PDA

Zobacz pełną wersję : Mikrus i szkiełko od 12mm do 25mm



salvadhor
5.07.16, 11:44
Cześć,

Piszę tu, bo widzę, że znacie się*na rzeczy i w ogóle wesoła z Was kompania. A mam problem, bo wymyśliłem sobie szkło do mojego om-d. Ale nie takie zwykłe szkło, lecz stałkę z przedziału pomiędzy 12mm - 25mm. Dlaczego taki przedział? Z racji tego, że 90% moich pstryków to krajobraziki. Czasem architektura, niekiedy ludzie.

I teraz... Czy ktoś jest w stanie zareklamować*mi empiryczne przewagi takiego Panasa 15mm f1.7 nad Olkiem 17mm f1.8. Albo, czy Olek 25mm f1.8 to będzie za wąsko do krajobrazów. Obecnie generalnie skłaniam się*do wyboru pomiędzy dwoma pierwszymi - za Panasem przemawia ostrość, wiem, że pierścień od przesłony pod moim korpusem nie zadziała - trudno. Za Olkiem z kolei - to konstrukcja dedykowana (Olek do Olka, rozumiecie?). Ale podobno Olki terkoczą przy filmowaniu. I tak dalej i tak dalej. A może wybrać*zupełnie coś innego?

szafir51
5.07.16, 11:53
Opcję 25/1.8 odpuść do krajobrazów moim zdaniem. Za wąsko. Mi powoli robi się wąsko przy codziennym użytkowaniu i skłaniałbym się do 17/1.8. Co do Panasonic 15/1.7 a Olympus 17/1.8 to wybrałbym Panasonica. Ale to też kwestia pooglądania zdjęć i wyboru tego, co się komu bardziej podoba. A dlaczego Panasonic? Bo szerszy i wg mnie Panasonic lepiej zachowuje się pod światło, mniej traci na kontraście.
Do rozważanie jeszcze Olympus 12/2, Panasonic 14/2.5 i manualny Samyang 12/2 jeżeli nie przeszkadza Ci większy rozmiar i brak AF.

fret
5.07.16, 12:37
Cześć,

...stałkę z przedziału pomiędzy 12mm - 25mm. Dlaczego taki przedział? Z racji tego, że 90% moich pstryków to krajobraziki. ...

Widziałeś krajobraziki z długich ogniskowych? W terenie pagórkowatym i górzystym bywają ciekawsze od szerokich :) 25mm to taki brak zdecydowania..., ale ok, czasem też fajne zdjęcia wychodzą :)

Benek
5.07.16, 12:45
Parę lat temu zrobiłem sobie wypad w góry pod kątem fotografowanie widoczków. http://www.pbase.com/henryk_jaroszewicz/bieszczady&page=2

Używałem wyłącznie ogniskowych 21 / 40 / 70 (na APS-C). I przyznam szczerze, że to była jedna z moich najbardziej udanych sesji "landszaftowych". Dlatego myślę, że zestaw 17/25/45 (na m43) powinien się sprawdzić zupełnie dobrze. Oczywiście, pewnie gdybym wziął coś ultraszerokiego, udałoby się zrobić kilka kolejnych fajnych pstryków. Ale z drugiej strony duże tele też pozwala na udane kadry "landszaftowe". Nie ma reguły, jest tylko ograniczona pojemność plecaka. :-)

Ja parę dni temu kupiłem mZ 17/1.8, bo srebrny, bo Olek, bo ładniejszy od Panasa 15. I nie żałuję. :-)

And.N
5.07.16, 12:56
Widziałeś krajobraziki z długich ogniskowych? W terenie pagórkowatym i górzystym bywają ciekawsze od szerokich :) 25mm to taki brak zdecydowania..., ale ok, czasem też fajne zdjęcia wychodzą :)
Zgadzam się z powyższym, a tak w ogóle do krajobrazów musi być stałoogniskowy obiektyw z światłem 1.7, 1.8 bądź 2 czy 2.5 ? :

... Ale nie takie zwykłe szkło, lecz stałkę z przedziału pomiędzy 12mm - 25mm. ...
Zazwyczaj i tak przymykamy przysłonę chcąc mieć ostrość na całym planie. Nie lepszy/bardziej uniwersalny, byłby obiektyw typu zoom ?
Wiadomo z stałoogniskowego lepsza jakość, ale czy aż na tyle aby to było bardzo widoczne w zdjęciach krajobrazowych ? Mogę się mylić, ale mam spore wątpliwości...

Benek
5.07.16, 13:03
Nie lepszy/bardziej uniwersalny, byłby obiektyw typu zoom ?Bardzo słusznie. Od dłuższego czasu w góry chodzę wyłącznie z zestawem mZ14-150, mz9-18, P100-300. Pierwszy obiektyw na korpusie, bo obsługuje 80% kadrów, dwa pozostałe w kieszeni kurtki, bo przydają się rzadziej. Stałki są w górach niepraktycznie, bo często nie ma możliwości na bezpieczne i wygodne przypinanie i odpinanie szkieł.

Roberto73
5.07.16, 13:52
Też bym na twoim miejscu zainwestował w zoom 9-18 lub 7-14

salvadhor
5.07.16, 17:50
Świetnie, macie kapitalne pomysły i doświadczenie w tym temacie. O to chodziło.

Co do zooma - 12-40mm już*mam i nie zamieniłby tego na nic innego :) Do kompresyjnego wycinania z górskich plenerów czego trzeba też*mam odpowiednie szkiełko 100 - 300mm. Dlaczego stałka? W imię*miniaturyzacji. Coś, co mogę*zapiąć*podczas wypadu na miasto, albo niezobowiązującej (czyt. fotografie przy okazji) wycieczki, podczas które oprócz aparatu trzeba pilnować*dziecka, prowiantu, żony i własnego pulsu. I przy okazji nie rzucać*się*za bardzo w oczy z 'lufą' u szyi (tubylcy szybko wyczuwają*takie okazje i bakszysz za pozowanie :)).

Słusznie przypuszczałem, że najgorętsza walka rozegra się*pomiędzy Panasem 15mm a Olkiem 17mm (Samyang bez AF jest super, ale... Przypuszczam, że mogę*nie mieć czasu na ostrzenie). Inne szkiełka choć*ciekawe, wystają*nieco za budżet. Choć 9-18mmm z 'dużego' 4/3 sobie chwalę.