PDA

Zobacz pełną wersję : 5 najlepszych luster według pcworld



grizz
11.04.08, 09:37
http://www.pcworld.com/article/144098-5/the_5_best_slr_cameras.html


heheh ;)

salvadhor
11.04.08, 09:39
Hyhy, dobre... To i tak, że lustra wymienili, a nie przez 'chochlika' jakieś małpki.

ziemia01
11.04.08, 09:51
:D czyli jednak E-510 lepsze od E-3 :)

west73
11.04.08, 10:30
:)Napewno ranking przepłacony przez Olympusa:)
Niemozliwe żeby dwie puszki Olego się załapały ;)

zimny
11.04.08, 10:36
I dlatego nigdy nie wierzyłem testom w czasopismach.
Tak jak zawsze w chipie wszystkie testy w drukarkach wygrywało HP. :D
A nawet na załączonych przez nich zdjęciach testowych były ewidentne śmieci wokół liter.

dzemski
11.04.08, 11:00
a wg mnie dobre zestawienie. Chłopaki i dziewczyny wzięli pod uwagę wszystko, a tu Oly nie ma się czym wstydzić, robi bardzo dopracowane konstrukcje. Mimo nieznacznie gorszego obrazowania pozostałe fiuczery są na najwyższym poziomie i o krok przed konkurencją.

Don Pedro
11.04.08, 11:01
grizz, ten link to ku pokrzepieniu serc? Najlepszą lustrzanką jest ta co sie najlepiej sprzedaje, albo do której jesteśmy przywiazani, np. ja nadal zauroczony jestem E400 i rozwodu w najbliższym czasie z nia nie biorę.

grizz
11.04.08, 11:14
grizz, ten link to ku pokrzepieniu serc? Najlepszą lustrzanką jest ta co sie najlepiej sprzedaje, albo do której jesteśmy przywiazani, np. ja nadal zauroczony jestem E400 i rozwodu w najbliższym czasie z nia nie biorę.

Dla pokrzepienia? Nie raczej dla pokazania, że testy są... niezbyt dobrym środkiem do dowiadywania się czegokolwiek :P Raz tak, raz siak.

dinx6
11.04.08, 11:33
myślę, że wzięto tu pod uwagę głównie stosunek jakości do ceny. jakby nie było, E510 w swoim przedziale nie ma sobie równych.

WildLight
11.04.08, 12:24
ale tak czy siak oba aparaty zdobyly miedzynarodowe nagrody wiec moze i nie do konca az bylo tak oplacone to, sam nie wiem ;)

ksb
11.04.08, 16:31
..cudze chwialicie, swojego nie znacie...:)

Często nasze narzekania na e-system są tylko ku pokrzepieniu serk konkurecji , przez to traktują nas nie jak grono użytkowników sprzętu ale jak sektę, która pomomo "marności" systemu w nim dalej pozostaje.

grizz
11.04.08, 16:32
..cudze chwialicie, swojego nie znacie...:)

Często nasze narzekania na e-system są tylko ku pokrzepieniu serk konkurecji , przez to traktują nas nie jak grono użytkowników sprzętu ale jak sektę, która pomomo "marności" systemu w nim dalej pozostaje.

Ale kto tu marudzi my? Olitaliby?

Olitaliby być ślepe!

dziekan
11.04.08, 18:53
jak dla mnie bomba :) faktycznie jak wzieli pod uwage współczynnik cenowy - oly rządzi z E-510 teraz z tym co ma

rocco
11.04.08, 19:44
http://www.pcworld.com/article/144098-5/the_5_best_slr_cameras.html


heheh ;)
Wreszcie jakiś rozsądny ranking :cool:
Wcale nie wydaje mi się tendencyjny, jeśli wziąc pd uwagę wszystkie cechy lustrzanki to Olki prezentuja najbardziej wyrównany poziom.

grizz
11.04.08, 19:51
Wreszcie jakiś rozsądny ranking :cool:
Wcale nie wydaje mi się tendencyjny, jeśli wziąc pd uwagę wszystkie cechy lustrzanki to Olki prezentuja najbardziej wyrównany poziom.

blablabla...

salvadhor
11.04.08, 20:16
Wy naprawdę wierzycie w to co piszecie?
Stawianie E510 w jednym szeregu (a wręcz przed szeregiem) z E-3, 40D i D300 to jakaś pomyłka. To nie ten przedział cenowy i nie ta półka.

To wynik nieprzemyślanych ocen testowych, wg. których sprzęt o matrycy 5 MPx sprzed paru lat, w obecnej chwili może mieć więcej punktów niż mega wypasione uszczelnione lustro dla zawodowców (bo znaleźli pięć pikseli szumu).
Takie oceny powinny być dynamiczne - z czasem powinny się zmieniać, wg. czasu, przedziału cenowego i przeznaczenia lustra, itp. To nierealne rzecz jasna.

