberg w Kopenhadze.

henry1
26.06.18, 20:54
A są tam jakieś eksponaty w butelkach, bo przecież całą produkcję amatorzy wysysają z butelek. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

waruga
26.06.18, 21:03
A są tam jakieś eksponaty w butelkach, bo przecież całą produkcję amatorzy wysysają z butelek. :roll: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Tak kolekcja składa się z kilkadziesiąt tysięcy butelek :-)

Krakman
26.06.18, 21:21
Po "marce" to już chyba muzeum tylko zostało. Piwo to nie różni się prawie niczym od Hainekena , Żywca czy innych produkowanych w milionach litrów. Bleeee!

henry1
26.06.18, 21:25
Po "marce" to już chyba muzeum tylko zostało. Piwo to nie różni się prawie niczym od Hainekena , Żywca czy innych produkowanych w milionach litrów. Bleeee!

W latach osiemdziesiątych popijałem Tuborka z takich małych pękatych butelek, był świetny. :-P
Jakie teraz produkują to nie wiem. :cry:

waruga
26.06.18, 21:44
Po "marce" to już chyba muzeum tylko zostało. Piwo to nie różni się prawie niczym od Hainekena , Żywca czy innych produkowanych w milionach litrów. Bleeee!

Tu się mylisz, piwa smakowe nie takie jak na naszym rynku świetne.

Krakman
26.06.18, 22:04
Tu się mylisz, piwa smakowe nie takie jak na naszym rynku świetne.
Wybacz, ale piwa smakowe to już nie piwa...
Poza tym może i masz rację bo sprawdza się to co mówią i piszą, że wszystko na środkowoeuropejski rynek - jest gorszej jakości!

Bodzip
27.06.18, 11:15
Tu akurat popieram Krakmana - mojego politycznego adwersarza. Na zachód od Odry co wziąłem do ręki to super smakowało, co w Czechach kupiłem to było wyborne.
To samo u nas to szczyny.

Krakman
27.06.18, 15:52
Tu akurat popieram Krakmana - mojego politycznego adwersarza. Na zachód od Odry co wziąłem do ręki to super smakowało, co w Czechach kupiłem to było wyborne.
To samo u nas to szczyny.

No widzisz! można się dogadać... :roll:
Ale nie pij szczyn, niezdrowo i nie wiadomo jakie zarazki w środku! :wink:
Ja pijam prawie wyłącznie czeskie piwa. No czasem Ciechana czy cuś. Właśnie teraz połykam ze smakiem Chodovara.:-P