PDA

Zobacz pełną wersję : Leica będzie wymieniać matryce na nowsze - upgrade M8



Piotr_0602
4.02.08, 15:59
http://www.dpreview.com/news/0802/080204leicam8upgrade.asp

To się nazywa podejście do klienta!

Kupiłeś Leicę M8, konkurencja poszła z sensorami do przodu, producent zaoferuje ci upgrade matrycy. To zapowiedziano.

Na razie aktualna propozycja wymiany migawki na cichszą oraz zabezpieczenia LCD szafirowym szkiełkiem.

Może Leica droga, ale podejście do klienta ma. A po upgradzie dają od nowa dwa lata gwarancji.

A kiedyś ludzie wołali "wymieńcie mi sensor w E1 i będzie super". I okazuje że tak się da, chociaż nie u Olka.

willow32
4.02.08, 16:24
http://www.dpreview.com/news/0802/080204leicam8upgrade.asp

To się nazywa podejście do klienta!

Kupiłeś Leicę M8, konkurencja poszła z sensorami do przodu, producent zaoferuje ci upgrade matrycy. To zapowiedziano.

Na razie aktualna propozycja wymiany migawki na cichszą oraz zabezpieczenia LCD szafirowym szkiełkiem.

Może Leica droga, ale podejście do klienta ma. A po upgradzie dają od nowa dwa lata gwarancji.

A kiedyś ludzie wołali "wymieńcie mi sensor w E1 i będzie super". I okazuje że tak się da, chociaż nie u Olka.

no jak się płaci tak chorendalne pieniądze (od 16K wzwyż za samą puszkę) to coś się za to należy, samo logo na puszcze to za mało :P

Mirek54
4.02.08, 17:26
W zwyklym nikonie Coolpix 5700,ktory nawet kolo lustrzanki nie lezal Nikon tez wymienia matryce i to do dzis,mimo,ze tej puszki juz dawno nie produkuja.

irek50
4.02.08, 17:30
W zwykłym Olympusie C-5050, który zupełnie przypadkiem leżał koło lustrzanki, także wymieniają matryce za friko :)

Piotr_0602
4.02.08, 18:16
W zwykłym Olympusie C-5050, który zupełnie przypadkiem leżał koło lustrzanki, także wymieniają matryce za friko :)

poważnie? a na jakie?
o niczym takim nie słyszałem...

irek50
4.02.08, 18:34
Piotr: To dotyczy tylko tego modelu ---jeśli padnie matryca to wymiana jest bezpłatna bez dowodu zakupu i karty gwarancyjnej --sam z tego skorzystałem w zeszłym roku. (wymiana na taką samą, ale bez wady fabrycznej)

Willow32: Wymiana matrycy w M8 jest dopiero w planach. Natomiast wymiana migawki i oprogramowania plus szafirowe szkiełko na LCD ma kosztować 1200 EURO! --Nie dość,że ludzie płacą horrendalne sumy za korpus, to jeszcze ich naciągają na dodatkowe koszty... :)

Bigman
5.02.08, 19:49
Ciekawi mnie jaka jest globalna sprzedaż tego modelu i kto jest naprawdę jego adresatem- bogaci snobowie z gatunku takich którzy muszą mieć wszystko najdroższe, nieważne że nie potrafią zrobić żadnego zdjęcia, czy jacyś super hiper zawodowcy, robiący zdjęcia których w żaden sposób nie da się zrobić aparatem innej marki. Naprawdę bardziej do mnie przemawia cena Hasselbladów niż tej Leiki. Ale pewnie jest gdzieś jakiś kruczek którego nie dostrzegam :)

Pozdrawiam

mateuss
5.02.08, 20:09
Piotr: To dotyczy tylko tego modelu ---jeśli padnie matryca to wymiana jest bezpłatna bez dowodu zakupu i karty gwarancyjnej --sam z tego skorzystałem w zeszłym roku. (wymiana na taką samą, ale bez wady fabrycznej)

Willow32: Wymiana matrycy w M8 jest dopiero w planach. Natomiast wymiana migawki i oprogramowania plus szafirowe szkiełko na LCD ma kosztować 1200 EURO! --Nie dość,że ludzie płacą horrendalne sumy za korpus, to jeszcze ich naciągają na dodatkowe koszty... :)

Ale to Leica...

irek50
5.02.08, 21:54
Bigman: Jeśli chodzi o Hesselblada to nie ma mowy o przepłacaniu --krótko go używałem, pozostałem przy RB 67, ale tych aparatów nie da sie porównać z Pentaconem albo Kijewem 6X6, Natomiast Leica nie uzyskała nigdy wyraźnej przewagi w jakości obrazu nad Nikonem, bo to w końcu tylko tzw. mały obrazek ( lecz precyzji wykonania nie można zaprzeczyć)--pozdrawiam

The z00m
5.02.08, 22:01
Ciekawi mnie jaka jest globalna sprzedaż tego modelu i kto jest naprawdę jego adresatem- bogaci snobowie z gatunku takich którzy muszą mieć wszystko najdroższe, nieważne że nie potrafią zrobić żadnego zdjęcia, czy jacyś super hiper zawodowcy, robiący zdjęcia których w żaden sposób nie da się zrobić aparatem innej marki. Naprawdę bardziej do mnie przemawia cena Hasselbladów niż tej Leiki. Ale pewnie jest gdzieś jakiś kruczek którego nie dostrzegam :)

Pozdrawiam

Chyba przeoczyłeś optykę Leica ;-)

Bigman
5.02.08, 22:39
Ale czy ta optyka jest o tyle klas lepsza od nikkorów, zuiko, zeissów, L-ek, czy szkieł Pentaxa, że tłumaczy to cenę tego sprzętu? :)

Pozdrawiam

irek50
5.02.08, 22:52
Bigman: Szczególnie mechanika obiektywów Leica jest najwyższej klasy--optyka także, ale inne marki w tym dorównują . Pracochłonność mechaniki usprawiedliwia chyba te ceny ...mała sprzedaż --duży koszt .

tao
5.02.08, 22:59
A dla Mnie to i tak jest nieporozumieniem. Czy olek robi aż tak złe aparaty technicznie, no przecież są tanie to chyba są złe. Bo przy takiej różnicy cen to tak musi chyba być. :?