Morlok
11.04.08, 21:45
E, to ja im podrzucę mojego OM-40 i wykosi wszystkich :-P

teo
11.04.08, 23:09
Porównanie E-510 z pozostałymi aparatami to faktycznie inna bajka... ale jeżeli wziąć pod uwagę mnogość funkcji w E-510, a także (przedewszystkim) cene to ranking wydaje się całkiem rzeczowy.

Warmik
11.04.08, 23:15
ale to chyba nie cena decyduje, że lustro jest dobre/najlepsze, szukacie powodu zwycięstwa 510 na siłę, to jest po prostu najlepszy aparat :mrgreen: a że przy okazji tani

piotrek204
12.04.08, 10:58
Zacznijmy od tego ze nie ma najlepszego aparatu. Najlepszy aparat ale do czego?
Szukam lekkiego aparatu na podroze z plecakiem? 510. Szukam aparatu do slubow? Jedyna odpowiedz to 5D ew 1Ds. Szukam szybkiego aparatu do sportu? 40D jesli nie stac na 1D jak sie uprzec to E3 ;)

Pierwsza wada z przesiadki 400D na 40D jaka zauwazylem to ze rzadziej go mam przy sobie.

dinx6
12.04.08, 12:09
Zacznijmy od tego ze nie ma najlepszego aparatu. Najlepszy aparat ale do czego?
Szukam lekkiego aparatu na podroze z plecakiem? 510. Szukam aparatu do slubow? Jedyna odpowiedz to 5D ew 1Ds. Szukam szybkiego aparatu do sportu? 40D jesli nie stac na 1D jak sie uprzec to E3 ;)

Pierwsza wada z przesiadki 400D na 40D jaka zauwazylem to ze rzadziej go mam przy sobie.

to wcale nie jest taka oczywista oczywistość jak piszesz, bo np. wolny 5D to aparat do studia, nie na śluby. na podróże bardziej nada się cięższy, ale uszczelniony E3 etc. można tak argumentować w nieskończoność, wszystko zależy od preferencji.

piotrek204
12.04.08, 12:20
No widzisz, sluby to w wiekszosci 5D. Moze Ci co go uzywaja sie nie znaja. Czy on jest taki wolny? Wolniejszy od 40D ale na sluby w zupelnosci wystarcza. A jesli do tej niskoszumnej matrycy podpinasz stalke 1.2 to nie ma mocnych.

Na wycieczke E3 bym nie zabral. Takich uszczelnien nie potrzebuje, a gabaryty E3 zabijaja podstawowa zalete systemu: kompaktowosc.

grizz
12.04.08, 12:32
No widzisz, sluby to w wiekszosci 5D. Moze Ci co go uzywaja sie nie znaja. Czy on jest taki wolny? Wolniejszy od 40D ale na sluby w zupelnosci wystarcza. A jesli do tej niskoszumnej matrycy podpinasz stalke 1.2 to nie ma mocnych.

Na wycieczke E3 bym nie zabral. Takich uszczelnien nie potrzebuje, a gabaryty E3 zabijaja podstawowa zalete systemu: kompaktowosc.

NIe patrz na nasz kraik...

Tutaj rózne cuda spotkasz.
Wejdź na jakieś zagraniczne forum4/3 i zobacz jakiem sprzetem ludzie dysponuja... e-3 to normalka, do tego 50-200, 12-60;
7-14 pojawia się często... itd...

Tak samo jest w innych systemach.

dinx6
12.04.08, 12:33
No widzisz, sluby to w wiekszosci 5D. Moze Ci co go uzywaja sie nie znaja. Czy on jest taki wolny? Wolniejszy od 40D ale na sluby w zupelnosci wystarcza. A jesli do tej niskoszumnej matrycy podpinasz stalke 1.2 to nie ma mocnych.

to moja opinia- gdybym teraz chciał zacząć robić śluby to nie kupiłbym 5D ze względu na AF. plener tak, ale do reportażu to ten aparat nadaje się mniej niż 40D, D300 lub E3. pewnych ujęć nie da się pewnych ujęć powtórzyć a skoro na rynku jest coś dużo szybszego (i tańszego), to po co kupować 5D. bo FF?


Na wycieczke E3 bym nie zabral. Takich uszczelnien nie potrzebuje, a gabaryty E3 zabijaja podstawowa zalete systemu: kompaktowosc.

co to za argument? najbardziej kompaktowy aparat masz w komórce, czyli on najbardziej nadaje się na wycieczki? pfffff.....

piotrek204
12.04.08, 13:36
to moja opinia- gdybym teraz chciał zacząć robić śluby to nie kupiłbym 5D ze względu na AF. plener tak, ale do reportażu to ten aparat nadaje się mniej niż 40D, D300 lub E3. pewnych ujęć nie da się pewnych ujęć powtórzyć a skoro na rynku jest coś dużo szybszego (i tańszego), to po co kupować 5D. bo FF?


Tak, bo FF. Slub to specyficzny reportaz, to nie jest walka ze masz dwie sekundy i albo masz dobre zdjecie albo nie masz nic. To na szczescie na tyle statyczna impreza ze wlasnie matryca FF plus szklo np 1.2 zostawia w tyle 40D, D300, E3. Powiedz mi wiec dlaczego doplacaja drugie tyle do 5D by sluby robic?
Ile fociles 5D by okreslic ze ma zly AF? Wg mnie w zupelnosci wystarczajacy.
Zalety FF to tez jakosc.
Wystarczy sobie tylko wyobrazic ze 5D ma upakowanie piksele jak 3mln w 4/3. Gdyby mial upakowanie E3 to mialby ich 40mln.



co to za argument? najbardziej kompaktowy aparat masz w komórce, czyli on najbardziej nadaje się na wycieczki? pfffff.....

Zakupilbym olympusa gdyby zrobili E3 w obudowie wielkosci 410.
Czyli male zwarte body, odporne na kurz i deszcz, lepsza niz w mniejszych olympusach matryca i do tego dwa male zoomy pokrywajace mi od pelnoklatkowych 24-300
To jest oczywiscie moje zdanie i na poczatku myslalem ze olympus wlasnie w taki rynek celowal projektujac najmniejsza matryce w lustrzankach.
Aparat ktory moge nosic na szyi i nie bede tego czul po godzinie.

dinx6
12.04.08, 15:36
Tak, bo FF. Slub to specyficzny reportaz, to nie jest walka ze masz dwie sekundy i albo masz dobre zdjecie albo nie masz nic. To na szczescie na tyle statyczna impreza ze wlasnie matryca FF plus szklo np 1.2 zostawia w tyle 40D, D300, E3. Powiedz mi wiec dlaczego doplacaja drugie tyle do 5D by sluby robic?
Ile fociles 5D by okreslic ze ma zly AF? Wg mnie w zupelnosci wystarczajacy.
Zalety FF to tez jakosc.
Wystarczy sobie tylko wyobrazic ze 5D ma upakowanie piksele jak 3mln w 4/3. Gdyby mial upakowanie E3 to mialby ich 40mln.

-jakość zdjęć z 5D jest niepodważalna. tu nie ma o czym dyskutować. to wciąż świetny sprzęt

-nie fociłem 5D na tyle, by jednoznacznie uznać jego AF za zły. fociłem nim na tyle by stwierdzić, że 40D jest przy nim błyskawicą i w takich sytuacjach jak ślub wolałbym mieć ten zapas. impreza statyczna mówisz? ile trwa zakładanie obrączek? pocałunek? rzut kieliszkami? plus wiele innych sytuacji w których szybki sprzęt bardzo się przydaje. do tego stres, trudne warunki oświetleniowe itd.

-jeśli uważasz, że każdy kotleciarz ma 5D i torbę szkieł pod FF to bardzo się mylisz. śmiem twierdzić, że to wyjątki w tej branży, podobnie jak kotleciarze z Markami. o wiele częściej widuje się D80, D200, 30D, 40D. czemu? szybkość, zadowalająca jakość, w końcu cena.

ktoś tu kiedyś powiedział, że reportażowa fotografia ślubna to jedna z najtrudniejszych dziedzin w fotografii. chyba miał trochę racji...


Zakupilbym olympusa gdyby zrobili E3 w obudowie wielkosci 410.
Czyli male zwarte body, odporne na kurz i deszcz, lepsza niz w mniejszych olympusach matryca i do tego dwa male zoomy pokrywajace mi od pelnoklatkowych 24-300
To jest oczywiscie moje zdanie i na poczatku myslalem ze olympus wlasnie w taki rynek celowal projektujac najmniejsza matryce w lustrzankach.
Aparat ktory moge nosic na szyi i nie bede tego czul po godzinie.

tak jak pisałem wcześniej- wszystko to kwestia preferencji. jeden woli lekkie, małe body, inny będzie gotów znieść w terenie +1kg w zamian za np. wodoodporność. nie ma się o co kłócić.

AndrzejSzczecin
12.04.08, 15:47
jak dla mnie zestawienie całkowicie sensowne i nie trąci jakimś "ustawianiem", a to, że E-510 jest tak wysoko to spowodował zapewne stosunek ceny do jakości...