Bigman
5.02.08, 23:14
Bigman: Szczególnie mechanika obiektywów Leica jest najwyższej klasy--optyka także, ale inne marki w tym dorównują . Pracochłonność mechaniki usprawiedliwia chyba te ceny ...mała sprzedaż --duży koszt .

Z pewnością masz rację. Mała sprzedaż, dogłębnie sprawdzanie każdego egzemplarza obiektywu musi kosztować. Nie ukrywam że chciałbym kiedyś takim sprzętem wykonać zdjęcia i przekonać się co w nim takiego jest, czy też było w czasach analogu, a dzisiaj coraz bardziej umiera. Wtedy bym przynajmniej wiedział o czym piszę, a tak to jest kompilacja domysłów, opinii, trochę zdjęć w necie i niewiele więcej.

Pozdrawiam

Morlok
5.02.08, 23:31
Bigman
Chcesz spróbować, Jaka sprawa, niedawno widziałem na allegro Contaxa, bezpośredni konkurent Leicy. Cena ok 2 - 3k PLN. Niektórzy twierdzą, że lepiej przemyslany od L.
Jak nie masz kasy to polecam DDR-owską WERĘ 3. Kiedyś miałem w użytkowaniu. Bardzo solidny, precyzyjnie wykonany aparat i optyka do niej pięknie rysowała. Za 300 PLN powinieneś ją wytargować. Była produkowana do początku lat 70-ych przez jeszcze przedwojennych fachowców z Jeny. Ja jak ją trafie to na pewno kupię.

irek50
5.02.08, 23:59
Pi-er17: Ja mam Werra-mat bez dalmierza. Czy ta Werra3 miała dalmierz?. Moim zdaniem porównanie Werry do Laici jest humorystyczne (pod każdym względem)...--pozdrawiam

Morlok
6.02.08, 00:20
Pi-er17: Ja mam Werra-mat --Czy ta Werra3 miała dalmierz?. Moim zdaniem porównanie Werry do Laici jest humorystyczne (pod kazdym względem)...--pozdrawiam

Może i humorysytczne, ale ja ostani raz miałem ję w dłoniach ponad 30 lat temu i pamiętam wrażenie solidności jakie wtedy sprawiała. Jak wynosiło mnie w góry wolałem wziąść WRRę niż PRACTICĘ TL. Mniej bałem się o jej los. W porównaniu do dzsziejszuch plastików to jednak kawał solinośći. Miełem możliwość pobawić się Laicą M4 i też widzę różnicę, lecz dla kogoś kto tylko robi fotki wspóczesnymi aparatami może to być niezła lekcja historii.
Pozdrawiam.
P.S. O ile dobrze pamiętam, miała.

irek50
6.02.08, 00:23
Zgadzam się --ta Werra to solidny aparat--pozdrawiam

Morlok
6.02.08, 00:26
Jak byś miał zamiar pozbyć sie jej to zapisuję sie w kolejkę. :razz:

irek50
6.02.08, 00:31
Ale ta moja nie ma dalmierza -światłomierz selenowy działa prawidłowo --stan świetny --pokrowiec nawet ma czystą skórę --sprzedam za stówkę (to własność córki, której cyfrę kupiłem) :)

The z00m
6.02.08, 00:33
Nie ukrywam że chciałbym kiedyś takim sprzętem wykonać zdjęcia i przekonać się co w nim takiego jest, czy też było w czasach analogu, a dzisiaj coraz bardziej umiera.

Fotografia analogowa jest dość upierdliwa... dlatego została zepchnięta na margines, ale zacny margines. Dobrych labów coraz mniej. Nawet filmy trzeba wybierać pod C41 by labom ulżyć (z drugiej strony nie mam nic przeciwko stosowaniu Ilforda XP2 czy też Kodaka T-MAX'a ;-)). Ja właśnie wracam na łono analoga dzięki manualnemu Nikonowi. Pierwszy raz wybrałem sprzęt kierowany snobistyczną chęcią posiadania. Kupiłem Nikona FM2 z limitowanej wersji Millennium 2000 i cholernie się z niego cieszę. Chyba wrzucę D300 do szafy i przypomnę sobie o co w fotografii chodziło, gdy nie oglądało się na monitorze cropów lecz zdjęcia w albumach.

Morlok
6.02.08, 00:51
The zOOm a kto robi filmy w labie. ;)
Ja zrobiłem ten błąd to mi zdziechcili wołanie. Nigdy więcej.
Koreksik, łyk utrwalacza na odwage i heja.
Upierdliwość znowu nie taka wielka, całe życie robiłem na analogu i nie narzekam.
Teraz tylko poluję na jakiś dobry obiektyw do powiększalnika. I nie będe musiał się uczyć różnych upierdliwych programów, suwaczów i guziczów pieprzniczków :razz:

Bigman
6.02.08, 10:16
W sumie ja sobie analog już odpuściłem. Zostawiłem Zenita i EOS-a 300, aby synowi pokazać że kiedyś były inne aparaty niż cyfrówki. Ale chodziło mi bardziej o możliwość zrobienia zdjęć Leicą M8, niż analogowymi modelami tej firmy :)

Pozdrawiam