Trochę się dziwię, że niektórzy tak z rezerwą i niedowierzaniem spoglądają na to zestawienie - jak źle piszą - to do bani - jak dobrze - widać, że też nie jest najlepiej...

YxasoR
12.04.08, 21:57
Ale tu chyba nie chodzi o porównanie ich możliwości? Dla mnie to chodzi również o to co wnosi aparat na rynek. E-510 to przecież tegoroczny hit. E-3 też bardzo gorąco przyjęty i rekomendowany.

C+
13.04.08, 09:12
Tak, bo FF. Slub to specyficzny reportaz, to nie jest walka ze masz dwie sekundy i albo masz dobre zdjecie albo nie masz nic. To na szczescie na tyle statyczna impreza ze wlasnie matryca FF plus szklo np 1.2 zostawia w tyle 40D, D300, E3. Powiedz mi wiec dlaczego doplacaja drugie tyle do 5D by sluby robic?
Ile fociles 5D by okreslic ze ma zly AF? Wg mnie w zupelnosci wystarczajacy.
Zalety FF to tez jakosc.
Wystarczy sobie tylko wyobrazic ze 5D ma upakowanie piksele jak 3mln w 4/3. Gdyby mial upakowanie E3 to mialby ich 40mln.



Zakupilbym olympusa gdyby zrobili E3 w obudowie wielkosci 410.
Czyli male zwarte body, odporne na kurz i deszcz, lepsza niz w mniejszych olympusach matryca i do tego dwa male zoomy pokrywajace mi od pelnoklatkowych 24-300
To jest oczywiscie moje zdanie i na poczatku myslalem ze olympus wlasnie w taki rynek celowal projektujac najmniejsza matryce w lustrzankach.
Aparat ktory moge nosic na szyi i nie bede tego czul po godzinie.

I co obskoczysz ślub 2 stałkami? Bo ze światłem 1.2 masz u Canona 2 obiektywy.

https://forum.olympusclub.pl/showthread.php?p=171602#post171602

BTW cena 5D jest podobna do ceny D300 a nie drugie tyle.

Polecam
http://www.wozaczynski.com/reportaz/html/index.htm

Zgadnij czym robione? :grin:

piotrek204
13.04.08, 13:58
Posiadacze 5D dlatego tak wyczekuja MKII :)

To byl aparat bez wad do momenty pojawienia sie 40D, przynajmniej tak twierdzi jeden wlasciciel ktorego znam.
Predkosc byla dobra, do momentu az zobaczyl ze mozna duzo szybciej :)

40D wg niego doskonale radzi sobie tez z rozpietoscia tonalna co akurat przy jasnych sukniach to podstawa.

5D ma wspaniala plastyke, ma sie wrazenie ze glupie fotki zrobione dla zabawy wygladaja 10x lepiej.

Co do uszczelnionego malego olympusa, dlaczego nie?
Czy uszczelki musza powiekszac aparat?

MicSzu
13.04.08, 14:28
Polecam
http://www.wozaczynski.com/reportaz/html/index.htm

Zgadnij czym robione? :grin:


Nikon:) ? bokech na kilku zdjeciach taki jak z nikkora 50 1.4:)

dzemski
13.04.08, 14:34
znam tego Pana, wydaje mi się że Nikos d70, ale nie jestem na 100% pewien ponieważ nie rozmawialiśmy o sprzęcie :)

Marcin510
16.04.08, 12:38
510 wygral, bo ma najlepszy stosunek cena do mozliwosci, jakosc

i mysle ze ten raking jest jak najbardziej prawdziwy, z tym ze nie jest to power ranking a econo :)

w kategori power apsc wygrywa zawsze d300
w kategorii power ff wygral by d3 lub 1ds mark 3

reszta to kompromis i nie ma co debatowac co lepsze :)

teo
20.04.08, 03:13
510 wygral, bo ma najlepszy stosunek cena do mozliwosci, jakosc

i mysle ze ten raking jest jak najbardziej prawdziwy, z tym ze nie jest to power ranking a econo :smile:

w kategori power apsc wygrywa zawsze d300
w kategorii power ff wygral by d3 lub 1ds mark 3

reszta to kompromis i nie ma co debatowac co lepsze :smile:

Święta prawda!!!

KaarooL
20.04.08, 13:27
Toć wiadomo, że mily robi od zeszłego roku kamuniem. Pentax tak jak i OLEK stanął w pewnym punkcie jeśli chodzi o jakość obrazu więc goście, którzy poważniej wchodzą w ślubny biznes nie mają wielkiego wyboru. C albo N i nie ma bata.

MicSzu
20.04.08, 14:23
Nie ma batata xD bo na odbitkach takich jakie daje się 90% klientów czyli 15x21 przewaga jest takk ogromna, ze Olkiem i Pentaxem nie da się robic i widac gołym okiem laika, która fotka jakim szkłem zrobiona a przedewszystkim z jakiej puszki:)

Pozdrawiam.

KaarooL
20.04.08, 14:56
Porób E-trójką na wysokim ISO a potem się wypowiedz, ok? A Pentax strzelił sobie nawet dwa gole: (ponoć) nie zmieniony AF i 14MPIX na APS-C. Zresztą olać to, każdy ma wybór.

MicSzu
20.04.08, 15:09
Narazie nie mam jak porobic bo jej nie mam ale daje głowę uciąc, że na odbitce 15x21 i na iso do 1600 różnica będzie nie widoczna. A czy ktoś używa wiecej niż 1600 tego nie wiem:) Z tego co się orientuję (przeglądajac sporą ilosc stron z fotkami ślubnymi nigdzie zabardzo nic powyżej 1600 ASA nie widzę:)

Pozdrawiam:)

dinx6
21.04.08, 08:47
jeśli chodzi o jakość obrazu więc goście, którzy poważniej wchodzą w ślubny biznes nie mają wielkiego wyboru. C albo N i nie ma bata.

bzdura totalna

Fatman
21.04.08, 10:34
MicSzu, na ostatnim ślubie najniższe iso jakiego użyłem to 3200 -większość zdjęć w okolicy iso 4500-5000.

dinx6, ciemny kościółek, proboszcz/ksiądz który zabroni Ci używać lampy i sam się przekonasz............

dinx6
21.04.08, 10:42
MicSzu, na ostatnim ślubie najniższe iso jakiego użyłem to 3200 -większość zdjęć w okolicy iso 4500-5000.

dinx6, ciemny kościółek, proboszcz/ksiądz który zabroni Ci używać lampy i sam się przekonasz............

no to ja już nie wiem, jak sobie ludziki dawniej radzili z tymi wszystkimi analogami, robiąc często -gęsto mistrzowskie foty. za 2 lata okaże się, że jak się nie ma w maszynce ISO10 000 to wstyd ją z torby wyciągać.

Fatman
21.04.08, 10:48
jak sobie radzili ? -musieli na głowie stawać, starać się jak cholera i na 20 zdjęć udawało im się zrobić jedno dobre

a teraz wymagania rosną po prostu -staram się mieć taki sprzęt, który maksymalnie ułatwi mi pracę i pozwoli uzyskać lepsze efekty od konkurencji

zibi1303
21.04.08, 10:49
dokładnie tak , dinx6,... to będzie tajemna wiedza. Nie każdy ja zdobędzie ;).... Magia
BTW.
Batman, używałeś takiego ISO bo wiedziałeś ze możesz i ta puszka da radę, gdybyś nie mógł to byś coś innego wymyślił

Fatman
21.04.08, 10:53
zibi1303 jaki Batman -Batman to frajer, którego zjadam na śniadanie........

pewno, ze bym sobie radził -pushiso, odszumiacze itd (na ślubie o którym wspomniałem MicSzu po prostu użył bym lampy -ale tam gdzie ksiądz kategorycznie tego zabrania......... no tego nie przeskoczysz :( Tydzień temu zrezygnowałem z focenia na jednym ślubie ze względu na warunki i ograniczenia -zdjęcia na iso 25600 nie wychodzą zbyt ładne -ktoś inny się męczył.........

zibi1303
21.04.08, 11:08
Hihi, przepraszam, za tego Batmana...
Nawiązałem do tego , że kiedyś sobie radzono inaczej, ale oczywiście lepiej i łatwiej jak sprzęt pozwala na takie rzeczy... Nie ma co owijać w bawełnę D3 to obecnie najlepsza puszka i tego nikt nie kwestionuje. W kościołach często nie można z uwagi na zabytki, dziś tego pilnują i to mocno.
Nie mniej ISO 25000, czy rzeczywiście potrzebowałbyś aż takiego ?? Wydaje mi sie że wówczas inaczej można robić ujęcia kompozycję innego typu, a nawet z podmiotami się umawiasz,... z pewnością wyszło by ciekawie

Fatman
21.04.08, 11:14
w tamtym kościele to nie wiem czy 25600 by starczyło........... mały wiejski kościółek, drewno (ciemny brąz) małe okienka, oświetlenie symboliczne............ bez sznas :)

od jakiegoś czasu w życiu wyznaje pewną zasadę: ułatwiać sobie a nie utrudniać

na ciemnice wolę FF, na bagna i zwierzątka wolę uszczelnienia, tanie jasne tele i jak najwiekszy crop...........

zależnie od sytuacji po prostu

MicSzu
21.04.08, 15:52
MicSzu, na ostatnim ślubie najniższe iso jakiego użyłem to 3200 -większość zdjęć w okolicy iso 4500-5000.

dinx6, ciemny kościółek, proboszcz/ksiądz który zabroni Ci używać lampy i sam się przekonasz............


Bo masz D3 wiec uzywasz bo możesz...a takich jak Ty w Polskim ubogim kraju jest ''garstka'' więc soryy ale nie ta poprzeczka:)


A taki ksiądz trafia się tak często...jest takich jeszcze mniej niż ''kotleciarzy'' z D3:) Oczywiscie z całym szacunkiem dla Twojej osoby.

Pozdrawiam.

th3big
21.04.08, 16:18
...tam gdzie ksiądz kategorycznie tego zabrania......... no tego nie przeskoczysz :(

Fatman nigdy nie słyszałem, by ksiądz zabronił używać lampy. Zresztą nie byłem nigdy na ślubie, na którym by jej nie używano. Nie twierdzę, że nie mogło nic takiego mieć miejsca tylko, że to jakieś wyjątki. I tak żaden księżulo nie zapanuje nad ludźmi w ławkach, którzy swobodnie błyskają swoimi małpeczkami.

Nic to... niedługo komunie. Za trzy tygodnie przekonam się czy udało mi się chociaż troszkę opanować błysk w Nikonie. I nie zamierzam z lampy zrezygnować mimo, że będę miał ISO25000 ;-)


Tydzień temu zrezygnowałem z focenia na jednym ślubie ze względu na warunki i ograniczenia -zdjęcia na iso 25600 nie wychodzą zbyt ładne -ktoś inny się męczył.........

Eeeeee tam się męczył... skoro nie było od czego odbić, a w kościele ciemno niczym w przedsionku do piekła to pewnie się nie męczył tylko walił po oczach ;-) I nik mu niczego nie mógł zarzucić ;-)

Fatman
21.04.08, 16:48
jasne, że nie da się zapanować nad wszystkimi pstrykaczami w kościele -ale jeśli to my jesteśmy głównym fotografem, to na nas spoczywa najwieksza odpowiedzialność -musimy dbać o swój wizerunek, profesionalne zachowanie podczas pracy to podstawa. Zresztą można trafić na księdza, który po prostu nie wytrzyma i powie co myśli o fotografie, który nieodpowiednio się zachowuje -jak to miało miejsce jakiś czas temu w Łódzkiej Katedrze (na samym końcu ceremonii ksiądz do młodych: "zobaczcie jak panowie z aparatami, zepsuli waszą uroczystość" ) -spalił bym się ze wstydu jak bym coś takiego usłyszał........


oczywiście, że to były wyjątki (zapalenie spojówek u księdza, remont i farba reagująca na światło itp) -praktycznie zawsze można się dogadać

ja za bardzo lampy używać nie lubię -mieszczę się w przedziale iso 640-3200 zazwyczaj, więc spoko jest ;)

komunie -no tu już horror jest często, jesli chodzi o fotografowanie podczas ceremonii (jak się nie ma załatwionego "wejścia" ), ale to już zupełnie inna bajka jest.........

KaarooL
22.04.08, 15:28
Fatman:

ISO1000 to wiadomo, na śniadanie, 1600 czy 3200 też... 6400 w drewnianym kościele ale 25600? miałeś focić w katakumbach?

chomsky
22.04.08, 17:24
Bo masz D3 wiec uzywasz bo możesz...a takich jak Ty w Polskim ubogim kraju jest ''garstka'' więc soryy ale nie ta poprzeczka:)


A taki ksiądz trafia się tak często...jest takich jeszcze mniej niż ''kotleciarzy'' z D3:) Oczywiscie z całym szacunkiem dla Twojej osoby.

Pozdrawiam.

Nigdy mi sie nie zdarzylo by ksiadz mi zabronil blyskac. Foce wiecej lat niz Fatman ma wszystkiego w dokumentach.
daje rade z e1, daje z D70, daje z 350D, z czym popadnie. robilem yashica t4* i bylo pieknie. Trza umiec, a nie podpierac sie wysokim iso ;-)) .
czesc.ch.

Fatman
22.04.08, 17:53
chmmsky, doswiadczenie masz dużo większe niż ja -fotografuję od niespałna 4 lat.
Jednak to, że ksiądz do tej pory nie zabronił Ci błyskania nie oznacza, że takie przypadki nie maja miejsca............ ja niestety miałem pecha i tyle.

Przy okazji jesli miał byś ochotę pokazać trochę swoich prac ślubnych to bardzo chętnie je zobaczę -czegoś się nauczę.

Pozdrawiam.

chomsky
22.04.08, 21:12
chmmsky, doswiadczenie masz dużo większe niż ja -fotografuję od niespałna 4 lat.
Jednak to, że ksiądz do tej pory nie zabronił Ci błyskania nie oznacza, że takie przypadki nie maja miejsca............ ja niestety miałem pecha i tyle.

Przy okazji jesli miał byś ochotę pokazać trochę swoich prac ślubnych to bardzo chętnie je zobaczę -czegoś się nauczę.

Pozdrawiam.

Bedziesz jechal w Bieszczady, wpadnij, zapraszam, pokaze ci moje fotki i okolice.
Ale tak w necie to nie za duzo mam wrogow, strasznie by mnie obsmiali.
Zreszta nie prezentuje publicznie facjat mojej klienteli, musialbym prosic o zgode, a nie chce mi sie. Zreszta czemu by to mialo sluzyc? Jest tego na kopy, ja zas nie zapisalem sie w historii fotografii kotleciarskiej, niczym szczegolnym.
Ale kiedy bylem mlody to ... . Reszte opowiem przy piwie.
czesc.ch.

Fatman
22.04.08, 21:27
Dzięki za zaproszenie. Kto wie, może w końcu ruszę cztery litery (obiecuję to sobie od dawna) żeby pofotografować zwłaszcza górskie widoczki ?


Ale tak w necie to nie za duzo mam wrogow, strasznie by mnie obsmiali.

no niestety, wiem o czym piszesz........ takie życie :(

Moje zdjęcia w tym temacie wstawiam na sieć jako zwykłą autoreklamę -z zgodą na publikację różnie bywa, kilka fajnych sesyjek niestety nigdy na mojej stronce się nie pokaże własnie dlatego, że zgody na publikację nie uzyskałem -a nie zagwarantowałem sobie tego wcześniej w umowie :(

To jak się kiedyś może spotkamy -to Ty wypijesz piwko a ja coś słabszego np. soczek pomarańczowy :)

th3big
23.04.08, 12:35
komunie -no tu już horror jest często, jesli chodzi o fotografowanie podczas ceremonii

Ech... niestety, ale komunia jak dla mnie to ekstremalne focenie ze względu na tłum i ilość fotografujących. Masakra... gdybym nie obiecał w życiu bym się nie podjął. Nie mam dobrych wpomnień po ostatnim razie :-(


...(jak się nie ma załatwionego "wejścia" )

Po to "wejście" śmigam z datkiem na tacę ;-) Jak mi ksiądz da przyzwolenie to będę bardziej wyluzowany ;-)

geo
25.04.08, 17:23
bez przesady wysokie iso to bardzo pomocna rzecz po kupnie 40d porobiłem kilka udanych fotek 1600-3200 ale zawsze to jest dylemat czy robic zdjęcie w iso 3200 np. w ciemnym kosciele (ktrórego jakość jest żadna albo słaba) czy nie robić wogóle. Wysokie iso tez potrzebuje dosc światła bo jezeli go zabraknie to jakosc fotek jest nie do przyjęcia

th3big
25.04.08, 17:51
bez przesady wysokie iso to bardzo pomocna rzecz po kupnie 40d porobiłem kilka udanych fotek 1600-3200 ale zawsze to jest dylemat czy robic zdjęcie w iso 3200 np. w ciemnym kosciele (ktrórego jakość jest żadna albo słaba) czy nie robić wogóle. Wysokie iso tez potrzebuje dosc światła bo jezeli go zabraknie to jakosc fotek jest nie do przyjęcia

Mam tylko nadzieję, że lepsza jakość wysokiego ISO z czasem nie spowoduje znaczącego pogorszenia niskiego ISO. Pewne tego symptomy można już zaobserwować.

rocco
25.04.08, 20:54
Mam tylko nadzieję, że lepsza jakość wysokiego ISO z czasem nie spowoduje znaczącego pogorszenia niskiego ISO. Pewne tego symptomy można już zaobserwować.
Chodzi Ci o D300? ;)
Podobno ISO 100 to tam jest jakies emulowane czy coś...

zibi1303
25.04.08, 21:10
to pewnie to jest to pogorszenie
E510 + Leica Vario-Elmarit 14-50 2.8-3.5 (więcej na dpreview)
http://my.ivobl.ru/kristhine/original/_4236273.jpg

jvad
2.05.08, 13:04
Zakupilbym olympusa gdyby zrobili E3 w obudowie wielkosci 410.
Czyli male zwarte body, odporne na kurz i deszcz, lepsza niz w mniejszych olympusach matryca i do tego dwa male zoomy pokrywajace mi od pelnoklatkowych 24-300
To jest oczywiscie moje zdanie i na poczatku myslalem ze olympus wlasnie w taki rynek celowal projektujac najmniejsza matryce w lustrzankach.
Aparat ktory moge nosic na szyi i nie bede tego czul po godzinie.

Każdy z nas ma inne porzeby i oczekiwania. Dla mnie granice kompaktowości korpusu wyznacza ergonomia. Potrafiłbym znaleźć zastosowanie dla opisanego przez Ciebie uszczelnionego korpusu wielkości 410 (np. jako ukryty zdalnie wyzwalany aparat) ale jako korpus podstawowy seria E4xx jest, z mojego punktu widzenia, zupełnie nieprzydatna. Nie wyobrażam sobie kilkunastogodzinnego trzymania w ręku tak niewygodnego aparatu (szczególnie z dużym teleobiektywem). A ze swoją E1 całymi dniami spaceruję po lesie (tagrając aparat na szyi a równie ciężki statyw w ręku) i przy odpowiedniej motywacji wcale nie tak trudno to wytrzymać. Szkoda, że E3 już tak dobrze w dłoni nie leży.

zibi1303
2.05.08, 13:24
jvad (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=1884), sądzę że to kwestia spróbowania a nie gdybania....
Musisz kiedyś spróbować, wziąć (pożyczyć) coś z tej serii, ale najtrudniejsze jest nastawienie się. Wtedy na 100% będziesz autorytetem w tym względzie, na razie na 50% :)

black_bird
2.05.08, 13:55
w tamtym kościele to nie wiem czy 25600 by starczyło........... mały wiejski kościółek, drewno (ciemny brąz) małe okienka, oświetlenie symboliczne............ bez sznas :)

od jakiegoś czasu w życiu wyznaje pewną zasadę: ułatwiać sobie a nie utrudniać

na ciemnice wolę FF, na bagna i zwierzątka wolę uszczelnienia, tanie jasne tele i jak najwiekszy crop...........

zależnie od sytuacji po prostu

te foty ze slubu sa gdzies do obejrzenia?

th3big
2.05.08, 18:18
Chodzi Ci o D300? ;)
Podobno ISO 100 to tam jest jakies emulowane czy coś...

Nie chodzi mi o konkretny aparat. Miałem na myśli nacisk jaki producenci kładą na wysokie ISO i zauważalny kompromis przy niższych czułościach.

Pozdrawiam...

rocco
2.05.08, 19:29
Rozumiem, coś za coś.

Piotr_0602
3.05.08, 01:05
Rocco, a Ty na co się przesiadasz skoro wyprzedajesz Olkowe graty?

Fatman
3.05.08, 08:46
black_bird, nie -niestety zrezygnowałem z focenia na tamtym ślubie (z kilku powodów).

jvad
3.05.08, 12:44
jvad (https://forum.olympusclub.pl/member.php?u=1884), sądzę że to kwestia spróbowania a nie gdybania....
Musisz kiedyś spróbować, wziąć (pożyczyć) coś z tej serii, ale najtrudniejsze jest nastawienie się. Wtedy na 100% będziesz autorytetem w tym względzie, na razie na 50% :)



Ależ ja nie gdybam, miałem E400 z kitowym obiektywem w ręku i nie udało mi się ułożyć tego zestawu w dłoni tak bym poczuł, że leży wygodnie. Więcej nawet, pojawienie się tego modelu w sklepach zbiegło się z zakupem lustrzanki, przez jedną z moich przyjaciółek. Zasadniczym elementem wyboru były organoleptyczne oględziny typowanych modeli (jeśli ktoś bliski prosi mnie o pomoc w wyborze sprzętu, zawsze wybieramy się na takie macanie). Chodziło mi o to by własnoręcznie wybrała zestaw, którego ergoniomia najbardziej jej odpowiada. Chociaż nie polecałem jej 400, z czystej ciekawości poprosiłem, by jako kobieta o drobnych dłoniach oceniła jak leży w jej dłoni. I ona również nie była zachwycona tym korpusem, wolała większe, głębiej wyprofilowane uchwyty.

Nie mniej chciałbym podkreślić, że opisywałem własne odczucia i podobnie jak to było w przypadku moich przyjaciół, uważam, że każdy powinien dobierać korpus indywidualnie dla siebie. Różnimy się budową fizyczną, nawykami manualnymi etc. i dlatego różne korpusy mogą nam odpowiadać. Nie neguję opinii zadowolonych użytkowników E400, a kontynuacja tej serii dowodzi najlepiej, że aparaty te trafiają w potrzeby i upodobania wystarczająco wielu nabywców. Mi E4xx zupełnie nie leży, E510 też jest, dla mnie, zbyt mały. E3 to jedyny produkowany obecnie przez Olka korpus, który jest na tyle wygodny bym mógł go używać jako swój podstawowy aparat.